Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

@Daniel masz super wyliczenia zero kosztów paliwa robocizny itp. O wydajności Twojego merkatora nie wspomnę Jeszce ponieważ nim sezon dwa i zarobisz na mege204 mam znajomych co mają nowe kombajny na usługi i mówią że jak rzepak zborze i kukurydzę wytna to Max. 200-250ha nowymi maszynami

Opublikowano

U nas sezon nie trwa 2 tygodnie, tylko miesiąc. A w tym roku jak jęczmienie ozime wystartowały 3 lipca, tak ostatnie jęczmienie jare kosiłem 8 sierpnia, bo nie były dogodzone. W rzepakach doświadczenia nie mam, więc nie powiem jak się kosi, a kukurydzę kosiłem tylko swoją i to w ilościach do 2ha. Tego ja do czasu pracy żniw nie liczę, bo jadę po 2 - 3 rządki / heder na jedynce i 1000 na przyspieszaczu. Ozime typu pszenica i pszenżyto: od pierwszego biegu i 1200 obrotów do 2 bieg i 800 obrotów. Jare zboża z dwójki nie schodzę.

Opublikowano

silnik perkins 6-cio garowy  (na pełnym baku 170l. 15ha skoszę razem z przejazdami i 65% praca z sieczkarnią.), heder 3m (chcę do niego kupić 3,6 - większego na razie nie chcę).

@Daniel masz super wyliczenia zero kosztów paliwa robocizny itp. O wydajności Twojego merkatora nie wspomnę Jeszce ponieważ nim sezon dwa i zarobisz na mege204 mam znajomych co mają nowe kombajny na usługi i mówią że jak rzepak zborze i kukurydzę wytna to Max. 200-250ha nowymi maszynami

Przecież podałem cenę 300zł, co jest kosztem robocizny, amortyzacji i remontów, a te 50zł waląc słomę w pokosy i 80zł z sieczkarnią to na paliwo. Koszty amortyzacji odbijesz sobie przy sprzedaży, a remonty nowego sprzętu po stronie serwisu, bo przecież jest na gwarancji.  A co do tych twoich znajomych, co nowymi wraz z kukurydzą (co jest koszone dopiero pod koniec września i październik) koszą po 200-250ha, to chyba dlatego, że więcej nie mają, albo czas na zmianę kombajnisty. Mój jeden znajomy ma 4 letniego tucano i 450 samego zboża + rzepak w sezonie, nie licząc kukurydzy, bo więcej pola nie ma. Drugi ma 3 letniego Fendt-a 6275l i samego zboża bez kuku niecałe 500ha i z tym jednym kombajnem daje sobie radę w niespełna miesiąc.

Opublikowano

W tym roku to w Bizonie zabrakło by biegów gdyby miał 3 m heder :)

Mercator + heder 3,6m = 2 bieg i 1,100 obrotów na skrzyni w jęczmieniu i owsie, bo szybciej kosa nie nadążała kosić. Muszę powymieniać co niektóre bagnety i co niektóre noże od kosy to liczę, że na 2 biegu podciągnę do 1300obrotów.

Opublikowano

Żniwa dobiegają powoli, więc myślę nad większym kombajnem. 7 lat Sampo 600, a teraz chcę kupić coś większego, 20 ha swojej ziemi+ usługi. Zaczyna na moim terenie brakować bizonów, a ludzie nie inwestują w nic nowszego. Widzę w tym szansą na trochę dorobienia. Szukam kombajnu lata 1988 w górę, heder ok 4 m, tak aby nie odpinać na drodze,  5 wytrząsaczy. Co mi poradzicie za jakimi kombajnami się oglądać? Myślałem nad Nh, bo claas w tym przedziale poprostu jest dla mnie za drogi. Na zakup chcę przeznaczyć ok 80 tys.

Opublikowano

m-fa ma szwagier i idzie jak ta lala na 10 hektarach któryś rok z kolei bezawaryjnie, ale jak coś walnie, to najtaniej ci dorobić, bo trudno o części nawet w internecie

Opublikowano (edytowane)

Witajcie, nie chcę zakładać nowego tematu, ale trzeba nieco "odsmażyć kotleta". Zakupiłem poprzednio rekorda z 1992 roku no i rekord został sprzedany. Chcę coś nowszego zakupić. Budżet: 80-90 tys.

 

I teraz pytanie do was. Co znów wybrać. Sezon za pasem, czasu mało. 

 

Moje spostrzeżenia:

 

1. Kupić nowszego rekorda

2. Claas dominator 98s

3. Case Axial Flow 1660/1680

4. New Holland TF44 lub coś z serii TX. 

5. MDW 525 są jeszcze w dobrych rocznikach i cenach. Obawiam się jednak, że do MDW będę miał problem z dostaniem części.

 

Jeżeli chodzi o dostęp do części to właściwie do każdego z dealerów mam około 20-25 kilometrów więc o to się nie martwię. Co jest według was lepsze. Rotory czy klawiszowce? I jeszcze jedno pytanko. Dlaczego bizony bs-sy są takie tanie ?

 

https://www.olx.pl/rolnictwo/maszyny-rolnicze/q-bizon-bs/

Edytowane przez bizonbs
Opublikowano

BS Z110 są tanie pewnie przez to że jest kłopot z częściami do nich bo za dużo tych kombajnów nie wyprodukowali.

Case to jest specyficzna maszyna bo ma rotor i na to trzeba zwrócić uwagę przed kupnem.

PODOBNO rotor wymiata pod warunkiem że jest pełny czyli przy małych polach gdzie często się nawraca będzie słabo młócił i czyścił ale o to trzeba się spytać kogoś kto kosił takim kombajnem.

 

 

Opublikowano

BS też ma rotory. Poszukaj na forum, był gdzieś temat o różnicach. Główne zalety rotora to wydajność w stosunku do długości maszyny, a wady to przede wszystkim problem z owijaniem wilgotnej słomy ( na ostatnich rotorach ) i zmasakrowana słoma. 

Co Ci polecić to nie mam pojęcia, Rekorda sprzedałeś bo się sypał? Ciekawe czy nowszy nie będzie podobny, pierdoły ale często. W Claas czy NH intensywność napraw na pewno będzie mniejsza tylko te maszyny mają sporą historię więc nie wiadomo na co się trafi.

Opublikowano (edytowane)

Szczerze to rekorda sprzedałem bo trafił się kupiec, a wiadomo jak to ze sprzedażą jest. Kupić możesz w minutę, ale sprzedać nie zawsze. Dobrze mi się kosiło tym rekordem, nie mogłem narzekać. Klasyka - pasy i łożyska nic raczej poza tym się nie działo. Ja dodatkowo w rekordzie miałem kompresor i właściwie co opróżniałem zbiornik to czyściłem wszystko sprężonym powietrzem. Dbałem o niego, a poza sezonem nie ukrywam bo spędzałem przy nim sporo czasu. 

 

Wracając do tematu właśnie cała kwestia to słoma po rotorach. Jak dobrze wiecie ja zasuwam na usługach. Mam kilku klientów, którzy chcą słomę. Z tego co ja zauważyłem na filmach w internecie sucha słoma po rotorach jest jak sieczka dosłownie, ale wilgotna jest całkiem okej, zbyt dużo nie ustępuje od klawiszowców. Pytanie brzmi jak się beluje słoma po rotorach ? Podejrzewam, że jak prasa owija w siatkę to jest ok, ale w sznurek???  Z tego co wyczytałem to zgadzam się z Tobą akmały, że pisza ludzie, iż rotory się zapychają we wilgotnej słomie. 

 

New holland TF, BS i Case są na rotorach.

 

Reszta jest na klawiszach. 

 

Postawię chyba jednak na klawiszowca bo kukurydzy nie koszę więc rotor mnie nie zbawi raczej. Poza tym wcześniej nie miałem styczności z rotorowcem i podejrzewam, że ustawienie rotoru aby ładnie czyścił i nie gubił ziarna to nie lada sztuka.

 

W takim układzie pozostaje MDW, Claas i Rekord i NH TX 32-4.

 

A co myślicie o MDW ? Są do tego jakies zamienniki ? Będzie pasować coś z innych marek ? Z opinii widzę, że ludzie zachwalają ten sprzęt, ale nie chcę po części jeździć 150 kilometrów bo dla mnie w żniwa każde 5 minut jest na wagę złota.

 

Ceny MDW są naprawdę okej, a roczniki dużo lepsze niż Claas. 

Edytowane przez bizonbs
Opublikowano

Znajomy ma tx32 to w południe jak wjedzie w pszenice to sieczka ze słomy zostaje wiec nie tylko rotorowe sieczke robią. Kosi wczesnie rano albo pozno wieczorem jak słoma bardziej wilgotna to jeszcze idzie to zbelowac. Pomysl nad Laverdą prosty kombajn i ekonomiczny chociaz nie ma za duzego wyboru w uzywanych

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez Padykilos
      Witam, zwaracam się do was z prośbą o wytłumaczenie różnic pomiędzy tymi modelami. Na pierwszy rzut oka wyglądają tak samo, a z tego co pamiętam to seria T5 zaczynała się od 99KM. Proszę o pomoc pozdrawiam . 
    • Przez calverdu
      Posiadam Claas Ares 657 z 2007 roku, od nowości u mnie (2600mtg) . Natomiast w ostatnich dniach dzieje się coś dziwnego, w trakcie oprysku rozłącza mi wałek i całkowicie jazdę, deska zaczyna swiecić, pikać. Zgaszenie na minute załatwia sprawę i moge jechać dalej. Druga kwestia jest taka, że jadę w transporcie i rozłącza skrzynie na 2-3 sekundy po czym znowu zaczyna "ciągnąć". Występuje to czasami, lecz coś mi się wydaje że coraz czesciej i trzeba coś z tym zrobić, tylko pytanie co ?
    • Przez sylwek23111
      Witam, rozglądam się za klepiskiem do kukurydzy do dominatora 98s. Jakie polecacie? Spotkał się ktoś z "wysokowydajnymi klepiskami samoczyszczącymi do kukurydzy" z firmy osko-plast? Chodzi o takie wykonane z grubego pręta fi 16?
    • Przez sumek666
      Cześć,
      szukam opinii użytkowników ładowaczy Hydrometal AT40 lub Hydramet Xtreme3. 
      Ceny bardzo zbliżone, róznica kilkaset złotych. Kosztują od 28 tys netto do mniej więcej 31-32 tys.  
      Który lepszy?
      Pozdrawiam
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v