Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam.

Wymieniłem dzisiaj pompe hydrauliczna w c385  wlałem nowy olej do skrzyni (40l)

ciągnik normalnie podnosi pług bez żadnych problemow.

Ale jeśli chodzi o obrócenie pługa to już nie jest tak milo

plug obraca sie do polowy (chowa siłownik) i to bardzo wolno.Nie daje rady go obrócić.

 

Co może być przyczyna takiego problemu?

 

PS. ciagnik bez problemow podnosi ciagana talerzowke i sklada agregat 

problem lezy tylko po stronie pluga(moim zdaniem)

Opublikowano

przy siłowniku od obrotu masz kość i na tej kości jest taka nakrętka odkręć ją i w środku pod tą nakrętka powinna być śruba na imbusa i przekręć ją w lewo o jeden obrót i zakręć nakrętke i spróbuj obrucić pług jak nie obruci go to jeszcze popuść te śrubę. ps jakiej firmy masz ten pług?

Opublikowano (edytowane)

Pług Fraudge

Ta kosc przy plugu jest popsuta. dlatego kupilismy zawor hydrauliczny.

odkręciliśmy zawór i bezpośrednio założyliśmy weze pod silownik...ale to i tak nic nie dalo jak nie obracal tak nie obraca.

 

 

weze do silownika nie ida przez kostke(zostalo zastosowane obejscie i ida przez zawor)

Edytowane przez Darek213PL
Opublikowano (edytowane)

Ale wycieków nie widac.

Na starej pompie obracał. 

 

Moze byc silownik zapowietrzony w plugu? rozkrecilismy go ostatnio i olej byl wylany z silownika.

Edytowane przez Darek213PL
Opublikowano

a jak węże podpiołeś bezpośrednio pod siłownik to podczas obrotu jak siłownik się wsuną to wajche wziołeś w drugą stronę żeby go wysuwało?
hydraulika raczej się nie zapowietrza

Opublikowano (edytowane)

tak. wajcha w jedna strone jak jest w polowie to w druga strone.  i powinien przewrócić plug...

wszystko byłoby okej tylko poprostu za wolno sie obraca i nie daje rady go przerzucić na druga strone. 

Wyglada to tak jakby mu sil brakowalo zeby obrocic(male cisnienie?) no ale dlaczego tak fajnie i sprawnie sklada agregat..albo talerzowke podnosi na kola..

Edytowane przez Darek213PL
Opublikowano

Sprawdź poziom oleju, masz stan?? a co ze starą pompą?  siłownik bez przecieku? za słaba pompa, może uszkodzona, miałem podobną sytuację z pompą hydrauliczną(stara wysiadła na 0) do mtz- nowa okazała się walnięta

Opublikowano (edytowane)

Pompa nowa. niby wzmocniona.pompa daje rade szybko podnosi.nigdzie nie cieknie.podnosnik na 90 % i tak nie obraca.
Najdziwniejsze jest to ze przy innych maszynach jest ok.
Moze akurat pompa walnieta.

Edytowane przez Darek213PL
Opublikowano

Wg. mnie coś z Ciągnikiem nie tak. miałem (w sumie mam) podobny problem tyle że z mf 3070 i ibisem 3+1. jeżeli jest za słaba wydajność oleju, to ciągnik ci przewróci pług do tej połowy ale dalej nic nie zrobi i ci będzie cofać pług do poprzedniej pozycji. próbuj na większym gazie go obracać żeby wywołać większe ciśnienie w pompie i większy przepływ oleju, jeżeli to nie pomoże to już będzie wina tej kostki odpowiedzialnej za sekcje obrotu.

Opublikowano

Pelny gaz i nic sie nie zmienia. Jest tak samo jak na malych obrotach. Ale cisnienie chyba jest spore bo olej to az sie spienil jak odkrecilem przewod od silownika.

 

Masz zapowietrzony układ. Olej nie pieni się od ciśnienia tylko od powietrza. (pod warunkiem, że wlałeś olej a nie produkt olejopodobny)

Powód: zbyt niski poziom oleju, nieodpowiedni olej (zbyt niska jakość oleju lub lepkość), nieszczelności w układzie (ssącym pompy), częściowo zapchany filtr oleju (ssący), uszkodzenie pompy.

