scotii

jak już chcesz przełożyć skrzynie to bierz od 1224 bo czwórki na niektórych trybach maja łożyska kulkowe a szóstki w tych samych miejscach łożyska baryłkowe (np wałek wstecznego)

to jestem po remoncie tylnej części skrzyni biegów jakby ktoś szukał kiedyś odpowiedzi to już pisze "zakleszczanie skrzyni " złe wysprzeglanie polecam ustawianie śrub dźwigienek do piasty womu a nie do łożyska wyciskowego jest duza różnica krzywy docisk pogłębia ten problem wyciąganie biegów wymiana pręta sterowania (terenowe wsteczny) plus tuleji przesuwnej (na wałkach przełożeń) wycie skrzyni na wstecznym -rozerwało podkładkę koronowa na wałku atakującym w tylnym moście , nakrętka się odkręciła i wałek miał luz wzdłuż osi i mocno nachodził na koło talerzowe nowa podkładka dokręcenie nakretki i cicho sza na wstecznym podsumowując skrzynia była dobra profilaktycznie wymienione łożyska igiełkowe (bo tanie ) i łożyska na podwójnym wałku wstecznego nie wyglądały na zużyte ale na wszelki wypadek tryby brak oznak zużycia jedynie tuleje przesuwne również na wszelki wypadek

nie dawno jedna z tych trzech na docisku sie urwała wiec dałem 3 nowe nową tarcze łożysko tez nowe dosunięte na 2-3 mm tylko żeby się nie kręciło na luzie i wciskając pedał nie dochodzi do podłogi max to 3/4 głębiej sie nie da wcisnąć wiec zakładam ze bardziej się nie rozsunie docisk Co daje bardziej lub mniej wkręcone te 3 śrubki na docisku ? w książce napraw jest napisane ze góra śruby od piasty wom ma byc 22mm(+/- 0,1mm) taka dokładność ? ciężko uzyskać te 22 minimetry(jest więcej) wkręcając ta śrubę do dźwigienki . zakładam ze ma to bezposredni wpływ na odległość odsunięcia docisku od tarczy sprzęgła tylko czy bardziej rozsunie gdy śruby sa wkręcone na te 22 mm czy wykręcone np połowa śrub 28mm i więcej

witam na wstępie ciągnik 1212 plus dołożony przedni napęd czyli 1214 jedyny ciągnik z ładowaczem w gospodarstwie wiec czas w garażu jest paraliżem gospodarstwa dowożenie sianokiszonki, słomy, kiszonki z kukurydzy ,obornika . Objawy związane ze skrzynia biegów podjeżdżając pod wzniesienie wciskając sprzęgło zdarza się nie zawsze ze ciągnik sie nie z tacza i nie jestem w stanie wyciągnąć biegu (dac na luz ) trzeba poderwac jeszcze do przodu i wykorzystać moment zanim zacznie działać siła w tył żeby go wyciągnąć . Czy jest możliwość ze biegi się blokują ? zakleszczają ? czy to inna kwestia ? zając i żółw działają o ile ma to jakieś znaczenie. Druga sprawa, pomijając już modlitwy o wrzucenie biegu tak czytałem juz duzo postów na ten temat i wkręcając śrubę od hamulca skrzyni może jakaś poprawa jest . Ale na pedale sprzęgła czuć ze coś skrobie po trybach przy wciskaniu w pewnym położeniu to położenie przesuwa się w miarę wkręcania wykręcania śruby hamulca co to może być?