gruby94

Members
  • Ilość treści

    38
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Reputacja

1 Neutral

O gruby94

  • Ranga
    Nowicjusz

Ostatnio na profilu byli

1512 wyświetleń profilu
  1. nie będę pisał zakładu w tej chwili opiszę sytuację jak się skończy jak będzie klarowna i przejrzysta
  2. niby polecana firma, zakład z Zwolenia a tu takie buty że ręce opadają nawet mi przez głowę nie przeszło że tak będzie. Pojeżdżę parę dni, zobaczę bo wiosna dużo pracy. pewnie zdzieranie i nawet nie wiem czy samemu docierać czy zawozić na gwarancję bo jak na wszystkim oryginalnym tak wyszło to ciekawe jak to zaczną poprawiać to braknie mi zdrowia koszty uszczelniaczy i czas o którym firma się nie zastanawia... za parę dni zobaczymy co z tego wyjdzie.
  3. turdusem jest zalany czyli co wymontować i zalac np bezyna i patrzeć czy przecieka ?
  4. na nowych pierścieniach szczelności nie będzie dopiero jak się trochę dotrą no właśnie dotarcie jest proste jak jest wszystko równe gorzej jak to błąd sztuki i jest gniazdo nie symetryczne po 2 na głowicę mam gwarancję chodzą 1 dzień
  5. okej to jutro i myślę że do szklanek zajrzę może coś jest z nimi nie tak jak by był wałek rozrządu to by wogole nie pchał popychaczy a tu ładnie pracuje i myślę może coś zeskakuje blokuje się i pytanie jeśli to głowice faktycznie to jest możliwość że zawory "doklapią" i same się uszelnią przed wypaleniem
  6. można i tak też robiłem że wkładałem śrubokręt jak nie było wtrysku i też się da myślę że coś jest z zaworami tylko wcześniej tak samo ustawiałem i nie było żadnego odgłosu w dolocie, teraz jest zawiózł bym na reklamacje jak by to było na 100 procent a jak nie to tylko koszty i czas i daleko warsztat i tak rozmyślam że może to coś innego. myślę może to jest ze sobą połączone nie równa praca z odgłosem może ktoś to przerabiał.albo.zna traktor jak własną kieszeń i mi coś doradzi
  7. odnoszę wlasnie takie wrażenie że dmucha w dolot tak jak by sacy się nie zamykał ale zawory otwierają się i zamykają jak ręcznie kręcę dosyć miękkie sprzężyny ręką leciutko chodzą ustawiałem zawory nie było problemu a jak ty to robisz ?
  8. na zimnym silniku na mijance szczelinomierz lub na słuch ustawiam pierwszy a może to szklanki wybite tam nie zaglądałem *na szczelinomierz 1 najładniejszy i resztę na słuch bo już parę razy sprawdzałem
  9. opóźnilem prawie na max i to samo
  10. początek wtrysku sprawdzony wychodzi że jest dobrze rozrząd sprawdzony i wszystko jest dobrze wałek rozrządu od spodu patrzyłem nie wyciągałem go ale wcześniej nie było odgłosu w dolocie aż filtr tłumi bez filtra to drugi tlumnik.
  11. witam Mam problem w silniku c355 zacznę od początku. silnik pracował nie równo jak by przygasał na cyklu. wiec zregenerowałem pompę wtryskowa i wtryski. problem nie ustąpił. Zdemontowałem głowice zauważyłem w jednej komorze spalania troszkę oleju. uszczelki nie miały uszkodzeń. oddałem głowice do regeneracji wymieniłem pierścienie i po drodze panewki. falowanie obrotów delikatnie zmalalo ale doszedł odgłos w rurach dolotowych jak by takie głuche stukanie, zawory sprawdzane parę razy, zimny czy ciepły tak samo Pytanie czy może to być że głowice są źle zrobione ? czy ma tak być na nowych ? czy czegoś innego szukać ?
  12. super to odezwij się jak to wyszło
  13. dziękuję za informację za szybką odpowiedź zabieram się do pracy
  14. okej tak zrobię jest jeszcze coś co powinienem wiedzieć a pominąłem przy przekładce ?
  15. jest taka flancza/ redukcja z c355 4p na c 360 3p w miejsce łączenia i w tedy z pasuje 4p Perkins ?
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj