Ursus C-360 + beczkowóz 6000l meprozet kościan

Oj chyba ma co robić

takie połączenie to tylko na równym i twardym.

60tka zobaczyłaby nawet niewielka goreczke to by stanęła z braku mocy/ uciągu zamiast wjechać na szczyt.

Mi się wydaje ze by poszła nawet po oranym tylko na dużym kole balonowym, na pewno nie na takich kołach i tym tandemie.

5 minut temu, Strongman napisał:

Mi się wydaje ze by poszła nawet po oranym tylko na dużym kole balonowym, na pewno nie na takich kołach i tym tandemie.

Beczka pewnie z 1,5t nalejesz do pełna nie ma szans aby pociągneła w swiezej orce zreszta jak operator dobry to wszystko mozliwe bo nieraz widziałem lepsze kombinacje Alpejskie:)

2 godziny temu, TylkoOkragly napisał:

Oj chyba ma co robić

Widać jak jej lekko....

Siwy dym...👍

2 godziny temu, TylkoOkragly napisał:

Oj chyba ma co robić

No nie powiem że nie ale nawet 3P z tą beką lata 

2 godziny temu, nunu85 napisał:

takie połączenie to tylko na równym i twardym.

60tka zobaczyłaby nawet niewielka goreczke to by stanęła z braku mocy/ uciągu zamiast wjechać na szczyt.

Już nie raz 60tka była utopiona z tą beczką na wiosnę ale na suchym idzie 

No co wy..., przecież to mocarna, nawet jak by tu była naczepa z wózkiem Dolly to by szła i pod Giewont 💪🤣

za czasów SKRu, z 30 lat do tyłu to pamiętam że właśnie C360 z takimi beczkami latały

Bo w skr-ach większych ciągników nie było 😉

U  nas w skr latała 60tka z 6, a 80tka z 8. 

Znajomy z taką beczka latał c330, do pełna nie brał, ale za to po polnej drodze jechał kapustę podlewał... Poważnie

3 godziny temu, dakota napisał:

Znajomy z taką beczka latał c330, do pełna nie brał, ale za to po polnej drodze jechał kapustę podlewał... Poważnie

Ja zawsze do pełna biore bo jak nie jest do końca naciągnięta to po dziurach buja 

sąsiad kiedyś warzywa podlewał c-330 i jakąś beczka z działkami że lała jak deszczownia, koła w beczce większe niż cała c-330, do tego tandem, pojemności to miała na pewno 10 tys a może i więcej, nie wiem ile tam lał ale nawet ciapek dawał radę

u nas 7211 latał z meprozetem 9000l na usługach przy pompowaniu szamba.

Chłopaki taki siwy dym a nie powinien być czarny.

Na ulicach jak ktoś depnie diselkiem to czarny leci.

Edytowane 31 Sierpnia 2023 przez Strongman

12 godzin temu, nunu85 napisał:

nawet niewielka goreczke to by stanęła z braku mocy/ uciągu

Pod górkę gówno spływa na tył, więc docisk osi napędowej maleje, to i jazdy nie ma.

Ja swoja 60 ciagalem przyczepe jednoosiowa. Oś prawie na samym tyle więc duży nacisk na ciagnik. Do zboża zdawała egzamin ale tylko w żniwa jak sucho i twardo. Raz mialem nasypane prawie 6t i stalem na piasku że przyczepa zaczela siadać to już byl problem. Jak wozilem obornik od brojlera i przy kipowaniu mi sie z tyłu zawiesił i ciagnik odciażylo na zaczepie to już byl problem z ruszaniem. Nie takie przyczepy do 60 Majta nią na wszyatkie strony. W końcu zaczep ebnie

superfarmer02 napisał:

sąsiad kiedyś warzywa podlewał c-330 i jakąś beczka z działkami że lała jak deszczownia, koła w beczce większe niż cała c-330, do tego tandem, pojemności to miała na pewno 10 tys a może i więcej, nie wiem ile tam lał ale nawet ciapek dawał radę

to beczka pchała ciapka a nie ciapek beczkę. XD

Ten zestaw jest rodem z skr . Nakrętki na zwolnicach się nie popuszczają ?

Dnia 1.09.2023 o 21:05, mateuszc355 napisał:

Ten zestaw jest rodem z skr . Nakrętki na zwolnicach się nie popuszczają ?

Masz rację to zestaw z SKR a z nakrętkami jakoś nigdy nie było problemu żeby sie luzowały