Skocz do zawartości

DeWalt, Milwaukee, Beta, Yato & Rubi



Drobne zakupy 🤪

  • Like 2



Rekomendowane komentarze

2 godziny temu, bratrolnika napisał:

tylko po to żeby było wygodniej i szybciej, nie jest to tak że jak masz jedną kątówkę to nie da się zrobić i jesteś w czarnej d*pie

Większosc rzeczy kupuje się dla wygody. Ile rzeczy masz takich całkowicie niezbędnych na gospodarce? Jeden komplet plaskoooczkowych i komplet nasadek (nawet nie komplet - 10 , 13, 17, 19, 22, 24, 27, 30, 32 i rozkrecisz 90%rzeczy), dwa młotki, dwa przecinaki, jedne kombinerki, jedne obcęgi, jakiś jeden komplet szczypców do segerow, tawotnica, 4srubokrety, jedna wiertarka, jedna szlifierka, fajnie jak jest spawarka i zrobisz 90pare % napraw. Pomijając jakieś wypadki, gdzie coś trzeba "specjalistycznego" - reszta jest dla wygody, usprawnienia pracy. 

  • Like 3
6 minut temu, daron64 napisał:

(nawet nie komplet - 10 , 13, 17, 19, 22, 24, 27, 30, 32 i rozkrecisz 90%rzeczy)

Musisz mieć 7 (do odkręcenia opasek ślimakowych) i 8 śruba m5 która jednak występuje dosyć często. Generalnie jak piszesz 90% napraw ogarnie się podstawowymi narzędziami ja dodał bym do niezbędnika jeszcze nożyk tapicerski. 

10 minut temu, hubertb napisał:

Musisz mieć 7 (do odkręcenia opasek ślimakowych)

nożyk tapicerski. 

O 7 do opasek myślałem żeby wpisać, ale większość ogarniesz śrubokrętem - no ale niech będzie, te małe klucze zresztą grosze kosztują. 

 

Nożyka tapicerskiego w zasadzie nie używam, ale ogólnie nóż jak najbardziej - zapomniałem o nim.

hubertb napisał:

6 minut temu, Kaszlak79 napisał:

Z "tych" gratów chciałbym jeszcze piłę ramówkę, tokarkę taką do 1m toczenia i frezarkę. Wtedy faktycznie takie roboty nie byłyby już straszne - niejedno można by już wtedy naprawić albo dorobić 😉.

Kup piłę tarczową ramowa to przeszłość. Wiertarkę kolumną sprzedaj i kup za nią frezarkę. Tokarnia do metra będzie droga C11mt lub cu-500 to sensowne maszyny wielkością się nie przejmój. 

Tarczowa ok ale ramówka ma z reguły większy zakres cięcia przy podobnej cenie. No i nie robi syfu na pół warsztatu. Wiertarka nie zrobi tego co frezarka i na odwrót. Wiertarka jest na szybką akcję, przyjechać z pola wywiercić i pojechać. Frezarki używałbym głównie do wyrównywania powierzchni - czasem coś jest krzywe lub zużyte, trzeba napawać no i potem problem żeby to wyrównać. Tokarkę to taką zabytkową. Pewnie pojadę po nią do Niemca, na lokalnym eBayu jest tego na potęgę 😉.

3 minuty temu, Kaszlak79 napisał:

. Frezarki używałbym głównie do wyrównywania powierzchni - czasem coś jest krzywe lub zużyte, trzeba napawać no i potem problem żeby to wyrównać

Frezarka również dość szybko wywiercisz otwór. Do planowania powierzchni lepiej mieć maszynę poziomą. Stara tokarka ok ale musi być sprawna i trzymać wszystkie parametry. Tarczowo jedziesz też bez iskier. Ja ramowej piły bym nie kupił już lepiej iść w taśmę. 

10 godzin temu, hubertb napisał:

No ja też nie bardzo wiem po co 3 szlifierki. 

Czasem się coś robi w kilka osób, to nie trzeba sobie wyrywać albo czekać aż drugi przetnie.  

10 godzin temu, bratrolnika napisał:

Tylko i wyłącznie dla wygody, oraz dla szybkości pracy 

Kątówka to tam pikuś. Traktory się kupuje aby nie musieć sprzętów przepinać. ;) 

  • Like 4
10 godzin temu, hubertb napisał:

No ja też nie bardzo wiem po co 3 szlifierki. 

Normalnie... Nie zmieniam  tarczy do szlifowania/cięcia tylko biere i szlifuje albo biere i tnę.. Ja mam dwie małe i dużą do grubszej roboty... Uważam to za standart w warsztacie... Druga sprawa to dłużej posłuży jak jedna... 🤣

hubertb napisał:

3 minuty temu, Kaszlak79 napisał:

. Frezarki używałbym głównie do wyrównywania powierzchni - czasem coś jest krzywe lub zużyte, trzeba napawać no i potem problem żeby to wyrównać

Frezarka również dość szybko wywiercisz otwór. Do planowania powierzchni lepiej mieć maszynę poziomą. Stara tokarka ok ale musi być sprawna i trzymać wszystkie parametry. Tarczowo jedziesz też bez iskier. Ja ramowej piły bym nie kupił już lepiej iść w taśmę. 

Stare maszyny mają ten "urok" że mniej lub bardziej nie trzymają parametrów 😉. Z drugiej strony mi precyzja co do setnych potrzebna nie jest. Prawda taka że wszystko się rozbija o $$$, mi takie maszyny o tyle byłyby potrzebne o ile najbliższy sensowny tokarz na zakład 20 km ode mnie. I facet ma bardzo "liberalne" podejście do precyzji obróbki choć obrabiarek ma od groma.

krzysio22 napisał:

Dnia 23.11.2022 o 17:56, michalcium napisał:

Powiedz to mojemu ojcu😂 makity sobie kupiłem i mam tak jak mówisz mi nawet łatwiej uciąć takim sposobem jak należy ale duża i mała ojca walą odwrotnie bo "tak lepiej"

Jak wy to zmieniacie? xD  To się w ogóle da zmienić? 

przekrecasz rączkę na drugą stronę i szlifierke obracasz o 180 stopni


Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v