Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Wybrane dla Ciebie
Opublikowano

Nie zapominajmy, że saletra amonowa i mocznik różnią się nie tylko zawartością N ale również jego formą co decyduje o przydatności do konkretnego sposobu zastosowania...

Opublikowano

Do mitów można zaliczyć to co już ktoś wspomniał że V i VI to tylko pod zalesienie się nadaje. Pamiętam że kiedyś ktoś z nauczycieli twierdził że na IV klasie buraki to pomysł poroniony. Inne mity które funkcjonują to że:

-orka musi być głęboka, bo jak jest płytka to gorzej rośnie

-ziemia koniecznie przed siewem musi się uleżeć

-poplony(na przyoranie) wyciągają z ziemi wszelkie składniki odżywcze i zmniejszają plonowanie

-trawę można siać tylko na wiosnę

-słomy nie można przyorywać dwa lata z rzędu(ten mit mi pasuje bo muszę jej akurat dokupywać)

-jałówek się nie powinno inseminować, oraz to że cielaka do chowu się nie powinno po niej zostawiać

-cielęta muszą koniecznie dostawać śrutę

-jałówki muszą być tłuste(to chyba tylko dlatego że lepiej wyglądają, a że problem z porodem występuje i potem narażenie na ketozę to problem drugorzędny)

-mitem zdaje się jest też to że w tym samym roku nie można wapnować pola i dawać obornik. 

Opublikowano (edytowane)

Do mitów można zaliczyć to co już ktoś wspomniał że V i VI to tylko pod zalesienie się nadaje. Pamiętam że kiedyś ktoś z nauczycieli twierdził że na IV klasie buraki to pomysł poroniony. Inne mity które funkcjonują to że:

-orka musi być głęboka, bo jak jest płytka to gorzej rośnie

-ziemia koniecznie przed siewem musi się uleżeć

-poplony(na przyoranie) wyciągają z ziemi wszelkie składniki odżywcze i zmniejszają plonowanie

-trawę można siać tylko na wiosnę

-słomy nie można przyorywać dwa lata z rzędu(ten mit mi pasuje bo muszę jej akurat dokupywać)

-jałówek się nie powinno inseminować, oraz to że cielaka do chowu się nie powinno po niej zostawiać

-cielęta muszą koniecznie dostawać śrutę

-jałówki muszą być tłuste(to chyba tylko dlatego że lepiej wyglądają, a że problem z porodem występuje i potem narażenie na ketozę to problem drugorzędny)

-mitem zdaje się jest też to że w tym samym roku nie można wapnować pola i dawać obornik. 

sory, że pytam ale co powinno się robić w takim razie z jałówkami? :P

I co do cieląt wg mnie muszą więc to nie żaden mit :)

-orka może być płytka ale trzeba głęboszować a tak poza tym nie powinno orać się wiosną, skiba powinna być wysztorcowana na zimę, po orce na powierzchni pola nie powinien zostać nawet gram resztek pożniwnych bo to złooo tylko czemu? chyba tylko temu żę gorzej wygląda, idąc tym tokiem myślenia  jeżeli resztki pożniwne na powierzchni są takie złe to w uprawach uproszczonych/ bezorkowych nie powinno nic rosnąć #bitch, please

Edytowane przez valadin1
Opublikowano

Słyszałem "teorie" że lepiej je zacielać naturalnie(ale już coraz mniej takich opinii), a cielaki dostają u nas siano i całe ziarno(owies, kukurydza),  a jak już przestają je trawić to do siana i sianokiszonki trochę kiszonki z kukurydzy. Potem już jako jałówki to tylko niedojady TMR,  siano, ewentualnie sianokiszonka której krowy jeść nie chcą, oraz słoma do oporu. Gdy rodzice karmili je "dobrze" to było więcej problemów zdrowotnych niż teraz gdy są karmione po macoszemu. Gdybym się zdecydował odchowywać byki to one by dostawały resztki TMR-u a jałowizna na samych objętościowych by siedziała.

Opublikowano

 

-orka musi być głęboka, bo jak jest płytka to gorzej rośnie

-ziemia koniecznie przed siewem musi się uleżeć

 

Mylisz definicję słowa mit. 

Swojego czasu rolnicze zakłady doświadczalne nie tylko w Polsce prowadziły doświadczenia w tym kierunku. Na ich podstawie stwierdzono że głęboka orka zimowa czy odleżenie  orki przedsiewnej przynajmniej dwa tygodnie przed siewem ma jakieś tam znaczenie. Pewnie zależy to tez od samego rodzaju ziemi bo głębokiej orki wszędzie zrobić się nie da.  Same zalecenia maję już też kupę lat, technika uprawy i sam sprzęt ewoluował więc nie jedno się zmieniło.

