Owies Bingo Ekologiczny

przydałby się szerszy chwastownik nie ?

przydałby się.Trochę szkoda mi było tak jeżdzić po zbożu ,ale mam nadzieję,że się podniesie.walka z dwuliściennymi ważniejsza.A po deszczach dużo młodych wyszło.

 fotkę dedykuję koledze @kb4512.

Wesoły jest będą z niego plony, najważniejsze czyli woda jest. W bliskiej okolicy są dwa gospodarstwa które nie pryskają owsa. Na jednym polu mało jest chwastów a na drugim mało owsa w chwastach.  Nie trzeba nikomu mówić która plantacja jest w monokulturze. 

mocno położony za chwastownikiem? a jakby tak zwykłą włóką przelecieć za mocno by się go zniszczyło?

Włóka to dziadostwo. Do takich zabiegów tylko chwastownik. Jakbym kiedyś wszedł z ekokogię z mlekiem to będę miał skąd kupić. 😁

z tym eko mlekiem to też potrzebne kilka lat żeby wyjść na +

piękny owies, mam w okolicy ekologa i zboże takie, że płakać się chce.ostrożeńsieje się na całą okolicę. a ludzie mu dopłaty zazdroszczą bo na nawóz i oprysk nie wyda a i tak ma  

Jest jakiś herbicyd w owsie w późniejszych fazach? Mustang forte do fazy 2.kolanka, ale już minęła ta faza, czy mimo to mogę go zastosować?

2 godziny temu, tytanowyJanusz napisał:

mocno położony za chwastownikiem? a jakby tak zwykłą włóką przelecieć za mocno by się go zniszczyło?

za chwastownikiem praktycznie stoi,tylko lekko się pochylił,za to za kołami trochę gorzej.Obawiam się,że włóką to wszystko byś przygniótł do ziemi,ale nie spełniłaby podstawowego zadania,czyli zniszczenia chwastów.

2 godziny temu, Thomas2135 napisał:

Włóka to dziadostwo. Do takich zabiegów tylko chwastownik. Jakbym kiedyś wszedł z ekokogię z mlekiem to będę miał skąd kupić. 😁

Mleko w ekologii to raczej odległy temat.cena za takie mleko musiałaby być minimum 2 razy większa ,żeby to było opłacalne.Masz jakiś upatrzony model chwastownika?

51 minut temu, cereal napisał:

piękny owies, mam w okolicy ekologa i zboże takie, że płakać się chce.ostrożeńsieje się na całą okolicę. a ludzie mu dopłaty zazdroszczą bo na nawóz i oprysk nie wyda a i tak ma  

Dzięki,ale nie chwalmy dnia i teściowej, hehe.Tu też się ostrożeń pokazuje i perz.Z pozostałymi jakoś wygrywam na razie.Do żniw jeszcze dużo może się wydarzyć.Oszczędności na ekologii są na pewno zauważalne,ale dla samych dopłat to raczej nie opłaca się tego robić.Ja od 3 lat staram się by pomimo ekologii jakoś pole wyglądało i było sens kombajn najmować.Dlatego też  próbuję stosować odmiany odporne na choroby i szkodniki,a jednocześnie wysokie,by mocno konkurowały z chwastami w póżniejszej fazie,kiedy mechaniczny zabieg będzie niemożliwy.W tym roku siałem tylko po talerzówce ,bez orki, więc miałem duże obawy,ale na razie jest ok.

Edytowano Maj 23, 2019 przez rocknrollnik1

51 minut temu, krilan06 napisał:

Jest jakiś herbicyd w owsie w późniejszych fazach? Mustang forte do fazy 2.kolanka, ale już minęła ta faza, czy mimo to mogę go zastosować?

chemii nie stosuję ,więc nie pomogę.

Zrób zdjęcie jak wygląda zaraz za chwastownikiem.