 

Sprawdź poziom oleju, jeśli trzeba uzupełnij jeśli nie wiesz ile powinno być dopytaj.

Podaj jaki olej został użyty (pełna nazwa: producent, nazwa i klasa lepkości).

Sprawdź nieszczelności w układzie, w razie konieczności wymień zużyte lub uszkodzone elementy (uszczelki, oringi) lub dokręć złącza.

Sprawdź czystość i szczelość filtra oraz sposób zamocowania.

Sprawdź stan techniczny pompy. Zwróć uwagę na pęknięcia na obudowie, zmianę jej koloru, szczelność połączeń pompy, zamocowanie pompy do korpusu, ...

Dokonaj pomiaru ciśnienia na szybkozączach przy różnych obrotach silnika (od obrotów biegu jałowego, aż do obrotów maksymalnych).

Jeśli nie posiadasz zegara, możesz dokupić go w prawie każdym sklepie motoryzacyjnym lub kupić gotowy zestaw, choćby tu: http://www.sklep.mizar.com.pl/zestaw-pomiaru-cisnienia-hydrauliki-wtyk-euro-p-15443.html

Opublikowano

Moze po prostu jest taki problem ze cisnienie jest ale slaby przeplyw w zetorze na podnosniku mam szybkosc podnoszenia czyli przeplywu oluju nwm jak tam ale powod bedzie z tym zwiazany albo zle cos zrobiles i za maly przeplyw oleju albo cos przerecilez i sie przeplyw zmniejszyl

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez zbycho77
      Witam forumowiczów . Pług 3 , wymiana siłownika obroty z jednego węża na dwa . Założony nowy siłownik i kostka obrotu . Strasznie ostro startuje obrót do połowy , resztę obrotu wykonuje powoli i płynnie . Co może być przyczyną ?  Założyć dławik na zasilaniu ?  Regulacja na kostce nie pomaga .
       
    • Przez qkohe155
      Wiecie czy ktoś regeneruje takie kostki, lub gdzie można kupić coś w rozsądnych pieniądzach?
      Mam pług Kverneland EG85 vario i od początku zeszłego sezonu nie działa mi w pełni kostka hydrauliczna/zawór.
      Pług obrotowy z vario i liniowaniem z pamięcią, czyli do obrotu się składa sam i później wraca do poprzedniej szerokości. Z kostki wychodzą 4 węże do ciągnika i 5 do siłowników (do siłownika od vario 3).
      Pług 4 sezony zachował się prawidłowo(choć na koniec już chyba nie idealnie - liniowanie odbywało się równolegle z obrotem i nie wiem czy tak ma być). 
      Obecnie pług zaczyna się obracać, zatrzymuje się w połowie, przypomina sobie o liniowaniu i zaczyna się składać, a że później zamiast kontynuować obrót rozkłada się z powrotem i na koniec obraca również z powrotem. Na szczęście po ręcznym złożeniu da się go obrócić normalnie, ale jest to trochę upierdliwe.
      Dodam, że przed zeszłym sezonem dołożyłem mu ramię hydrauliczne i musiałem w tym celu zmienić kierunek obrotu z kołem do góry, na kołem w dół, ale jest to jak najbardziej fabryczne rozwiązanie i tak jak pisałem początki problemów zaczynały się chyba już wcześniej.
    • Przez Dragon36
      Witam co sądzicie o krojach nożowych do pługa jako tańsza alternatywa dla kroi talerzowych? Czy ktoś używa, jak to się sprawdza?
    • Przez kali1988
      Witam wszystkich. 
      Szukam plugu obrotowego do ciagnika 80km coś byście polecili?
      Mam na oku lemken opal 35/105 RLSH tylko nie jestem pewien czy uciągne... ziemie bez żadnych górek ale ciężkie. 
      Z góry dzięki za pomoc
      VID-20251118-WA0003.mp4  




