Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Poprostu właściciel musi wozić ze sobą siekierę:) jak któryś klocek pęknie bierzesz siekierę wycinasz krzaka z rowu wkładasz w miejsce awarii i dalej pole, a Ty odrazu elektrody...... 

Opublikowano
11 godzin temu, jacus napisał:

jezdzilem steyerem z 58r[dopoki mu kola nie urwalem,ale nic mi nie udowodnili] i nie bylo roznicy z c-328

Chodzi mi o ciągniki wyższej klasy z lat 80/90 które oferowały w tamtych latach więcej niż nowe zetory, farmtraki czy ursusy a były naprawdę wykonane z dużą rezerwą i jak znajdziesz niezjechany egzemplarz to będzie i wygodnie i bezawaryjnie i paliwa sporo zostanie 

Opublikowano
34 minuty temu, KlimekPL napisał:

Klimek możesz go brać na raty tak jak jest w salonach albo wpłać pierwsze 25000 a potem żegnaj gienia świat się zmienia kasa poszła w świat a ciągnika brak

Opublikowano
1 godzinę temu, stempos1980 napisał:

A przecież są drewniane elektrody:ph34r:

Co fakt to fakt chyba nawet mają swoją nazwę  -czop.

Sprzedałem kiedyś starą chałupę do wapienniaka na wypalanie wapna. Chłopaki przyjechali starem 200, załadowali najpierw deską szalunkową i co tam jeszcze drewnianego było. Wyrżnęli w rogu chałupy dziurę na przełożenie liny i do przodu. Czopy tak mocno trzymały że 100 letnia chałupa nie poległa. Musieli rżnąć wszystkie bale.

Opublikowano
14 godzin temu, MarcinNH napisał:

Na razie tylko zetor za dużo przeciwników w domu na zachodni, jak się zepsuje to sam nie naprawisz

przykłd odemnie ze wsi gość miał ursusa 912 i c 360 opchną 912 bo bez napędu i zaczą szukać coś z napędem ursus zetor odpada tylko coś z zachodu kupił jakiegoś case nawet ładny dobre opony wygląd też wmiare zadbany cztery skiby targał i na tym się jego radość skończyła, na jesieni padł na polu okazało się skrzynia do roboty , i tak stoi rozpołowiony bo części drogie sam go nie naprawi jeden wałek do skrzyni znalazł siedem koła mu powiedzieli co do warsztatów to w okolicy nikt się nie podejmie naprawy znalazł mechanika ale dopiero na maj przy dobrych wiatrach może w kwietniu się zajmą ale gość odrazu mu powiedział że tanio to nie będzie robocizna raz a części dwa

Opublikowano (edytowane)

Kiedyś tak budowano. Niedaleko moich rodziców stała duża drewniana stodoła i jak wiatry wiały to chodziła we wszystkie strony ale jak właściciel przyjechał żeby ją położyć w całości na ziemię to na 3 ciągniki nie mogli tego zrobić dopiero jak podcieli słupy to wtedy legła na ziemie

Edytowane przez stempos1980
Poprawa postu
Opublikowano

Sąsiadowi padł Zetor w ubiegłym roku na wiosnę, to zrobił go teraz zimą. Wałek do skrzyni zamawiał w Zetor Czechy bo nikt takiego nie miał w kraju. Wersja niby na nasz kraj, a jednak okazalo się, że eksportowa. Wałek kosztował około 2 tys zł z przesyłką. A robota całej skrzyni + tarcza sprzęgłowa  w MF 3090 5 tys. plus robocizna warsztatu. I z zetora się sąsiad wyleczył, tyle na plus, że sam go poskładał.

Opublikowano

Naprawa skrzyni biegów to niesą tanie rzeczy nieważne czy to zetor czy case czy mf tylko jedne są proste w budowie drugie trudne. Cały szkopuł polega na tym że do bardziej skąplikowanych skrzyń jest teraz ciężko znaleść dobrego mechanika lub zakładu. Są części drogie i nic się nie poradzi na to a szczególnie jak przez serwis idzie kupno bo przecież serwis też chcę żyć. Płacz jest że części drogie do starych ciągników tylko ta skrzynia przykładowo wytrzymała 30 lat a co będzie w tych nowych ciągnika jak się zaczną sypać nowe skrzynie po krutkim użytkowaniu. Żadna nowa skrzynia niewytrzyma 20 lat bez naprawy. 

Opublikowano

Różnica jest taka że w starym zachodnim najpierw zaczną zgrzytać trochę biegi, po kilku tysiącach godz zaczną co nieraz wyskakiwać ale robisz dalej.... Silniki to samo, będzie chlał olej ale będzie chodził. A ursusy - wszystko jest ok a ni z tego ni z owego walnie jakiś tryb i pozamiatane, a nie wyczujesz wcześniej bo tam od zawsze wszystko wyje i zgrzyta :) w 60-tce posypało się kiedyś łożysko na kole pośrednim rozrządu i po silniku.... co zima jakiś remont w garażu 

Opublikowano

Ihttp://fakty.interia.pl/polska/news-wyludzenia-doplat-z-arimr-cba-zatrzymalo-siedem-osob,nId,2559490-masz rację Paweł chociaż u mnie w domu była c 355 z 76r kupiona z PGR 80r ziadła że 4 silniki a w skrzyni tylko 3 bieg i 5 bieg wymagał remontu 6 lat temu bo wyskakiwał jak puściło się gaz w czasie jazdy. No i plecak bo przy talerzówce rozerwało a tak to drobne poprawki. A mój sąsiad kupił 60 z 82 roku używek i miał ją tylko że 3 miesiące i sprzedał bo brakło mu już cierpliwości na remonty. Drugi kupił mf 235 w 89 r nowego i tylko silnik miał niedawno robiony a i jak był nowy to miał problemy z blokadą więc jest wyjęte a w 2004 r wziął nowego Ursusa sadowniczego 3502  po ośmiu latach remont skrzyni bo tryby się wyspałem uszczelki pod głowicą już ze 3 a wałek odbioru mocy był taki mocny i twardy że omały włos uszczelniacz by go przetarł. 

Opublikowano
2 godziny temu, stempos1980 napisał:

Naprawa skrzyni biegów to niesą tanie rzeczy nieważne czy to zetor czy case czy mf tylko jedne są proste w budowie drugie trudne. Cały szkopuł polega na tym że do bardziej skąplikowanych skrzyń jest teraz ciężko znaleść dobrego mechanika lub zakładu. Są części drogie i nic się nie poradzi na to a szczególnie jak przez serwis idzie kupno bo przecież serwis też chcę żyć. Płacz jest że części drogie do starych ciągników tylko ta skrzynia przykładowo wytrzymała 30 lat a co będzie w tych nowych ciągnika jak się zaczną sypać nowe skrzynie po krutkim użytkowaniu. Żadna nowa skrzynia niewytrzyma 20 lat bez naprawy. 

A co za bzdury wypisujecie. Nie wiek się liczy tylko przebieg, jak postawisz ciągnik w szopie to i 100lat może stać sprawny.Fakty są takie że współczesne ciągniki są konstruowane tak by zrobić te 10-15tys mtg i następny. Droższe z wyższych serii są w stanie przekroczyć 20tys. A takie gadanie że skrzynia nie wytrzyma, po sprowadzane jest masę złomu który kręci licznik drugi, trzeci raz i jak coś się zepsuje to zaraz płacz jakie to teraz dziadostwo robią, i jaki remont drogi. Remont drogi bo części wysokiej jakości,jak się taki ciągnik dobrze zrobi to popracuje kolejne 15tys mtg. Dla przykładu, już pisałem kilka razy o znajomego NH t6010, jak mi siał kukurydzę w tamtym roku to miał 14tys mtg (ciagnik 7lat) i nic nie było robione praktycznie przy nim, podejrzewam że jak w tym roku bezie mi siał to dobije pewno już 16tys. Niestety miał niedawno awarię, z tego co słyszałem bo serwis zły olej ponoć zalał czy coś źle zrobił, dopytam jak będzie mi siał w tym roku bo tak od ludzi to lubią poprzekręcać fakty, ale ponoć naprawili w ramach gwarancji. Co do tematu to żaden zetor czy ursus nie zrobi większego przebiegu bez awarii a naprawiany na współczesnych częściach to remonty będzie miał co 5tys.

