Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Wybrane dla Ciebie
agroFakt.pl
Tylko na agroFakt.pl:

Mszyce na malinach. Co robić?

Opublikowano
10 minut temu, gruber99 napisał:

Nawadniacie maline jesienna już, czy jeszcze za wcześnie?

U nas malinę jesienną zazwyczaj zaczynamy nawadniać jak pojawiają się pąki kwiatów. W tym roku jeszcze nie była nawadniana, ale ostatnio poszedł deszcz.

Opublikowano

Nie wiem o które żelazo pytasz? Najlepiej jeśli zapytasz w sklepie. A swoją drogą po co chcesz dodawać dodatkowo żelazo, skoro kristalon (zapewne czerwony lub pomarańczowy) zawiera je w swoim składzie?

Opublikowano

Chodzi mi konkretnie o Mikrovit Żelazo 75. A dodawać chcę ponieważ w tamtym roku po wystąpieniu objawów na liściach zalecono mi właśnie żelazo które pomogło znacząco. W tym roku widzę to samo choć w zdecydowanie mniejszej skali. 

Opublikowano

Taka sprawa jest. 10 rzędów po 150 m długości, nawadniane wszystkie na raz ale w ostatnim rzędzie patrząc od rury zasilającej woda sączy się z otworów dopiero gdzieś po 50 m od tej rury.  Wcześniej na tym odcinku 50 m niby widać krople na taśmie ale praktycznie nie spadają  z  taśmy. Woda na tym odcinku na pewno jest . O co może chodzić?

Opublikowano

Pompa nie daje rady. po za tym masz za długie taśmy, na tej odległości jest zbyt duży spadek cisnienia i na końcach woda pozostaje w tasmie ale z niej nie wypływa lub w niewielkiej ilości.

Możesz  jeszcze wyregulować przepływ  zaworkiem na każdej taśmie. Te najbliżej pompy przykręcić aby więcej wody szło na ostatnią taśmę.

Ogólnie sprawdź czy nie jest gdzieś taśma rozerwana, bo tam większość wody trafi

Opublikowano (edytowane)

Kolego chyba nie zrozumieliśmy się. Chodzi mi o ten czerwony odcinek więc na początku rury zasilającej. Reszta działa bez zastrzeżeń. 

9711314700_1527360734_thumb.jpeg 

 

Edytowane przez thor1984
Opublikowano

Jak ciśnienie daje radę to pozostaje a)przytkana wpinka (sprawdź odkręcając od niej linie kroplującą i od tej obok i porównaj wylew wody) lub b) trafiła ci się trefna linia nawadniająca. Z własnej praktyki stawiam raczej na pkt a.

Opublikowano

nikt nic nie wiem kazdy mowi ze bedzie bieda, zobaczymy poki co z tego co słyszę to już zachód najadł się ukrainskiej maliny i nikt jej nie chce ale bedą chcieli to dobić na wlasnym podwórku

Opublikowano

Zakłady nie poszaleją nie wiem jak u Was ale u mnie w okolicy na przykładzie truskawki śmiało mogę powiedzieć że Ukraina dała du... (jeśli chodzi o pomoc przy zbiorach). Truskawek jest ale nie ma kto zbierać z maliną będzie podobnie.

Opublikowano

Ja dał bym przed samym kwitnieniem nawóz na twoim miejscu. 

PS pod warunkiem że masz już za sobą przynajmniej dwie dawki nawozów. Jak nie to trzeba coś podać. 

Opublikowano

zależy od kolorów liści, wysokości malin

na pałę to możesz nasypać saletry ale ona nie wyeliminuje niedoborów i przebarwień

Opublikowano

1994kuba1994 napisał:

Czym mogę teraz nawozić malinę jesienna?

Nie daje sie saletry amonowej do malin, tymbardziej, jesli maliny maja za malo wapnia, gdyz nadmiar azotu amonowego moze rozsadzic pedy (beda wygladaly jak drzewo, w ktore piorun strzelil), poza tym owoce bardziej plesnieja, a pedy traca mrozoodpornosc. Daj saletre azotowo-wapniowa. Jesli masz jesienne to mozesz posypac np. Nitraborem, zawiera bor, wspomagajacy kwitnienie. A za trzy tygodnie daj saletre azotowo-wapniowa z potasem (potas na rozwoj owocow).

Opublikowano

a gdzie masz teraz czystą saletrę amonową ?

amonowa to jest tylko nazwa w której 17% jest amonowej 17azotanowej która jest w nitraborze i saletrze wapniowej

forma amonowa i tak przechodzi do azotanowej. przez to forma amonowa jest określana ze dłużej bo wiąże sie z glebą

nic ci nie rozsadzi. to jest tylko teoria. jak malina z innych powodów nie bedzie rosła to nitrabor nie pomoże

owoc tak samo będzie ciapowaty zarówno po jednej jak i drugiej formie jak nie będzie podawany wapń dolistnie czy poprzez fertygację w odpowiednim momencie

 

szara pleśń i inne choroby i tak będą jak nie zastosujesz ochrony fungicydowej w porę i na czas

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez Lukaszrolq
      Witam
      10 pazdziernika posadzilem ok 1500 krzakow malin.1000 polki oraz glen ample rozstaw 0,45x2,5m
      Jak najlepiej po zimie ponawozic mlode sadzonki, mysle zeby kazdy rzad oblazyc obornikiem (nawóz dla malin) a potem dac jeszcze slomy lub trocin (sciolkowanie). Tlko boje sie, ze obornik wypali mi maliny.
      Druga opcja jest podlanie malin po zimie lub jeszcze w styczniu gnojówka tylko tez nie wiem czy nie bedzie to dla nich za szybko
      Jakie metody sa najlepsze na chwasty sciolkowanie (jak tak to jakie) czy srodki chemiczne
      Ziemia jest klasy IV,V
      Czy szpaki jedza maliny, jezeli tak to jakie macie metody na te ptaki.
      Pozdrawiam
    • Przez luk7530
      Witam, mam problem z dwuletnią plantacją malin Laszka, a jest ich 0.25ha.  Sąsiad pryskał swój groch za miedzą herbicydami Command 480 EC i Afalon 450 SC chociaż powinien zachować odległość 20m od plantacji roślin sadowniczych. Przez pierwsze 4 dni po opryskaniu nie było nic widać, dopiero jak przeszedł deszcz oprysk zaczął parować i maliny zaczęły zółknąć, z każdym dniem jest coraz gorzej. Ogólnie  teraz cała plantacja jest żółta. W załączniku przesyłam zdjęcia. Wczoraj opryskałem odżywką Asashi. Jak ratować te maliny? Co mam jeszcze zrobić? Sąsiad się przyznaje do tego co zrobił. Jak teraz ściągnąć od niego odszkodowanie? W jaki sposób to obliczyć? Czy te maliny się odnowią? Czy na następny rok będą jeszcze widoczne skutki tego oprysku? Pomóżcie.


    • Przez and1
      Witam, Mam problem z rozpoznaniem choroby jęczmienia jarego.
      Proszę o pomoc w identyfikacji.
      Pozdrawiam


    • Przez crystal169
      Witam, po wizycie na polu pszenicy jarej rzucały mi się w oczy takie kłosy.
      Co to może być?
      Choroba czy przypalenie?

    • Przez crystal169
      Witam, po przeglądzie plantacji pszenicy ozimej spotkałem się z czymś takim pomiędzy kolankami. U sąsiadów też to jest. Co to może być za szkodnik lub choroba?



×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v