Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Wypędziłem bydło /mamki na ocieleniu/ na pastwisko oddalone od aktualnego nr stada o 2 km, na którym przebywać będzie do listopada. Mam zgłosić do agencji i wyrobić następny numer stada dla pastwiska ? Jak to u Was wygląda U mnie w agencji zrobili wielkie oczy ,że niby jak to " bydło na pastwisku dzień i noc " Zalecili / chyba profilaktycznie/ nadanie następnego nr stada i przemieszczenie do niego bydła 

Opublikowano

Pastwisko mieści sie na na działkach kilkunastu właścicieli a niektórzy z nich biorą dopłaty do tych działek /ja nie/  Uzgodniłem z nimi ze działki ogrodze i bede tam wypasał bydło . Obok  mam 10 ha swoich łąk do których ja biore dopłaty

Opublikowano

Daj sobie spokój :)

Mamy podobną sytuację do Ciebie, rzekłabym niemalże identyczną. Nie ma problemu z ich strony. Nie wpędzaj się w jeszcze większą biurokrację ;) Przecież jesteś jednym producentem i jedną siedzibą stada, prawda?

Opublikowano

Tak własnie zrobie Dam sobie spokój. A swoja droga ciekaw jestem odpowiedzi z ich strony .Zostawiłem im nr, tel. bo żaden w powiatowym nie znał odpowiedzi więc będą pewno dowiadywać się wyżej ,pewno po niedzieli.

Opublikowano (edytowane)

człowieku zmyśliłeś jakiś problem aby założyć  bzdurny temat 

siedziba stada to nie nr pastwiska  ;)

 
tu trzeba mieć dwa gospodarstwa pod różnymi adresami  w których przetrzymujesz bydło a nie samo pole oddalone o kilka kilometrów 
mało tego nr. jest praktycznie taki sam bo zmienia się tylko ostatnia liczba np. 0001 lub 0002 itp . 
 
W przypadku, kiedy gospodarstwo posiada wi´cej ni˝ jeden adres, pod którym utrzymuje
zwierz´ta posiadacz zobowiàzany jest do rejestracji wszystkich tych siedzib stad.
Edytowane przez marko-kolo
Opublikowano (edytowane)

Piotr powinieneś zrobić przemieszczenie tego byka.Zakreślając rubrykę  INNE. A z tym nr stada to u mnie na kontroli przyje.....ali się że musi być założony drugi nr siedziby dla obory wynajętej od sąsiadki przez drogę . W dodatku rejestrując stado podajesz na jakiej działce ono się dokładnie znajduje. nr działki.

Edytowane przez malorolny121
Opublikowano

kolego albo trafiłeś w agencji na idiote albo ktoś z Ciebie zażartował a Ty podłapałeś i mają polewke.

 

nie ma czegoś takiego jak nr pastwiska!!!! wyobraź sobie co by sie działo w agencjach z tymi numerami ,bo nie każdy jest w tak dogonej sytuacji jak Ty ze pasie bydło przez pół roku w jednym miejscu. A co by było jak ktoś ma porozrzucane pastwiska jak gnój po polu i gania owe bydło np. co 1msc itp. itd. ?

Daj luz 

Opublikowano

Jak to ludzie sobie życie komplikują trzeba kolego czytać ze zrozumieniem .a potem dziw ze polska zawsze wychodzi przed szereg bo taki jeden się znajdzie ze cos się mu wydaje i leci do urzedasow a potem się dziwić ze kontrole i sankcje .Jak nie do końca rozumujesz to siec cicho i wypasaj te barany.....
Jak to ludzie sobie życie komplikują trzeba kolego czytać ze zrozumieniem .a potem dziw ze polska zawsze wychodzi przed szereg bo taki jeden się znajdzie ze cos się mu wydaje i leci do urzedasow a potem się dziwić ze kontrole i sankcje .Jak nie do końca rozumujesz to siec cicho i wypasaj te barany.....

Opublikowano

Wiec urzędnicy sprawę wyjaśnili na wyższym szczeblu Powiatowi kazali zgłosić pastwisko jako następne stado a województwo uchyliło to i stwierdziło że skoro pastwisko jest w tej samej miejscowości to nie trzeba

Opublikowano

Witam.

posiadam trzoda chlewną w 2 miejscach(moje gospodarstwo i drugie  dzierzawione od znajomego).

Mam tylko jedną siedzibę stada zarejestrowana w ARIMR z końcówka numeru 001. Drugiej siedziby stada numeru nie posiasam(brak numeru siedziby znajomego- trzoda wpisana jest pod numerem 001.

Czy w przypadku kontroli z weterynarii mogę mieć ż tym problem-doczepią się do tego? 

Dodam że trzode przewoze raz z miejsca na miejsce a więc w przypadku rejestracji drugiej siedziby stada będę miał pełno papierowej roboty(ciągle przemieszczenia) 

Dodam tylko że dzierżawa budynków jest tylko na jakiś czas(rok-dwa). Co zrobić w takim przypadku?

Opublikowano (edytowane)

Staszek131415 Też racja. A powiedz mi kolego, może być tak że wszystkie sztuki posiadanej trzody będą z numerem 001 nawet pod tym zarejestrowanym drugim numerem 002? Czy pod 002 moga przebywac sztuki z 001 bez przemieszczenia? Bo to znów dużo papierologi robić przemieszczenia ż siedziby do siedziby.

Edytowane przez przemo2014
Opublikowano
3 godziny temu, robert1226 napisał:

Zgłoś  do burdelu inny adres na ten sam numer .

Tylko że część trzody mam w jednym miejscu a część w drugim więc raczej bez dodania siedziby się nie obędzie. Pytanie tylko czy trzoda z numerem 001 może cały czas przebywać w siedzibie 002 bez przemieszczenia i przekolczykowania...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez sumek666
      Jak kształtują się ceny nieruchomości i działek rolnych w Waszych okolicach? Może planujecie zakup gruntów w tym roku? A może udało Wam się sprzedać jakieś grunty?
      Zapraszam do dyskusji o cenach i możliwości zakupu ziemi w Polsce i za granicą.
      Kontynuacja tematu:
       
    • Przez karol
      Zapraszam do wypowiadania się na temat prowadzenia rozrachunków z tytułu VAT w gospodarstwach rolnych. Jakie są Wasze doświadczenia?
    • Przez leszan
      Witam. Czy ktoś wie jak wyglądają przepisy odnośnie zatrudnienia przez np. urząd gminy do odśnieżania dróg Czy trzeba zakładać normalną firmę usługową, czy można to zrobić jakoś w ramach gospodarstwa. Urząd gminy życzy sobie oczywiście fakturę za odśnieżanie, aby mógł za to zapłacić. Może ktoś wie ile można na tym zarobić??
    • Przez krs
      Z
    • Przez ziutek92
      Witam mam pytanie na temat rozgraniczenia działki poprzez gminę na wniosek sąsiada. Sąsiad ciągle mi wchodził  Na moją działkę na szerokość ok 3m. Zgłaszałem to na policję i on to później oddawał i tak lata mijały a on ciągle próbował mi wchodzić na mój grunt. W tym roku dostałem zawiadomienie że odbędzie się rozgraniczenie działek poprzez wyznaczonego geodetę prze gminę na wniosek sąsiada. Rozgraniczenie się odbyło i okazuje się że miedza jest na swoim miejscu gdzie zawsze mówiłem że tak ma być. Sąsiad nie zadowolony z wyroku oczywiście ale mniejsze z tym. Zapytałem kto ponosi koszty takiej imprezy to dostałem odpowiedź od gminy że koszty są podzielone na pół. Dodam że koszt takiej zabawy to 6000zl czyli miałbym zapłacić 3000zl za coś czego sobie nie życzyłem i w dodatku nie byłem tego powodem! I moje pytanie jest następujące: czy faktycznie tak jest że mam płacić czy porostu gmina idzie na rękę sąsiadowi.?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v