Polecane posty

Ferdek07    75

jak od samego rdzenia ciasno ubija to na pewno posiwieje lub zielonkawy kurz się pojawi, w tamtym sezonie dokręciłem zgniot u siebie i dużo siana mi kurzyło, w tym sezonie u siebie belowałem tak żeby flakowate bele były a na usługach zwiekszałem zgniot żeby nikt nie narzekał że flaki robie hehe

co do klasika to okrutnie się zapychała czy coś tam tak mi opisywał gościu który na prasach się nie zna więc nie czepiajcie się ale problemy też miał, jak to on określił prasa nie chciała wciągać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jaro    166

Siano Ci kurzyło nie z powodu zgniotu tylko z powodu zbyt dużej wilgotności...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ferdek07    75

no fakt ale jak nadają ulewne deszcze i wiszą czarne chmury to się nie zastanawiam jak niektórzy że a niech popada a kiedyś tam wyschnie tylko zwijam jakie jest i jak gdzieś zielone kłapcie się zdarzają to na mniejszym zgniocie i tak wszystko ładnie dojdzie w beli

ale są i tacy co 3 tyg suszą hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pronarek82    1

jesli chodzi ci o to lozysko od walu rotora to tam sa kryte lozyska wchliwe i to pewnie te"podkladki" to e pierscienie ktore kryja kulki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MichalM1    0

Moja prywatna opinia na temat "nowej" prasy Metal Fachu serii z562:

- w prasie względem tej starej zmieniono TYLKO layout i dodano dodatkowe wyposażenie w postaci noży czy rotora; części pasują od starej (moja z 2003)

- jestem posiadaczem starej i mogę zapewnić, że łożyska wałków dolnych na których spoczywa ciężar dźwigania beli siadają dosyć szybko i to bez noży czyli dodatkowego obciążenia i docisku generowanego na wałek;

- główny wałek (taki okrągły przy aparacie wiążącym) z którego dalej przenoszony jest napęd potrafi się "ukręcić"

- blacha która ma zatrzymywać zanieczyszczenia na głównym wale nie spełnia swojego zadania, może i spełnia, ale przez to wał potrafi dodatkowo zwiększać swoją temperaturę ze względu na tarcie; dokonaliśmy własnego udoskonalenia ostrząc tą blachę

- rolki podbieracza są słabo osłonięte, a dostające się tam zanieczyszczenia powodują szybsze zużywanie się ich, dodam, że są drogie i wymaga dużo pracy ich wymiana; (może poprawili to wraz z layout'em? - zwróćcie uwagę przed zakupem)

- nie wyobrażam sobie dodatkowego dociążenia belarki nożami i rotorem, tak więc jeżeli zakup to tylko w wersji podstawowej

- poprawność pobierania sznurka da się wyregulować, tak więc nie brał bym tego pod uwagę

- mam nadzieję, że konstruktorzy dojrzeli do tego, aby w wersji standardowej dać centralne smarowanie?

- przy częstym smarowaniu i używaniu z głową belarka w wersji podstawowej powinna wytrzymać około 1500 - 2000 sztuk bez poważnego remontu

 

To moje uwagi. Kwestię zakupu/ wyboru belarki pozostawiam użytkownikom, gdyż każdy ma inne wymagania areałowe i inny portfel. Jeżeli jeszcze czegoś chcecie się dowiedzieć o belarce możecie odważnie pisać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zbych    6

Kolego - napiszę tylko tyle że bzdury piszesz...

Mam prasę Metal Fach-u od 2004 roku - robię rocznie 1000 - 1500 bel i przez tyle lat nie miała jakimś cudem żadnego "poważnego remontu"

Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ursusc385    1568

Łatwo powiedzieć "często smarować" W tej prasie są kalamitki w takich miejscach, że szkoda gadać. Strasznie ciężko dojść do większej połowy kalamitek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jaro    166

Ile razy mówiłem że połowy są równe-ale jak zwykle większa połowa nie słuchała :D .Co do kalamitek to prawda-jedną z nich "odkryłem" dosłownie parę dni temu, inna miała taki dżingiel że owszem była wkręcona-tyle że w nieprzelotowy otworek-rozwaliłem wężyk :D .

