Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

Można przełaczac! Ja mam JD 2140 i od pięciu lat tylko olej zmieniamy! JD ty za***iste ciągniki nic sie nie dzieje w błocie idzie jak przecinak u nas ciąga 3 obracane bez problemu obrzca i wgl! A co do pompy nie byla zmieniena juz bardzo dlugo u nas idzla tak samo jak na poczatku!Te starsze ciągniki są bardzo mało awaryjne i solidne!

Edytowane przez deere2140
Opublikowano

Dopnę się do tego tematu ( jeżeli można ) :)

 

Słuchajcie panowie dziś byliśmy patrzeć JD 4240s + Tur ( Bass ) + Tuz przedni + Bliźniaki, opony 70% bieznika, rok 82, brak wycieków, i trzeba by było podmalować bo brzydko wygląda trochę, wstawić szybę z tyłu i to tyle. Cena się wacha od 30-34tyś.. I nie wiem czy warto kupować takiego.. bysmy go używali do wożenia bel, obornik itp jak to tur, by się przydał też do budowy i wożenia żwiru. I do ciężkej roboty czyli orka, agregat. Jak by się zrobiło jeszcze przedni wom to byłby do koszenia.. Mówił że trochę słabe pompę ma chydrauliczną i to jest najgorsze bo to jest droga sprawa.. może wiecie ile kosztuje nowa pompa ? Albo jakoś inaczej wykombinować?

 

Warto czy nie warto ? :) Co o tym myslicie :)

Opublikowano

Szczerze to nie mam pojęcia ile pompa kosztuje, albo chociaż jej remont.

Nasza to chodzi jak by była prosto z fabryki.

Ale widzę kolego, że ta wersja to bardzo bogata, przedni TUZ i wałek, bliźniaki to już tylko firanek brakuje ;)

Jak cena brutto i pompa nie pochłonie więcej niż 1-1,5 ojro a reszta maszyny w przyzwoitym stanie to towar wart swojej ceny.

Byle tylko nie przerumakować z obciążeniem maszyny, bo naprawy to cię wykończą finansowo.

Opublikowano

Wałka z przodu nie ma, mówiłem że można było by dorobić do niego :) Aale jak założyć mu bliźniaki to bydle i to tęgie...

U nas to on by nie miał zbytnio co robić.. Najwyżej bysmy mu zaczepili pług 5/6 skibowy i agregat uprawowo-siewny 4m :) No i tur używany był by do bel, obornika itp... :) By sie nie przemęczył.. Najwyżej Tura by się podpasowało pod Forschritta a do JD zrobić przedni wom i by się kosiło nim :)

Opublikowano

Witam posiadam w gospodarstwie ciągnik 4240s 1986 rok i mam taki problem gdy poppracuje troche w polu i sie rozgrzeje olej ma problem z podniesiem pluga lub jakiejkolwiek innej maszyny i na wolnych obotach opusza ja na dól jedni mówia ze to chyba pompa inni filtr do oleju filtr byl wyminiony polroku temu zanim sie nie rozgrzeje jest wszystko ok prosze o porade

Opublikowano

witam kolego grodecki5 miałem podobny problem w Swoim John Deere 2140 i niestety po pewnym czasie padła mi pompa główna hydrauliki, są to spore koszta za pompe zapłaciłem ponad 8 tys zł w serwisie John Deere, ale teraz jak ręką odjął nic się nie dzieje, możesz również ją regenerować co prawie wszyscy odradzają lub kupić jakiś zamiennik za ok 4 tys zł ja nie byłem na tyle odważny i postanowiłem kupić pompe w serwisie, przyjechali zamontowali podbili gwarancję i mogę spać spokojnie. Pozdrawiam!