Opublikowano
36 minut temu, Shogun napisał:

A co za bzdury wypisujecie. Nie wiek się liczy tylko przebieg, jak postawisz ciągnik w szopie to i 100lat może stać sprawny.Fakty są takie że współczesne ciągniki są konstruowane tak by zrobić te 10-15tys mtg i następny. Droższe z wyższych serii są w stanie przekroczyć 20tys. A takie gadanie że skrzynia nie wytrzyma, po sprowadzane jest masę złomu który kręci licznik drugi, trzeci raz i jak coś się zepsuje to zaraz płacz jakie to teraz dziadostwo robią, i jaki remont drogi. Remont drogi bo części wysokiej jakości,jak się taki ciągnik dobrze zrobi to popracuje kolejne 15tys mtg. Dla przykładu, już pisałem kilka razy o znajomego NH t6010, jak mi siał kukurydzę w tamtym roku to miał 14tys mtg (ciagnik 7lat) i nic nie było robione praktycznie przy nim, podejrzewam że jak w tym roku bezie mi siał to dobije pewno już 16tys. Niestety miał niedawno awarię, z tego co słyszałem bo serwis zły olej ponoć zalał czy coś źle zrobił, dopytam jak będzie mi siał w tym roku bo tak od ludzi to lubią poprzekręcać fakty, ale ponoć naprawili w ramach gwarancji. Co do tematu to żaden zetor czy ursus nie zrobi większego przebiegu bez awarii a naprawiany na współczesnych częściach to remonty będzie miał co 5tys.

Shogun częściowo masz rację  z tymi starymi ciągnika mi ale dużo zależy też od danego egzemplarza jak został złożony w fabryce. Mój brat cioteczny wziął Nh t7 220 koni i po 600 godzinach poszedł na laweta w celu wymiany silnika bo stanoł dęba podczas orki. Okazało się że smarowanie wału i wałka rozrządu było  wadą fabryczną więc nowe części też są pod znakiem zapytania co do jakości. Fabryki też fuszerke robią i my ogólnie za to płacimy ciężkie pieniądze. 

Opublikowano

Raczej kupując 30to letni sprzęt wadliwe egzemplarze ciężko trafić. Ojciec ma 3p i z 15 tys mth bez remontu kapitalnego silnika. Pompa wtryskowa nie ruszana. Jedynie głowica nowa bo stara się odkształciła i dmuchało uszczelki. 

Opublikowano (edytowane)

@stempos1980 Wady fabryczne to problem każdej marki.Jestem pewien że stosunkowo więcej jest (i było) wad fabrycznych w ciągnikach Ursus i Zetor a jeszcze więcej MTZ, Farmer itd...

Kwestia tylko podejścia producenta, z reguły drogi ciągnik jak ma wadę fabryczną to niem problemu a w przypadku tanich ciągników zwalają winę na użytkownika. Poza tym wady fabryczne biorą się z "ekonomicznego" podejścia inżynierów do konstrukcji ciągników, po prostu czasem okazuje się że trochę przegięli i część zamiast 15tys wytrzymuje 5tys. 