Z tego prosto wynika że to nie jest mit. To tak na marginesie.

Opublikowano

-mitem zdaje się jest też to że w tym samym roku nie można wapnować pola i dawać obornik. 

 To chyba nie mit.  Po takim połączeniu podobno niektóre pierwiastki chemiczne, głownie azot i fosfor przybierają formy które nie są dostępne roślinom. Ale pewny nie jestem

Opublikowano

Czas na odleżenie orki to nie mit, chodziło o to by zapobiec obrywaniu korzonków w kiełkujących siewkach przez osiadająca warstwę ziemi i to nie chodzi o te korzenie widoczne gołym okiem. Dzisiaj role tą przejęły elementy zagęszczające w agregatach.

Mitem nie jest też to, że nie można wapnować pola i dawać obornik. Dotyczy to jednoczesnego stosowania tych dwóch nawozów, Po zastosowaniu nawożenia organicznego musi być odstęp około 6 tygodni, zapobiega to uwstecznieniu się potasu i fosforu do form całkowicie niedostępnych dla roślin. Dotyczy to formy tlenkowej wapna.

Opublikowano

U nas był lub jest taki mit ze nie wolno wsypać zboża przeznaczonego na sianie do worka po ospie, bo zaatakuje śnieć czy cos tam inneog juz nie pamietam. W każdym razie był raz u mnie facet który brał sobie na zasianie i brakło mu worków, dawałem mu z ospy ale trzepał i trzepał a w koncu stwierdził ze mu wystarczy tego co załadował w swoje bo z moich z ospy mu nie urośnie.

Opublikowano

Miało być o mitach a tu same mądre rzeczy są ;)
Pamiętajmy, że technologie w rolnictwie się zmieniły i to co teraz podawane jest tu za mity parę lat temu miało racje bytu.

Opublikowano (edytowane)

Jak nie spadnie ani kropla deszczu to przez te sześć tygodni prawie nic się nie uleży. Zaś jak spadnie porządna ulewa to i przez 2 dni osiądzie. To woda a nie czas jest tutaj czynnikiem decydującym. Jak ktoś chce sprawdzić to niech nasypie spulchnionej ziemi  do dwóch doniczek i tylko jedną zaleje wodą. Lepiej darować sobie te czekanie i zastosować np, wał cambella przed siewem.

Edytowane przez rolnik90_01
Opublikowano

Teraz też może się odleżeć, a jak się komuś spieszy (z jakichś tam sobie tylko znanych powodów), to uprawi pole odpowiednim narzędziem.

Opublikowano

Jesli chodzi o obornik i wapnowanie to mnie uczyli, że następują wtedy straty azotu z obornika, jeśli nie ma juz innej opcji to najpierw dać wapno i wymieszać z glebą a dopiero później rozrzucić obornik.

Opublikowano

Prawda czy fałsz. Co o tym myślicie?

-Gorczyca dzięki swym korzeniom rozbija podeszwę płużną

-Wczesna inseminacja może zwiększyć szanse na jałoszkę

-wsianie koniczyny lub lucerny w trawę może ograniczyć nawożenie azotem

-czytałem też gdzieś, że zadrzewienie śródpolne zwiększa plon. Gdyż rozwijają się tam owady które potem mogą wspomagać np. zapylanie rzepaku. Lub ograniczyć liczbę szkodników w uprawach. ??

- kiedyś też prowadzący na zajęciach twierdził że zbyt wczesne dopuszczanie buhaja lub knura do krycia spowoduje spadek jego płodności w przyszłości. Co wydaje się absurdem. Jeśli chodzi o buhaja to bzdura była. Jednak świń, a tym bardziej knura ja już nie pamiętam. 

-kreda pastewna. Podobno jej przyswajalność jest tak nikła że nie ma sensu jej podawać zwierzętom.  

Opublikowano

o tym, że zadrzewienia śródpolne zwiększają plon też slyszałem, np. w glebie przy zadrzewieniu jest więcej próchnicy, poza tym korzystnie wpływają na pokrywę śnieżną (wyrównany rozkład śniegu) przez zmniejszenie prędkości wiatru.

Opublikowano

Prawda czy fałsz. Co o tym myślicie?

-Gorczyca dzięki swym korzeniom rozbija podeszwę płużną

-Wczesna inseminacja może zwiększyć szanse na jałoszkę

-wsianie koniczyny lub lucerny w trawę może ograniczyć nawożenie azotem

-czytałem też gdzieś, że zadrzewienie śródpolne zwiększa plon. Gdyż rozwijają się tam owady które potem mogą wspomagać np. zapylanie rzepaku. Lub ograniczyć liczbę szkodników w uprawach. ??

- kiedyś też prowadzący na zajęciach twierdził że zbyt wczesne dopuszczanie buhaja lub knura do krycia spowoduje spadek jego płodności w przyszłości. Co wydaje się absurdem. Jeśli chodzi o buhaja to bzdura była. Jednak świń, a tym bardziej knura ja już nie pamiętam. 

-kreda pastewna. Podobno jej przyswajalność jest tak nikła że nie ma sensu jej podawać zwierzętom.  

 

Tak gorczyca dzięki korzeniowi palowymi korzeni się głęboko podobnie jak rzepak, dzięki czemu składniki pokarmowe potrafią być pobierane z głębszych warstw gleby. Wsiewka roślin bobowatych (koniczyny itp.) ogranicza nawożenie azotem

Opublikowano

O tych drzewach to ciekawe. Mam 2 działki z drzewami i jedną wzdłuż lasu. Zaprzeczam twierdzeniu o pozytywnym wpływie zadrzewień. Pod nimi jest zawsze o wiele bardziej sucho, a uprawiane rośliny o wiele słabsze. Wzdłuż lasu nie ma praktycznie nic w pasie 4-6 metrów. Napewno wpływ na to ma też dzika zwierzyna, ale rośliny w cieniu idą w łodygę. Są wysokie, cienkie i wywrotne.

Opublikowano

Bo z tymi zadrzewieniami tak jest z jednej strony są schronieniem dla pożytecznych organizmów (owady, ptaki) oraz opadające liście zwiększają zawartość próchnicy w glebie. Zaś z drogiej jeśli występują zadrzewienia w dużych skupiskach to bardzo mocno wysuszają i zacieniają pole.

Bardziej dobroczynny wpływ ma występowanie zadrzewień pośrodku pola, gdzie dobowy ruch słońca nie ma takiego wpływu na zacienianie.

 

Opublikowano

Orka w czasie Adwentu powoduje że ziemia dostaje zakalca. Co wy na to? osobiście nigdy tak późno nie oralem. Potwierdza ktoś? He...

 

Kto w adwencie   ziemię  pruje  -temu siedem  lat choruje.  :)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez tomek15h
      Interesuje mnie kwestia siewu nawozów pod rzepak?Dotych czas siałem nawozy po zaoranym polu natomias w tym roku chciałbym zrobić nieco inaczej ,mianowicie posiać nawozy na ztalezowane ściernisko a potem przeorać i siać.Prosze o opinie tych którzy mają coś do powiedzenia w tej tematyce???Pozdrawiam
    • Przez bialy2005
      Jak nawozić kukurydzę? Przedsiewnie dostała 200kg mocznika, 200kg soli potasowej i 200kg superfosfatu 46%, wczesniej obornik 30-40t/ha Mam ochote teraz jeszcze rozsiac 150kg mocznika na hektar czy jest sens???
      Co roku o tej porze pryskałem raz albo 2 razy mocznikiem 25kg na hektar ale w tym roku nie co robic bo juz oststnie dni kiedy moge wjechac zeby jej nie łamac?
      Jakie zapotrzebowanie na składniki odżywcze ma kukurydza?
    • Przez DamianGabana
      Witam ,
      Panowie powiedzcie jak z kontraktacją kukurydzy mokrej na nowy zbiór????????????????
       
      U mnie w Lubelskim 420 - 450 netto 
       
    • Przez Mc3
      Witam, jaka odmianę łubinu zasiac na przyoranie czy nawóz zielony? Taka która ma szybką wegetacje oraz na lekkie ziemie. 
    • Przez rolkam72
      Witam.Jakie stosujecie dokarmianie dolistne w pszenzycie ozimym.Stosowałem do tej pory ekolist zboza i zbytnio efektów szałowych nie było.Ciekawi mnie zastosowac siarczan magnezu .Pszenzyto dostało na start 300kg saletrzaku niedługo 150 saletry się szykuje.Wiem że jest podobny temat ale proszę    o   konkretna rade aby nie wydac nie wiadomo ile kasy a efekty byly mizerne 
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v