Z awarii jak do tej pory 1 (słownie jedno ) łożysko,belarkę mam z 2003 r i podbieracz jest w niej na tulejkach a nie łożyskach (u moich znajomych którzy mają nowsze-a więc na łożyskach podbieracze są po którymś tam remoncie).Czasami potrafi pęknąć łańcuch (no ale ja nie oszczędzam na zgniocie-jak czasami czytałem o tym że MF 255 sobie w niej radzi to nie wiedziałem czy śmiać się czy płakać...).No i czasami ma jakieś tam "swoje" z obwiązywaniem (sznurek spada z rolek)-ale przywykłem :D .

Co prawda nie robię aż tyle bel co kol.zbych (pozdrowienia zbychu) ale ładnych parę tysięcy stuknęło-więc też nie sądzę aby co owe 1500-2000 bel potrzebny był poważny remont-no chyba że za taki uznać wymianę zęba w podbieraczu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MichalM1    0

Zarzucanie pisania mi "bzdur" jest bezpodstawne. Podbieracz aktualnie mam rozsypany, jeszcze rolki(łożyska) w kawałkach. Jeżeli mi nie wierzysz zapraszam do mojego gospodarstwa. Łożyska na trzech wałkach (z obu stron) wymieniałem niedawno, a wałek "ukręcił się" sąsiadowi w belarce o rok młodszej. Faktem jest, że post umieściłem dosyć impulsywnie po tym jak sprzęt odmówił mi posłuszeństwa, dlatego mogłem liczbę bel do remontu zaniżyć. Prasie docisku nie żałuję, jednak nie zmienię swojej opinii o niej.

Ważne, żeby osoby zainteresowane kupnem poznały skrajne opinie i świadomie podjęły decyzję.

 

P. S. Jak już ktoś się zdecyduje to niech weźmie instrukcję obsługi i poszuka kalamitek, bo rzeczywiście troszkę je pochowali. Mogli by chociaż jakieś strzałki porobić :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jaro    166

Faktem jest (jak już pisałem) że moja belarka prawdopodobnie była robiona na tzw. wabia :D .Już tłumaczę -polscy producenci mają taki dziwny zwyczaj-na początku robią coś solidnie a potem idą na żywioł .Tą prasę miałem pierwszą w okolicy więc siłą rzeczy potencjalni nabywcy walili do mnie drzwiami i oknami.No i na swoje (ich ?) nieszczęście doradzałem im zakup -a potem wychodziły kwiatki...jakieś pękające wałki,rozsypane podbieracze (u mojego kolegi nawet walec pękł na pół ) a u mnie nic :blink: .Chociaż w porównaniu z nową Sipmą to i tak jest to ósmy cud świata jak tak słucham.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kokoman0    305

Ja mam ów model z rotorem i nożami. Gdyby nie mój tatko nigdy bym w życiu tej marnej kopii welgera rp12 nie kupił ale nie ode mnie to zależało. Na początku q*wica strzelała mnie przy każdy wyjeździe do prasowania. A to siatka nie owija się tam gdzie powinna albo wcale się nigdzie nie owija (bo nie da rady ruszyć), jak napcha syfu za tą blachę przy tym gładkim walcu to można zapomnieć o prawidłowym ucięciu siatki, raz chciałem wyjąc nóż do obcinania siatki ale stopniowo wykręcając kolejne części prasy w celu dobrania się do niego z tatkiem zwątpiliśmy. Zabezpieczenia na śruby ścinne są i wymiana ich do najfajniejszych rzeczy nie należy, najgorzej jeśli stanie się to na rotorze bo wtedy bele wyrzucamy z komory i zamieniamy się z nią miejscami, z pasją (i łaciną podwurkową na ustach) wyrywając prasowany materiał (czytamy trawę) bo konstruktor nie przewidział, czegoś takiego jak mechanizm cofania rotora. Szerokość podbieracza jaka widnieje na stronie producenta to 180cm nie wiem jak oni mierzyli ale ja zmierzyłem 170cm (no chyba, że szerokość liczyli od do tych zagiętych rogów na podbieraczu). Rozmieszczenie kalamitek do smarowania łożysk było chyba projektowane udanym po sylwestrze :P. Zaczep (dyszel) w prasie jest za krótki (mogliby go o jakieś 20cm wydłużyć). Zrobiłem na coś ponad 600 bel i zacząłem się z nią docierać ponieważ coraz rzadziej z komory wylatują nieowinięte siatką bele, odpukać dawno mi się nie zapchała i śruby na rotorze od chwili gdy zrobiła u nas 300 bel są jeszcze te same. Po prostu da się nią pracować ale mimo wszystko nie polecam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jaro    166

No właśnie -nawet taki głupi dyszel-w mojej prasie jest sporo dłuższy (i masywniejszy ) niż w nowszych !-potrafi to ktoś wytłumaczyć ?Ma ktoś (tak jak ja) podbieracz na tulejkach ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MichalM1    0

@kokoman: nie wiem jak to wygląda przy siatce, ale przy sznurku to my skróciliśmy tą blachę o jakieś 1-1,5 cm i przesunęliśmy ją w kierunku do komory tak, aby spadający sznurek nie zatrzymywał się na wałku tylko wpadał bezpośrednio do komory. Zobacz jeszcze, tak jak pisałem wcześniej, czy masz tą blachę dociśniętą do okrągłego wałka od strony komory. Na początku my strasznie narzekaliśmy na sznurek, ale jak już się dokonało poprawek to nie pamiętam kiedy ostatnio wychodziłem do sznurka (no chyba, że do sypełka jak się zmieniło rodzaj sznurka)

@jaro: do kiedy były produkowane na tulejkach? Moja jest z września 2003 i już podbieracz jest na rolkach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jaro    166

Na rolkach tzn. na łożyskach ?Moja prasa jest z czerwca 2003.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MichalM1    0

To się tak ładnie nazywa "rolka toczna" RT 15 - Link

Czyli wynika stąd, że mamy już inne rozwiązanie pomimo produkcji w tym samym roku ;)

@ info do posiadaczy: na czopie rolki, wyglądającym tak: Link od strony szczytowej powinna być kalamitka, którą należy smarować przez otworek (trzeba zdjąć tą małą obudowę z boku podbieraka). U mnie od początku tych kalamitek nie było... A propos pochowanych kalamitek i dokładności produkcji :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jaro    166

U mnie w kataogu jest napisane -tulejka ślizgowa nr.096.004.042 i nie mam żadnych kalamitek-nawet raz zakład z pracownikiem Agromy wygrałem :D o te kalamitki właśnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
boryss    7

Chciałem dowiedzieć sie o prase z-562 bez rotora czy nadaje sie do sianokiszonki ,bo z rotorem to moja c-385 bendzie puchnac. Obecnie posiadam wegler rp 150 pasówke ale niemoge nia robic sianokiszonki dlatego interesuje mnie ten temat ,rocznie robie 400-500beli

Bardz prosze o zetelne opinie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
janek82    3

z rotorem powinna dac rade gozej z nozami a dzieki rotorowi masz bardziej wydajna prase do kiszonki sie nadaje dobrze zbija belki ja prasuje juz 3 sezon i jestem zadowolony ale w slomie to jest porazka i jakbys kupowal to kup walek WOM szerokokatny bo na zwyklym to musisz na skretach wylaczac walek a to bardzo upierdliwe jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fartrac675dt    90

Ja uzytkuje tez metal fach słoma masakra ale kicha zejebiscie miałem okazje prasować ta nowa z rotorem ładnie idzie sasiad prasuje 7211 ja prasowałem 5080M słome i szedł kilka kulek staneło mi w komorze ale i tak zadowolony z niej byłem ze swojej mniej jestem zadowolony trawe mi nawija pomiedzy listwy a palce podbieraka i to duzo albo czasem nie podaje materiału do komory

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ferdek-6160    11

-- połączono --

 

Witam chce się dowiedzieć czy prasa metal fach z 562 jest warta zakupu czy nie bo złożyłem wniosek właśnie z tą prasą i nie tylko już mi przyznali ale z tego co juz wyczytałem to nie wiem czy warto brać tą prase chce sie dowiedzieć o co chodzi z tym że nie wyrzuca ona balot lub staje w komorze komentujcie może ktoś ma taką prase.

