derdi

Members
  • Ilość treści

    41
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Reputacja

0 Neutral

O derdi

  • Ranga
    Nowicjusz

Informacje

  • Płeć
    Mężczyzna
  1. No i była orka wczoraj,ora się wspaniale na nowym siłowniku, wina tkwiła w nim, wszystko działa płynnie na każdej wysokości, aż miło się pracuje, w pewnym momencie przestał działać ale zawiesił się zawór w rozdzilaczu ale to była bździna
  2. Możliwe że jest,ale sprawdzę na nowym siłowniku
  3. Brakło nerw,kupiłem nowy siłownik, nowe oryginalne lagi, były chyba od c330, siłownik kupiłem nowy bo w tamtym na odpietych przewodach mniej więcej po środku był straszny opór, niedługo próba bo jeszcze jedno pole do orki
  4. Dławik czysty,Coś blokuje a ja nie mogę poradzić co
  5. Nawet nie wiem w jaki sposób, jest ich w sumie może z metr bo reszta to rurki, podejrzewam że problem jest w samym siłowniku mimo tego że był regenerowany bo jak ręcznie za cięgna ciągnę to mniej więcej po środku jest opór straszny
  6. Mówisz żeby rozebrać siłownik?? regenerowałem go w tym roku,oringi tłoczysko, nie widziałem tam nic kurde,już mam pomału dosyć,nawet w podorywce potrafi coś zablokować tak że traktor potrafi stanąć w miejscu podparty na kole od pługa a dźwignia jest na pływającej pozycji
  7. Dokładnie, nie mogę dojść ładu z zachowaniem, więc raczej się pozbędę dociążenia, w sumie i tak go nie używam Dokładnie lub c 330
  8. Witam, czy istniałaby możliwość korzystania z siłownika, przerobić go,tak żeby działał jak w Ursusie, mowa oczywiście o t 25
  9. Dolutuj blaszki ponawiercaj i skręć
  10. Ja tak miałem ale to była wina uszczelek pod szklankami filtrów paliwa, jednak u mnie też faluja trochę obroty, muszę sprawdzić poziom oleju w pompie, dodam że włożona była w styczniu podczas remontu Silnika
  11. I chyba ja też nie będę się przejmował,mam jeszcze dwie stare głowice w razie wojny to się odda do regeneracji, i będą na półce,,dzięki wszystkim za porady, myślę że można prosić Moda o zamknięcie tematu Pozdrawiam
  12. Tak wymieniłem,już wyjaśniam, zauważyłem że dym idzie do góry z pod zaworów, widać go koło sprężyn klawiatury ,na jednej głowicy,
  13. Ja mam rozrusznik planetarny,jedna baterie od dostawczego samochodu,kręci aż nim rzuca na boki,polecam bo różnica ogromna,przede wszystkim znacznie mniej prądu mu potrzeba do rozruchu,koszt 250 pln plus bateria uzywana 120 pln-ów ,aczkolwiek też od czasu do czasu też słyszę tylko rzegot ,podejżewam że to jest spowodowane spadkirm napiecia w układzie
  14. No więc,wyszło szydło z worka,ostatnio nie miałem czasu bo mam mały remont w domu,ale wczoraj doszedłem z tą awarią,zawiozłem wtryski do sprawdzenia i okazało sie że drugi był kompletnie zniszczony,w tym sensie że dosłownie lał juz przy 40 bar i to na jedną dziurkę,pod klawiaturą jest ok ,pod kolektorem też ok,co może jeszcze być jak trochę podkapca z pod zaworów na górę ?? Dodam że wyregulowane na ssącym0.2 a na wydechu 0.3 ,pewno gniazda wybite
  15. Kurde zima robilem remont i bylo wszystko ok,dotarlem go 10mtg ,wymienilem olej na nowy plus filtr powietrza,oczywiscie po rdmoncie tez byl nowy olej,odpala normalnie,zakreci moze z raz i odpalone,myslalem ze woda przez komin poszla ale nic nie ma,sucho,musze zajzec do wtryskow,zawiezc na wymiane od razy,potem zdejme glowice ,jak rozpoznac po tlokach lub tulejach ze sie zaciera?? Krecac tarcza sprzegla kreci sie lekko tylko opor przy sprezaniu jest Dodam ze pompa tez byla wymieniana ,oczywiscie po regeneracji
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj