Uprawa ogórków - ogolnie jarzyn

[Turbobulgulator 0]

Do wojtek119811,

a jakie odmiany próbowałeś jeśli to nie tajemnica, i jaki przeciętny plon na hektar wychodził Tobie tego avatara?? O avatarze myślałem, ale wydaje mi się ciężki do sortowania, jest dość beczkowaty. Dużo osób w okolicy sieje Kmicica, podobno się mocno nie rozrasta i daje przyzwoity plon dzięki większej normie wysiewu na hektar. Ja już skończyłem zbiory, ogórki siane 12 maja, słabe i nierówne  wschody przez ochłodzenie które nadeszło po wysianu. U mnie krzaki jeszcze dość ładne, ale ogórków tyle, że akurat jest na ludzi jak wrócę ze skupu. Robić tylko dla nadziei, że będzie lepiej to trochę bez sensu.

[wojtek1198911 0]

różne  od śremskiego przez octopusa sonate  atomic soplice , julian totalna porażka jak avatarowi dobrze dasz czyli gorczyca na jesieni jako przedplon na to sól potasowi orka zimowa na wiosne saletra wapniowa plus viking  potem pilnować na zaraze przynajmniej raz w tygodniu to w granicach 20 -25 ton z hektara kiszeniaka  wadą jest to że jak mówisz beczki rosną dlatego zbiór co 2 dni ja stawiam na niego dlatego ponieważ jest jasny a sprzedaje wszystko na detal . plantacja oczywiście nawadniana ale odżywaek  nie  daje potem żadnych wszystko pod korzeń

Edytowano Lipiec 31, 2018 przez wojtek1198911
błędy

[mtz820narew 7]

Atomic czemu odpad?

[wojtek1198911 0]

atomic troche za ciemny z tego co pamiętam i strasznie brodawki miał grube i troche niekształtny  ,lepiej sprzedaje sie avatar

[GarbatyRolnik 4]

sonate i octopus jest ciemny, atomic jasny ogórek. dziękuje, pozdrawiam

[wojtek1198911 0]

jest jasny ale do avatara mu daleko z jasnością

w tym roku próbowałem zefira miał być jasny i 40/ha a wyszedł ciemny i strasznie kiepsko sie trzyma  z 10 a uzbierane było może 1 tona i spadł . nie polecam

Edytowano Sierpień 3, 2018 przez wojtek1198911
błąd

[mtz820narew 7]

U mnie Atomic dał z 3 rzedow po 100m zebrałem ponad 800kg ż nawadnianiem przez cały lipiec,sonate jak narazie lipa czy to przez te upały mało co przyrasta? woda lana co dzień przez taśmy

[Turbobulgulator 0]

300m ogórków to w moim rozstawie jest jakieś 5arów, czyli plon na hektar tego atomica u Ciebie wychodzi 16ton. Co prawda to jest słaby rok(przynajmniej dla mnie), ale w przeliczeniu na hektar zebrałem 22tony w 10 zbiorach. Najwięcej udało mi się zebrać 40ton z hektara dwa albo trzy lata temu(nawadnianie, siane siewnikiem szczoteczkowym 2kg nasion sander delikatna przerywka) i po takich zbiorach jak mam wynik na poziomie 20 ton to jest słabo. A jak u was wyniki, jedni chwalą ten rok, inni narzekają. Jak już pisałem, dla mnie słaby rok, strasznie dużo zawiązków(na jednej roślinie wyrwanej wczoraj naliczyłem około 100 szt plus to co zostało już oberwane), ale mało równo dorastających, dużo zniekształconych ogórków.

[grzeglat 6]

U mnie Sonate dał narazie 10740kg kwaszeniaka i 1040kg krzywego z 55arów w rozstawie 2.2m. Lecz już koncówka zbiorów może jeden może dwa. W tym tygodniu dwa razy były intensywne burze z opadem rzędu 50 i 60mm.ogórek był zalany (pole gliniaste) a teraz przy tych temperaturach po prostu się gotuje od nadmiaru wilgoci.

