Skocz do zawartości

Olej ze skrzyni przelewa się do silnika


Rekomendowane odpowiedzi

Wybrane dla Ciebie
Opublikowano

Witam, szukałem po forum i nie znalazłem podobnego tematu, a więc olej ze skrzyni przelewa sie do silnika, wymieniłem uszczelniacz w pompie i 2 dni było dobrze później znowu olej się przelewał ze skrzyni do silnika, wiec kupiłem drugą pompę no i znowu około 2 dni wytrzymało, może ktoś wie czemu się tak dzieje, co trzeba naprawić.

Opublikowano

Jaka dokładnie Renault.

Z zasady winna jest pompa. Zużyta pompa jak i jej uszczelniacze.

Skoro ją wymieniłeś na nową, a problem pozostał, może być za dużym ciśnieniu w układzie.

Z czym pracuje ciągnik z turem?

Opublikowano

Jest to renault 90-34 ciągnik nie ma tura pompa służy jedynie do wspomagania, jest podpięta przyczepka leśna ale ma własną hydraulikę,a pompę kupiłem używaną, ale dziwi mnie że wytrzymała tyle samo co stara po naprawie :/

Opublikowano

A używana to nowa? :blink: Może nowa przepracowała więcej MTH niż stara.

Tylko do wspomagania? A tylny TUZ to gdzie ma pompę?

Masz sprawne hamulce hydrauliczne przyczepy, nie odpięte?

Opublikowano

Ale ja nie pisałem że kupiłem nową tylko że kupiłem drugą :mellow: a tylni tuz nieużywany był ze 2 lata już, jak pisałem wcześniej pompa służy tylko do wspomagania ciągnik cały czas pracuje z przyczepą leśną która ma własną hydraulikę i nie posiada hamulców,

Jeszcze jakieś pomysły żebym wiedział co sprawdzać ? 

Opublikowano

Mogę się mylić, ale wydaje mi się, że pompa od wspomagania jest jako druga. Pierwsza od silnika jest większa od TUZ-a i hydrauliki zewnętrznej i tu bym szukał przyczyny. Pierwsza moja myśl pada na zawór przelewowy, który może być zblokowany. Sprawdziłbym ciśnienie na szybkozłączach.

Opublikowano

Ale z powodu, że nie jest nowa ciężko wyeliminować winę pompy.

Pompa to tandem.

Nie pytam czy przyczepa ma hamulce tylko czy ciągnik ma hamulce hydrauliczne przyczepy i czy nadal sprawne i nie odłączone.

W momencie naciśnięcia hamulca w ciągniku nie słychać ciśnienia w układzie hydraulicznym, szumu i czy lekko nie przydusza silnika.

 

Opublikowano

Zawór od hamowni hydraulicznej może być przycięty zawór w rozdzielaczu hydrauliki lub jeśli przy przyczepie może kolega ma podnośnik cały czas w górnej pozycji zle ustawiona dzwignia może blokować hydraulikę. A czy pompa jest gorąca? po przepracowaniu jakiegoś okresu czasu.

Opublikowano (edytowane)

Nie mam w ciągniku hamulców do przyczep. Przypomniało mi się że dzień może 2 dni wcześniej przepiąłem skrętny dyszel przyczepy z jednych szybko złączy na drugie, ponieważ te pierwsze co miałem podpięte od momentu kiedy posiadam ciągnik coś się popsuły ponieważ w jedną stronę dyszel skręcał się normalnie tak jak zawsze a w drugą stronę przynajmniej o połowę wolniej, po przepięciu na drugie szybko złącza w obie strony tak samo się skręca. Więc może to ma coś z tym wspólnego ?

Dodam że te pierwsze szybko złącza tak dziwnie działają już od bardzo dawna. 

 

A gdzie mam szukać tego zaworu przelewowego?

Edytowane przez devillod
Opublikowano (edytowane)

W takim razie cały rozdzielacz do sprawdzenia. Co do zaworu znajdziesz go przy rozdzielaczu śruba na klucz bodajże 24. Pod śrubą sprężyna i grzybek, który nie może blokować się, ani zacinać. Wyleci z litr oleju.

 

Załączam zdjęcie rozdzielacza z widocznym zaworem, zaznaczonym strzałką:

post-81345-0-87851300-1454578547.jpg

 

Uszczelniacz na pompie hydraulicznej może ulegać uszkodzeniu także podczas używania dyszla skrętnego. Czy nie zauważyłeś, że przy załadowanej przyczepie podczas skrętu występują przeciążenia na pompie hydraulicznej (tzn. czy skręt przebiega z dużymi oporami, czy musisz używać wyższych obrotów silnika?) Może coś go blokuje? Skręt jest na jednym siłowniku, czy na dwóch?

 

Oprócz przyjrzeniu się rozdzielaczowi, szczególną uwagę należy zwrócić na wspomniany zawór (ten ze zdjęcia), ale należałoby przejrzeć ten skręt oraz siłownik sterujący nim.

 

Tak, czy inaczej przy dużym ciśnieniu w układzie hydraulicznym ciągnika zawór bezpieczeństwa powinien otworzyć się, aby nie dopuścić do uszkodzenia pompy!

Edytowane przez AlaCapone
Opublikowano

Ja bym nie szukał bezpośredniej przyczyny w blokowaniu przepływu (dużym ciśnieniu). W normalnych warunkach, sama kierownica przy skręcie podnosi ciśnienie do ok 100bar (mierzyłem u siebie) a gdy koła mają ciężko skręcić, dochodzi do ciśnienia granicznego 180 (tyle ustawione są orbitrole). Używając hydrauliki zewnętrznej (prasa, pług, kosiarka bijakowa tylno boczna) bardzo często wajchę trzymam aż "poczuję na ciągniku opór oleju" (nie zawsze patrzę na maszynę) i wtedy ciśnienie mamy max (u mnie hydr. zewnętrzna ma 180 bar). Ciągnik mam 3 lata i wszystko chodzi. Wcześniej miałem MTZ-a a tam pompy były liche i też wytrzymywały. Więc kup NOWĄ pompę (nie trzecią z kolei) i dopiero się przekonasz. A że jedna sekcja w rozdzielaczu źle działa to inna sprawa!

Opublikowano (edytowane)

W takim razie cały rozdzielacz do sprawdzenia. Co do zaworu znajdziesz go przy rozdzielaczu śruba na klucz bodajże 24. Pod śrubą sprężyna i grzybek, który nie może blokować się, ani zacinać. Wyleci z litr oleju.

 

Załączam zdjęcie rozdzielacza z widocznym zaworem, zaznaczonym strzałką:

attachicon.gifRenault_rozdzielacz.jpg

 

Uszczelniacz na pompie hydraulicznej może ulegać uszkodzeniu także podczas używania dyszla skrętnego. Czy nie zauważyłeś, że przy załadowanej przyczepie podczas skrętu występują przeciążenia na pompie hydraulicznej (tzn. czy skręt przebiega z dużymi oporami, czy musisz używać wyższych obrotów silnika?) Może coś go blokuje? Skręt jest na jednym siłowniku, czy na dwóch?

 

Oprócz przyjrzeniu się rozdzielaczowi, szczególną uwagę należy zwrócić na wspomniany zawór (ten ze zdjęcia), ale należałoby przejrzeć ten skręt oraz siłownik sterujący nim.

 

Tak, czy inaczej przy dużym ciśnieniu w układzie hydraulicznym ciągnika zawór bezpieczeństwa powinien otworzyć się, aby nie dopuścić do uszkodzenia pompy!

Przyczepa działa na 2 siłownikach i nie zauważyłem żeby pompa miała jakoś ciężko przy skrętach dyszlem, za to dziś rano przepiąłem zaczep pod te wcześniejsze szybko złącza i starałem się go nie używać i zauważyłem że pompa inaczej mi działa przy kierowaniu ciągnikiem nie używając wcale skrętnego dyszla, pompa oddawała z siebie odgłosy pracy tak jak wcześniej moja stara a pod tymi drugimi złączami pompa ciszej pracowała mimo że to nie powinno mieć nic ze sobą wspólnego. 

 

Ten zawór znajduje się pod kabiną ? i jak tak to to po odkręceniu go co mam sprawdzić?

Edytowane przez devillod
Opublikowano

Tak rozdzielacz jest pod kabiną a zawór od dołu.

 

Z tą pompą faktycznie coś jest nie teges. Zapewne padły oba uszczelniacze i oprócz tego, że obydwie pompy mają wspólne zasilanie, jest także między nimi przejście ciśnieniowe (moje przypuszczenie na podstawie Twego opisu). Także, jak pisał kolega @Wojtek987 nie obędzie się bez wymiany pompy na w pełni sprawną, najlepiej nową.

Żeby jednak ta nowa nie podzieliła losu poprzedniczek sprawdź ciśnienie na szybkozłączach przy różnych obrotach silnika.

Prawidłowe ciśnienie na szybkozłączach powinno utrzymywać się na poziomie 180 bar niezależnie od obrotów silnika w zakresie od 1100 obr/min do 2300 obr/min. Zawór powinien otwierać się przy ciśnieniu 180 bar. Jeśli będzie inaczej, czyli ciśnienie przekroczy 190 bar i nadal będzie rosło wraz ze wzrostem obrotów, to zawór bezpieczeństwa (ten ze zdjęcia) należy sprawdzić i naprawić.

 

Na czym polega sprawdzenie. Po odkręceniu śruby wyciągnij sprężynę i grzybek. Sprawdź ślady na grzybku, czy widać otarcia, spolerowania, rysy, różnice kolorów, itd.. Czy grzybek i sprężyna w ogóle pracowały?

 

Proponowałbym oddanie całego rozdzielacza do sprawdzenia, bo i tak Cię to czeka jedna z sekcji jest niesprawna. W serwisie z hydrauliką siłową będą wiedzieć co z nim nie teges.

Opublikowano

rozdzielacz jest do sprawdzenia od 3 lat mam ciągnik i nic w nim nie robiłem a rozdzielacz jest zalany olejem to i tak wcześniej czy później musiał bym na niego zerknąć teraz jest ta możliwość.

 

Jakim urządzeniem można sprawdzić ciśnienie na szybko złączach i czy można to kupić np. w agromie ?

Opublikowano

Witam chciał bym odnowić temat

A więc zmieniłem pompę na nową i dalej to samo, to zmieniłem zawór ciśnieniowy i dalej to samo, ciśnienie na szybko złączach na wolnych obrotach 180 bar, na obrotach tako około 2 tyś podnosi sie tak do 190 bar. No i dalej nie wiem co jest nie tak kupa kasy poszła i ciągle ten sam problem, jakieś pomysły?

Opublikowano

Bardzo mi przykro, że kasa poszła na marne. Zawór zachowuje się prawidłowo, wyniki ciśnienia są poprawne.

Zauważyłeś kiedy wypycha uszczelniacze? - przy jakiej czynności lub po jakim czasie?

 

Druga rzecz, która przychodzi mi do głowy to zatkany filtr powrotny, być może ten w obiegu orbitrola (ogólnie przytkany powrót).

Dziwi mnie tylko dlaczego przez trzy lata nie było tego problemu!

Czy były przeprowadzane modyfikacje układu hydraulicznego lub coś w nim wymieniane?

Na koniec pytanie: Zapewne nie woziłeś rozdzielacza do sprawdzenia?!

Opublikowano

Ciekawa sprawa, jeśli olej idzie do silnika to najprawdopodobniej tylko i wyłącznie od strony pompy,zakładając iż pierwsza jesj sekcja jest od układu wspomagania to moze ona przepuszczać,pytanie tylko dlaczego: obstawił bym ze coś jest przytkanego w obwodzie wspomagania.... masz moze w tej renówce jakiś dzielnik cisnienia czy coś takiego ? popatrz jeszcze na korpusy filtrów oleju hydraulicznego ,moze one sa przykrecone do bloku silnika i tam tkwi problem moze jakaś szpilka przebiła sie do bloku i podcieka,dobrze by było jakbyś zmierzył cisnienie w obwodzie wspomagania moze tak tez coś jest nie tak, jakiś zawór bezpieczeństwa albo nawet sam orbitrol nie daje przepustu na przelew i blokuje spływ i sie robi duze cisnienie w układzie wspomagania i pompa daje cisnienia ile tylko moze zrobić.jak uda ci sie naprawic to daj znac.

Opublikowano

Bardzo mi przykro, że kasa poszła na marne. Zawór zachowuje się prawidłowo, wyniki ciśnienia są poprawne.

Zauważyłeś kiedy wypycha uszczelniacze? - przy jakiej czynności lub po jakim czasie?

 

Druga rzecz, która przychodzi mi do głowy to zatkany filtr powrotny, być może ten w obiegu orbitrola (ogólnie przytkany powrót).

Dziwi mnie tylko dlaczego przez trzy lata nie było tego problemu!

Czy były przeprowadzane modyfikacje układu hydraulicznego lub coś w nim wymieniane?

Na koniec pytanie: Zapewne nie woziłeś rozdzielacza do sprawdzenia?!

 

Nie rozdzielacza nie sprawdzałem, przytkany powrót orbitlola to jak miało by to wyglądać bo wspomaganie chodzi leciutko, tak samo jak hydraulika z tyłu tuz ładnie podnosi na szybko złączach dobre ciśnienie a ciągle coś nie tak, dodam że wydaje mi się że gdy jeżdźę ciągnikiem to słyszę pompę jak pracuje chodzi mi o taki świst jak by turbina tylko że jest on słabo słyszalny. Jutro może mechanik jakiś przyjedzie jak się wyjaśni co powoduje ten problem to na pewno napiszę

Opublikowano

To tylko moje przypuszczenia. Zresztą to pierwsze moje podejrzenie - zawór bezpieczeństwa było nietrafione.

Coś jest na rzeczy z tym wypychaniem uszczelniacza pompy i wszystko wskazuje na przytkanie... tylko czego?!

 

Mechanik musi posprawdzać poprawność połączeń przewodów hydraulicznych (może coś zostało zamienione) i porobić pomiary ciśnień

Byłoby super, gdybyś napisał wyjaśniając przyczynę tej awarii, gdyż rzadko zdarza się to na forum.

Życzę sukcesów w naprawie.

Opublikowano

I jak po wizycie mechanika??

 

Kolego zainwestuj jeszcze w trójnik i przejścia. Wepnij się w przewody od hydrauliki (zewnętrznej i tuza) zaraz za pompą, za filtrem idzie wąż i tam będziesz miał pokazane jakie jest ciśnienie na bieżąco. A na obwodzie od wspomagania i skrzyni wepnij się przed orbitrolem. Na hydraulice, jeśli jej nie używasz, nie powinno być żadnego ciśnienia (tylko opór przepływającego oleju). Natomiast na pompie od wspomagania powinno (nawet musi) być pomiędzy 25 a 30bar (jeśli nie kręcisz kierownicą).

Wtedy będziesz wiedział, jakie ciśnienie jest bezpośrednio na pompie, a nie na samym końcu obwodu. Ja zrobiłem sobie manometr (z takim trójnikiem do wpięcia w środek hydrauliki) na 50cm wężu, wtedy podczas jazdy wiesz jakie jest tam ciśnienie.

Opublikowano

Witam praca jeszcze w toku ale pierwsze naprawy prawdopodobnie naprawiły usterkę tylko później już nie sprawdzaliśmy czy ubywa oleju ze skrzyni a tu okazało się że teraz poszedł uszczelniacz z pompy paliwowej, za parę dni napiszę czy już wszystko w porządku. Ale na tę chwilę hydraulika jest w normie. Mierzyliśmy jeszcze ciśnienie na wspomaganiu to na wolnych obrotach przy gęstym oleju (bo dziś rano było-7) pokazało 120 bar na większych obrotach dochodziło do 150 bar. 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez krzysiek16m
      W tym temacie, prosiłbym o zamieszczanie instrukcje obsługi, katalogów części do ciągników marki Renault.
    • Przez grzesiekgie
      Witam pacjent Renault Ares 620rz problem z WOM po załączeniu walka pracuje za każdym
      razem około 20sekund po czym wałek się wyłącza na wyswietlaczu zaczyna mrugać pomarańczowa kontrolka od wom, następnie jeśli ponownie włącznikiem go wyłącze i włączę ponowny objaw. Dodam ze w ciągniku przełączniki na błotnikach od wom zmutowane na „krótko” sprawdzony elektrozawor oraz cewka (bez uwag). Jakieś pomysły? 
    • Przez lukasz51195
      Witam, Panowie mam taki dziwny problem z renault 461 a mianowicie po ok 3-4 godzinach postoju ten zbiorniczek na paliwo do świecy płomieniowej jest pusty. Świeca  nowa ok, brak wycieków założyłem też zaworek zwrotny na powrocie od wtryskiwaczy i też nic nie pomogło.Nie wiem od czego zacząć diagnozę i liczę na waszą pomoc. Pozdrawiam 🙂🤚
       

    • Przez Aprilars125
      Witam.Mam problem z moim Renault 120.54 A mianowicie dziś przy pracy nagle nie mogłem cofać do tylu A do przodu mogę jechać tylko na 2 polbiegu A na pierwszym i trzecim ciągnik nie może ruszyć. Wie ktoś co może być przyczyną? Sprawa pilna
    • Przez Michałł
      Witam od nie dawna założyłem tu konto i jakoś nie mogę się tu odnaleźć i dużych tematów więc jak zaczynam nowy to sorry. 
      Mam problem taki że oddałem pompę do regeneracji bo ciekła a wcześniej przed pompą sprawdziłem wtryski w moje renault 103.54 z ciekawości bo coś za dużo dymiła jak się okazło każdy lał. Kupiłem drugie za 150zl sztuka  ustawione na 190 bar założyłem a ciągnik nie chce zapalić więc pompa poszła do roboty. Przed wyjęcie czytałem oglądałem co zrobić że nie da się przestawić zapłonu bo ten talerzyk pasuje tylko w jednej pozycji i konieć nie do końca wierzyłem i zaznaczyłem dodatkowo na trybach znaki. Po zrobieniu pompy przyszedł czas na montaż. Poskładałem co i jak trzeba opdpowierzyłem pompę filtr paliwa przewody do wtryskiwaczy itd. Kręcę a ciągnik nie pali jakiś dymek leci ale słabo to wygląda. Jeszcze raz odpowierzyłem a tu dalej nic. Na starych wytryskach palił i pompie również choć paliwo z niej się lało i to ostro był po prostu brak siły.  Dodam że wtryski kupiłem i ustawiał mi je znajomy a pompę oddzielnie dałem do firmy która się tym zajmóje, i może źle zrobiłem bo pompę ustawiają pod wtryski, chociaż jak oglądałem filmiki to wtryski sam chłopak w garażu ustawił a pompę oddał do regeneracji i gitara i niego ciągnik odpalił po drugiej próbie. A  umnie  teraz jest bieda proszę pomóżcie co robić 
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v