MTZ

Dawno chciałem to powiedzieć. Niedawno jeszcze wyglądał jak nowy.

No niestety sól swoje zrobiła.  Przez wiosnę, lato, jesień będzie ciężko ale w w zimie stawiam go na remont  i do odnowienia  wizualnie. Żal mi go jak diabli wolę mniej zarobić a ciągnik oszczędzić.

Lampy w masce dasz niżej czy tak zostaną?

Zostaną  nic ogólnie zmieniał nie będę. Pług w zimie dalej będzie w użyciu ale żadnego solenia nie chcę widzieć. Najważniejsze rdzy się pozbyć , farbę nałożyć tam gdzie jej już nie ma czy nie będzie, poprawki porobić, ramka drzwi prawych do wymiany, obie bocznych okien do wywalenia, tylną raczej zrobię.   Zmian raczej żadnych nie będzie bo wszystko jest ok.

Plus za tłumik

A właśnie się zastanawiałem jak tam z opłacalnością przy tym odśnieżaniu ;)?

Ale przecież ty masz solić po drogach a nie po ciągniku ;p i jakby nie patrzeć gorzej mają ci co jadą za tobą

Tym złomem to jeszcze wyjedziesz od czasu do czasu, reszta jeździ po tej soli całą zimę. Może warto było by go po prostu umyć po takich 30 godzinach?

no pewnie ty tez se umyj samochód na mrozie i zostaw go tak.

Tym złomem?

Myślałem że ciągnik w takiej robocie zarabia na siebie i Ciebie więc i koszty remontu powinny być wliczone w cenę, chyba że nie rozumiem. 

Taki złom to nie szkoda w sól. Najwyżej pomalujesz ale swoje zarobisz i go wymienisz na lepszy

Nazywając go złomem nie wiecie co mówicie.

młody28 mówisz, że złom a w twojej galerii widzę tylko starego "złoma" 60-tkę, więc trochę nie rozumiem.. Wg mnie fajny i ladny ciągnik, na AF widać ktory MTZ Seweryna, wyróżnia się

4 godziny temu, Dzagus97 napisał:

A właśnie się zastanawiałem jak tam z opłacalnością przy tym odśnieżaniu ;)?

Coraz gorzej. Godzin mało, kiepski dochód zjada utrzymanie działalności, sprzęt zużywa się bardziej niż w jakiejkolwiek innej robocie. Pomalutku zarobek spada do zera.

4 godziny temu, mlody28 napisał:

Ale przecież ty masz solić po drogach a nie po ciągniku ;p i jakby nie patrzeć gorzej mają ci co jadą za tobą

Tym złomem to jeszcze wyjedziesz od czasu do czasu, reszta jeździ po tej soli całą zimę. Może warto było by go po prostu umyć po takich 30 godzinach?

Gdybyś pomyślał choć trochę wpadł byś na to że to sól właśnie z drogi. Pomijam fakt że ciągnik już czysty. 

2 godziny temu, bears napisał:

Myślałem że ciągnik w takiej robocie zarabia na siebie i Ciebie więc i koszty remontu powinny być wliczone w cenę, chyba że nie rozumiem. 

Ciągnik zarabia ale ta kwota jest coraz mniejsza i  przestaje rekompensować o wiele większe zużycie maszyny niż w jakiejkolwiek innej pracy.

1 godzinę temu, lukasz0920 napisał:

Taki złom to nie szkoda w sól. Najwyżej pomalujesz ale swoje zarobisz i go wymienisz na lepszy

Złom czy nie to właśnie   taki najlepiej znosi tą robotę żeby januszom jak ty nogi się nie rozjeżdżały na drodze.

U mnie niestety gmina wymogła sypanie solą, choć po co 3 sezonie nie ma tragedii.

My sypiemy  praktycznie 100% ciągle nawet jak spadnie 20 mm śniegu. Debilizm taki ze głowa boli. Ja na jednym wyjeździe robię średnio od 90-170 kilometrów i ciągnik od solanki na drodze jest calutki biały i ubłocony.  Mycie, ropowanie pomaga w niewielkim stopniu a faktycznie sól znika z ciągnika dopiero koło lipca. Ja 7 albo 8 sezon jeżdżę. jak 4 lata temu były śniegi to się tyle nie sypało, mrozy były znów tak nie rdzewiało. Teraz temperatury cały czas na plusie i sól robi masakrę dosłownie. Umyjesz płynami, chemią, na polu ciepło a z  ciągnika woda spływa.  Wszystko dla tego bo debile nie potrafią prowadzić samochodu w zimowych warunkach kiedy spadnie ledwo kilka cm śniegu. Ja im życzę by wróciły się lata 90-te. 70% dzisiejszych kierowców zesra się a z domu nie wyjedzie.

otóż to choc ja jestem mlody to wedlug mnie ludziom sie w du..ch poprzewracalo spadnie 5 cm sniegu i odrazu kleska chcieli by zeby przed każdym jechal plug

seweryn 20 święta prawda

A ja podziwiam checi i pracowitosc oraz udoskonalenia jakie robi seweryn20 w swoim ciagniku moim zdaniem jest to najbardziej zmodernizowany mtz jakiego do tej pory widzialem.

Wiele przerobione nie jest. Nie psuł się to poprawiałem na swoje potrzeby ruskich  szarlatanów mechaniki 

8 godzin temu, seweryn20 napisał:

My sypiemy  praktycznie 100% ciągle nawet jak spadnie 20 mm śniegu. Debilizm taki ze głowa boli. Ja na jednym wyjeździe robię średnio od 90-170 kilometrów i ciągnik od solanki na drodze jest calutki biały i ubłocony.  Mycie, ropowanie pomaga w niewielkim stopniu a faktycznie sól znika z ciągnika dopiero koło lipca. Ja 7 albo 8 sezon jeżdżę. jak 4 lata temu były śniegi to się tyle nie sypało, mrozy były znów tak nie rdzewiało. Teraz temperatury cały czas na plusie i sól robi masakrę dosłownie. Umyjesz płynami, chemią, na polu ciepło a z  ciągnika woda spływa.  Wszystko dla tego bo debile nie potrafią prowadzić samochodu w zimowych warunkach kiedy spadnie ledwo kilka cm śniegu. Ja im życzę by wróciły się lata 90-te. 70% dzisiejszych kierowców zesra się a z domu nie wyjedzie.

Bo dziś każdy składa na drogowców. Jakę kiedyś do Płocka droga jak droga zimą (czarna nie ślisko) na CB lament że ślisko i drogowcy nic nie robią.

Dziś zimówki ABS EBS i wiele innych wydziwień ale najbardziej zawodzi człowiek bo uważa że mając te nowinki w aucie to zawsze będzie jechał tak samo jak latem po suchej nawierzchni. W radiu gość mówił aby tak jeździć aby żaden z tych systemów nie musiał zadziałać podczas jazdy.

9 godzin temu, RyszardOchdzki napisał:

Wg mnie fajny i ladny ciągnik, na AF widać ktory MTZ Seweryna, wyróżnia się

Też tak uważam .

Seweryn no jest w tym prawda zw trochę śniegu i klęska żywiołowa, jak w tym roku spadło 25 cm za jedną noc to paraliż w całej okolicy drogi odśnieżone a ludzie jada jak by lodowisko było

No sorry za to określenie złom. Sprzęt jest jaki jest, też kiedyś miałem mtz znam temat.

No właśnie. d*py nie urywa ale robotę robi. Znam gorsze, mniej pożyteczne lub mniej nadające się.