Głownia guzowata kukurydzy

Nie ma głowni bo nie ma nawet zawiązek kolb.

Edytowano Sierpień 11, 2019 przez damianzetor9540

Chociaż jeden plus suszy 😛

U nas głowni nie widać a na piaskach to jest tak jak Damian napisał

A jaki będzie kurz z sieczkarni szedł

U mnie kolby są normalne ale w zeszłym roku miałem parę sztuk tak jak na zdjęciu.

W tamtym roku troszkę było w tym roku nie ma tego problemu. Podobniesz w dużej ilości jest to szkodliwe ale nie wiem dokładnie bo tylko tak słyszałem.

w sumie czym jest to spowodowane bo ja u siebie głownie to tylko bardzo sporadycznie spotykam parę kolb na 1ha albo i wcale.

monokultura i jak bardzo wilgotna jesień i zostają resztki po kukurdzy i jak nie ma orki zimowej i zostaje na wiosenną jest wiekszy wysyp i namnażanie sie tego gówna 

zkordalski napisał:

monokultura i jak bardzo wilgotna jesień i zostają resztki po kukurdzy i jak nie ma orki zimowej i zostaje na wiosenną jest wiekszy wysyp i namnażanie sie tego gówna 

u mnie pierwszy raz kukurydza była siana na działce, nigdy tam nie było kukurydzy, nawet na sąsiednich polach i prawie połowa później zawiązanych kolb była porażona. w tym roku była sprzyjająca pogoda dla rozwoju grzybów bo było ciepło i na to wygląda że i jakaś wilgoć była, wystarczająca po tych kilku mżawkach