Kukurydza po ulewie 50l

Co ty gadasz, 30 arów masz zalane, ale 30 ha nawodnione myślę że dobra wymiana

I jeszcze śmie kręcić nosem...

24 minuty temu, SamaPrawda napisał:

Co ty gadasz, 30 arów masz zalane, ale 30 ha nawodnione myślę że dobra wymiana

Ostatnio z deszczem akurat nie ma tragedii 

no to tak gadasz bo z,,deszczem nie ma tragedii,, Gdyby nadal było sucho jak do 15 maja to byś inaczej śpiewał.

nie ma przy drodze rowu ? no ale tak jak poprzednik powiedział Ile arów zalane a ile hektarów uratowane ?;)

Co innego deszcz a co innego nawałnica,  kukurydza z górek spłynęła 

U nas teraz co drugi dzień deszcz bez jakiś nawałnic raz troszke sypneło gradem ale naszczescie  bez strat i uszkodzeń. 

Edytowane 30 Maja 2022 przez JarekBazydlo

W tamtym roku miałam podobnie na rzepaku po siewie. Na płaskim polu po 10-15 cm powymywało ziemię, i rzepak prawie 5 ton dał. 

u mnie jak w maju sucho ale mi to nie przeszkadzało za bardzo to teraz leje co drugi dzień łąk się skosić nie da a na glinach znowu zacznie gnić jak co roku...

A wtedy się dziwić, że mieszczuchy gadają, że rolnikom wiecznie źle 🤦‍♂️

Dwa tygodnie temu każdy narzekał, że sucho, dziś każdy narzeka że za dużo deszczu

ja przyjmę każda ilość. w maju póki co 30l

dobrze że pada tylko szkoda że co roku u mnie np powtarza się ta sama sytuacja . w kwietniu do połowy maja nic a jak przyjdzie kosić trawy to zaczyna padać bez tołku. i to już tak 3 lata jak pamiętam . u mnie to samo woda już stanęła na cięższej ziemi w kukurydzy

U mnie identycznie, styczeń mokry, luty umiarkowany, marzec suchy, kwiecień sucho do połowy mają, od połowy mają do pierwszego tygodnia czerwca cały czas mocno leje, potem sucho aż do żniw, w żniwa popada i w trakcie siania rzepaku 20.08-1.09 nawałnice i już tak 5 lat z rzędu 🤣

4 godziny temu, yacenty napisał:

ja przyjmę każda ilość. w maju póki co 30l

Lepiej uważać o co się prosi. Niedobór wody mniej strat zrobi niż jej nadmiar.  

niby tak, ale wesoło nie jest

Leszy napisał:

4 godziny temu, yacenty napisał:

ja przyjmę każda ilość. w maju póki co 30l

Lepiej uważać o co się prosi. Niedobór wody mniej strat zrobi niż jej nadmiar.  

Zgadza się. Starsi zwykli mówić : susza głodu nie zrobi, woda tak.

52 minuty temu, yacenty napisał:

niby tak, ale wesoło nie jest

Ja to rozumiem, bo kilka lat pod rząd sucho było, ale jak raz przyszły opady to kukurydzy nie szło miejscami z pola w ogóle zebrać, a tam gdzie zebrali to tych kolein nie szło dodatkowo uprawić. 

Aktualnie mijamy 35 litrów na skali deszczomierza.

U mnie tak

Po dzisiejszych opdach 39 litrów. W tym roku 144, a rok temu było już 182

May avg to co to?

średnia z maja dla mojej stacji meteo - dane są z 8 lat

yacenty napisał:

ja przyjmę każda ilość. w maju póki co 30l

Ja też chętnie przyjme 50 litrow Opolskie też słabo w Maju

mx_racer napisał:

dobrze że pada tylko szkoda że co roku u mnie np powtarza się ta sama sytuacja . w kwietniu do połowy maja nic a jak przyjdzie kosić trawy to zaczyna padać bez tołku. i to już tak 3 lata jak pamiętam . u mnie to samo woda już stanęła na cięższej ziemi w kukurydzy

Skoro pada w podobnym terminie to może trzeba kosić tydzień wcześniej? jak była w tym roku pogoda to każdy czekał bo może jeszcze urośnie, teraz wszyscy narzekają bo już za dużo urosło.