Fajnie wyżej napisane. z mieszaniem trzeba trochę uważać by nie przedobrzyć ale też trochę oszczędza się na przejazdach. ważne by nie mieszać z herbicydami choć znam i takich którzy tak robią
Jak 3-4 liść to sam Lumax już tak nie bardzo ale z dodaniem do niego Nikosha lub innego tego typu środka powinien jeszcze zadziałac.. Na pewnie nie sam w takim momencie
Nikosulfuron na perz to zawsze dobra rzecz. U siebie w tym tygodniu będę pryskać od niego i innych chwastów Elumisem Forte, rok temu obyło sie po nim bez chwastów i już czas najwyższy. Na niektórych polach 2-3 liść qq.
Jak nie ma dużo problemu z grzybem to myslę że sama Artea powinna wystarczyć ewentualnie jeszcze można dodać jakąś strobilurynę jak większy problem. U mnie pryskam czymś podobnym tylko zamiast Artei używam Menary.
To dobrze że był płodozmian ale moim zdaniem to trochę nierozsądne by nie robić jeszcze zabiegu na płatek. Zwłaszcza w tym roku jednak.. Ja już większosc swojego popryskałem amistar xtra i spodziewam się w tym roku fajnego plonu. Oby tylko żadnych gradobić nagle nie było..