Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

W zeszłym roku miałem działke gdzie rzeczoznawca wyliczyła 100% strat i PZU wypłaciło kase. Zastosowałem Aminowigor 1,5 ltr + Ascovigor 1,5 ltr/ha z agrii zamiast ccc i sypnęło 5.5t z ha warzone na wadze bo wszystko pojechało od razu do skupu. Oczywiscie poszła saletra T1 i T2 zeby nie było ze nic wiecej nie robiłem. Jutro na polach po QQ  jade z tą samą mieszanką zobaczymy czy i w tym roku pomoże

Opublikowano

wiem dzis kupowalem srodki i tamten mogl sie pomylic ale kupilem ze 13,3 g apyrosu i nie bylo mustanga ale poszedł camaro 306 w dawce 06 l na ha dzis juz czesc opryskana

 

no jak jest zmiana zastosowalem camaro 306 bo mustanga nie bylo i apyros camaro ma florasulam i 2,4 D czyli w lancecie tez jest florasulam ale 2,4 D nie pozatym apyros ma substancje sulfasulfuron . i po apyrosie mozna siac rzepak tylko burakow nie mozna .Czyli w sumie prawie wszystkei inne substancje sa oprócz frolasulamu . i lancet pozno sie stosowalo bo musialo byc cieplo i chwasty wieksze a te srodki mozna wczesniej

 

jak sie myle niech mnie ktos poprawi

Nie chodzi o to żeby substancja była inna tylko inny mechanizm działania. 

Opublikowano

Mam Lentipur (chlorotoluron), który miał być na jesienne pryskanie ale sie nie wyrobilem. Dałoby się teraz coś do niego domieszać żeby zwalczyć więcej chwastów niż on ma we wrażliwych?

Opublikowano

@Darovit A wyobrażasz sobie plantacje pszenicy z przeznaczeniem na mat. siewny, bez stosowania regulatorów wzrostu ? A najczęściej stosowaną substancją jest trineksapak w połączeniu z CCC

 ..no właśnie sobie nie wyobrażam ale na innych produktach na ulotce nie zauważyłem opisu żeby nie stosować na materiał siewny  :huh:

https://www.ior.poznan.pl/baza/srodki_ochrony_roslin-2620,moxa-250-ec.html

Opublikowano

Nie chodzi o to żeby substancja była inna tylko inny mechanizm działania. 

 

czyli tu w tych srodkach jest ten sam mechanizm działania ? czy troche inny jak w lancecie ? a jaki inny oprysk by był ktory by miał inny mechanizm działania ?

Opublikowano (edytowane)

Trochę nie kumam tych mechanizmów działania i musisz to Ogar rozwinąć, bo namieszałeś (bez urazy) :blink:

 

Skoro mamy identyczne substancje w tych samych dawkach to zawsze ich mechanizm działania będzie ten sam.

 Dużo słyszałem o uodparnianiu się chwastów na substancje czynne i potrzebę zmian żeby nie były z tych samych grup pochodnych, ale nigdy nie słyszałem o odporności na mechanizm   działania.

 

Jeżeli słyszę, że komuś  miotła się  uodporniła na Lancet, to wiem że uodporniła się na piroksysulam. Jego mechanizm działania to zahamowanie powstawania aminokwasów rozgałęzionych  i w każdym środku będzie taki sam. Zawsze piroksysulam będzie tak działał bo taki ma mechanizm. Ale są inne substancje, które też hamują powstawanie aminokwasów rozgałęzionych i te substancje miotłę odporną na „lancet” położą. (edit - napisałem nieprawdę)

Więc nie mechanizm a substancja czynna. :ph34r:

A czy ktokolwiek słyszał, że Lancet działa też doglebowo? nie ? bo to nieprawda...

Każda z jego substancji czynnej pobierana jest też przez  korzenie młodych chwastów z płytkiej warstwy gleby,  ale Lancet nie ma rejestracji  jako  "środek doglebowy".  Także warto stosować go wcześniej.

Edytowane przez ravoj
Opublikowano

Trochę nie kumam tych mechanizmów działania i musisz to Ogar rozwinąć, bo namieszałeś (bez urazy) :blink:

 

Skoro mamy identyczne substancje w tych samych dawkach to zawsze ich mechanizm działania będzie ten sam.

 Dużo słyszałem o uodparnianiu się chwastów na substancje czynne i potrzebę zmian żeby nie były z tych samych grup pochodnych, ale nigdy nie słyszałem o odporności na mechanizm   działania.

 

Jeżeli słyszę, że komuś  miotła się  uodporniła na Lancet, to wiem że uodporniła się na piroksysulam. Jego mechanizm działania to zahamowanie powstawania aminokwasów rozgałęzionych  i w każdym środku będzie taki sam. Zawsze piroksysulam będzie tak działał bo taki ma mechanizm. Ale są inne substancje, które też hamują powstawanie aminokwasów rozgałęzionych i te substancje miotłę odporną na „lancet” położą.

Więc nie mechanizm a substancja czynna. :ph34r:

 

czyli te srodki co ja dalem zamiast lancetu maja inne substancje czy nie w koncu bo nie ogarniam niech to ktos rozwinie lepiej

Opublikowano (edytowane)

I bardzo dobrze dałeś bo to całkiem inna substancja i inny mechanizm i już sam nie wiem co Ogar miał na myśli.

Myślałem że dałeś Nomada -_- .(edit, inna substancja, inna grupa chemiczna, ale grupa ALS grupa inhibitorów syntezy aminokwasów, czyli już nie tak dobrze)

Sulfosulfuron  hamuje syntezę aminokwasów waliny oraz izoleucyny i powali perz i miotłę, i też pobierany jest przez korzenie. Tylko dałbym go więcej, bo dałeś dawki minimalne, więc zakładam, że albo miotły nie masz albo jest we wczesnej fazie, śmiało można było dać 15g.

Florasulam ten sam co w Lancecie i też działa przez korzenie.

Edytowane przez ravoj
Opublikowano

I bardzo dobrze dałeś całkiem inna substancja i inny mechanizm. Myślałem że dałeś Nomada -_- .

Sulfosulfuron  hamuje syntezę aminokwasów waliny oraz izoleucyny i powali perz i miotłę, i też pobierany jest przez korzenie.

 

ok wielkie dzieki za odp a jeszcze jedno pytanie bo te srodki co dalem to one nie zwalczaja fiolka polnego bo jest srednio wrazliwy na nie ale chyba nie bedzie z tym problemu

Opublikowano

Nie będzie, jak jest młody (a powinien) to padnie, przytulia też, bo jeszcze daleko jej do 9 okółka. A jak fiołek odbije to dasz coś taniego pod niego, ale on niegroźny mocno.


Czy tylko mi się wydaje że ta zmiana to prawie żadna zmiana? 

W lancecie na miotłę sulfonylomocznik i w apyrosie sulfonylomocznik.

W lancecie frolasulam i w mustangu frolasulam.

Jedyna różnica to 2,4 D zamiast aminopiralidu... 

 

Ogar a w jakim Lancecie jest Sulfonylomocznik? bo w obiegu jest jeden Lancet Plus i tam na miotłę jest piroksysulam, chyba, że u mnie w mieście innego nie sprzedają, teraz to już zbaraniałem. :ph34r:

Opublikowano

ok wielkie dzieki za odp a jeszcze jedno pytanie bo te srodki co dalem to one nie zwalczaja fiolka polnego bo jest srednio wrazliwy na nie ale chyba nie bedzie z tym problemu

 

Tylko buraki ponoć mocno się boją Sulfosulforonu i śladowe ilości tej substancji wpływają negatywnie, w badaniach zalecają ich uprawę po dwóch latach od zabiegu, to weź tam chociaż rok poprawki.

Ja po pszenicy planuję buraka, dlatego wybrałem Lanceta.

Pryskać teraz mocznikiem + siarczan + mikro czy czekać na koniec krzewienia?

 

Ja czekam z tym strzałem do T1 i akurat muszę się wstrzelić w koniec krzewienia - początek szczelania w źdźbło  z fungicydami i regulatorami, więc jak masz pole za stodoło to jedź, albo czekaj.

Opublikowano

Trochę nie kumam tych mechanizmów działania i musisz to Ogar rozwinąć, bo namieszałeś (bez urazy) :blink:

 

Skoro mamy identyczne substancje w tych samych dawkach to zawsze ich mechanizm działania będzie ten sam.

 Dużo słyszałem o uodparnianiu się chwastów na substancje czynne i potrzebę zmian żeby nie były z tych samych grup pochodnych, ale nigdy nie słyszałem o odporności na mechanizm   działania.

 

Jeżeli słyszę, że komuś  miotła się  uodporniła na Lancet, to wiem że uodporniła się na piroksysulam. Jego mechanizm działania to zahamowanie powstawania aminokwasów rozgałęzionych  i w każdym środku będzie taki sam. Zawsze piroksysulam będzie tak działał bo taki ma mechanizm. Ale są inne substancje, które też hamują powstawanie aminokwasów rozgałęzionych i te substancje miotłę odporną na „lancet” położą.

Więc nie mechanizm a substancja czynna. :ph34r:

A czy ktokolwiek słyszał, że Lancet działa też doglebowo? nie ? bo to nieprawda...

Każda z jego substancji czynnej pobierana jest też przez  korzenie młodych chwastów z płytkiej warstwy gleby,  ale Lancet nie ma rejestracji  jako  "środek doglebowy".  Także warto stosować go wcześniej.

 

Geniuszu doczytaj sobie do jakiej grupy należy sulfosulfuron i piroksysulam.

 

Jeżeli piroksysulam działa zatrzymując syntezę pewnych aminokwasów i roślina "A" powstrzyma to blokowanie to myślisz że podanie sulfosulfuronu który również wpływa na zatrzymanie syntezy tych aminokwasów spowoduje zwalczenie rośliny "A"?

Opublikowano (edytowane)

Geniuszu doczytaj sobie do jakiej grupy należy sulfosulfuron i piroksysulam.

 

Jeżeli piroksysulam działa zatrzymując syntezę pewnych aminokwasów i roślina "A" powstrzyma to blokowanie to myślisz że podanie sulfosulfuronu który również wpływa na zatrzymanie syntezy tych aminokwasów spowoduje zwalczenie rośliny "A"?

 

 

Geniusz czyta  dokładnie od momentu kiedy zacząłeś wywodzić o odporności na mechanizm działania  :lol:

Nie wiem, który z nas pisze głupoty, bo nie jestem chemikiem ani producentem środków ochrony roślin i nie mam zamiaru się z Tobą spierać. Jedno jest pewne, co wynika z literatury tematu:

 

piroksysulam to grupa triazolopirymidyn - opatentowane w Polsce 31 maja 2005 roku  PL210375   

Sulfolsulfuron - grupa sulfonolymoczników 

 

A więc dwie różne substancje   i dwie różne grupy chemiczne,  Ale masz rację, że jest to jedna grupa środków ALS a nie sulonolymoczników. 

Sulfolsulfuron hamuje syntezę aminokwasów waliny oraz izoleucyny, ale jest jeszcze Leucyna, na którą nie działa. 

Nie wiem czy Piroksysulam  działa podobnie, czy to dokładnie ten sam mechanizm, bo tu musi  mi wytłumaczyć chemik, ale znajdę takiego i dopytam. bo Piroksysulam hamuje powstawanie  aminokwasów rozgałęzionych (walina, izoleucyny i Leucyna) 

Czyli jeden  hamuje powstawanie a drugi hamuję ich syntezę co jakby nie było jest synonimem bo synteza to "tworzenie", więc musi się wypowiedzieć chemik czy to dokładnie to samo, ja się spierać nie będę. 

 

Zapamiętam Warchesta i zapytam go w lipcu, czy ma miotłę, wtedy każdy z nas się przekona. 

 

Poza tym większość - ogromna większość dostępnych  substancji w naszych środkach działa  z podobnym mechanizmem czyli wpływają na  syntezę bądź powstawanie aminokwasów rozgałęzionych.  Czyli co ? żaden nie podziała na miotłę?  Są też inne substancje, które  np, zaburzają gospodarkę hormonalną, ale wydaje mi się, że jest ich mniej. 

