Polecane posty

Wybrane dla Ciebie
Agrest    25699
1 godzinę temu, thor1984 napisał:

masz słupki betonowe? Jeśli tak to jaka wysokość i ile wkopane w ziemię? 

@Agrest żona robiła kilka dni temu soki to spokój ale z ciekawości dziś urwę trochę i zobaczę na drugi dzień. Najgorsze to strach sprzedawać po znajomych i rodzinie żeby nie było niespodzianki. 

Jest na to jakiś sposób?

Pułapki feromonowe i oprysk co 3 -4 dni czyli bez szans na walkę. 

Poczytaj o szkodliwości w innych krajach to ręce Ci opadną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Tak mam betonowe. Kupione po taniosci. 220cm i wkopane na pol metra mniej wiecej zebym nie musial sie gimnastykowac za bardzo. 4sezon sie trzymaja. Choc jednego rozwalilem bo nieudanie chcialem go wyjac 😁

@thor1984 dalo rade znalezc rwaczy?

Edytowano przez fcbarcelonacule
  • Thanks 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
thor1984    685

Tylko 2 osoby ale za to jak na razie pewne i ładnie rwą. Czysto i nie gniotą owocu. Reszta to domownicy. Teraz tylko zapierdol większy. 

No i znalazłem jakieś robaczki ale tylko w bardzo przestałych owocach. 

Edytowano przez thor1984

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Wspominałeś kiedyś o Suganie. Dużo jej masz? U mnie dopiero wysyp jej jest. Mam jej malutko. Powywalana na boki, wysoka jak ta lala, kłuje ekstra ale za 6,2zl można się bawić no i mi się podoba wielkość owocu, trochę szkoda że tak ciężko schodzi z szypułki.

Hah ja tam gniotę. Waga się zgadza? Zgadza :D

Edytowano przez fcbarcelonacule

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
thor1984    685

@fcbarcelonacule nie dużo bo 2 rzędy po 230 m. No owocu zielonego to jeszcze jest w huk. Owoc ładny ale tak jakby jakiś kruchy mi się wydaje. Z tym to racja, pędy niby grube a jakoś mało sztywne. To drapanie to jest jakaś porażka i owoc jakby schowany pod liściem. Na pewno jej nie dosadzę. Celuję w inną jesienną odmianę jak się uda. 

@stempos1980 czasem widzę, jak znajomy rwie jeżynę to tę dopiero trzeba pieścić w palcach :D

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
marluk    355

Pytanie odnośnie wycofania Basty/Reglone: jakie macie plany na niszczenie chwastów po wycofaniu tych środków?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Polowy    5

Mógłby ktoś podać orientacyjny plon z ha dla Polesia i Poematu . Chciałbym się dowiedzieć jak te odmiany wyglądają w plonowaniu porównując je do  Polany.  

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 27.09.2020 o 14:50, marluk napisał:

Pytanie odnośnie wycofania Basty/Reglone: jakie macie plany na niszczenie chwastów po wycofaniu tych środków?

Obiło mi się o uszy zastosowanie RSM z woda. Stosunek bodaj 1:1. Jest też Spotlight. 

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mus    23

Wydaje mi się, że nie ma u nas zawsze problem z nimi występuje w tytoniu i nikt sobie z nimi nie poradził. Siatka Leśna i problem z głowy na lata ewentualnie odmiana widzę że na Polesiu nie ma ich a z wiosny widziałem jak jadły te krzaczki od siatki gdzie może dostać 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
thor1984    685

albo taniej wyjdzie pastuch  jeśli to aż tak wielki problem, bez ogrodzenia raczej się nie ogarnie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przemo188    23

Witam jakie macie doświadczenia z Poematem i Polonezem? 

Planuję spróbować z nową odmiana dajcie znać jak z odpornością plenniscią i kolcami 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 4.10.2020 o 09:27, Przemo188 napisał:

Witam jakie macie doświadczenia z Poematem i Polonezem? 