Opublikowano

Znajomy ma JD 3050 i ceny częsci naprawde powalające. Odziwo też siadła mu pompa tak więc, czytając opinie dosć czesta przypadłość. Za cignik dal coś około 30tys 2 czy 3 lata temu, no i w tym roku remont skrzyni i wymiana pompy uczynił go ponad 20tys. Tak wiec decydując sie na taki ciągnik zwłaszcza na mały areał, trzeba sie dobrze zastanowić czy bedzie nas stac na ewentualne naprawy, bo wiadomo ze maszyna wiekowa i wszystkiego sie można spodziewać. Sami zapewne wiecie, że czesto zdaża sie ze ktoś kupi deera czy fendta na kilka hektarów za nieduże pieniądze, a potem nie ma za co naprawić. Nie neguje tu w żaden sposób ciągnika, bo nigdy nie uzytkowałem takowego, ale koszty eksploatacji są ważne, bo jeden trafi na takiego ze bedzie chodził latami, a drugi bedzie go robił po pierwszej cięzejszej robocie.

Opublikowano (edytowane)

Pierwszy ma wymieniony blok pewnie miał jakąś awarie albo rozmarzł albo kopyto wyszło.Drugi wydaje się jeszcze w oryginale (brak zdjęć z bliska)Więc skłaniał bym się na ten drugi ,ale jak nie obejrzysz na miejscu to nie ma co wróżyć.

Edytowane przez czadowywicek
Opublikowano

Nie jest awaryjny i przyjemnie się nim pracuje ale co do niedrogich części... jak idę po jakąś pierdółkę do serwisu i usłyszę cenę, to mam nadzieję, że to tylko zły sen i za chwilę się obudzę :wacko: Cóż, coś za coś...

Opublikowano

ciągniki serii 40 50 są bardzo dobrymi ciągnikami i bardzo prostymi a co do części to nie przesadzajcie przy takiej dostępności części nowych jak i używanych wiem coś o tym bo sam posiadam john deere 2850 i trzeba wiedzieć gdzie szukać a nie prosto do serwisu

 

jakbyś potrzebował pomocy w załatwieniu części to napisz.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez Mateuszek12
      Witam pomoże ktoś może miał ktoś problem tego typu. Niekce działać mi klimatyzacja w john deere 6910s co to może być za przyczyna.
    • Przez Dominik4321
      Witam mam do wyboru dwie prasy pasowe. Jedna z nich to McHale V660 która posiada 3 pasy. Drugą z nich jest John Deere V451M która posiada 6 pasów. Proszę o wypisanie wad i zalet  tych pras i czy lepsze bele są z prasy 3 pasowej czy 6 pasowej.
    • Przez czmochu97
      Witam, ten oto kawał...... robi sobie ewidentnie z nas zarty. Temperatura zewnętrzna powyżej 20 stopni i już wali go w łeb. Aczkolwiek, podczas pracy, o ile to można nazwać pracą, przejechałem jakieś 700 metrów z agregatem i gaśnie, nie odpale, bo zapowietrzony. Delikatne psikniecie plakiem i znowu chodzi i tak później może przejade z kilometr, a może już nie. Co mu może być, dodam że rok temu pod koniec prac letnich też tak zaczął robić, ale tylko jak temperatura zeszła niżej, było okej.
    • Przez endrju
      Witam. Niestety nie znalazłem podobnego tematu pod który mógłbym się podpiąć więc zakładam nowy. Mam otóż taki problem z John deerem 6610 z 1998 roku. Silnik po odpaleniu pracuje równo zarówno na niskich jak i wysokich obrotach, z komina nie wydobywa się żaden niepokojący dym. Natomiast, gdy ciągnik schodzi z wysokich obrotów (np. z około 2tys )  i puszczam gaz to gaśnie po czym można go odpalić  bez problemów i znów pracuje bez zarzutów . Filtry wymienione, zero brudu w filtrze, paliwo z baku spuszczone również nie budzi zastrzeżeń. Gdzie szukać przyczyny ?  Poniżej filmik

      2019-06-10_09_21_56.mp4
    • Przez AchimR
      Udało nam się przerobić eS-kę na wersję brazylijską.
      Nieważne czy wersja z 9l czy z 13l silnikiem. Wszystkie kombajny JD z DPF i dodatkowym kompresorem śrubowym można przerobić na wersję brazylijską, czyli z odłączonym kompresorem co dodaje mocy!!!
      Wkrótce więcej zdjęc.
      Kombajn już po testach.
       
      Tak było


      A tak jest teraz.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v