Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Wybrane dla Ciebie
Opublikowano

Najczęściej węglanowe 50% CaO co 2 lata 2 tony lub co 3 lata 3 tony czyli 0,5t czystego CaO rocznie /ha Takie ilości to stosuje prewencyjnie by utrzymać pH i zasobność w wapń a nie podnosić pH. Moim zdaniem 300kg jakigokolwiek wapna na ha nic nie zdziała

  • Like 1
Opublikowano
500 kg czystego CaO, ale o jakiej reaktywności ?? bo jeśli wapno o pszesiewie ok. 50% frakcji poniżej 0,5mm. to nie można oczekiwać conajwyżej 250 - max 300 kg efektywnego CaO.
Opublikowano
2 godziny temu, Ulman napisał:

Najczęściej węglanowe 50% CaO co 2 lata 2 tony lub co 3 lata 3 tony czyli 0,5t czystego CaO rocznie /ha Takie ilości to stosuje prewencyjnie by utrzymać pH i zasobność w wapń a nie podnosić pH. Moim zdaniem 300kg jakigokolwiek wapna na ha nic nie zdziała

Nawoze bardzo podobnie a wręcz identycznie i to są dawki na podtrzymanie pH - reaktywnosc wapna które ja rozsiewam to 93-95 %, natomiast żeby podnieść pH to 3 lata rozsiewam pod rząd po 3 tony /ha, czyli w przypadku węglanowego wapna 1,5 tony na rok CaO i dopiero wtedy idzie odczyn w górę przynajmniej u mnie 

Opublikowano
przybyło mi w tym a właściwie w zeszłym roku 2.3ha z ph ok 4.5 kl IV-V toche torfu i miejscami glina. mam dostęp do wapna weglanowego w dobrej cenie i chciałbym go użyć w pierwszym roku ok3-4t w kolejnych latach myślałem o kredzie 500kg na ha bo mam blisko kopalnie i porzyczaja od razu rozsiewacz co myślicie o takim układzie
Opublikowano (edytowane)
12 minut temu, kamilc017 napisał:

Koniu ile dałeś azotu i w jakich terminach w jęczmieniu jarym? 

Dałem pod korzeń 80kg N w postaci saletry 34%. To browarny. Odkąd pamiętam dajemy pod korzeń żeby zdążył przerobić azot. Nigdy nie było problemu z przekroczonym białkiem. U mnie w pracy rolnicy kontraktują rocznie ok 500ha jęczmienia jarego więc mogę troche powiedzieć na temat nawożenia i problemów z białkiem.

Edytowane przez koniu
Opublikowano
dodam że pole dawno nie widziało nawozów bo dziadek siła przeważnie żyto. W tym roku chce posiąść owies a na jesień pszenicę ostroge
Opublikowano

Adrian to dobre rozwiązanie, a jeszcze lepsze to 3 t dwa lata pod rząd i dopiero potem kreda. Te z cukrowni nikt nie sypie po 20 ton, ale od 4-8 ton i takie wapnowanie moim zdaniem jest najlepsze. Potasu ma ono mało, ale za to dużo fosforu i magnezu. Wapna zawiera ponoć do 30 procent, ale na ile ono działa to do końca nie wiadomo, bo ulotki mogą czasami kłamać

Opublikowano
41 minut temu, koniu napisał:

Dałem pod korzeń 80kg N w postaci saletry 34%. To browarny. Odkąd pamiętam dajemy pod korzeń żeby zdążył przerobić azot. Nigdy nie było problemu z przekroczonym białkiem. U mnie w pracy rolnicy kontraktują rocznie ok 500ha jęczmienia jarego więc mogę troche powiedzieć na temat nawożenia i problemów z białkiem.

To bardzo ładny wynik uzyskałeś. Ja też daję tylko pod korzeń w tym roku 150kg Saletrosanu i 150kg Saletrzaku. Razem też około 80kg N + z wieloskładnika coś około 10kg i plon 4.5t lecz myślę że pH jest słabe badań nikt nie robił w tym roku mam zamiar porobić. I w tym roku zastosuje saletrę około 110kg N. Ja i tak sprzedaję paszówkę to nawet jak białko będzie większe to mi nie szkodzi.

Opublikowano (edytowane)

U mnie pod korzeń poszedł też NPK 8-20-30 w ilości 350kg/ha. Dwa razy fungicyd, z czego na kłos porządna mieszanka, skracanie, insektycyd Żadnych odżywek tylko siarczan magnezu po 7-8kg/ha do każdego zabiegu. Wszystko parametry miało książkowe. Poszło po 660zł brutto.

Edytowane przez koniu
Opublikowano
2 godziny temu, koniu napisał:

Dałem pod korzeń 80kg N w postaci saletry 34%. To browarny. Odkąd pamiętam dajemy pod korzeń żeby zdążył przerobić azot. Nigdy nie było problemu z przekroczonym białkiem. U mnie w pracy rolnicy kontraktują rocznie ok 500ha jęczmienia jarego więc mogę troche powiedzieć na temat nawożenia i problemów z białkiem.

A na zimowy jaką ilość azotu planujesz dać,po rzepaku zawsze sypaliśmy 100N i grało ja mam po pszenicy i dałem 40t obornika i 150 kg polifoski 6

Opublikowano
1 godzinę temu, koniu napisał:

U mnie pod korzeń poszedł też NPK 8-20-30 w ilości 350kg/ha. Dwa razy fungicyd, z czego na kłos porządna mieszanka, skracanie, insektycyd Żadnych odżywek tylko siarczan magnezu po 7-8kg/ha do każdego zabiegu. Wszystko parametry miało książkowe. Poszło po 660zł brutto.

Akurat ja aby herbicydem go prysnąłem żeby zobaczyć co to będzie jak go nie ochronie fungi odżywek skracania. Także myślę że te 4.5t bez żadnych ŚOR oprucz herbicydu to i tak dobry plon. W tym roku spróbuję go ,,dopieścić,,

Opublikowano (edytowane)
12 godzin temu, piotr4255 napisał:

A na zimowy jaką ilość azotu planujesz dać,po rzepaku zawsze sypaliśmy 100N i grało ja mam po pszenicy i dałem 40t obornika i 150 kg polifoski 6

Na zimowy pójdzie jak co roku 100kg N. Od kilku lat przy tej ilości azotu białko jest na poziomie 9-10% więc możliwe że damy troszkę więcej. W zeszłym roku miałem ozimy po rzepaku, w tym roku mam posiany po jęczmieniu jarym.

 

Edytowane przez koniu
  • Like 1
Opublikowano

Przed siewem pszenicy podałem 200 kg/ha POLIFOSKI 6. Póki co pszenica wygląda identycznie jak przed zimą. Ciemny zieleń, ciężko dopatrzeć się jakiś zmian na liściach, żółknięcia itp... co mnie dziwi bo na sąsiednich polach widać zmiany ale nie o to pytam. Co radzicie podać wczesną wiosną? W okolicach 10 marca zamierzam zapodać jej 1 dawkę. Myślałem o saletrze amunowej 300 kg/ ha. W tamtym roku dostała taką dawkę i było ok. Ruszyła dość szybko w górę. Zapodać jej to samo czy może pobawić się w mieszankę... 200 kg saletry + 100 kg saletrosanu a może coś innego? Nie ukrywam że w tym roku chce jej zapewnić z własnej strony warunki na minimum 8 ton 

Jeśli chodzi o 2 dawkę to myślałem żeby prysnąć RSM a na 3 Mocznik. 

Opublikowano

Mocznik na 3 dawkę? Nie bardzo mi się to widzi... Ja bym dał na II dawkę trochę więcej mocznika i na tym zakończył nawożenie.

U siebie na jednym małym kawałku pszenicy spróbuje dać na I dawkę saletrosan ok 400kg/ha, na drugą saletrę. Zobaczę co to będzie.

Opublikowano

200kg polifoski przedsiewnie to za mało na 8t pszenicy. Chyba że masz ekstremalnie wysoko składników w glebie. Ja bym na twoim miejscu pojechał 300kg saletrosanu w pierwszych dniach marca, jak tylko da radę wjechać w pole (nawet zamarznięte) a potem 250kg saletry za miesiąc. Nie wiem, jaką masz odmianę i pH na polu, ale da ci to szansę moim zdaniem na 6,5-7t pszenicy przy dobrych wiatrach.

