piter161

Fastrac 1135 problemy ze sprzęgłem

Polecane posty

piter161    3

Jestem posiadaczem fastrac'a 1135 i mam problem ze sprzęgłem, nieraz ciągnie na sprzęgle ( tak jak bym przytrzymywał nogą sprzęgło). Wysprzęglik rozebrałem i jest wszystko ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

kolego a jakiego rodzaju masz tam wysprzęglik? jeśli jest on hydrauliczni-pneumatyczny to sprawdź czy przy pedale sprzęgła jest taka pompka i w niej jest taki kruciec roztoczony z jednej strony i możliwe że on się rozbił i nie podaje tyle płynu ile powinien

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
piter161    3

Jest tam wysprzęglik hydrauliczno-pneumatyczny a pompka jest pomiędzy maska a przednią szybą ze zbiorniczkiem płynu możliwe że na pedale sprzęgła nie patrzyłem dokładnie. Nie mam takiej możliwości aby teraz to sprawdzić, jutro sprawdzę i odpiszę. A czy ty miałeś taki problem. Dzięki za podpowiedź.

Edytowano przez piter161

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

miałem ale w czym innym ale zasada działania jest taka sama a mam jeszcze jedno pytanie czy pedał sprzęgła chodzi ci lekko czy są takie momenty że musisz go dusić z całej siły albo w ogóle nie da się go wcisnąć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
piter161    3

Pedał sprzęgła chodzi normalnie płyn w zbiorniczku nie ubywa sprzęgło jest krótsze. Łapie od połowy i trzeba wcisnąć do końca. Bo inaczej nie włączysz biegu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

już odpowiadam a więc tak pompka sprzęgła jest mocowana na dwóch śrubach musisz je odkręcić najlepiej w dwie osoby po odkręceniu zdejmij przewód zasilający w płyn będziesz miał tam taką gumę złożoną w taką harmonijkę i w tej gumie powinien być taki króciec o którym pisałem wcześniej i ten króciec jest z jednej strony rozwiercony na stożek i prawdopodobnie on po prostu zużył się czyli rozklepał. rozwiązaniem jakie ja stosuje w tym przypadku jest dorobienie takiego króćca tylko troszkę dłuższego ( u mnie jest to ok. 2-3mm czasami może być więcej jeśli test taka potrzeba) najlepiej zrób troszkę dłuższy i w razie czego skracaj go w miarę potrzeby a jakby coś się dalej działo to pisz tylko ja nie jestem codziennie bo praca nie pozwala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Przez ROLOMAZ
      Cześć koledzy,
      Mam problem z moim Fiatagri F120 
      W tamtym roku padła pompa hydrauliczna, została wymieniona na nową.  Przez okres zimy nie był na tyle uzywany, żeby sprawdzić działanie "w pracy". Teraz zaczęły się roboty polowei jest ubytek oleju. Okazało się, że z tyłu pod rozdzielaczem przepuszczają simeringi. Ściągnęliśmy rozdzielacz i wymieniliśmy je, dodatkowo został wymieniony filtr od hydrauliki. Od tego czasu pompa "wyje" tak jakby pompowała cały czas olej, rurki na rozdzialaczu są gorące, co potwierdza jej ciągłą pracę. Przedni tuz jest nie do ruszenia, drążka nie można przesunąć. Znajomy mechanik doradził, abym sprawdził filtr olejowy, który wymieniłem. Po zdjęciu okazało się, że go zassało i był lekko zdeformowany. Zamówiłem już nowy filtr, prawdopodobnie źle dobrali mi go w sklepie. Aktualnie żeby sprawdzić założyłem filtr, który był przed usterką i na początku tuz chodził normalnie. Jedynie było słychać takie syczenie przy rozdzielaczu, gdy zacząłem ruszaj gałkami od tylnego rozdzielacza, to tuz znowu jakby zablokował się i nie można było go podnieść, ani opuścić. Gdy włączę kiper i w tym samym czasie dam opuszczanie lub podnoszenie przedniego tuza to wtedy działa normalnie i da się przeciągnąć gałkę od tuza. Co to może być za przyczyna ? Czy ktoś miał coś podobnego? 
    • Przez kafarek1123
      witam. mam problem z moim case 4240. nagle przestało dzialac wspomaganie.wieczorem dzialalo a rano odpalam i nie mogę skrecic ani w lewo ani w prawo. zaczalem od uszczelnienia siłownika a dziś wymieniłem orbitrol i nic.na szczescie kupilem tani zamiennik bo mialem przeczucie ze to nie wina orbitrolu bo dziwilo mnie ze stalo sie to tak nagle.ale zapasowy orbitek sie pewnie kiedys przyda. i teraz nie mam pojecia co zrobic dalej. czy do wspomagania jest dodatkowa pompa? pytam bo podnosnik pieknie podnosi nawet na wolnych obrotach z podpietym plugiem.przedni tuz tez dziala bez zarzutu i juz mi sie pomysly skonczyly. mam traktor od pieciu lat i nigdy nie bylo problemów wiec nie zdazylem poznac budowy ukladu.jesli ktos ma jakis pomysl lub mial podobny problem to prosze o pomoc bo juz rece opadaja a chcialbym sie z tym uporac bez mechanika.
    • Przez c308
      Witam zastanawiam sie czysto teoretycznie gdybym chciał założyć firmę produkującą traktory to jak taka maszyna powinna wyglądać aby z podzespołów dostępnych na rynku stworzyć tanią,prostą maszynę do której nawet za 20,30 lat nie byłoby problemu o części.I czy w ogóle w Polskich realiach takie cos (moje marzenie z dziecinnych lat)jak budowa ciągnika jest realne.
      Moja propozycja jest taka silnik 100km mocy perkins,pompa podnośnika ursus c 385 lub 1224,tuz także od nich,Kabina prosta wykonana we własnym zakresie tak samo maska i światła.Najważniejsze z czego skrzynia i mosty aby za pare lat był dostęp do części.Wałek 540 zalączany elektromagnetycznie jak noże w kosiarce,tak samo załączany przedni napęd.Cena 100 tys za egzemplarz czy to ma jakikolwiek sens.
    • Przez PatrykBesiński
      Dzień dobry, 
      Problem jaki wykryłem w Renault Dionis 130 podczas pracy na wałku WOM. Po włączeniu wałka na sucho, bez podłączonej maszyny jest wszystko ok, wałek pracuje, natomiast podczas pracy pod obciążeniem WOM wałek po chwili wyskakuje, dźwignia przeskakuje w pozycję neutralną. Trzymając dźwignię lekko palcami jest ok, ale gdy nie przytrzymuję dźwigni to po sekundzie wypada. 
      Dzieje się tak pod obciążeniem.
      Gdzie może leżeć problem? 
      Czy jest tam jakaś regulacja dźwigni i być może za lekko wskakuje czy raczej problem leży gdzieś w napędzie WOMu? 
    • Przez dominikl95
      witam pojawił mi się problem w fordzie 7910 z przednim napędem Majac wyłączony napęd uprawiałem ziemię i jechałem pod górkę i widziałem że napęd się sam załączał i wyłączał.Tak jak by dostawał prąd i się włączał Dodam że rowniez że przy włączonym przycisku nie pali mi się światełko na przycisku że jest załączony. Myślicie że to wina włącznika elektrycznego 4x4 czy głębsza usterka
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj