Lepiej nie mówić, ostatni jako taki opad w ilości 5L/m2 był 27 kwietnia i od tamtej pory upały i zero opadu
Mam nadzieję, że trochę popada i będę cieszył się z tego kroku w stronę tej trawy bo obserwując Twoje poczynania z tą trawą i jak ona plonuje to aż sam postanowiłem spróbować, najwyżej następnym razem zasieję na zimę, bo ogólnie to teraz przeważnie staram się siać trawy jesienią, a tu to po prostu wyszło bardzo mocno na spontanie także temu taki termin siewu.
Jak będzie przepadywać to będziesz się cieszyć, ale jak będzie sucho i skwar to 20cm u wieche wyrzuci, kochane to zasiać na zimę, wtedy 1 pokos petarda