Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

jak dowiedziałem się że za 550zł skupują teraz a Polska z Ukrainy będzie sciągać bodajże za 400zł to sensu nawet nie będzie......

A z tym sianiem saletrosanu pod koniec stycznia dobrze zrobiłem bo teraz bym już mógł zapomnieć o wjechaniu na pole. ;)

Zresztą w mojej okolicy już rsm tydzień temu szedł.....

o Bożę kochany skąd się biorą tacy ludzie???? Nawożenie i ochronę planuje w danej chwili jak jest cena dobra to inwestuje jak nie to nie.......dobre

Opublikowano

Witam czym można podratować pszenice ozimą mam 4 h dzierżawy i obsiałem pszenicą zrobiłem badanie gleby i ph jest 4,3 użytkuje pierwszy rok co posypać dorażnie można pożądne wapnowanie to po żniwach pozdrawiam

Opublikowano

Witam czym można podratować pszenice ozimą mam 4 h dzierżawy i obsiałem pszenicą zrobiłem badanie gleby i ph jest 4,3 użytkuje pierwszy rok co posypać dorażnie można pożądne wapnowanie to po żniwach pozdrawiam

 

albo physiomax  szybko podnosi ph w wierzchniej warstwie

Opublikowano

pszenica moze byc ruda ale jesli nie jest uszkodzony węzeł krzewienny to wszystko sie zregeneruje. Kiedyś pisałem że miałem podobnie ze skagenem. Była cała ruda. Strasznie to wygladało ale jak wegetacja ruszyła to zaczeła sie zielenić i nic jej nie było.

Opublikowano

Wiele z tych pszenic, które wyglądają tragicznie zaczyna odbijać min. mój Sailor. Zobaczymy jak to będzie wyglądało prawdziwą wiosną, a przede wszystkim po tym jak zbierzemy plony. Bo na razie np. perspektywa braku likwidacji plantacji a zebranie 4 ton z hektara mnie nie pociesza zbytnio, bo jakoś nie wierzę że te mrozy nie odbiją się na plonie. Najwyżej Arkadią będziemy bić rekordy, a z Sailora zrobimy jarkę lub kukurydzę :wacko:

 

Opublikowano

Panowie, nie wierze ze na dzien dzisiejszy taka skala wymarzniec kwalifikujacych sie do przesiewów. Pamiętam jak pamiętnej zimy 2002/2003 mielismy posianego Sukcesa o mrozoodpornosci wdg.COBORU 2,5. A mrozy z wysmalajacym wiatrem bez sniegu trwaly prawie 2 tygodnie! W marcu ta wlasnie pszenica wygladala jakby... no wlasnie, wcale nie wyglądała bo tak jakby jej na tym polu nie było. Wystarczyly 3 dni z temp. ok +12 w drugiej polowie marca i pole zaczęło robić się zielone.. No i zostało do zniw. Nastepnie w maju i czerwcu przyszla susza, i ostatecznie Sukces plonowal na poziomie ok 4,5t ziarna z ha. spelniajacego wymagane parametry jakosciowe, bo pszenica prosto z pola byla odwozona do skupu z dopłatą agencyjną. Było kiedys cos takiego, dla przypomnienia. Natomiast sąsiedzi, którzy juz tez w styczniu "wiedzieli" ze oziminy wypadły, wczesną wiosną czym prędzej uwijali się z przesiewami.. głównie Zyta była likwidowana.. W zniwa młócili po jednym zbiorniku bizonowskim(wtedy krolowaly Bizony) z ha. nie ziarna pszenicy jarej, tylko posladu pszenicy jarej! Zabraklo wody i jarki poszly sie yebać. Teraz jak wiadomo, prawdopodobieństwo suszy jest o wiele większe niz 13 lat temu.

Opublikowano (edytowane)

Tylko to 2,5 mrozoodporności Sukcesu nie wiem czemu wydaję mi się, że jest chyba większe niż 2,5 np. Desamo :)  Poza tym siało się mimo, że to stosunkowo niedawno o wiele gęściej-jak wypadło z 300 kg nasion połowa a teraz ze 160 kg połowa to też troszkę inaczej. Ja te czasy pamiętam średnio(2003), ale wiem że w tym sezonie żadnych wymarznięć u mnie nie było ani słabej kondycji zbóż a siał wtedy dziadek na pewno Sukces i chyba Finezję. Wszystko zależy od położenia bo np. 5 kilometrów ode mnie w tej samej gminie zboża wyglądają o wieeele lepiej niż u mnie-nawet Bamberki wyglądają lepiej niż u mnie niby jedna mrozoodporna odmiana, o której już mi nawet niewypada wspominać.

Edytowane przez koczas
Opublikowano (edytowane)

Panowie, nie wierze ze na dzien dzisiejszy taka skala wymarzniec kwalifikujacych sie do przesiewów. Pamiętam jak pamiętnej zimy 2002/2003 mielismy posianego Sukcesa o mrozoodpornosci wdg.COBORU 2,5. A mrozy z wysmalajacym wiatrem bez sniegu trwaly prawie 2 tygodnie! W marcu ta wlasnie pszenica wygladala jakby... no wlasnie, wcale nie wyglądała bo tak jakby jej na tym polu nie było. Wystarczyly 3 dni z temp. ok +12 w drugiej polowie marca i pole zaczęło robić się zielone.. No i zostało do zniw. Nastepnie w maju i czerwcu przyszla susza, i ostatecznie Sukces plonowal na poziomie ok 4,5t ziarna z ha. spelniajacego wymagane parametry jakosciowe, bo pszenica prosto z pola byla odwozona do skupu z dopłatą agencyjną. Było kiedys cos takiego, dla przypomnienia. Natomiast sąsiedzi, którzy juz tez w styczniu "wiedzieli" ze oziminy wypadły, wczesną wiosną czym prędzej uwijali się z przesiewami.. głównie Zyta była likwidowana.. W zniwa młócili po jednym zbiorniku bizonowskim(wtedy krolowaly Bizony) z ha. nie ziarna pszenicy jarej, tylko posladu pszenicy jarej! Zabraklo wody i jarki poszly sie yebać. Teraz jak wiadomo, prawdopodobieństwo suszy jest o wiele większe niz 13 lat temu.

Jak węzeł krzewienia już zgnił to w maju odbije ,masz racje kolego,co do wymarznięć to skal jest większa ,niż w 2012 roku ,w skali całego kraju

Edytowane przez miwigos
Opublikowano

patrząc na okolicę to wydaje mi się,że jest lepiej niż w 2012...wtedy nic nie zostało a teraz mniej niż połowa poleci-chyba bo dzisiaj widziałem jak na tej najgorzej wyglądającej zaczynają pojawiać się zielone listki

Opublikowano

Spokojnie możesz siać pszenice jarą. Chlorosulfuron (zawarty w geanie) znajdziesz w preparatach do zwalczania chwastów w pszenicy jarej np chisel nowy...

Po listopadowym siewie nie sądzę aby BYDV było sprawcą fioletowych liści w pszenicy. Ta choroba jest domeną plantacji wcześnie zakładanych. Najprędzej pszenica już ruszyła a fosforu nie może pobrać. Potrzeba ocieplenia i azotu...

 

post-135757-0-26421400-1455389644_thumb.jpgpost-135757-0-98156800-1455389660_thumb.jpgpost-135757-0-09079100-1455389683_thumb.jpg

 

jednak to moze byc BYDV ze wzgledu na ujawnienie sie w dolnych partiach z czego wlasnie mszyca tam zeruje

Opublikowano

albo żółta kartłowatość Panie

albo niskie ph

 

panie ja caly czas jestem ze to BYDV ale to jest z listopadowego siewu po kukurydzy i byla zabezpieczona dimetoat'em./

Opublikowano

A Arkadia z Ostrogą i Hondią zielone jak by zimy nie było. Za to mistrzowskie ozon z arktisem równo brunatne . Już sobie jarą mandaryne przywiozłem, ponoć w rozsądnych cenach 1850,-/ t.
Pozdro z wlkp.

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Podobna zawartość

    • Przez danielhaker
      Jakie będą ceny pszenicy w sezonie 2019? W jakich cenach jest zboże ozime w różnych regionach Polski? Z tego co pisaliście w poprzednim temacie o notowaniach pszenicy ceny rosną. Jak myście do kiedy będzie ten wzrost? Kiedy najlepiej sprzedać? Czy ubiegłoroczna susza tak mocno wpływa na ceny zbóż? Jakie są opinie rolników? Zapraszamy do dyskusji!
      Kontynuacja tematu: 
       
    • Przez DamianChuchro
      Czego to może być objawa. Zboże zaczyna żółknąć na końcach liści ? Za duża dawka oprysku dolistnego? Czy susza?

    • Przez Siwecki97
      Witam, 
      Praktykował ktoś dużą ilość azotu w roztworze na nawożenie dolistne pszenicy po przekwitnieniu? Jeśli tak to jaka ona była i czy nie popaliło to flagowki oraz kłosa. Z góry dziękuję za odpowiedzi ☺️
    • Przez yacenty
      Jak nawozicie pszenicę ozimą? Jakie startegie przyjmujecie? Na 2 dawki? Na 3? Stosujecie nawozy sypkie typu saletra, saletrzak, mocznik czy może jednak RSM? A może jakaś kombinacja mieszana?
      Jakie macie pomysły nawożenia pszenicy? Jak wygląda nawożenie pszenicy ozimej a jak jarej?
      Temat jest kontunuacją rozbitą na wątki z tematu ogólnego o pszenicy: https://www.agrofoto.pl/forum/topic/80-pszenica-ozima-i-jara/
       
    • Przez Siwecki97
      Witam, 
      Potrzebuje bardzo dobrej odmiany pszenicy ozimej na województwa wymienione w temacie. Najlepiej żeby to była ostka, odporna na choroby, na średnie stanowiska i dobrze plonujaca. Wiem, każda firma ma taka pszenicę, która ma wyżej wymienione cechy. 😀
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v