Planuję spróbować z nową odmiana dajcie znać jak z odpornością plenniscią i kolcami 

Poemat ma bardzo duże owoce, największe jakie widziałem z odmian jesiennych... chyba że na skupie wprowadzili mnie w bład i nastapiła pomyłka... sam nie mam tej odmiany. Mam za to Poloneza. Kolce niezbyt dokuczliwe, owoc b. smaczny, tylko ta jego wielkość jest uzależniona kij wie od czego : / bardzo podatny na choroby grzybowe.. plennosc ok i fajnie się go zbiera bo wszystkie owoce tworza niejako czape zę tak powiem. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jarooo16    5

Jak u was z malina letnią? Macie już ją "zrobioną " ? Przywiązujecie do druta? Oplatacie? 

Wykonujecie jakies zabiegi herbicydowe?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
6 godzin temu, jarooo16 napisał:

Jak u was z malina letnią? Macie już ją "zrobioną " ? Przywiązujecie do druta? Oplatacie? 

Wykonujecie jakies zabiegi herbicydowe?

Niektórzy przywiazuja wszystkie pedy do druta ale to sporo roboty. My zawijamy. Wiadomo czasem trzeba cos przywiązać ale to nieznacznie. 

A Ty jak robisz?

Z chwastami czekam na suchsze b.sloneczne dni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Sasiad tak robi rok w rok i elegancko to wygląda mogę powiedzieć. I pewnie ułatwia to i zbiór i łatwiej o ochronę. 

Ja już wszystkie zabiegi zrobiłem w letniej. Zostało wapno kupic rozsiac i zapomniec xD

Jak kolego u Cb z Glenem? U mnie liście pogubił strasznie, rdza trochę wlazła i ciekaw jestem czy dobrze przezimuje..

Edytowano przez fcbarcelonacule

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Przez luk7530
      Witam, mam problem z dwuletnią plantacją malin Laszka, a jest ich 0.25ha.  Sąsiad pryskał swój groch za miedzą herbicydami Command 480 EC i Afalon 450 SC chociaż powinien zachować odległość 20m od plantacji roślin sadowniczych. Przez pierwsze 4 dni po opryskaniu nie było nic widać, dopiero jak przeszedł deszcz oprysk zaczął parować i maliny zaczęły zółknąć, z każdym dniem jest coraz gorzej. Ogólnie  teraz cała plantacja jest żółta. W załączniku przesyłam zdjęcia. Wczoraj opryskałem odżywką Asashi. Jak ratować te maliny? Co mam jeszcze zrobić? Sąsiad się przyznaje do tego co zrobił. Jak teraz ściągnąć od niego odszkodowanie? W jaki sposób to obliczyć? Czy te maliny się odnowią? Czy na następny rok będą jeszcze widoczne skutki tego oprysku? Pomóżcie.


    • Przez and1
      Witam, Mam problem z rozpoznaniem choroby jęczmienia jarego.
      Proszę o pomoc w identyfikacji.
      Pozdrawiam


    • Przez crystal169
      Witam, po wizycie na polu pszenicy jarej rzucały mi się w oczy takie kłosy.
      Co to może być?
      Choroba czy przypalenie?

    • Przez crystal169
      Witam, po przeglądzie plantacji pszenicy ozimej spotkałem się z czymś takim pomiędzy kolankami. U sąsiadów też to jest. Co to może być za szkodnik lub choroba?



    • Przez adid0s
      Witam
       
       
      Dziś zauważyłem że jedna z gęsi nie je, coś wypływa z dzioba jakaś woda, cieżko się jej oddycha i charczy i czasami kichnie/kaszle
       
      Czy coś da się zrobić bo szkoda by się zmarnowała to tak się ją zabije (gęś ma 3 miesiące) i jej szkoda mogła by jeszcze podrosnąć
       
      Jakieś sugestie ?
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj