Skocz do zawartości

Pilarki spalinowe


songo

Ostatnio coś moda na pokazywanie pilarek, więc i ja wrzucę swój arsenał, Stihl MS250 i MS290 oraz chwilowo niesprawna Husqvarna 36
  • Like 1

Rekomendowane komentarze

Co wy z tymi piłami macie że każdy po dwie, trzy sztuki posiada, jakieś hektary lasów kilkoma ekipami wycinacie czy co. Ja mam jedną husqvarnę małą 236 do podcinania gałęzi i raz w roku jak ją odpalę to wszystko.

Odnośnik do komentarza

To hektary lasu, trzeba posiadać żeby mieć dwie piły? Ja mam, około 3 hektary lasu, nieraz jedzie się po drzewo, to bierze się dwie. A nawet i w domu, jak się coś robi to się przydaja.

  • Like 1
  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza

Songo a coś ty taki pokazowny teraz 🙈 nie żeby coś od razu, ale tutaj nie ma co pokazywać bo tylko jeden lepszy od drugiego 😂

Odnośnik do komentarza
50 minut temu, mikad napisał:

Co wy z tymi piłami macie że każdy po dwie, trzy sztuki posiada, jakieś hektary lasów kilkoma ekipami wycinacie czy co. Ja mam jedną husqvarnę małą 236 do podcinania gałęzi i raz w roku jak ją odpalę to wszystko.

Żeby tylko 2-3  sztuki 🤣

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
1 godzinę temu, mikad napisał:

Ja mam jedną husqvarnę małą 236 do podcinania gałęzi i raz w roku jak ją odpalę to wszystko.

u mnie ze sprawnych tylko 55 na chodzie , ale jedna to zdecydowanie za mało bo do stojaka trochę schodzi zakładanie no i dosięgnąć do gałęzi ponad głowę jedną ręką trochę ciężka

Edytowane przez konteno
  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
35 minut temu, dannygumis napisał:

Mi w ms 250 ciągle tłumik urywa.

mocowany tylko na 2 śruby do cylindra ? mi w huśce pękał wspornik mocujący tłumik do kłów ale jak dałem 2 szt to trzyma jak trzeba

Odnośnik do komentarza

ta moja Husqvarna też w zasadzie działa, ale żeby ją odpalić to trzeba paliwo do świecy nalać, bo nie zapali, mam jeszcze kosę spalinowa z Husqvarny i ta mi znowu z obrotami wariuje, ogólnie zauważyłem że Stihl to jednak mniej problemowy sprzet

Odnośnik do komentarza

co do posiadania kilku pił -przewaznie każdy ma różnej mocy i wagi, bo ciężko "spuścić/obalić" buka czy dęba co ma z 50-70cm przy pniaku pilarką co ma 2,5-3km i kartery z ABS'u, a później jeszcze go pociąć, i tak samo ciężko później byłoby przecinać korone w gałęziach jakąś 5 konną co waży z 5-6 kg -ręce opadają... a jak sie ma 3 sztuki, to ~5 konna do kloca, ~3,5 konna na alu karterach do grubych konarów, i jakimś lekkim brzdącem, też ~3km ale plastkiem można gałęziówke przeciąć... -przynajmniej ja wychodzę z takiego założenia
-wiadomo, jak komuś się taki klocek trafi raz na kilka lat -nie ma sensu, ale jeśli się ma las i kilka sztuk w roku idzie (np. usługi znajomym), to zaczyna to mieć sens...

Edytowane przez marobas
  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Dnia 6.11.2022 o 09:50, marobas napisał:

a jak sie ma 3 sztuki, to ~5 konna do kloca, ~3,5 konna na alu karterach do grubych konarów, i jakimś lekkim brzdącem, też ~3km ale plastkiem można gałęziówke przeciąć... -przynajmniej ja wychodzę z takiego założenia

Nie tylko Ty wychodzisz z takiego założenia 👍🍻. U siebie mam 5.8km, 3.3km, i plastikfantastik 2.1km, a gdy szykuję opał na zimę to zużywam nimi od 20 do 30L benzyny 

 

Dnia 6.11.2022 o 09:20, songo napisał:

ogólnie zauważyłem że Stihl to jednak mniej problemowy sprzet

Poprostu tak trafiłeś, i jedna i druga marka jest godna polecenia

Odnośnik do komentarza
może i tak, może też husqi mają u mnie większy przebieg ale Stihl póki co śmiga elegancko a w husqach teraz ciągle coś dolega, przy kosie to serwis sobie nawet poradzić nie moze
Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v