Skocz do zawartości

Cyklop słaby pomimo duzego ciśnienia.


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

No tyle miał ale na podporach a na wysięgniku 50, i dlatego obniżyłem bo aż ciągnik przyduszało . Jednym słowem ciśnienie duże było a cyklop mułowaty ale siłę miał ;) a teraz połączyłem rozdzielacze i obniżyłem wspomniane ciśnienie (teraz jest bez dzielnika strumienia) i cyklop jest szybszy ale nic nie podnosi ;\

Opublikowano

 stawiam na dzielnik strumienia otóż iż na małych obrotach cyklop słabiutko reaguje na wysięgniku a podpory i obrót to aż ciągnik dusi ciśnienie 150 na wolnych. 

Kolego tak ma być, tylko ciś ma byś 100. Miałem cyklopa od nowego i w c-330 to drugi rozdzielacz zaczynał dopiero reagować słabo od 800obr/min. Po to jest dzielnik strumienia że w pierwszej kolejności daje olej na pierwszy rozdzielacz a nadwyżkę dopiero na drugi. Tak ma to działać. Obroty WOM powinny być 430 i wtedy cyklop dopiero powinien chodzić prawidłowo. Poskładaj wszystko jak było i nie kombinuj (nie łudz się) że cyklop Ci będzie chodził na wolnych obrotach ciągnika.

Dzięki dzielnikowi i odpowiednim obrotom WOM-430 mamy możliwość operowania dwoma rozdzielaczami jednocześnie i to jest jedyny i główny powód takiego rozwiązania hydrauliki.

Opublikowano

Ja nie chce żeby chodził na małych obrotach lecz na normalnych jak piszesz, ale jest za wolny zamulony i to widać od razu gołym okiem, a wracając do tematu źle połączyłem rozdzielacze powrót z 3 sekcyjnego muszę podłączyć do Zasilania 2 sekcyjnego a nie do powrotu i dlatego się dławi jak nacisnę na wajchę od 2 sekcyjnego, chcę wywalić ten dzielnik strumienia. Ale z drugiej strony jak podłączyłem sprawny na 100 % dzielnik  to nie było poprawy. Piszcie co wam jeszcze przychodzi do głowy.

Opublikowano

Wiec wyrzuciłem ten dzielnik i rozdzielacze złączyłem,ciśnienie również ustawiłem, cyklop działa ale mam wrażenie ze teraz na wolnych lepiej chodzi jak na szybszych. Na razie tak zostawię być może jest olej za gęsty stary silnikowy. I przez to jest taki przymulony.Albo pompa już niema tej wydajności.

Opublikowano

to nie za wiele tak jak było 150śmiało daj

Takie rady zachowaj dla siebie. Najsłabszym punktem hydrauliki są węże i standardowe ( a pewnie takie ma ) wytrzymują 180 bar. Gdy napompujesz w siłownik 150 a ładowacz jest w ruchu to wystepują chwilowe przeciążenia (bezwładność) i co za tym idzie ciśnienie wewnątrz siłownika skacze a margines bezpieczeństwa zostawiasz mały i efektem są pękające węże.

Opublikowano

no z tego co czytam twoje wypowiedzi to chyba pierwszy raz tak dałeś do pieca skaczące ciśnienie  czy olej  można sprężyć ? , mogę ci tylko dlatego przyznać rację że to pozostałość po komunie bo żaden system hydrauliki siłowej nie przewiduje ciśnienia poniżej 150bar tak dałem już z zabezpieczeniem tylko nie wyskakuj że wspomaganie miękkie skrzynia biegów itp,a jeśli chodzi o hydraulikę poza komuną to kolego na dzień dzisiejszy są stosowane 2x wyższe  ciśnienia i ty dobrze o tym wiesz

Opublikowano

Kolego nie dyskutujemy o wszystkich (bliżej nie określonych) "systemach hydrauliki" tylko konkretnie o cyklopie, wg. Ciebie "pozostałości po komunie" i do tego się odnoszę. Jakie są węże to się orientuję i dlatego napisałem że ma te najsłabsze, chociaż w moim przypadku (cyklopie) żaden wąż przez 10 lat użytkowania nie pękł i sprzedałem go w 100% oryginale, choć były standardowe "Stomil Bydgoszcz"180bar.

Co do skaczącego ciśnienia ,to załóżmy że masz pełną łyżkę np; piasku na całym wysięgniku podniesioną na max. i opuszczasz ramię do połowy i zatrzymujesz, to jak myślisz ?co się dzieje w siłowniku, który jest odcięty rozdzielaczem i nie ma żadnego zaworu przeciążeniowego, czy innego? Podpowiem Ci ciśnienie krótko trwale i gwałtownie mocno wzrasta. Takie są prawa fizyki, wystarczy trochę wyobraźni i logiki aby to pojąć.

 

Na marginesie dodam że akurat cyklop był dopracowaną maszyną, która chodziła długo i bezawaryjnie pod warunkiem że pseudo znawcy nie zaczynali go ulepszać (podkręcać) bo wtedy zaczynały się pękające węże, połamane ramiona itp.

Opublikowano (edytowane)

gościu przyznał w którymś poście co wlewa zbiornika z olejem.... szkoda w ogóle to komentować... dawno wszystko zawalony mułem starego oleju i teraz wielce chce naprawiać jak już pewno niema czego naprawiać

Edytowane przez lukbold
Opublikowano

Kolego jak go kupiłem to taki olej już miał. Ja go nie wlałem specjalnie bo nie miałem już dawno bym wymienił ale.. wiesz z czym się mierzy wymiana ? musiałem parę siłowników naprawiać własnoręcznie a o węzach nie wspomne, a ze wcześniej cyklop był mniej używany to się nie przywiązywało do tego taką uwagę dużą. Swoją drogą nie wiecie czy da się wywalić tą obrotnicę i jakoś połączyć te węzę żeby jej nie było.Co do ciśnienia wcześniej pamiętam jak było duże ciśnienie to jak kopałem piach w lesie i chwyciło za korzeń to cały ciągnik znosiło do góry i gdzie tu maszyna będzie pracować właściwie, Zmniejszyłem i myślę ze ten olej nie będzie tak wwalał jak wcześniej, i rozdzielacz nie cierpi przy opuszczaniu.....

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez hos
      Witam wszystkich serdecznie.
      Poszukuje instrukcji obsługi Trolla T-274. Może ktoś takową posiada, może nawet w wersji elektronicznej 🤪?
      Z góry dzięki za pomoc.
    • Przez Vril
      Mam pytanie do Was -kupiłem sobie "niby" wyremontowany cyklop -brałem w ciemno bo był tani.
      Niby gość go wymalował ,dał nowe węże ,"niby" założył regenerowaną pompe oraz rozdzielacze .
      Problem polega na tym że niby jest olej wszystko działa tylko jak ma coś powiedzmy 500 kg podnieść
      to ani drgnie do góry -nie mam pojęcia co to ma być -może ta pompa nie jest do końca zregenerowana
      Proszę doradźcie coś
    • Przez adamek1942
      Witam czy jest możliwość wywalenia tej obrotnicy i połączenie tych wszystkich przewodów węzami ???
    • Przez piotreksz231
      Witam mam takie pytanie, otóż wymieniam uszczelniacze w obu siłownikach obrotu w cyklopie t 214 i zastanawia mnie czy po złożeniu siłowników i zamontowaniu na miejsce trzeba je jakoś odpowietrzać, chodzi mi głównie o to połączenie z tyłu które łączy oba siłowniki stalową rurką jeden z drugim, bo tak na mój rozum to nie ma tam się skąd wziąć olej bo nie ma połączenia z rozdzielaczami.
       
      Dziękuje z góry za odpowiedź.
    • Przez Bonex157
      Pacjent cyklop t214
      Uruchamiany w obecnej temperaturze cyklop dosłownie nie podnosi nawet na obrotach, obrót i łapy płynnie działają. Dopiero po 5-10 min zaczyna działać sekcja od ramion po wciśnięciu równoczesnie obrotu i podnoszenia siłownik się wysuwa, bez obrotu muł. Dzielnik strumienia uszczelniony został. Zazwyczaj pracował latem więc nie było problemu. 
      Poszukuję ramienia chwytaka do cyklopa
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v