Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Wybrane dla Ciebie
Opublikowano

Jak od razu do koszyczka to jakoś się trzyma ale nie wiem czy to moja wina czy to taka odmiana, że krucha. Odżywki dolistnie to tak standardowo.  Kristalony, mikrokomplex, wapnowit, żelazo, bor, molibden, cynk, sam potas, że 2 razy bombardier z wiosny. 

Opublikowano

To pewnie masz maliny bomby ;) ja Asahi ładuje przed kwitneiniem dodatkowo ze 2-3 razy. A jak z Polana? Trzyma sie wielkość owocu? U nas przemarzly i pedy malin rozrosly sie jak korona mozna powiedziec i owoc w porownaniu z Polesiem Polonezem i Sugana najdrobniejszy :/

 

 

Opublikowano
6 godzin temu, fcbarcelonacule napisał:

To pewnie masz maliny bomby ;) ja Asahi ładuje przed kwitneiniem dodatkowo ze 2-3 razy. A jak z Polana? Trzyma sie wielkość owocu? U nas przemarzly i pedy malin rozrosly sie jak korona mozna powiedziec i owoc w porownaniu z Polesiem Polonezem i Sugana najdrobniejszy :/

 

 

Wydaje mi się, że też przemarzła bo jest trochę nieregularna po długości w rzędach, dodatkowo za bardzo mi się rozrosła w rzędach na szerokość i poprzez to owoc nie jest zły ale w tamtym roku był ładniejszy grubszy. Na dołku gdzie było najwięcej wody po ulewach to porażka, straszne drobniactwo i nie wyrośnięte ale ogólnie jest na razie dobrze przynajmniej cenowo

Opublikowano

My wychodzimy pomału z Polany..nie wiem jak u Was ale u mnie i w okolicy trudno o gruba albo chociaż średnia wielkość owocu :/ a szkoda bo jest bardzo plenna .

Asahi stosuja u nas ludzie i nie narzekają na plony. ja rowniez

 

 

Opublikowano

Na przemysł chyba nie ma lepszej odmiany jak dla mnie jak polana. Często inne odmiany padały a ona  się jakoś trzymała.  Na pewno z niej nie zrezygnuje ale zaczynam iść bardziej w stronę odmian letnich i jesiennych deserowych  ale polany coś na pewno zostawię. Pamiętam jak pierwsza malina poradziłem za wąsko i nie dawałem jej się rozrosnac na szerokość to owoc był na prawdę ładny.  W tym roku ciosam rzedy bo za bardzo się rozrosła. 

Opublikowano
Dnia 11.09.2020 o 21:57, thor1984 napisał:

Na przemysł chyba nie ma lepszej odmiany jak dla mnie jak polana. Często inne odmiany padały a ona  się jakoś trzymała.  Na pewno z niej nie zrezygnuje ale zaczynam iść bardziej w stronę odmian letnich i jesiennych deserowych  ale polany coś na pewno zostawię. Pamiętam jak pierwsza malina poradziłem za wąsko i nie dawałem jej się rozrosnac na szerokość to owoc był na prawdę ładny.  W tym roku ciosam rzedy bo za bardzo się rozrosła. 

I w tym chyba tkwi problem u mnie. Ja mam bardzo szerokie rzedy.. no i trzeba chyba czesciej zmieniac kwatere ze tak powiem bo latwo o wyplenienie...

A o Przehybie ktos cos powie? Owoc widzialem jak kciuk podluzny a jak z plennoscia? 

Opublikowano

pamiętam jak maliny były po 12-13 zł za kg chyba z 5 lat temu to ludzie rzucili się na sadzonki. Kopałem polanę i zabrakło trochę sztuk do zamówienia. Koleś mówi, żebym kopał gorsze aby były i wykopywałem z takiego szerokiego rzędu po kolei. Na następny rok były za***iste maliny w tym miejscu. Mniejsze zagęszczenie, lepszy prześwit, przewiew, słońce docierało do większej liczby pędów więc i owocu więcej. W tym roku gryzka i max 50 cm szerokości

Opublikowano (edytowane)

Tak mowie o jesiennej. Bo wyczytalem wysluchalem ze na metr beizacy powinno byc hmmm teraz nie pamiętam ile dokładnie, pedow maliny. Mialoby to na celu zrobienie przerw miedzy roślinami co jeszcze lepiej by wplywalo na maliny...zeby nie tworzyl sie mikroklimat,sxybciej sie osuszaly maliny itd. Ale chyba nikt sie w to nie bawi za duzo roboty

 

Edytowane przez fcbarcelonacule
Opublikowano

Jak tam drosophila suzuki?