Opublikowano

Przy dobrych wiatrach to i bez pk będzie 7-8 ton pszenicy. I zależy jaki przedplon, jak przebiegała mineralizacja słomy, czy dostała odpowiednią ilość wody w krytycznych momentach itp. Nie ma co się przejmować za bardzo i  co najważniejsze robić samemu próby, bo nie mamy przecież podobnych warunków do uprawy w całej Polsce. Inaczej startuje pszenica na zachodzie, a inaczej na wschodzie. I dawki saletry trzeba stosować do stanu rozkrzewienia na wiosnę. Jak będziesz mieć w miarę rozkrzewioną, to lepiej dać saletre plus saletrosan.

Opublikowano

Przed poprzednim siewem było tak że dałem 300 kg kredy granulowanej ( w sierpniu) i jesienne nawożenie zostało zakończone. Pszenica wzeszła ale wizaualnie wyglądało to przeciętnie... Po zimie była dość mocno osłabiona, liście były żółte a miejscami fioletowe... Zapodałem 300 kg saletry amunowej i były miejsca gdzie dało to fajny efekt i były też takie gdzie efekt był mizerny ( albo inaczej efekt był tylko że bardzo opóźniony) W drugiej dawce dostała tylko 100 kg saletry amunowej i lekko się poprawiła. Dodam że nie stosowałem CCC, grzybówki żadnej. Dostała jedynie 2 opryski na chwasty oraz 3 opryski siarczanem magnezu w tym raz siarczan+ DR Green zboża. Właściwie tak wyglądało moje nawożenie. Bardzo skromne ale też nie nastawiałem się na cuda. Ile dało plonu? 4,5 tony z takim nawożeniem. 

Tak jak pisałem w tym roku jest inaczej ponieważ poszło już 200 kg Polifoski 6. Teraz zastanawiam się co dać na 1 2 i 3 dawkę no i będa grzybówki w 3 dawkach robione.  Pszenica w tym sezonie siana była na różnych stanowiskach. Część jest na polu gdzie była wcześniej pszenica ( jeszcze wcześniej pole odpoczywało 3 lata albo  był owies i odpoczywało rok) ale też na polach gdzie ziemia odpoczywała 4-5 lat... Patrząc wizualnie pszenica wygląda 2 razy ładniej niż to było w tamtym roku. Póki co brak żółtych liści czy fioletowych. Jest ładna, przyzwoicie rozkrzewiona, jedynie stanowisko po owsie wygląda najsłabiej... mimo mocnego oprysku to i tak wyszły samosiewy owsa i trzeba je będzie zlikwidować wiosną...

Tak wyglądała sytuacja w tamty roku a tak teraz. Niestety nie znam swojego PH ale w tym roku zrobie badanie, nie znam ilości składników, musze isc na intuicję ;) I moje pytanie brzmi czy na tą 1 dawkę bardziej opłaca mi się dać ten saletrosan czy jednak saletra w takim przypadku jak opisałem?  Klasa ziemii 4 rędzina, pola ciężkie, gliniaste  a odmiany to

PATRAS ( PSZENICA PO PSZENICY, PO OWSIE, TAM GDZIE BYŁ ROK PRZERWY, PO ZIEMNIAKACH)  

OSTROGA WĄSATKA ( PSZENICA NA STANOWISKU GDZIE BYŁĄ PRZERWA 4-5 LAT)

ARKADIA ( PODOBNIE JAK OSTROGA NA STANOWISKU NIE UPRAWIANYM PRZEZ 4-5 LAT)

 

Wiem że ciężko oszacować nie znając parametrów gleby i to jest takie gdybanie ale coś trzeba dać. Reasumując saletrosan to lepsze rozwiązanie na 1 dawkę czy jednak ta saletra? 

Opublikowano

Jahoo nie mogę się z tobą zgodzić, nigdy nie dałem w makro siarki dla pszenicy i plon jest dobry do bardzo dobry śladowe wartości tylko w oprysku jak pewnie się domyślasz kilka kilkanaście kg siarczanu amonu i to wszystko. A do kolegi wyżej jeśli mogę to proszę (dobra rada) uprawiają dalej tą pszenicę ekstensywnie i jeśli nawet stracisz to doliczajac dopłatę to będzie kilkanaście zł do ha lub zacznij to robić profesjonalnie bo uprawa pszenicy to nie taka prosta sprawa i jest bardzo wiele zmiennych które mają bezpośrednio wpływ na plon tzn jeśli dasz 100kg saletry i zbierzesz 3 tony to to że wypiepszylo 200kg N nie ma się nijak do tego żeby zebrać 9 t/ha, tak że nie brnij kolego w koszty bo to do niczego nie prowadzi. Zacznij od pH! Jeśli sąsiad lub twój doradca nie dysponuje takim urządzeniem kup za kilkanaście zł prosty pehametr (koszt po jednym sezonie się zwróci jeśli nawet uprawia 1ha tylko) i to już da ci jakiś pogląd jaki potencjał plonotworczy posiada dana działka, doprowadz do właściwego pH i dopiero wtedy zacznij się zastanawiać nad ilością PK zgodnie z klasą bonitacyjna działki i jak już to ogarniesz zajmij się odpowiednio ilością N właściwą do stanu plantacji i warunków atmosferycznych i wtedy przyjdzie kolej na ochronę grzybowa i nawożenie mikroelementami i wtedy jeśli będziesz miał szczęście i dopisze pogoda można myśleć o pompowaniu pieniędzy w uprawę no i można mieć nadzieję na przyzwoity plon i jakiś godny zysk z ha

Opublikowano (edytowane)

Siarka jest potrzebna, często nie ma jej w glebie i stanowi to głowną barierę dla osiągnięcia plonu. Niekoniecznie trzeba ją dawkowac co roku, ale zrób z ciekawości test na jednym kawałku i daj siarczan magnezu granulowany. Ja mam w tym roku na kilku kawałkach i jak na razie pszenica wygląda zupełnie inaczej, ma lepszy wigor od tej bez, a siana tego samego dnia. Zobaczę po zbiorach, czy będzie różnica.

Mam kawałki z podbudową wapienia (biała borowina) i tam siarka jest niezbędna z tego co się dowiedziałem od praktyków

Edytowane przez jahooo
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Podobna zawartość

    • Przez danielhaker
      Jakie będą ceny pszenicy w sezonie 2019? W jakich cenach jest zboże ozime w różnych regionach Polski? Z tego co pisaliście w poprzednim temacie o notowaniach pszenicy ceny rosną. Jak myście do kiedy będzie ten wzrost? Kiedy najlepiej sprzedać? Czy ubiegłoroczna susza tak mocno wpływa na ceny zbóż? Jakie są opinie rolników? Zapraszamy do dyskusji!
      Kontynuacja tematu: 
       
    • Przez DamianChuchro
      Czego to może być objawa. Zboże zaczyna żółknąć na końcach liści ? Za duża dawka oprysku dolistnego? Czy susza?

    • Przez Siwecki97
      Witam, 
      Praktykował ktoś dużą ilość azotu w roztworze na nawożenie dolistne pszenicy po przekwitnieniu? Jeśli tak to jaka ona była i czy nie popaliło to flagowki oraz kłosa. Z góry dziękuję za odpowiedzi ☺️
    • Przez yacenty
      Jak nawozicie pszenicę ozimą? Jakie startegie przyjmujecie? Na 2 dawki? Na 3? Stosujecie nawozy sypkie typu saletra, saletrzak, mocznik czy może jednak RSM? A może jakaś kombinacja mieszana?
      Jakie macie pomysły nawożenia pszenicy? Jak wygląda nawożenie pszenicy ozimej a jak jarej?
      Temat jest kontunuacją rozbitą na wątki z tematu ogólnego o pszenicy: https://www.agrofoto.pl/forum/topic/80-pszenica-ozima-i-jara/
       
    • Przez Siwecki97
      Witam, 
      Potrzebuje bardzo dobrej odmiany pszenicy ozimej na województwa wymienione w temacie. Najlepiej żeby to była ostka, odporna na choroby, na średnie stanowiska i dobrze plonujaca. Wiem, każda firma ma taka pszenicę, która ma wyżej wymienione cechy. 😀
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v