Edytowano przez Marcin91
dublowanie tematów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zetor85    2

Witam. Prasa jest warta zakupu u mnie przez 8 sezonów zdarzyły się tylko dwie poważne awarie. Z tym stawaniem balota chodzi oto że gdy słoma jest za sucha to się ślizga w komorze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
farmtracker    10

Jest tyle tematow o tej prasie ze nawet sie nie bede wypowiadał


Jeśli Ci doradziłem, pomogłem to odwdzięcz się zieloną strzałką w góre :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
marcus93    0

witam. też mam prasę z562 i jestem z nie zadowolony, jedyne co bym zmienił to sznurek na siatkę, a z tym wywalaniem bel jest tak jak kolega pisze, jak bardzo suche to nie chce wypaść czasem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Przez Dominik4321
      Witam mam do wyboru dwie prasy pasowe. Jedna z nich to McHale V660 która posiada 3 pasy. Drugą z nich jest John Deere V451M która posiada 6 pasów. Proszę o wypisanie wad i zalet  tych pras i czy lepsze bele są z prasy 3 pasowej czy 6 pasowej.
    • Przez Seba7341
      Witam 
      Mam jedno pytanie.
      Posiadam prasę rolujaca class variant 180 i dzieje mi się następującą sytuacja. 
      Podczas podawania siatki siatka nie leci na dol do komory beli tylko zaczyna się kotlowac tuż pod wałkiem gumowym co napędza siatke i gdy zrobi się wiecie tej siatki ta Zaczyna nawijac się na ten gumowy lub metalowy wałek.
       
       
      Mial ktoś może taki przypadek lub wie co może być winne??, 
      Z góry dzięki 
    • Przez Seba7341
      Witam serdecznie 
      Mam jedno pytanie.
      Posiadam prasę rolujaca class variant 180 i dzieje mi się następującą sytuacja. 
      Podczas podawania siatki siatka nie leci na dol do komory beli tylko zaczyna się kotlowac tuż pod wałkiem gumowym co napędza siatke i gdy zrobi się wiecie tej siatki ta Zaczyna nawijac się na ten gumowy lub metalowy wałek.
       
       
      Mial ktoś może taki przypadek lub wie co może być winne??, 
      Z góry dzięki 
    • Przez Seba7341
      Witam serdecznie 
      Mam jedno pytanie.
      Posiadam prasę rolujaca class variant 180 i dzieje mi się następującą sytuacja. 
      Podczas podawania siatki siatka nie leci na dol do komory beli tylko zaczyna się kotlowac tuż pod wałkiem gumowym co napędza siatke i gdy zrobi się wiecie tej siatki ta Zaczyna nawijac się na ten gumowy lub metalowy wałek.
       
       
      Mial ktoś może taki przypadek lub wie co może być winne??, 
      Z góry dzięki 
    • Przez Hipo453
      Witam, a więc tak mam problem w sipmie z owijaniem sznurka, gdy puszczę sznurek i owija do lewej strony dochodzi do ogranicznika i sznurek pęka. Tak dzieje się prawie za każdym razem co to może być przyczyną? Dodam że w tamtym roku wymieniłem na nowy rozprowadzacz sznurka. Drugi problem z łozyskiem z przekładni kontowej wychodzi walek na scianke i tam jest to łozysko. Przy dobijaniu beli ono się sypie po 20 belkach trzeba nowe łożysko. Czy to wina wałka, że jest podgięty i ma bicie ? Nwm już sam. Dzieki za pomoc :)
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj