Który agregat?

[mister 54]

Ale jakiś wał jeszcze z przodu by się zdał...

[ahme999 116]

jesli chodzi u uprawe to jesteśmy na tym samym poziomie, też idzie wiosną brona, dwa razy agregat z wałkiem, potem siew i brona, ale póki co z braku mocniejszego konia jest jak jest. podstawowa wada-przesuszanie gleby.

dlatego moim p riorytetem jest u-s który jednym przejazdem załatwi wszystko i zatrzyma max wody. pola są drenowane wiec nie ma problemu wejść na wiosnę jednocześnie na każdym kawałku.

jednak moja obserwacja jest taka że dokładanie każdego kolejnego przejazdu nie daje nic w uprawie, gruda która uformuje sie podczas, no może nie wleczenia, ale pierwszego przejścia agregatem zasycha i nic jej nie ruszy do nastepnych deszczów, ale jak to mówią starych drzew sie nie przesadza, wieć przymykam oko na tatowe poczynania. ale to zdecydowanie nie jest sposób gdy masz jednorazowo do obsiania na kampanię więcej niż 10 ha. stąd upieram sie przy dwóch wałkach i trzech rzedach zębów. jeśli zas nie masz zamiaru rezygnować z bronki z wałkiem o czym wcześniej nie powoiedziałeś, to przedni wał jest jak najbardziej zbyteczny, a z tyłu rurowy, z cienkich gęstych rurek, albo gęstych płaskowników, byle by dużej średnicy żeby go nie blokowały kamienie będzie jak najbardziej ok, a jeśli większość lekkich gleb to skłaniałbym sie ku rurce.

 

nie za bardzo rozumiem o co chodzi ci z odstępmi w osi wału? -o podziałkę zęba? czyli tak na polski odległość miedzy śladami jakie zostawią zęby po przeciągnięciu agregatu zgodnie z kierunkiem pracy?

[Kuba1993 8]

u nas dreny? chyba śnisz, dlatego jednokrotne przesuszenie gleby by dało się wejśc uważam za koniecznośc. Potem, a i owszem, im mniej przejazdów tym lepiej, ale jeśli będą dwa uprawowe, to chyba gleby na popiół nie przesuszę, a jeśli będzie za dużo grud na polu to zastosuje strunowy na przedni TUZ, ktory ma byc w przyszłości.

jak masz tez 3 rzędu zębów, to chodzi mi o odległośc miedzy nimi;

|<-> | |

"|"-rząd zębów, "<->"-odleglośc miedzy rzędami zębów, ta mnie interesuje. za konieczną konieczośc uważasz stosowanie 3 rzędów zębów? dwa nie starczą, czy będzie się po prostu pchało? bo są agregaty które mają 2 rzędy i ludzie kupują, ale jeśli ma mi się pchac, to nie ma to sensu. Wał będzie rurowy, tylko jaka jego średnica, jaka średnica rurki i jaka grubośc ścianki?

 

Pozdrawiam

[ahme999 116]

rurka calowa od wody nawet, albo 3/4 powinno być ok, lepiej dać wzmocnienie na śrdku niż ładować kasę i kilogramy w grubą rurę, cienka będzie agresywniej pracować.

no właśnie 3 po to żeby sie nie pchało, poza tym może sie to wydawać na pozór śmieszne ale będą mniejsze opory, bo jak dasz dwa rzedy to redes nie redes większa podziałka między zębami, nawet jak dasz na początek pobożnie 15 cm, czyli 30 w rzedzie, to po pewnym czasie i tak wywalisz czesc zebów bo nie da sie robić bo nawet większe kamienie beda blokowac, więc potem żeby mieć równomierną uprawę w rzucie poprzecznym przekroju gleby, to będziesz musiał walić na 12-15 cm agregat a przy trzech rzedach ustawiasz tyle ile trzeba i jest równiutko zruszona gleba czyli te wymagane pod zboże 7-8cm. tak jak pisałem odległość między samymi rzedami to ok 50 dla S-owatych i 35-40 dla prostych, ale to najlepiej podpatrzeć na wystawach w nowych maszynach. ale prosty jest chyba droższy od s-owatego, podomież lepszy na gliny bo nie wyciąga grud na wierzch, ale z drugiej strony jak jest z zagłlebianie nie potrafię powiedzieć bo nie widziałem na żywao jak pracuje.

tak więc ja na pewno dam 3 rzedy, bo pole idealnie bez kempowin, nawet nie koniecznie perzu czy resztek porzniwnych ale choćby trawy czy ziela 3 metry od miedzy to imaginacja.

hmm-na dobrą sprawę to jeśli mówisz że w przyszłości i tak zrobisz wałek na tuz to jak uznasz że masz jeszcze zapas na podnośniku będziesz mógł go zawsze wspawać przed agregat, przedłużyć nieco mocowania na agregacie, a póki co wydatek ci się odciągnie. pomyśl na te konto o włóce, najlepiej na spreżynie, przy tej szerokości nie musi być już dzielona, koszt minimalny, nie wydłuża agregatu, a efekt cie mile zaskoczy. po częsci zastąpi wałek w kruszeniu.

 

EDIT: średnica wału-njlepiej sprawdź na stronach producentów i zastosuj maxymalną średnicę, o ile pamiętam ok 500-600mm, do tego rurki minimalnie na skos, rozstaw co hmm... 10cm? przy rurcę 3/4 powinno być w sam raz.

Edytowano Maj 7, 2011 przez ahme999

[Kuba1993 8]

Ok, dzięki za informacje, teraz dylematem pozostaje tylko wybór zębów. Może ktoś widział, albo posiada takie proste i sobie je chwali?

Pozdrawiam.