metal-technik

tego bym się nie spodziewał. Na dobrej jakości sworzniach, na podnośniku z tyłu przecież dźwiga się pługi po 1500kg i nic nie pęka. Łącznik górny potrafi rozerwać a sworzeń wytrzymuje. Widać zwykła śruba z półki na wagą, z dospawaną blaszką.

Edytowano Luty 15, 2020 przez olkosio

Tą blachę z boku te powinno połamać A wygieło jak plasteline

Zwykła blacha to się gnie. Panie ten tur to Ci się niedługo cały rozlecii....

ciągle awaria takiego dziadostwa to jeszcze nie widziałem

Ja już swojego co jakiś czas oglądam póki co wszystko ok na szczeście. Ostatnio podrzucałem obornik to tył w zetorze w powietrzu co chwilę czyli waga jest towaru/ Ale nie chciało mi się talerzówki zakładać na pół godziny.

mam tura 6 z polmotu nieraz brałem 2t na paleciaku łyżka do zboża 1.2m3 10lat bezawaryjnie przepracowane mogę sprzedać za 15tys

i co z tym turem zrobić na złom sprzedać

przyjdzie głupi i kupi

gdyby polmot dalej istniał to bym go niesprzedawał dokupił bym mocowania do nowego ciągnika i przełożył. Tur na joyu z 3 funkcją nigdy nieużywaną a tak muszę kupić nowego tura

Przecież pomot 6 to to samo co Agromasz Ł-106

@masterinstructor jakim ładowaczem wcześniej pracowałeś? Jak długo wytrzymał? 

mam na MTZ BELARUS 952 . od 2005 roku tur 16 hydramet Giżycko do tej pory pracuje bezawaryjnie . W galerii foto jest

KarolTD90 napisał:

Przecież pomot 6 to to samo co Agromasz Ł-106

być może, mój jest z fabryki z biedaszek dzwoniłem i już nie chcą robić mocowania

1 godzinę temu, tomek904 napisał:

przyjdzie głupi i kupi

 

gdyby polmot dalej istniał to bym go niesprzedawał dokupił bym mocowania do nowego ciągnika i przełożył. Tur na joyu z 3 funkcją nigdy nieużywaną a tak muszę kupić nowego tura

 

A Ty szukasz kolejnego głupiego na swojego ulepa ??

1 godzinę temu, tomek904 napisał:

być może, mój jest z fabryki z biedaszek dzwoniłem i już nie chcą robić mocowania

Zapytaj się w ZM Agromasz Mrągowo oni powinni zrobić 

Serio musiałeś trafić na perfidny egzemplarz...

Na tyle co ten ladowacz sie rozlatuje to juz firma powinna mu dac drugi nowy..

ciężko opisać ale to jest wadliwy źle skonstruowany złom ,spawy to masakra , materiał to nie stal tylko plastelina .

Miałem przyjemność pracować u siebie 5 lat MT02 z amortyzacją na MF 3060. W ciągniku przód siadał a tura nic nie ruszało, przez 3 lata pracował w sianokiszonce 120x140, rocznie przerzucał jakieś 400 ton obornika plus jakieś pierdoły, nawozy śruty itp 🤷‍♂️ Obecnie mam na kolejnym MF tur z IT i śmiem twierdzić, że jeśli MT 03 trzymał by się jak tamten MT02 który miałem to wolał bym go 100 razy jak tego IT 😉 Moim zdaniem trafił Ci się jakiś trefny albo teraz się popsuli z jakością, bo w 2014 roku robili solidne maszyny 😉

teraz robią aby waga się zgadzała

Rolnik_z_Podkarpacia napisał:

A Ty szukasz kolejnego głupiego na swojego ulepa ??

będę chciał go sprzedać a ten kto go kupi wcale nie zrobi głupoty bo to nie żaden ulep jak ten metal-technik ze zdjęcia

jedyną jego wadą jest ten pręt spinający nad maską który do demontażu ładowacza trzeba odkręcać gdyby nie to to odpinanie zajmowało by 2min

U mnie pręt nie wejdzie. Ale dolem mam 2 gwinty dane. Ja swojego ponad rok i jeszcze ani razu nie zdejmowałem. Niby hodowli nie ma ale stale potrzebny.

Bo metal-technik to pieprz*ne dziadostwo. To że niektorzy mają spokój od awarii nie zmienia faktu że te ładowacze są źle skonstruowane, wykonane byle jak, z żałośnie słabego materiału.

dokładnie są źle skonstruowane do tego źle są wykonane

jedynym błędem jaki widze w konstrukcji tego ładowacza to poziomowanie. Czyli przy samej ziemi łamiąc łyżke max na siebie podnosi się na poziomowaniu w górę.

Ale np ładowarka która ładuje mi często towar na przyczępy też nie bierze łyżki na siebie... i nie jest to pl ładowarka...

Edytowano Luty 16, 2020 przez czesio200

15 godzin temu, masterinstructor napisał:

mam na MTZ BELARUS 952 . od 2005 roku tur 16 hydramet Giżycko do tej pory pracuje bezawaryjnie . W galerii foto jest

U mnie na Ursus-ie jest 12 od 2004 roku z Hydramet-u Giżycko to powiem że konstrukcja pancerna tylko teraz będę zmieniał rozdzielacze bo puszczają. 

12 godzin temu, tomek904 napisał:

jedyną jego wadą jest ten pręt spinający nad maską który do demontażu ładowacza trzeba odkręcać gdyby nie to to odpinanie zajmowało by 2min

 

Ja odkręcam tylko wydech zakładam podpory i rozpinam hydraulikę i tyle.