Ursus C-335 4x4

Pytałeś może, z czego ten most? Wygląda na Daihatsu Feroza, ewentualnie Kia Sportage pierwszej generacji.

timo napisał:

Pytałeś może, z czego ten most? Wygląda na Daihatsu Feroza, ewentualnie Kia Sportage pierwszej generacji.

Nie mam pojęcia 😐 Słyszałem tylko, że świetnie sobie radzi w górskim terenie 😉

Na pusto być może i sobie radzi. Ale smutna prawda jest taka że C-360 ma tragicznie słabą trakcję w porównaniu do mocy już na tylnej osi napędowej, tak że dokładanie przodu pomaga tak sobie.

Kaszlak79 napisał:

Na pusto być może i sobie radzi. Ale smutna prawda jest taka że C-360 ma tragicznie słabą trakcję w porównaniu do mocy już na tylnej osi napędowej, tak że dokładanie przodu pomaga tak sobie.

To jest C-335 😊

No to jestem ślepy ch&j 😆.

dzięki temu zielsku rosnącemu z przodu dostał normę Euro 6, jest proekologiczny😁

to chyba silnik od 28 bo ma filtr typu Bąk

wojtal24 napisał:

to chyba silnik od 28 bo ma filtr typu Bąk

Faktycznie, masz rację, dopiero zauważyłem, kurcze to jest nie zły składak, ale tylny most i podnośnik w 100% jest od C-335

2 godziny temu, wojtal24 napisał:

to chyba silnik od 28 bo ma filtr typu Bąk

A nie mógł ktoś założyć bąka zamiast puszkowego?choćby po to by zaoszczędzić na filtrach

Miałem 330 z filtrem typu bąk. Była z 67roku. Bardzo chwaliłem sobie to rozwiązanie, filtr czyściło się dość często olej przy zlewaniu nie był tak czarny. 

18 godzin temu, wojtal24 napisał:

to chyba silnik od 28 bo ma filtr typu Bąk

pierwsze 30dziestki miały normalnie bąka tylko nwm dokładnie do którego roku

witejus napisał:

2 godziny temu, wojtal24 napisał:

to chyba silnik od 28 bo ma filtr typu Bąk

A nie mógł ktoś założyć bąka zamiast puszkowego?choćby po to by zaoszczędzić na filtrach

oczywiscie ze mogl ktos taz zrobi jak mowisz raczej w dzisiejszych czasach dziala to w druga strone i wiekszosc mechanikow zaklada fitry wymienne filtr typu bak sa ok ale zeby sie krecily oslabiaja cisnienie smarowania

hubertb napisał:

Miałem 330 z filtrem typu bąk. Była z 67roku. Bardzo chwaliłem sobie to rozwiązanie, filtr czyściło się dość często olej przy zlewaniu nie był tak czarny. 

Ja miałem to cudo w Zetorze 8011, ciśnienie na tym było padaka. Silnik nie wiem jaką ma "historię" ale po wymianie na filtry podwójne wkręcane i zaślepieniu w nich kanału obejściowego wzrosło z praktycznie zera na wolnych do 1.2 bara. Na wysokich mam teraz 4 bary, było 2.3. Oczywiście silnik mocno rozgrzany.

Bąk sprawny to świetne rozwiązanie było i co więcej początkowo wszystko było wyliczone pod nie a  co niektórzy na forum stawiają znak równości między ciśnieniem a stanem zużycia silnika 😄 a to zapewnia zmiana na puszkowe, inaczej pisząc ciśnienie sie trochę zwiększy ale  stanu wypracowania nie zmieni 

Nikt nie mówi że mi to zapewniło mniejszy stan wypracowania silnika. Umożliwiło jedynie ten w jakimś tam już stopniu zużyty silnik dalej bezpiecznie używać. Dawniej oleje też były inne, lało się do wszystkiego Supreol a dziś byle jaki 15W/50 potrafi podnieść ciśnienie do bezpiecznego w starej maszynie. Ciśnienie oleju jest jednym z wyznaczników zużycia silnika, min. luzu panewek wału korbowego.

2 godziny temu, Kaszlak79 napisał:

Ciśnienie oleju jest jednym z wyznaczników zużycia silnika, min. luzu panewek wału korbowego.

Mierzone na końcu magistrali a nie jak większość ma zegar wpięty przed filtrem. 

Dlatego większość silników ma ten czujnik przed filtrem żeby sobie ot tak coś pokazywał. Przekonałeś mnie 😉.

4 godziny temu, Kaszlak79 napisał:

Umożliwiło jedynie ten w jakimś tam już stopniu zużyty silnik dalej bezpiecznie używać. Dawniej oleje też były inne, lało się do wszystkiego Supreol a dziś byle jaki 15W/50 potrafi podnieść ciśnienie do bezpiecznego w starej maszynie. Ciśnienie oleju jest jednym z wyznaczników zużycia silnika, min. luzu panewek wału korbowego.

Czy takie to bezpieczne to  wątpię, zbyt duży luz na panewce to  ryzyko wybicia i obrócenia się tejże  panewki mimo  podniesionego ciśnienia oraz ryzyko  robienia najbliższego szlifu o więcej niż jeden wymiar naprawczy. Jak komu warto to proszę, ja nie polecam .

Bezpieczniejsze niż ciśnienie 0 bar na niskich obrotach 😉.

Tu remont jest  wskazany a nie jak syfa pudrem  😁 No chyba ze później ma iść na złom, to pracuj ile się  tylko da.

Edytowane 8 Czerwca 2022 przez Pigmei

8 godzin temu, Kaszlak79 napisał:

Dlatego większość silników ma ten czujnik przed filtrem żeby sobie ot tak coś pokazywał. Przekonałeś mnie 😉.

To jest czujnik zaniku smarowania, próg załączania dla takiej 30 to 0,3 bara. To jest tak jak byś miał manometr w opryskiwaczu miał przed głównym zaworem to przecież głupota. 

 

7 godzin temu, Pigmei napisał:

Czy takie to bezpieczne to  wątpię, zbyt duży luz na panewce to  ryzyko wybicia i obrócenia się tejże  panewki mimo  podniesionego ciśnienia oraz ryzyko  robienia najbliższego szlifu o więcej niż jeden wymiar naprawczy. Jak komu warto to proszę, ja nie polecam .

Pełna zgoda, nie ma znaczenia ciśnienie skoro luz jest zbyt duży. 

Z tym że w ciągnikach bez manometru dopiero poniżej tego ciśnienia trzeba reagować. Przeciętny użytkownik nie zna się na budowie silnika i patrzy na wskaźniki.

Pigmei napisał:

Tu remont jest  wskazany a nie jak syfa pudrem  😁 No chyba ze później ma iść na złom, to pracuj ile się  tylko da.

Tu na AF jest temat o ciśnieniu oleju w silniku Z8001 i jego pochodnych, wynika że ludzie na takim sobie ciśnieniu użytkują te maszyny latami. Ja mam ten ciągnik do lekkich prac, nie uśmiecha mi się ładować w niego pieniędzy Bóg wie jakich tylko po to, żeby kiedyś przy ewentualnej sprzedaży był płacz że za starego parcha nikt mi 30 tys. zł dać nie chce. Bez odbioru - nudne się to robi 😉.

Ale co innego jeśli uszkodzony bąk powoduje spadek ciśnienia a co innego gdy gęstszym olejem musimy "kasować" luz. 

Zresztą remont tego silnika to ile 5 tys zł? 

Edytowane 9 Czerwca 2022 przez hubertb