    • Przez Przemek15
      Czy może mi ktoś wyjaśnić parę rzeczy z tym związanych, bo miałem przyjemność orać, ale nie miałem przyjemności ustawiać pługa. Coś nie coś o tym wiem, ale różne źródła różnie podają o różnych regulacjach. Do czego właściwie służy i czym jest regulacja szerokości pierwszej skiby? W Agromechanice napisali, że dostosowuje się ją do rozstawu tylnych kół ciągnika. W RPT piszą, że: "...regulacji pirwszej skiby dokonujemy w drugim przejeździe. Pierwszy korpus powinien nieco nadkładać, aby wyrównać powierzchnię z poprzednim przejazdem". Piszą też, że ma to związek ze ściaganiem pługa, albo, że ma to wpływ na równomierną szerokość pozostałych skib. W starszych pługach zagonowych ramowych zawieszanych mamy w stojaku oś wykorbioną, która podobno służy do regulacji właśnie pierwszej skiby a zarazem punktu pociągowego (w obracalnych jednobelkowych te ustawienia dokonuje się razem lub oddzielnie śrubą rzymską albo siłownikiem). Ale przecież za pomocą tej os wykorbionej za pomocą korbki nie zmieniamy w rzeczywistości szerokości tylko pierszej skiby, ale wszystkich jednocześnie zmieniając przy tym jakby kąt natarcia lemiszy. I inne źródłą podają, że zmiana tej szerokości powinna być następstwem zmiany głebokości orki tak, aby był zachowany jednakowy stosunek szer. do gł. korpusu. Im głebiej tym szerzej i na odwrót. Na zimę znowu lepiej zostawić glebę w ostrej skibie (wysztorcowaną), czyli głęboko i wąsko. Zupełnie innym zagadnieniem jest regulacja szerokości roboczej pługa, która w starszych pługach nie występuje. Może być mech. skokowa albo hydrauliczna płynna i co ciekawe zmiana tej szerokości nie zmienia kąta natarcia lemiesza. Bodajże chodzi o zasadę czworoboku przegubowego. Jeszcze innym zagadnieniem jest zmiana szerokości orki poprzez odejmowanie i dokładanie korpusów. Belka w takim przypadku musi mieć budowę kołnierzową, czy jak kto woli teleskopową, aby po odjęciu od tyłu korpusu nie wystawałą "pusta" belka. W Agromechanice jeszcze bardziej motają, bo piszą, że ustawia się szerokość orki przy pomcy dwóch regulacjI
      -poprzecznej, czyli ustawienia szer. pierszej skiby
      -podłużnej, czyli ustawienia pługa po takim kątem, aby uzyskać nominalną szerokość pługa i optymalny nacisk płozu na ściankę bruzdową
      Po pierwsze jak może być coś takiego jak podłużna reg. szer. orki? A potem piszą, że pożadana jest też możliwość regulacji szerokości orki. To już mamy jakieś trzy regulacje szerokści orki. I jak tu się nie zgubić?
      I jak to jest jest z tą regulacją głębokości w nowszych pługach obracalnych? Bo piszą, że ustawiamy za pomocą kółka kopiującego, a to jakaś bzdura, bo obecnie stosuje się regulację siłową a nie kółko, chyba, że pług przyczepiany, ale te zostawmy, bo jeszcze większy mętlik będzie. Regulacja siłowa czy pozyzycyjna wyklucza kółko kopiujące na pewno, a jak ktoś chce pracować za pomocą regulacji kopiującej (kółka) to musi ustawić podnośnik na dociążąnie (regulację ciśnieniową), czyli podnoszenie pod mocno zmniejszonym ciśnieniem tak aby nie dało rady podnieść pługa od ziemi (wiadomo wtedy tracimy dociążanie tylnej osi masą pługa). Jeszcze inną regulacją jest w nowszych pługach przesuwanie wzdłużne pługa tak, aby wychylić pierwszy koprus poza rozstaw kół ciągnika i wtedy obydwa koła jadą po caliźnia. Co to daje tylko praktycznie? O poziomowaniu nie wspominam, bo jest dla mnie zrozumiałe, ale prosiłbyłbym Was o jakieś uporządkowanie tego, ewentualne poprawienie i wyjaśnienie co kiedy w jakich pługach (z wyjątkiem przyczepianych) i w jaki sposób oraz po co. Chodzi mnie głównie o pługi zawieszane zagonowe (starego typu bez reg. szer. rob.) oraz jednobelkowe obracalne zawieszane.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v