Ursus 902 kosz satelit

uhuuhu jak do tego doszło, że aż tak się zerwały.

Pewnie coś wpadło pomiędzy tryby?  :huh:

Haha wujo robil agregatem na wiosne zblokowalo mu prawe kolo ale myslal ze to hamulec trzyma .... cofnal do tyłu dwojka i rura do przodu i poszlo w zniwa zrobilo mu to drugi raz ale juz nie dalo rady podłożylismy pod kolo starą odkładnie lańcuch przykrecilem do ramy przy silniku i ściągnąłem go do siebie rozebralem a ze srodka wylecialo troche gruzu A wiec do wszystkich posiadaczy ciezkiej seri ursusa jesli cos wam trzeszczy strzela to nie jezdzijcie na sile

a wystarczyło co jakis czas zerknac do zwolnicy i zobaczyć czy jest olej... 

Wujek wychodzi z zalozenia ze jak chodzi to chodzi hehe najlepiej jest jak uszczelniacze nie trzymaja wtedy widac czy olej jest czy juz go nie ma

masz chłopie podejście. jak nie cieknie to raz w roku sprawdzić wystarczy.

Mój sąsiad tak miał w przedniej zwolnicy jeździł bez oleju aż koło się zablokowało

Panowie ja u siebie sprawdzam . Podsmiewam sie tylko ze znajomego

jak dba tak ma.moj sąsiad zawsze ze mnie się śmiał że kto maluje i smaruje to ciągle mu się psuje.