Mam 1ar malin na soki. Cały sezon żona nastawia sok w szklanym naczyniu i żadnych niespodzianek. 

Ostatnie zerwane około 2,5 kg lekko przejrzałe bo już nie ma za czym chodzić i niespodzianka - dziesiątki larw wypełzło na drugi dzień.

Tragedia na przyszły sezon - truskawkę, czereśnię, wiśnię szlak trafi. Pewnie i na porzeczkę wejdzie. Borówka wiadomo, będzie pozamiatane.

Opublikowano (edytowane)
2 godziny temu, fcbarcelonacule napisał:

Niewiele bo 6x90m

masz słupki betonowe? Jeśli tak to jaka wysokość i ile wkopane w ziemię? 

@Agrest żona robiła kilka dni temu soki to spokój ale z ciekawości dziś urwę trochę i zobaczę na drugi dzień. Najgorsze to strach sprzedawać po znajomych i rodzinie żeby nie było niespodzianki. 

Jest na to jakiś sposób?

Edytowane przez thor1984

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez Lukaszrolq
      Witam
      10 pazdziernika posadzilem ok 1500 krzakow malin.1000 polki oraz glen ample rozstaw 0,45x2,5m
      Jak najlepiej po zimie ponawozic mlode sadzonki, mysle zeby kazdy rzad oblazyc obornikiem (nawóz dla malin) a potem dac jeszcze slomy lub trocin (sciolkowanie). Tlko boje sie, ze obornik wypali mi maliny.
      Druga opcja jest podlanie malin po zimie lub jeszcze w styczniu gnojówka tylko tez nie wiem czy nie bedzie to dla nich za szybko
      Jakie metody sa najlepsze na chwasty sciolkowanie (jak tak to jakie) czy srodki chemiczne
      Ziemia jest klasy IV,V
      Czy szpaki jedza maliny, jezeli tak to jakie macie metody na te ptaki.
      Pozdrawiam
    • Przez luk7530
      Witam, mam problem z dwuletnią plantacją malin Laszka, a jest ich 0.25ha.  Sąsiad pryskał swój groch za miedzą herbicydami Command 480 EC i Afalon 450 SC chociaż powinien zachować odległość 20m od plantacji roślin sadowniczych. Przez pierwsze 4 dni po opryskaniu nie było nic widać, dopiero jak przeszedł deszcz oprysk zaczął parować i maliny zaczęły zółknąć, z każdym dniem jest coraz gorzej. Ogólnie  teraz cała plantacja jest żółta. W załączniku przesyłam zdjęcia. Wczoraj opryskałem odżywką Asashi. Jak ratować te maliny? Co mam jeszcze zrobić? Sąsiad się przyznaje do tego co zrobił. Jak teraz ściągnąć od niego odszkodowanie? W jaki sposób to obliczyć? Czy te maliny się odnowią? Czy na następny rok będą jeszcze widoczne skutki tego oprysku? Pomóżcie.


    • Przez and1
      Witam, Mam problem z rozpoznaniem choroby jęczmienia jarego.
      Proszę o pomoc w identyfikacji.
      Pozdrawiam


    • Przez crystal169
      Witam, po wizycie na polu pszenicy jarej rzucały mi się w oczy takie kłosy.
      Co to może być?
      Choroba czy przypalenie?

    • Przez crystal169
      Witam, po przeglądzie plantacji pszenicy ozimej spotkałem się z czymś takim pomiędzy kolankami. U sąsiadów też to jest. Co to może być za szkodnik lub choroba?



×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v