New Holland T5050 & Vicon Andex 714 T Evo
 

New Holland T5050 & Vicon Andex 714 T Evo

  • 1370 wyświetleń
No teraz to ubywa łąki aby się troche nauczyć nią cofać i będzie elegancko 😅

Informacje o zdjęciu New Holland T5050 & Vicon Andex 714 T Evo


Rekomendowane komentarze

  • Zaawansowany
  • Janusz
  • 112 846

Jak się sprawuje przy odrabianiu od rowów itp.?Jest przynajmniej co zbierać szczególnie przy przyczepie gdzie są noże to ilość masy ma znaczenie...

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • P.T Agro
  • Piotrek5060YouYube
  • 76 1063

Mam podobna w barwach Kvernelanda i właśnie fajne jest to ze można wałek odsunąć od rowu, krzaków itp. A cofam tylko jak odstawiam na miejsce na podwórku inaczej nie widzę takiej potrzeby

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • igor10246
  • 380 806
2 godziny temu, Janusz napisał:

Jak się sprawuje przy odrabianiu od rowów itp.?Jest przynajmniej co zbierać szczególnie przy przyczepie gdzie są noże to ilość masy ma znaczenie...

Jeśli chodzi o odgrabianie od rowów to najlepiej jakiś wąski ciągnik i na belce jak najbardziej w prawo, lub przełączyć na dwa wałki i wtedy możesz normalnie prawie całą karuzelą jechać, tu akurat mają przewagę konstrukcje na ramię gdzie ciągnik jedzie po środku, jeśli chodzi o ilość to na + bo jak są słabe trawy to można zrobić z kilku przejazdów tak samo jak pająkiem że będzie się ledwo co pod ciągnikiem mieściło

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • TheRolnik164
  • 23 216
Janusz napisał:

Jak się sprawuje przy odrabianiu od rowów itp.?Jest przynajmniej co zbierać szczególnie przy przyczepie gdzie są noże to ilość masy ma znaczenie...

Bardzo elegancko się nią odgrabia, wyrzucam sobie tylna karuzelę w prawo stronę i steruje nią hydraulika, ciągnikiem jadę byle jak a karuzela się dostosuje. No wiadomo przyczepa potrzebuje masy na rotorze by to dobrze pociąć


timo napisał:

Z tym się nie cofa ;) Bo i po co?

Na klinach czasami potrzeba cofać bo nie ma gdzie z nią zawrócić


igor10246 napisał:

2 godziny temu, Janusz napisał:

Jak się sprawuje przy odrabianiu od rowów itp.?Jest przynajmniej co zbierać szczególnie przy przyczepie gdzie są noże to ilość masy ma znaczenie...

Jeśli chodzi o odgrabianie od rowów to najlepiej jakiś wąski ciągnik i na belce jak najbardziej w prawo, lub przełączyć na dwa wałki i wtedy możesz normalnie prawie całą karuzelą jechać, tu akurat mają przewagę konstrukcje na ramię gdzie ciągnik jedzie po środku, jeśli chodzi o ilość to na + bo jak są słabe trawy to można zrobić z kilku przejazdów tak samo jak pająkiem że będzie się ledwo co pod ciągnikiem mieściło

No dokładnie tak odgrabiam od rowów i krzaków prze przełączam na dwa wałki. Zgrabiarki z centralnym odkładaniem pokosu nie chciałem bo to dobre jak jest dużo masy jak trawa nie zaplonuje to walka nic prawie nie będzie

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • Janusz
  • 112 846

Do przyczepy i sieczkarni tylko z bocznym odkładaniem pokosu.