Weźmy taki tifensulfuron metylowy – to jest właśnie pochodna sulfonolymoczników, zobacz w ilu środkach jest: 

  • Aneks SX 50 SG (+ tribenuron metylu)

  • Calibre SX 50 SG (+ tribenuron metylu)

  • Chenkar 750 WG (+ metsulfuron metylu)

  • Chisel 75 WG (+ chlorosulfuron)

  • Chisel Nowy 51,6 WG (+ chlorosulfuron)

  • Connex 750 WG (+ metsulfuron metylu)

  • Ergon 750 WG (+ metsulfuron metylu)

  • Finish SX 40 SG (+ metsulfuron metylu)

  • Granstar Ultra SX 50 SG (+ tribenuron metylu)

  • Harmony 75 WG

  • Herkules 75 SG (+ metsulfuron metylu)

  • Nautius WG (+ tribenuron metylu)

  • Picaro SX 50 SG (+ tribenuron metylu)

  • Pragma SX 50 SG (+ tribenuron metylu)

  • Refine 75 WG

  • Rubin SX 50 SG (+ tribenuron metylu)

  • Toto 75 SG (+ metsulfuron metylu)

  • Tytan 75 SG (+ metsulfuron metylu)

I tu się zgodzę, że jak się miotła na niego uodporni, to żaden z wyżej nie zadziała.  Zaraz zadzwonię do znajomego z Bayer, on mi to  ustali. 

Wysłałem zapytanie do DowAgro i Bayera, jeżeli odpiszą dam znać. 

Mam odpowiedź, 

Obydwaj mamy po części rację, niestety po części tylko. 

 

Warchest może być spokojny, bo po trzech latach miotła się nie uodporniła mu na Lancet, badania wykazały, że potrzeba dłuższego stosowania i jest  trudno  spowodować odporność. 

 

Obydwie substancje piroksysulam  i Sulfolsulfuron  to grupa ALS, więc dobrze powiedziałeś Ogar, że to ta sama grupa, ale nie Sylfonoplymoczniki tylko większa, która  je łączy  ALS

 

Roślina nie uodparnia się na mechanizm działania a na grupę chemiczną środków, dlatego jak ktoś ma odporność na Lancet (co jest trudne do wykonania ) to trzeba zmienić na inną grupę. 

 

Polecił zastosować Fenoksakrop, Izoproturun  bądź  pinoksaden. 

I jak ma się problem, to warto zadzwonić do źródła. 

Edytowane przez ravoj
Opublikowano

Roślina uodparnia się na mechanizm działania koniec kropka. Na zachodzie na opakowaniach herbicydów masz podane jaki to mechanizm działania (a,b,c1,c2,c3,d...) żeby rolnik mógł łatwo określić jaki mechanizm ostatnio stosował. Co do piroksysulamu jako sulfonylomocznika to mój błąd, zwracam honor.  

Opublikowano

Tylko buraki ponoć mocno się boją Sulfosulforonu i śladowe ilości tej substancji wpływają negatywnie, w badaniach zalecają ich uprawę po dwóch latach od zabiegu, to weź tam chociaż rok poprawki.

Ja po pszenicy planuję buraka, dlatego wybrałem Lanceta.

 

Ja czekam z tym strzałem do T1 i akurat muszę się wstrzelić w koniec krzewienia - początek szczelania w źdźbło  z fungicydami i regulatorami, więc jak masz pole za stodoło to jedź, albo czekaj.

 

dzieki za info wiem ze burakow nie mozna ale u nas nie siejemy burakow

Opublikowano (edytowane)

Ogar, Ty nawet nie wiesz ile ja się dzięki Tobie nauczyłem. Mało kto w szkole rolniczej przez 3 lata się nauczy co ja z polemiki z Tobą przez dwa miesiące.  :rolleyes: 

 

Jak masz możliwość Warchest, to analizując to co mówi OGAR i te moje wypociny, to dla bezpieczeństwa zmień środek na miotłę na któryś z Pinoksadenem, Fenoksapropem albo Izoproturonem (Puma, Axial) Czyli coś spoza grupy ALS. Wtedy zobaczysz różnicę i dasz znać w lipcu. 

 

Nie traktuj moich wywodów jako rady. Posłuchaj Ogara, trochę innych pojęć użył i sam się zakręciłem z tymi Sulfonylomicznikami, ale ma rację i to ja  zwracam mu honor.  

Jak się zagłębiłem to doczytałem, że miotła może się uodpornić na herbicydy z grupy inhibitorów ALS (inhibitory syntezy aminokwasów). Czyli są to popularne sulfonylomoczniki, np. chlorosulfuron, tifensulfuron, sulfosulfuron, jodosulfuron, mezosulfuron oraz jak się okazuje też substancje z innych grup, np. propoksykarbazon (sulfonyloaminokarbonylotriazolinony) czy piroksysulam (sulfonoamidy), bo to też inhibitory, o czym do dziś nie wiedziałem, za co przepraszam.

Trzeba dokładnie sprawdzać substancję, a najlepiej zadzwonić do gościa z Bayera albo DowAgro, oni są pomocni.

Ale gość z DowAgro mówi, że Apyros powinien sobie poradzić z miotłą, jednak za rok zmień na inną grupę, coś  spoza ALS. 

 

Edytowane przez ravoj
Opublikowano

Mam Lentipur (chlorotoluron), który miał być na jesienne pryskanie ale sie nie wyrobilem. Dałoby się teraz coś do niego domieszać żeby zwalczyć więcej chwastów niż on ma we wrażliwych?

 

Podbijam pytanie bo część pszenic pryśnięta CTU a część IPU bo to miałem z zimy.

Czym szybko poprawić aby wzięło jak najwięcej chwastów, zależy mi szczególnie na dobiciu chabra bławatka, maku, przytuli i miotły (pewnie i perz gdzieś tam wylezie ale tam idzie rzepak i w rzepaku go wytłukę).

Opublikowano

Roślina sama w sobie się nie uodporni. Po prostu zostają biotypy odporne które produkują nasiona, rozsiewaja się i później jest problem. Najgorzej jak ma.się opiekuna w firmie który tego nie kumam np zaproponuje środek z inną nazwą a to jest generał. Wczoraj rozmawiałem z gościem z jednej z firm i powiedział ze duży problem jest teraz z komosa-lebioda. Rośliny są grubsze i maja grupowa warstwę wosku. Nie tylko z cheastami jest problem. Czytałem kiedyś ze jest mocna wersja rdzy i praktycznie żaden środek nie działa. Pytanie co będzie za parę lat przy tak skapym zmianowaniu... Ja dziś pryska apyrosem.z generykiem Mustanga. Kiedyś stosowałem na innym polu i wynik był więcej jakby zadowalający. Praktycznie żadnej miotu no może trochę przy między.

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Podobna zawartość

    • Przez danielhaker
      Jakie będą ceny pszenicy w sezonie 2019? W jakich cenach jest zboże ozime w różnych regionach Polski? Z tego co pisaliście w poprzednim temacie o notowaniach pszenicy ceny rosną. Jak myście do kiedy będzie ten wzrost? Kiedy najlepiej sprzedać? Czy ubiegłoroczna susza tak mocno wpływa na ceny zbóż? Jakie są opinie rolników? Zapraszamy do dyskusji!
      Kontynuacja tematu: 
       
    • Przez DamianChuchro
      Czego to może być objawa. Zboże zaczyna żółknąć na końcach liści ? Za duża dawka oprysku dolistnego? Czy susza?

    • Przez Siwecki97
      Witam, 
      Praktykował ktoś dużą ilość azotu w roztworze na nawożenie dolistne pszenicy po przekwitnieniu? Jeśli tak to jaka ona była i czy nie popaliło to flagowki oraz kłosa. Z góry dziękuję za odpowiedzi ☺️
    • Przez yacenty
      Jak nawozicie pszenicę ozimą? Jakie startegie przyjmujecie? Na 2 dawki? Na 3? Stosujecie nawozy sypkie typu saletra, saletrzak, mocznik czy może jednak RSM? A może jakaś kombinacja mieszana?
      Jakie macie pomysły nawożenia pszenicy? Jak wygląda nawożenie pszenicy ozimej a jak jarej?
      Temat jest kontunuacją rozbitą na wątki z tematu ogólnego o pszenicy: https://www.agrofoto.pl/forum/topic/80-pszenica-ozima-i-jara/
       
    • Przez Siwecki97
      Witam, 
      Potrzebuje bardzo dobrej odmiany pszenicy ozimej na województwa wymienione w temacie. Najlepiej żeby to była ostka, odporna na choroby, na średnie stanowiska i dobrze plonujaca. Wiem, każda firma ma taka pszenicę, która ma wyżej wymienione cechy. 😀
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v