Rostselmash Vector 420

Widzę że ktoś odniósł takie samo wrażenie jak i ja pierwszy raz widząc ten kombajn. Nie rozumniem zachwytu tymi maszynami awaryjne słabo wykonane ale i tak znajdzie grono nabywców ze względu na cenę

Awaryjne? hahaha jak można takie coś stwierdzać o maszynie po zdjęciu, albo zobaczeniu jej na żywo na wystawie? Ja zauważyłem że dla was im maszyna tańsza to powinna być wykonana o wiele lepiej niż droższe z tego samego segmentu, mówie tutaj właśnie o maszynach Rostselmash i nowym Zetorze Majorze 80 . Gdyby dali dużo większe ceny to by był zachwyt że jak za te pieniadze to i tak dużo oferują w standardzie ... nigdy nie zrozumiem Polaków -.-

 

 

 

Widziałeś ten kombajn z bliska? Ja nie oceniam awaryjności, ale jeśli tak montuje się elementy, to nie wróże jej najlepiej, chyba że to "metoda Kałasznikowa" (celowo słabe spasowanie części). A co do ceny, znalazłem ogłoszenie sprzedaży nowego za 299 tysięcy (http://www.agroogloszenia.pl/adv/show/Sprzedam/Maszyny_rolnicze_kombajny_zbozowe/mazowieckie/7903.html). To taka super cena? NH TC5070 kosztuje od 336 tysięcy, a porównanie jakości wykonania wypada miażdżąco dla Vectora. Poza tym kupując TC daje sobie bezproblemowy dostęp do serwisu, części, nie wspominając, że to produkt z fabryki w Polsce.

A co do Majora, zupełnie nie odbiega jakością od Proxim i Foterr, więc to średni przykład. To będzie najpopularniejszy nowy ciągnik w Polsce.

będzie więcej użytkowników , to można by coś powiedzieć awaryjności  ciekawe jak jest z serwisem  . Kolega wyżej pisał o serwisie Nh ostatnimi czasy był bardzo ciekawy przykład w poradniku rolniczym o New holland chyba tc 54  , gdzie rolnik czekał 2 dni na naprawę usterki ( w ciągu sezonu), której nie powinno być  

@RiderZ056 to było akurat do kolegi nade mną ale według mnie i ja i Ty nie możemy ocenić awaryjności tego kombajnu bo nigdy nim nie pracowaliśmy, ale nigdy nie wiadomo jak to będzie z nim, wszystko okaże się w praniu o opinie należy pytać właścicieli bo my tu na jego temat nie mamy nic do gadania oprócz jakości materiałów, wykonania, ceny itp. 
A co do Majora to posługiwałem się tutaj opiniami krążącymi po tym forum jak każdy wytyka wszystko nt. tego Zetora, tak samo jest z Farmtrackiem itd. bo jest tutaj taka mentalność że im coś tańsze to powinno być po prostu super na poziomie ciągników za 200tyś. no ale ja na to nic nie poradzę.
Nh ma dobry serwis ale to jest spowodowane tym że zabiera on dużą część rynku, bo ma kombajny tanie i no można powiedzieć że bezawaryjne.

Tak się składa że mój znajomy pokusił się na zakup vectora. Po sezonie pracy zachwycony nie jest już tak bardzo i mówi to otwarcie (co rzadko się zdarza gdyż najczęściej każdy zachwala swoje maszyny jak może). W jego vectorze pierwsza awaria (problemy z hydrauliką) wystąpiła po 2 dniach pracy w gospodarstwie ok 100ha co dla mnie już jest śmieszne bo jak kupuje się nową maszynę to po to by jak najdłużej pracowała bezawaryjnie a nie na dzień dobry jakieś awarie. Serwis przyjeźdzał w trakcie żniw jesczy trzykrotnie do tego kombajnu bo cały czas wychodziły jakieś kwiatki. Jedyne co jest na plus to ceny części i serwis ale nie wiadomo jak z tym bedzie za kilka lat.

Nie wiem czemu takie wielkie oburzenie każdy może wyrazić swoją opinię. Nie wiem czemu dla większości cena to najważniejsze kryterium. Nie ma się co oszukiwać jak cena jest dużo niższa to musi to być czymś spowodowane a jest to najczęsciej kosztem jakosci i wykorzystanych materiałów.

Kolego Newholland 15, ja właśnie nie oceniam awaryjności, ale widoczna gołym okiem jakość wykonania jest w tym przypadku koszmarna, jak to zobaczyłem, to od razu poszedłem do tabliczki zobaczyć gdzie to jest produkowane, bo żaden zachodni producent nie pozwoliłby sobie na coś takiego, i dotyczy to wszystkich prezentowanych na Agro Show modeli tego producenta. Ja po prostu zwracam uwagę na takie rzeczy jak np. precyzja spasowania elementów poszycia, czy jakość farby. Kolego MKrajes, a ile tego znajomego kosztował ten kombajn?

 

 

 

 

@MKrajes można wyrażać opinię, gdybyś w pierwszym poście napisał to
że twój znajomy ma ten kombajn i jest awaryjny to nie miał bym czego
pisać, ale ewidentnie z twojego pierwszego postu można było wywnioskować
że oceniasz tylko po zdjęciu, ten zmienia wszystko. Przepraszam że tak
na Ciebie najechałem ale zrozum mnie, na tym forum jest dużo ludzi
którzy właśnie tak oceniają maszyny <_< .
@riderZ056 wiem, wiem o co Ci
się rozchodzi, z tym ocenianiem awaryjności tak chciałem tylko nawiązać.
Wiem że ocenia tylko i wyłącznie jakoś wykonania tego kombajnu. Jednak
też wiesz, Rosja to nie to co zachód, tam rolnik potrzebuje kombajnu
które ma pracować, tak jak kiedyś w Polsce Bizon, tam kombajn ma kosić a
kombajniście wystarczy kabina i tam w miarę jakiś komfort pracy żeby
się nie męczy a jednak na zachodzie jakiegoś tam komfortu większego i
jakości się oczekuje. Myśmy się już przyzwyczaili do takich "luksusów"
jak John Deere, New Holland, Claas itd. więc jakoś tych maszyn nas
będzie odpychać, gdybyś my nie znali tych zachodnich "luksusów" to
pewnie nie mielibyśmy się też do czego doczepić w tym Rostselmash-u .

Akurat kabiny się nie czepiam, wygląda całkiem współcześnie

Widziałem ten kombajn, mi się akurat spodobała jego prostota. A by ocenić awaryjność trzeba by popytać użytkowników,wielu nie jednego. Ja kiedyś  myślałem też tymi kategoriami(ocena po wyglądzie) i się zawiodłem poczynając od sprzętu agd kończąc na nowym traktorze JD w którym rozwalił mi się silnik w mak po 112 godzinach pracy. Ale nawet po tej awarii nie mogę powiedzieć że to słaby sprzęt bo może to był tylko wyjątek miałem pecha i tyle.