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • radekz200
  • 6716 12781

a u nas Ci od przyczep narzekają jak zbierają po takich zgrabiarkach ze kołtunów nagrabi 

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • TheRolnik164
  • 23 216
radekz200 napisał:

a u nas Ci od przyczep narzekają jak zbierają po takich zgrabiarkach ze kołtunów nagrabi 

No to ja z rozmowy z operatorem przyczepy dowiedziałem się że nie można przegrabiać wałka tylko do niego dokładać by wałek był równy

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • krzychu121
  • 3907 5369
2 godziny temu, radekz200 napisał:

a u nas Ci od przyczep narzekają jak zbierają po takich zgrabiarkach ze kołtunów nagrabi 

Kołtuny to są po wichrze :)

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • krzychu121
  • 3907 5369
53 minuty temu, radekz200 napisał:

uwierz ze po tym tez 😛 zwłaszcza na zakrętach 

Na zakrętach siłą rzeczy musi być więcej towaru. Ja mam zgrabiarke do boku tylko na ramie i nie narzekam. Belowalem też i po wichrze nie tak dawno to dobrze że suchy materiał był. 

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • TheRolnik164
  • 23 216
slawek74 napisał:

jak przyczepy liche to narzekają...

U mnie zbiera Krone MX 370 i też potrafi sprzęgło na wałku puścić na źle zgrabionym wałku

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • swiecznik
  • 61 455

Kiedyś zgrabilo się zgrabiarka 5ka bo 7ka to już dla dużych gospodarstw xd sprasowało się kostką albo zbierało się Mirosławcem i później do dmuchawy i nikt nie płakał że kołtun. A teraz sieczkarnie i przyczepy za setki tys i kołtun w wałku przeszkadza xd

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • timo
  • 824 3339

Jak się człowiek dobrze nauczy pracować zgrabiarką szeregową, to żadne kliny nie są straszne i cofać nie ma potrzeby. Owszem, zostanie kilka kilogramów siana, ale nie widzę sensu tracić czasu i paliwa na zgrabianie każdego źdźbła. Po wyrobieniu sobie systemu pracy taką maszyną idzie super, tylko trzeba wypracować metodę na swoje łąki. U nas sporo łąk (myślę, że ponad połowa) ma dość regularne kształty, ale są też trójkąty, romby i inne wynalazki, nie brakuje kęp drzew i innego badziewia do omijania. Po kilku latach pracy taką maszyną mam już w głowie zakodowane gotowe patenty na każdy rodzaj przeszkody czy "głupiego" kształtu działki, więc myślę, że każdy z czasem się przyzwyczai i nauczy wykorzystywać zalety tego typu zgrabiarki.

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • TheRolnik164
  • 23 216
timo napisał:

Jak się człowiek dobrze nauczy pracować zgrabiarką szeregową, to żadne kliny nie są straszne i cofać nie ma potrzeby. Owszem, zostanie kilka kilogramów siana, ale nie widzę sensu tracić czasu i paliwa na zgrabianie każdego źdźbła. Po wyrobieniu sobie systemu pracy taką maszyną idzie super, tylko trzeba wypracować metodę na swoje łąki. U nas sporo łąk (myślę, że ponad połowa) ma dość regularne kształty, ale są też trójkąty, romby i inne wynalazki, nie brakuje kęp drzew i innego badziewia do omijania. Po kilku latach pracy taką maszyną mam już w głowie zakodowane gotowe patenty na każdy rodzaj przeszkody czy "głupiego" kształtu działki, więc myślę, że każdy z czasem się przyzwyczai i nauczy wykorzystywać zalety tego typu zgrabiarki.

Dokładnie każdym nowym sprzętem trzeba się nauczyć pracować i złapać wprawy. Teraz wszystko było na szybko robione by się wyrobić by towar nie przesłychał więc nie zastanawiałem się jak tu robić by było sprawniej 😅

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Gość
radekz200 napisał:

a u nas Ci od przyczep narzekają jak zbierają po takich zgrabiarkach ze kołtunów nagrabi 

ja tam się cieszę że pozbyłem się z bocznym odkładaniem tej zgrabiarki w zeszłym sezonie z musu pożyczyłem od znajomego na centralnym i prasa miała lżej i szybciej można było jeździć co wychodziło na to samo a co najważniejsze wał był zawsze równomierny taki sam . Często u mnie są górki pagórki doliny rowy itd dość nierówny teren i lepiej się sprawdza na centralnym wale zgrabiarka.

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj