Jaki akumulator do Ursusa C-360

[mati4116]

Ja właśnie się zastanawiam co za nie rozumne istoty wkładały takie akumulatory kiedyś do c 360 przecież prądnica ich nigdy nie mogła doładować.

[Dawid18]

Jak by prądnica nie mogła doładować to by takich aku nie kładli!

Jak kolega co chwile odpalasz i gasisz to sie nie dziwie ze pradnica nie moze doladowac u mnie tam doladowuje i aku mam zawsze pelne. i zdania nie zmienie!

[bobytempelton]

@dawidzie nie musisz zmieniać zdania, jeżeli prądnica chodzi od 20 lat czy więcej , i ładuje dwie 6 , to będzie ładować dalej ,ale tak jak @mati4116 napisał ,prądnica ma słabszą moc niż alternator, ale jak kto woli, ja dawno mam alternatory i po jednym akumulatorze, a w c330 mam pięcioletni akumulator 74ah , z samochodu , wsadziłem kiedyś tam w zimie od tak bo skasowałem samochód i pali ładnie. A tak na marginesie trzeba iść z postępem , kto nie idzie do przodu , w rzeczywistości się cofa :rolleyes:

[mati4116]

Ja tam alternator posiadam w ciągniku już ok.2 lata i bardzo dobrze się spisuje na pewno lepiej niż prądnica którą mój ojciec musiał naprawiać co 3 miesiące. Jeszcze teraz namawiam ojca na kupno akumulatora 12V.

[Dawid18]

Słuchajcie, wasze ciągniki pracują na gospodarstwach o powierzchni jakiejś tam, moje ciągniki pracują w lesie u was co chwilę się odpala i gasi i tak na okrągło u mnie ciągnik chodzi 9 godz na pełnym wypasie i nie ma siły żeby prądnica nie doładowała aku u was prądnica na tak krótkim czasie pracy nie doładuje aku a alternator może troche szybciej to zrobi.

 

W c-360 mam 2*6V takie jak powinny być ładuje je prądnica. Jestem z tego zadowolony.

 

W c-385 mam 2*6V takie jak w c-360 identyko są troche przymałe ale moja 80 dobrze pali dają rade mają 12 lat. Ładuje je alternetor i nie widze większych różnic w ładowaniu tych samych akumlatorów prądnicą czy alternatorem. Dodam że te aku co mam w c-385 pierwsze były w c-360 ładowała je prądnica a teraz są w c-385 i ładuje je alternetor i wszystko jest ok!

 

A w zetorku 5211 mam 1 12V taki aku miały oryginalnie i ładuje go alternator i też nie widze większych różnic. Zetor dość ciężko pali aby latem co tłoki wstaną i pali a w sezonie jesienno, zimowo, wiosennym musi ok 3 razy przekręcić wałem. Nie widze różnicy pomiędzy prądnicą a alternatorem.

 

A na temat cofania się do tyłu to niech się kolega nie martwi na pewno się nie cofam wiem co mówie.

Edytowane 3 Maja 2011 przez milanreal1
orty

[mati4116]

@Dawid18 a w którym gospodarstwie rolnym non stop gasi się i odpala ciągnik możesz mi to powiedzieć. Ja ci nie bronię mieć prądnicy w ciągniku proszę bardzo tylko że ja ostatnio montowałem dodatkowe oświetlenie z tyłu na kabinie w ciągniku i z tego co wiem to prądnica nie dała by rady tego zasilić ponieważ nie ładowała by akumulatorów tylko zasilała oświetlenie a alternator i zasila oświetlenie i ładuje akumulatory.

[Dawid18]

,, a w którym gospodarstwie rolnym non stop gasi się i odpala ciągnik możesz mi to powiedzieć" A prosze bardzo nie ma sprawy z objaśnieniem np: Jest zima i odpalasz ten ciągnik jedziesz po słome ( przykładowo po słome ) ta słoma leży ok 500 m od budynków jest w kostce odpalisz ciągnik w domu ujedziesz 500 m i go gasisz bo musisz załadować tą słome i jak załadujesz znowu odpalasz i zajeżdżasz do domu i gasisz bo rozładowujesz i znowu odpalasz bo musisz odstawić przyczepe i ustawić ciągnik. Zapaliłeś 3 razy nic się prawie nie doładował. Tak robi mój sąsiad!

 

A jak byś mugł to wyjaśnij mi to. Przykład. Masz ciągnik na prądnicy i jest noc włączasz światła i czy prąd prosto z prądnicy idzie na światła, czy pierwsze idzie na akumlatory i z akumlatorów idzie na światła? Jak to jest???

[mati4116]

@Dawid18 powiem ci tak instalacja ciągnika czyli światła inne rzeczy łączy się z akumulatorami i prądnicą na styku przy rozruszniku. Światła ciągnika korzystają z akumulatorów w zasadzie tylko wtedy gdy ciągnik jest zgaszony, a gdy ciągnik pracuje to ciągnie większość prądu z prądnicy lub alternatora i przy dodatkowych światłach jak mam ja prądnica nie naładuje akumulatorów ponieważ prawie cały prąd idzie na światła.

[Dawid18]

No dobra jak tak mówisz to zrób tak. Podłącz wszystki światła te nowe też bezpośredno pod prądnice czy alternator i zobaczysz co się stanie na wolnych obrotach i po chwili dodaj gazu i zobaczysz jak będziesz miał widno jak twierdzisz że prąd z prądnicy lub alternatora idzie bezpośredno na światła.

Edytowane 4 Maja 2011 przez milanreal1
orty

[izydor6280]

a tak poza tematem, to cos cienko z ortografia kolego

[mati4116]

Ja nie powiedziałem że idzie bezpośrednio z prądnicy lub alternatora tylko że częściowo. A zresztą skończmy tą dyskusję bo zaczyna mnie to nudzić.

[wierzba1272]

Koledzy tak dla wyjaśnienia:

To czy odbiorniki podłączymy pod alternator, akumulator, rozrusznik czy stacyjkę to wszystko jedno, ponieważ i tak te wszystkie elementy są ze sobą połączone przewodami.

A to czy odbiorniki pobierają prąd z akumulatora, czy z alternatora zależy od od bilansu energetycznego pomiędzy alternatorem i akumulatorem, który zawsze dąży do równowagi między nimi tzn. do równych napięć w całej instalacji. Jeśli układ ładowania jest sprawny i ma odpowiednią wydajność to alternator wytwarza wystarczającą ilość energii elektrycznej i jest źródłem prądu a akumulator zachowuje się jak odbiornik i pobiera energię elektryczną (prąd) aż do momentu wyrównania napięcia z alternatorem czyli do pełnego naładowania(Jeśli nie ma innych odbiorników poza akumulatorem to regulator napięcia odłącza ładowanie do momentu gdy napięcie w instalacji zacznie spadać). Jeśli natomiast alternator nie wytwarza odpowiedniej ilości energii elektrycznej to jest ona pobierana z akumulatora który staje się źródłem energii elektrycznej.

Edytowane 3 Maja 2011 przez wierzba1272

[Dawid18]

@izydor6280-u mnie cięko z ortografią a u ciebie cięko z czymś tam i nikt to tego się nie dopier**la!

 

@mati1416- Możemy kończyć nie mam nic przeciwko.

 

@wierzba1272- Mądrze napisałeś ale nie sądze żeby koledzy @ izydor6280 i @mati1416 cię zrozumieli bo kręcą i mataczą i sami nie wiedzą o co im chodzi!

[mati4116]

#Dawid18 już ty nie bądź takim znawcą akurat ja zrozumiałem o co chodzi koledze @wierzba1272.

[Mareczek78]

Jedna bateria wystarczy - powołuję się na kilkuletnią praktykę. W c360 i c330 mam po jednym aku. Oby dwa ciągniki mają alternatory stosunkowo dość mocne (po 90A). Problemów nie ma z odpalaniem nawet zimą - no oczywiście garażowane sprzęty. Zimą to oczywiście świece żarowe, lub strumień gorącego powietrza z opalarki prosto do filtra (polecam:) ). W c360 rozrusznik Magneton z przekładnią.

No i jeszcze jedna jak dla mnie świętość -przy zmianie kabli prądowych grubych nie kupujcie nowych w sklepie tylko na złomowisko i wyszarpnijcie kable z np. auta ciężarowego. Macie wtedy dobry kabel o dużym przekroju, który raczej nie zawiedzie.

p.s. Szelki czyli kable połączeniowe mam zrobione z kabla z fiata 126p (od aku do rozrusznika)

Edytowane 5 Maja 2011 przez Mareczek78

[tomi382]

Ja mam wszędzie pojedyncze aku i alternatory mercedesowskie i śmiga aż miło. Jakoś u mnie dłużej wytrzymują pojedyncze

[Dawid18]

Ja jestem za orginałem! Jak jest ciągnik przystosowany na jeden to jeden ( typu zetory ) Jak na dwa to dwa ( typu c-360 ) i tak jak z fabryki wyszło tak musi być! W nic to temu już nie polepszycie.

 

To w c-360 w c-330 tak przerabiacie na ten jeden aku i jak byśćie kupili małą NOWĄ waltrę z instalacją 2*6V to też byście przerobili na 1 12V??

[bobytempelton]

Ajaha ja bym jeszcze założył silnik turbowałowy, skrzynie vario, sportową antene dającą 3 KM,i opony na lewą strone :rolleyes: :rolleyes:

[tomi382]

Ja jestem za orginałem! Jak jest ciągnik przystosowany na jeden to jeden ( typu zetory ) Jak na dwa to dwa ( typu c-360 ) i tak jak z fabryki wyszło tak musi być! W nic to temu już nie polepszycie.

 

To w c-360 w c-330 tak przerabiacie na ten jeden aku i jak byśćie kupili małą NOWĄ waltrę z instalacją 2*6V to też byście przerobili na 1 12V??

A po co mam się trzymać oryginału jeśli duzo żywotniejsza jest u mnie instalacja z jednym aku tzn długi czas ciągnik pali na aku. Po drugie po co komu komplakacje przez reg napięcia etc jak mogę założyć alternator od merca gdzie szczotki wymienie raz na ruski rok czyt. " x lat ".

[Dawid18]

Zakładajcie sobie jeden aku ja nic do tego nie mam u mnie ciągniki inaczej pracują i u was inaczej. W moich warunkach 2*6V lepiej zdaje egzamin.

 

To ile wam wytrzymuje 1*12V?

[lukash0]

tez w tym roku zakupiłem jeden aku zobaczymy jak długo będzie chodził

[izydor6280]

jak pisalem wczesniej 12v jest juz ok 4 lat (ladowania brak )

jakos kreci nadal bardzo dobrze

[Dawid18]

U mnie 2*6V w c-360 wytrzymały 10 lat i drugi rok są w c-385. 1 12V tyle nie wytrzyma.

[deluss]

moze ktos zrobic zdjecie jak ma zamontowany ten 12v w c360 ??

[izydor6280]

normalnie, w skrzynce