Ceny mleka 2016

[leszekb]

Zawrócić ma gdzie bo przez całe podwórko mam zrobioną drogę i plac do zawracania wziąłem firmę i wszystko utwardzone tłuczniem i zrobiona podsypka z piasku , nie mało to kosztowalo ale on zamiast zawracać na placu manewrowym woli u sąsiada  :blink:  i robi to złośliwie .

[AndrzejMikulewicz]

Ja tam z nimi dobrze żyje i nie mam problemów, żeby mi po podwórku całym kręcił jeden albo drugi. Raz wystarczyło zwrócić uwagę. Leszek coś mi się wydaje, że oni Ci tylko i wyłącznie na złość robią. Co do mieszadła to masz racje, bo im zawsze się spieszy. Nie raz "prostowaliśmy" im samochód bo oparł się o drzewko gdzieś po drodze

[ukaszProcho]

U mnie w Radomsku parametry wychodzą dobrze wiadomo ze są jakieś minimalne różnice ale nie wiecej jak 0.05 %. TŁUSZCZ mam 4.4 białko 3.4

[leszekb]

Ja tam z nimi dobrze żyje i nie mam problemów, żeby mi po podwórku całym kręcił jeden albo drugi. Raz wystarczyło zwrócić uwagę. Leszek coś mi się wydaje, że oni Ci tylko i wyłącznie na złość robią. Co do mieszadła to masz racje, bo im zawsze się spieszy. Nie raz "prostowaliśmy" im samochód bo oparł się o drzewko gdzieś po drodze

Tylko jeden kierowca jest w porządku , nie mam do niego zastrzeżeń  a drugi to szczyl młody i pozjadał wszystkie rozumy 

[Gość]

I Ty nie wiesz co zrobić? Wystarczyłby dobry opier..l i rura mu zmięknie.

[kromlek]

GDT +11,4% co to się dzieje, zaraz będą ceny 1.50 za litr i więcej chyba

[Gość]

Ciekawe co na to nasz ekspert grzesiu który ogłaszał rychłe spatki bo to spekulacje jak wyczytad w internecie.A to nie spekulacje tylko mleka brakuje na rynku po kryzysie .

[grzesiu]

Na Waszym miejscu ja bym się tak nie podniecał tymi procentami na plus. Bo nie ma to aż tak wielkiego i szybkiego przełożenia na cenę kontraktów w Polsce. Oczywiście dobrze że udaje się zanotować takie wzrosty. Lecz ja nadal jestem sceptycznie nastawiony do tego co się dzieje na rynku mleka. Może @KARGO wytłumaczysz Nam co jest powodem tak rychłego popytu na mleko? Bo ja nie wiem nie umie znaleźć na te pytanie odpowiedzi. 

[Gość]

Otóż to że w kilku europejskich krajach mleczarnie nie są w stanie dostarczyć odpowiedniej ilości towaru do sklepów z powodu obniżonego skupu o eksporcie już nie mowa.

Edytowane 1 Listopada 2016 przez Gość

[grzesiu]

Skup mleka trochę przyhamował ale globalnie jest to wcale niezauważalne.  Czy Ty chcesz mi wmówić że nagle ludzie zaczęli na gwałt wykupować ze sklepów mleko w proszku? Bo ten walor wywindował obecny wynik przetargu. Mleko w proszku jest produktem o bardzo długim okresie przydatności co czyni go idealnym produktem do spekulacji na rynku. Reszta indeksów rynku mleka nieznaczne normalne wzrosty. W imię tego co piszesz to pierwsza powinna drożeć galanteria mleczarska.

Edytowane 1 Listopada 2016 przez grzesiu

[Gość]

Jak byś trochę myślał wiedział byś o co chodzi.. Skoro w Europie brakuje mleka większość idzie na własny rynek czyli galanterię i sery i mleko tylko nadmiar tego co był szedł na proszek,wiec rynek to widzi i reaguje wzrostem i to dużym bo zaczyna go brakować.

[Gość]

^^ dokładnie, proszek mleczarnie robiły z nadmiarów mleka, między innymi dlatego że dało się go wysłać do miejsc dalej położonych gdzie np. mleko zanim zapłynęło to zostawał tydzień terminu przydatności....  wiec jak brakuje proszku to logiczne że jego ceny pójdą mocniej do góry

[DanielFarmer]

Moze do konca roku cena pod 1.5zl brutto dobije.To bylaby godziwa cena za nasza ciezka prace.

[Gość]

1.5 to taka cena gdzie da się sensownie inwestować i godnie żyć, jak dla mnie więcej nie ma potrzeby, 1,4-1,5 to taka cena gdzie mogłaby się utrzymać cały czas przy obecnych kosztach

[bartlomiej456]

ja w radomsku uważam że parametry sa cały czas zaniżane .niemam oceny wiec nie porównam ale oni chyba jako jedyna mleczarnia cały czas podnosza na parametrach bo maja na to wpływ .czemu nie podniosą na ilosci ? bo by musieli rzetelnie wypłacic a tak kombinują na lewo i prawo nieraz kilka dni niema wynikow ze zbiornika .dzwoniłem powiedzieli ze nie maja obowiazku co dzien robic badania .moga nawet raz w miesiacu zrobic powiedzieli .i co tu począć. rzetelne wyniki to uważam że były za czsów stacji gdzie sami mielismy urzdzenie i robilismy . wszystko sie zgadzało !

[Gość]

1,4-1,5 zł to dostaliby dostawcy z 20-30 tyś na msc. Reszta będzie musiał zadowolić się 1,3-1,35 zł.

[Gość]

@grzesiu wytłumaczenia na tą sytuację nie ma nawet w zarządach mleczarni. Mleko w proszku ma termin przydatności nawet 3 lata. Popyt wewnętrzny nakręcił się bardzo i w tej chwili mleko pełne przerzutowe kosztuje nawet 1,70 zł. Lokalny podmiot płaci już największym dostawcą nawet 1,55 zł. Ja myślę, że to szansa dla mleczarstwa by zająć miejsce czołowego producenta w Europie. Relatywnie niskie koszty w porównaniu z innymi krajami dają nam bardzo dużą szansę. Nie łudźcie się, że na zachodzie jest mniejsza produkcja. Brat w zeszłym tygodniu wrócił z Niemiec i tam akurat znajomy gospodarz buduje kolejną obore. Tną koszty strasznie. O oborach z robotami i innymi wynalazkami nawet nikt tam nie myśli bo za drogo to wychodzi.

[kokoman0]

Ostatnio kolega który robi w spedycji morskiej mowił ,że zadzwonił do niego gość z małego afrykańskiego kraju ( nie będę podawał nazwy bo to bez znaczenia) i prosił aby znaleźć mu dostawcę który zapewni dostawy na poziomie kilku tys. ton/miesiąc ( dokoładnej ilości nie będę pisał hbo to też bez znaczenia) proszku mlecznego. Ogolnie mowił, że jest straszna sraczka szczególnie jeśli chodzi o proszek. A co do samych cen to jeśli chodzi o mnie to niech zostanie taka jaka jest jak najdłużej a będę skakał z radości i uszami klaskał bo przy mojej ilości i parametrach będę miał ok. 1,35-1,36 po ostatniej podwyżce w Mlekpolu.

Edytowane 1 Listopada 2016 przez kokoman0

[Gość]

@grzesiu wytłumaczenia na tą sytuację nie ma nawet w zarządach mleczarni. Mleko w proszku ma termin przydatności nawet 3 lata. Popyt wewnętrzny nakręcił się bardzo i w tej chwili mleko pełne przerzutowe kosztuje nawet 1,70 zł. Lokalny podmiot płaci już największym dostawcą nawet 1,55 zł. Ja myślę, że to szansa dla mleczarstwa by zająć miejsce czołowego producenta w Europie. Relatywnie niskie koszty w porównaniu z innymi krajami dają nam bardzo dużą szansę. Nie łudźcie się, że na zachodzie jest mniejsza produkcja. Brat w zeszłym tygodniu wrócił z Niemiec i tam akurat znajomy gospodarz buduje kolejną obore. Tną koszty strasznie. O oborach z robotami i innymi wynalazkami nawet nikt tam nie myśli bo za drogo to wychodzi.

 

za 1,7 zł to już nie tak łatwo kupić, mała mleczarnia która nie kupuje za dużo musi płacić po 1,8...

[Gość]

Ciekawe jak wyjdzie na tym mlekovita bo od wiosny do nowej proszkowni będą kupować 2 miliony litrów mleka dziennie z przerzutu oby nie wyszli na tym jak sudowia bo pewnie przerzut wtedy będzie kosztował 2zl. Swoją drogą jestem bardzo ciekawy jak będą chcieli produkować te proszki wysokiej jakości opierając produkcję na mleku przerzutowym bo chyba każdy wie cóż to za jakość
....

[Gość]

nie ma co przesadzać z ceną 1,5 zł, wystarczy że będzie utrzymywała się na poziomie 1,3 - 1.35 zł i będzie bardzo dobrze, o cenie 1,5 zł to chyba myślą ludzie tacy jak w ostatnim topagrar gdzie budowa obory za 4 mln i jak gość mówił koszt wyprodukowania litra to 1,2 zł !! aż mnie zatkało normalnie, no ale jak gość myślał że cena będzie cały czas 2 zł to stawiał oborę. Te 1,35 zł w zupełności wystarczy by wyżywić rodzinę 5 osobową i jeszcze zostało na jakieś inwestycje, wiadomo nie takie że po miesiącu będzie można wydać na maszynę kilkadziesiąt tyś ale po roku można kupić jakiś sprzęt, osobiście mi przy takiej cenie zostawało by z każdego litra jakieś 60-55 gr co przy ilości 20 tyś daję koło 11-12 tyś na miesiąc więc jest to nie ma co ukrywać dobry pieniądz. Wolę żeby taka cena się utrzymała dłuższy czas niż mieliby windować do 1.6 zł albo i więcej a ludzie znowu by budowali obory i kupowali jałówki a potem znowu by spadła do 1 zł i znowu lament bo na kredyty nie starcza bo wyprodukowanie litra jest droższe niż jego sprzedaż 

[Gość]

Podpisuje się pod tym obiema rękami.

[fireseba]

Stała cena jest znacznie lepsza ale to nie działa tak. Koszty produkcji też są różne w różnych regionach (terenach) kraju. U mnie np. Sa najbardziej nierowne pola w calym kraju i nie ma sensu kupować kosiarki na przód. Mam łąki oddalone o 40km i tam hektar dyskową koszę 20min a koło domu 40-50min spalając przy tym 40% więcej paliwa oraz tracąc 100% czasu. Tak samo jest z orką, uprawą przedsiewną, sianiem nawozów itd. Ceny nawozów należą do najwyższych bo mieszkam w regionie gdzie produkcja mleka jest najwyższa, a najlepiej każdy zarobi na rolniku mleczarzu bo nie ma on 100 hektarów i nie kupi nic hurtowo tylko od pośrednika. Więc koszty produkcji mogą sie wachać nawet o 30% na słabszych ziemiach.

[Gość]

Cóż to za region gdzie produkcja mleka jest najwyższa bo cały czas myślałem ze to w moich stronach jest najwieksza.

[mk11]

polmlek grudziadz kuj pom 3.1bialko 3.9 tłuszcz 11.000l 0.97 netto po podwyżkach klasa raz w miesiącu .W sumie żadnych widoków na poprawe