Skocz do zawartości

Zgrabiarka konna.


mani51

Cena złomu motywuje do porządków.
  • Like 1



Rekomendowane komentarze

Ta, szkoda. Wystawić na sprzedaż i czekać aż ktoś łaskawie przyjedzie i jeszcze będzie się targował a teraz na złomie więcej dają.

Odnośnik do komentarza

ukraińce już się nie interesują takim sprzętem? kiedyś zbierali .

Odnośnik do komentarza

Dokładnie. Najgorzej to nagromadzić złomu po kątach bo szkoda tego czy tamtego a później się ruszyć nie idzie. Kiedyś jednak ludzie byli mniej sentymentalni bo bez żalu wymieniali wozy na obręczach na takie na gumowych kołach czy też później konne maszyny na ciągnikowe.

Odnośnik do komentarza

No szkoda u sąsiada za sotodołą stoi, odkąd pamiętam i odkąd pamiętam nie mają bydła, ale jak zardzewieje to odmaluje

Odnośnik do komentarza

Ja już kilka takich zgrabiarek zużyłem do różnych konstrukcji ,są tam twarde druty kątowniki a i nawet drut w szprychach co można je wykorzystać do różnych projektów        

Odnośnik do komentarza

Też kiedyś mi się zachciało porozcinać przetrząsarkę widłową i koła od konnego siewnika , narobiłem się przy tym a później gdy się coś tworzyło to i tak kupowało się nowe bo takie rozbiórkowe nie pasuje tak jakby się chciało , a spawać z kawałków i cudować to uj nie robota

Odnośnik do komentarza

Wiadomo ze nieraz nie pasuje ale nieraz się przydaje takie kawałki , przy dzisiejszej cenie stali to zrobić taką zgrabiarkę to kilka tysięcy trzeba   

Odnośnik do komentarza

Jak najmniej na złom co można wykorzystać to zostawić, kawałek profila 6m 40x30 130zł, to wychodzi tona  takiego materiału 10tyś zł. Trzeba z resztek złomu tworzyć strasznie do góry poszło

Odnośnik do komentarza
2 godziny temu, Bercik92 napisał:

Taka zgrabiarkę szkoda na złom prowadzić...

Lepiej jak krzaki "zdobi", czy w ogródku straszy? 

Edytowane przez kamcio15
Odnośnik do komentarza
2 godziny temu, Sylwekx25 napisał:

Dokładnie. Najgorzej to nagromadzić złomu po kątach bo szkoda tego czy tamtego a później się ruszyć nie idzie. Kiedyś jednak ludzie byli mniej sentymentalni bo bez żalu wymieniali wozy na obręczach na takie na gumowych kołach czy też później konne maszyny na ciągnikowe.

Ja tam lubię mieć wszelakiego carstwa dużo. Teraz to co najbardziej się wydaje bezużyteczne to wywiozę. Mało z tego cokolwiek robię ale lubię, jak jest. W maju wywoziłem złom u jednego gościa, szukamy, ładujemy a tam kompletny "organ" z lemieszem do konnej kopaczki. Mówię, że sobie to zabiorę- "a bierz co chcesz"...

Odnośnik do komentarza
pafnucy napisał:

a gdzie lepiej?

Postawić obook somsiada aby patrzył z zazdrością że ma taki zabytek😆

Odnośnik do komentarza

u mnie też taka stoi i kupa innych gratów  ale nie ma czasu porozcinać i zostawić co proste i może się przydać  bo w całości na złom to grzech sprzedawać 

Odnośnik do komentarza
27 minut temu, Bercik92 napisał:

Postawić obook somsiada aby patrzył z zazdrością że ma taki zabytek😆

A jak u sąsiada większy skansen 🤔😂

Odnośnik do komentarza

Oczywiście że porozcinałem i zostawiłem sobie wszystkie szprychy, dwa kawałki kątownika kilka płaskowników i rurę z osi. Poszły trzy tarcze fi230 bo dwie mi złapało i rozerwało, tak że średni interes z tym odzyskiwaniem zrobiłem no ale tak jak piszecie przy dzisiejszej cenie stali jednak szkoda w całości oddać na złom.

Odnośnik do komentarza
15 godzin temu, szczypka napisał:

u mnie też taka stoi i kupa innych gratów  ale nie ma czasu porozcinać i zostawić co proste i może się przydać  bo w całości na złom to grzech sprzedawać 

Żebyś Ty widział, co ludzie na złom wywożą, aż się serce kraje 😥

14 godzin temu, maroko napisał:

Ile za kg u was płacą za taki złom?

U nas w zależności od skupu - cienki 0.80 - 1.00 zł, gruby 1 - 1.20 zł, akumulatory 1.80zl, chłodnice od ciągnikow 11zl, puszki chyba 4 zł z groszami

2 godziny temu, 6465 napisał:

Postoi to trochę i wywieziesz drugim kursem a strata to twój czas i te tarcze.

Trochę tak, trochę nie. Ja wszystko co wywoziłem, to starałem się przebrać i co grubsze kształtowniki, rury itd zostawiałem. Czasem naprawdę się przydają takie ogryzki. Jak coś się od podstaw spawa, to pewnie, że się pójdzie i kupi, bo tu albo danego materiału za mało ogółem, albo kawałki za krótkie itd, ale czasem trzeba coś podlatac, to idę na kupkę (swoją drogą jak na wywiezione 7t, to nie zostało tego aż tak dużo, bo starałem się tylko najlepsze zostawiać) i biorę co mi pasuje.

Ostatnio zrobiłem kurs z takimi resztkami. Został mi do ogarnięcia syf w jednym pomieszczeniu, ale to ilościowo dużo nie będzie, no i konny sprzęt cały. Ale to już dwa pługi konne oddaje znajomym, jeden zostawiam sobie. Zostaje chyba jeszcze jeden plug, dwa kultywatory, zgrabiarka, przetrząsarka, kosiarka, jakieś sieczkarnie, kabiny do ursusa itp. Ale nie mam teraz na to czasu, to mam nadzieję, że jak przestawię bizona, to powyciągam, wystawie na internety, a jak nie znajdzie się kupiec (pewnie tak się skończy), to co lepsze potnę, a reszta w złom.

Odnośnik do komentarza
19 godzin temu, pafnucy napisał:

ukraińce już się nie interesują takim sprzętem? kiedyś zbierali .

Swoja sprzedałem na Ukrainę jakieś ćwierć wieku temu.

Odnośnik do komentarza
16 godzin temu, maroko napisał:

Ile za kg u was płacą za taki złom?

W piątek wywoziłem to mieszany po 1,30 dał mi gościu ,skup w Głownie .

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v