Ursus C-360 & Przyczepa

Stare dzieje...  

A zdawałeś również na c-360?  

Widzę że podobnie jak ja ubiegłej zimy Tylko na czym zdawałeś ? 

skąd ja to znam...... B)

Za rok mnie to czeka  

w nastepnym roku w styczniu mnie to czeka ;/

Czas strasznie szybko leci...

 

W szkole część godzin wyjeździłem C-360(miały być na Ursusie 3512 ale akuratnie coś tam było zepsute) i potem resztę godzin szkolnym Zetorem 7320.Egzamin zdawałem też Zetorem 7320 z bodajże Pronarką 

Pozostaje drugie pytanie, co się stało z przyczepą ze zdjęcia? Chyba że to pożyczona...  

Póki co wszystkie przyczepy dwuosiowe które pojawiły się w mojej galerii były pożyczone Jeszcze się swojej nie dorobiłem ale mam nadzieję że i to powoli się zmieni  

Jeszcze 60-stka bez kabiny ale tuza chyba tam widzę. Ja zdawałem 1995r na 4512 ursus już ciemno było cofałem przy oświetleniu ale udało się .

tak sie zapytam z ciekawosci czy na egzaminie na kategorie T tez trzeba wszystkie biegi przez polowki zmieniac tak jak w kategori C. dla tych co robia prawko zycze powodzenia

A coś ty, ja jak zdawałem zetorem to z 4 szosowej startowałem  

jak my zdawaliśmy prawka to trzeba było umieć cofać bo z 2 osiówką to nie tak chop.

a teraz wprowadzili tandemy to każdy "głupek" potrafi cofnąć

jesCZe nie wszędzie tandemy. ja 2 lata temu też na 2osiowce

Ja uczyłem się na Zetorze 6211 z Autosanką i zdawałem Zetorem 3320 z D-732  Zdawałem w Sieradzu, tam jeszcze nie ma tandemu Prawko odebrałem na początku maja, a egzamin miałem w kwietniu W domu nic się nie uczyłem, ale z placem nie było żadnego problemu Co do biegów, mi instruktor mówił, że mam ruszać z czwórki i tyle Nawet na placu polowych nie wrzucałem

Pany ja zdawalem z dwu osiowka na CE i powiem tak ze ciagnikiem za chiny nie cefne ale zato samochodem juz predzej

u nas wszędzie tandemy i nowe zetory. przyczepy mają po blokowane tandemy tak, że jeżdżą na 2 kołach a nie na 4

ja się w domu cofa to i na egzaminie idzie jak spłatka ja zadałem zetorem z dwosiowa cofanie nigdy nie sprawiało mi problemów

bo jezdzić to trza umieć

Ja ciagnikiem malo cofam z przyczepa bo wywrotki mam na jednej lub tandem a przyczepa od belek nie cofam bo nie ma potrzeby. razrzutnik do obory musze przodem wpychac bo inaczej sie nieda 20cm szerszy jest tylko wjazd
Zato ciezarowka z naczepa po kilka kilometrow na wstecznym jezdze taki urok jazdy z goracym towarem (masa asfaltowa)

Wiadomo że jak w domu od małego jest się "oswojonym" z przyczepami dwuosiowymi to można cofać bez praktycznie żadnego przygotowania Ja za bardzo do czynienia z dwuosiową przyczepą nie miałem bo zawsze praktycznie tylko z jednoosiową śmigałem.Więc sobie na chwilę  pożyczyłem od Sąsiada żeby trochę na spokojnie pośmigać i się do dwuosiowej przyzwyczaić..trochę pośmigałem po łące szybko załapałem co i jak  i od razu całkiem inaczej mi się potem na kursie śmigało.. Z początku na placu C-360 szło tak sobie bo tam za wielkiej precyzji nie było...raz że luz na kierownicy,zaczepie i sama przyczepa miała spory luz ale to też była dobra szkoła bo uczyła cierpliwości Potem jak się wsiadło do Zetora to można było już śmigać praktycznie bez zająknięcia i tylko szlifować umiejętności Tylko od początku nas uczulali że Zetor w Wordzie jest szybszy na każdym biegu i trzeba się będzie sprzęgłem wspomagać Tyle że znowu w Wordzie była nowa przyczepa dwuosiowa bez żadnych luzów i cofało się nią elegancko..więc to że zetor szedł troszkę szybciej w niczym nie przeszkadzało

 

Udało się zdać za pierwszym razem i zaraz po egzaminie z dwuosiową cofnął bym wszędzie..ale jak to ze wszystkim jak się nie ćwiczy to się po czasie sporo rzeczy zapomina...teraz jak raz na czas trzeba to cofnę ale już nie idzie to tak sprawnie jak zaraz po egzaminie..co innego jak bym miał swoją przyczepę dwuosiową i bym z nią często śmigał..tak jak z jednoosiową 

 

Jak dla mnie to jest trochę niesprawiedliwe że w jednym Wordzie jest tandem a w innym zwykła przyczepa dwuosiowa...jak już to traktujmy wszystkich równo...albo wszędzie jedno albo drugie..

@prorok, to fakt, ja po egzaminie czy jeszcze pod koniec jazd też cofałem dobrze, później już to szło gorzej, chociaż i tak nieźle mi to teraz idzie Ja też jak już czymkolwiek cofałem to był rozrzutnik/beczka albo opryskiwacz (którym się super cofało jak do mnie przez skrętną belkę ), ale dwuosiową to tylko do przodu Ale w sumie cieszę się, że miałem egzamin i kursy na dwuosiowej bo przynajmniej nauczyłem się manewrować

ja tylko do przodu umiem

Ja zdawałem na wiosnę tego roku, na zetorze 5320 dość wyeksploatowanym że tak powiem, pronarka to samo - Zamość, mogłem również na JD 5080r bodajże i przyczepa 12t ciężarowa również tradycyjna dwuosiowa, ale uczyłem się na zetorze i od domu 2x więcej drogi do wordu - Tarnobrzeg  

Ja w zeszły piątek miałem egzamin na zetorze 5320 + D-50 I teraz wszędzie cofnę

Z samochodowa predzej cofniesz bo jest dłuższa i masz czas na jej sprostowanie