[mtz820narew 7]

Mam sonate i atomica(już ostani zbiór ) Atomic lepiej wypada no i smak ogórka lepszy

[LUKASZ82mtz 0]

Panowie pomoże ktoś co może się dziać z tymi ogórkami

[grzeglat 6]

U mnie też się takie okazy trafiają. Podejrzewam iż to w wyniku zbyt wysokiej temperatury i ogórek najzwyczajniej w świecie gotuje się w krzaku do tego kontakt z wilgotną glebą i gniją.

[mtz820narew 7]

Panowie takie mam trochę inne pytanie czy ktoś stosował może słome pomiędzy rzedami ogórka ? jest wgl taka możliwość?

[xraqued 95]

Tak, stosowałem. Średnio to polecam. Przy dużej wilgotności słoma gnije i ogórki również

[Turbobulgulator 0]

Takie gnijące egzemplarze trafiały mi się w większej ilości, gdy podlewałem intensywnie a liście tworzyły zwarty łan i wilgotność pod nimi była wysoka. W mniejszej ilości gdy już krzaki były trochę umęczone i część liści połamana, wtedy gniły niektóre leżące na mokrej po podlaniu(lub deszczu) ziemi.

Pytanie do osób posiadających sortownik, jakie odstępy miedzy łańcuchami macie na początku stołu i na końcu, oraz jak długa powinna być część robocza stołu. Przymierzam się do wykonania sortownika zimą i z tego co pomierzyłem ogórki to na początku stołu pasował by odstęp 2cm przerwy, zaś na końcu 4,5 lub 5cm. Długość od 4 do 4,5metra powinna wystarczyć, co o tym sądzicie? Ktoś robił sortownik samemu??

Edytowano Sierpień 7, 2018 przez Turbobulgulator
błąd

[saszeta 164]

zależy na ile sortów. Ja miałem jakiś holenderski to na 7 sortów dzielił a długości miał około 4,5 metra bo akurat na busa mi wszedł. Część robocza miała z 10 cm mniej. W sumie te 2cm do 5 cm to jak pamiętam to było podobnie. Może nawet mniej jak 2 na początku ale robiłem sporo takiego 4-5 cm długości dla Czechów. Najtrudniej i najdrożej nakładki na łańcuchy znaleźć

[Turbobulgulator 0]

No ja myślę zrobić na paskach klinowych. Wiem, że trochę niby uszkadzają ogórki, ale nie zauważyłem tego na ogórkach które przywoził gość mający taki sortownik. Ja potrzebuję standardowego sortu 6-9, 9-12, 12+. Chociaż widzę tendencję, że coraz bardziej popularny jest sort konserwy do 10cm, a kwasa do 13. Zdecydowałem się spróbować zrobić sortownik, ponieważ zaczęło mnie wkurzać to sortowanie. Parę godzin się schodzi dodatkowo, ludzi potrafiących sortować brak bo każdy leci wedle swojego widzimisię(a ja potem bajeruje jak na skupie się doczepią). Poza tym po zbiorach już średnio mają ochotę na sortowanie. 

saszeta

pamiętam, że miałeś samolot i sortownik. Jeśli możesz, odpowiedz czemu mimo sporych ułatwień i usprawnień w zbiorach zaprzestałeś uprawy ogórków(przynajmniej tak mi się wydaje). Trzy lata temu zacząłem myśleć o samolocie jako rozwiązaniu moich problemów( brak ludzi dorosłych podchodzących uczciwie do pracy, za to dużo młodzieży), przecież leżeć w cieniu i zrywać to już przyjemniejsza rzecz jak stać w słońcu i targać wiadra. Samolot mały zrobiłem, praca stała się o wiele łatwiejsza(nadal czynnik ludzki jest najsłabszym ogniwem), teraz myślę o sortowniku jeżdżącym na przyczepie za samolotem, aby moja praca kończyła się max po dwóch godzinach od zakończenia zbiorów(sortowanie na bieżąco i potem tylko wywiezienie na skup).

Jeszcze jedno pytanie, pamiętam też, że pryskałeś roundapem w ogórkach. Robiłeś może próby z pryskaniem commandem w miedzyrzedziach przy pomocy tej Twojej przystawki, zanim się ogórki położą(powinien być dłużej spokój z chwastami, ale co na to ogórki). Z góry dzięki za odpowiedź.

[saszeta 164]

przestałem robić bo skup zakończył działalność a wolny rynek to tylko jeden rok mi się udał. I to tylko dlatego że większość plantacji padło ze względu na opady i wstrzymali skupowanie. A że moje się trzymały to swoje zarobiłem. Potem jeszcze trzy lata to ciągnąłem. W ostatnim roku uprawy ogórka nie zrobiłem nawet jednego zbioru. Ogórek był po 20 groszy to tyle co ludzie mnie kosztowali. Więc nie było sensu

sam się zastanawiałem wcześniej nad paskami klinowymi ale cena wtedy była z kosmosu. Bo 10 metrowe paski trochę kosztują. W moim to były takie łańcuchy jak od roweru(dosłownie) i takie plastikowe grzybki zakładane na ten łańcuch

co do samolotu to jak nie ma stałej ekipy to lepiej sobie odpuścić. Na moim kładło się 25 osób. Ale ze względu na długi okres zbiorów każdy dosyć pilnował roboty. I jak nie przyszedł z jakiegoś powodu to sam sobie szukał zastępstwa żeby nie stracić miejsca. Wtedy ludzie do roboty nie byli problemem.

Po roundapie raczej już było czysto bo większość chwastu zdążyło wzejść po wiosennej uprawie. Ewentualnie chwastnica wyszła. Dewrinol był chyba kiedyś do ogórka z doglebowych

[Turbobulgulator 0]

W tym roku walczyłem z chwastem tylko mechanicznie, i była katastrofa. Co prawda kazałem pielić na bieżąco w czasie zbiorów z samolotu, tzn. łamać na bieżąco wyższą komosę bo głównie z nią miałem problem, ale jakoś średnio sobie wzięli do serca(moje rzędy były w miarę czyste). Od kilku lat stosowałem roundap +odrobina chwastoxu w miedzyrzędzia z osłoną, a w tamtym roku command po siewie i roundup w miedzyrzędzia i był dłużej spokój z chwastem póki liście ogórków zacieniały ziemię. W tym roku zrezygnowałem z chemii(oprócz agilu), ponieważ przeczytałem na forum, że to osłabia plonowanie. Ma ktoś porównanie??

A co do samolotu, to specjalnie zrobiłem mniejszy. Łatwiej o 12 osób do pracy niż 20( choć stwierdzam, że 12 ogarniętych osób też jest problemem). Jak przyszły rok nie będzie lepszy, to będzie samolot na sprzedanie na 6 lub 8 rzędów, taśmy pod zbierającymi i ogórki transportowane na przyczepę za samolotem, z własnym napędem(potrzebny tylko ciągnik z wom, najlepiej ciapek;) coraz więcej widuje samolotów, u mnie w okolicy około 8 dużych, oraz sporo samoróbek na youtubie, a jak u was? W okolicy mechanizują zbiory??

Albo wszyscy liczą kasę, albo ocierają łzy, bo zrywa pewnie niewielu. Pojeździłem dziś po okolicy i w większości ogórki już padły, lub kwestia kilku dni. Jeden facet ma jakieś partenokarpne na folii około 4 hektarów, liście żółte, na przyczepę mało co leciało, ale jeszcze w fertygacje miał uszykowane 6 lub więcej worków kristalonu czerwonego. Ciekawe czy to pomoże.

[poprostumateo 75]

Zrywa ktoś jeszcze ogórki? W temacie cisza nastała, bardzo podejrzane

[GarbatyRolnik 4]

Dzisiaj ostatni zbiór, wkońcu można się wziąć za inne roboty

[poprostumateo 75]

Czy uprawia/uprawiał ktoś odmianę Amant ? 

Chciałbym poznać opinie na temat tej odmiany.

[bos124 0]

Witam

Koledzy coś ucichli.....

może kogoś zainteresuje moje ogłoszenie oto link: https://www.olx.pl/oferta/sortownik-kalibrator-do-ogorkow-CID757-IDx9u27.html

 

[poprostumateo 75]

Rezygnujesz z uprawy ogórków czy maszyna nie spełnia Twoich oczekiwań?

[bos124 0]

Nie rezygnuję a maszyna super ,sam ją zbudowałem reszty się domyśl - idzie zima.