MF 255 i Ładowacz na podnosnik

... i wspomagania :lol: :lol: :lol: fota 5/5

oj tam,przynajmniej lżej kierownicą krecić niż z ładowaczem

Ta belka jest po prasie stałokomorowej więc jest lekka wiec przód nie pójdzie do góry. Po za tym u mnie w ferdku lekko się kierownica kreci nawet jak nic z tyłu zawieszone nie jest

Ta belka jest po prasie stałokomorowej więc jest lekka wiec przód nie pójdzie do góry. Po za tym u mnie w ferdku lekko się kierownica kreci nawet jak nic z tyłu zawieszone nie jest

za to u mnie ciężko się kręci i nie wiem czemu jak tak dalej będzie to chyba wspomaganie będę zakładać

W szkole mieliśmy ursusa 3512 do nauki jazdy to wszystko było już w nim naprawiane w układzie kierowniczym a i tak ciężko się kręciło kierownicą. Czasem to się zapierało nogami o przednie słupki kabiny

Oj tak . Po godzinie jazdy szkolnym ferdkiem czuje się człowiek jakby pracował ze dwa dni bez przerwy