Nie zmienia to faktu że ciągle są produkowane dobre ciągniki. I w końcu przyjdzie czas że każdy będzie musiał się przekonać do odrobiny elektroniki czy skrzyni automatycznej bo czas Ursusów i Zetorów przemija, niedługo nie będzie czego remontować a nowe nie powalają jakością i chcąc mieć niezawodny ciągnik trzeba będzie sięgnąć po jakiś sprawdzony zachodni model. Oczywiście to wizja przyszłości ale nieuchronna. Sam mam Belarusa 952 prawie od nowości i bym nie zamienił na zachodni uzywany. ale jak bym miał kupić teraz coś używanego to bym raczej patrzył w kierunku zachodnim i północnym. ;)

 

@jahooo Inaczej mówiąc jak dbasz tak masz. A 15tys mtg to nie jest jakaś straszna ilość. Regularne wymiany olejów i wymiana uszkodzonych części pozwala bez problemu tyle nakręcić. Nie licząc wadliwych egzemplarzy czy ciągników które mają wady konstrukcyjne i wiadomo że np w MTZ skrzynie trzeba robić co te 5-7tys ale za to silnik wytrzyma 2-3 remonty skrzyni jak olej wymieniany. 

Edytowane przez Shogun
Opublikowano

Moim zdaniem polskie ciągniki jak na warunki w jakich pracowały i jak były (w większości) serwisowane to itak nieźle sobie radzą. ;) Do niedawna widok c330 jako jedyny ciągnik na gospodarstwie 15-20ha nie był niczym dziwnym, 40ha i na to dwie 360. Do tego lane najtańsze oleje i przeciąganie wymiany. Jak sie coś urwie to drutem przywiązane, sworzeń zginie to śruba włożona.

 

  • Like 1
Opublikowano (edytowane)

Akurat w silniku u nas nikt nie grzebał, bo po pierwsze, nie było powodu, po drugie - przez kilka lat ten silnik był troche tajemniczy dla mechaników.  Ojciec tylko przy pierwszym przeglądzie zapytał o te obroty, to mu powiedzieli, że tak ma być, żeby było dobrze i ma nie kręcić. Poza tym kazali mu wymieniać regularnie olej i lać oleje  lepszej jakości, to ciągnik się odwdzięczy i jak widać się sprawdziło.

Co do nowych ciągników - popatrzcie na rotację modeli - niektóre znikają z rynku po 3-5 latach bo nie ma chętnych na kupno a i z odsprzedażą używanych jest problem, a inne trzymają się w sprzedaży kilkanascie lat z kosmetycznymi modyfikacjami. W dodatku to jest taki wyścig tylko w Europie, cały świat poza tym klepie stare sprawdzone konstrukcje z niewielkimi udoskonaleniami i ewentualnie z lepszymi kabinami.

Tylko tutaj takie normy - euroV, VI, VII, niedługo będzie pewnie Euro XIX , że ciągnik zamiast spalac, będzie musiał produkowac paliwo.

Edytowane przez jahooo
Opublikowano

Słuchajcie mam w opryskiwaczu opony 9,5 R30 i jest problem z dętką jaką założyć bo już takich rozmiarów nie produkują nigdzie nie znalazłem. Jaką dętkę założyć 9,5 R28 nalezie czy lepiej 9,5 R32? Proszę o rady.

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Podobna zawartość

    • Przez magik503
      Hej
      Chciałbym poznać waszą opinie na temat tego samochodu: http://szukaj.pl.mobile.eu/pojazdy/showDetails.html?id=152997173
      Potrzebuję kupić jakiś samochód do jeżdżenia na uczelnie , mam troszkę daleko o pociągi nie jeżdżą już tak jaki kiedyś..
      Jakie są wasze opinie na temat tego Opla?
    • Przez Marcin821010
      Witam wszystkich,
      Mam pytanie gdzie w przyczepie Autosan D50 z 1990 r.  znajduje się tabliczka znamionowa i numery ramy
    • Przez Gremorg
      Witam, mam pytanie dotyczące obsługi, a konkretnie do czego służą te 3 przyciski w ładowarce Manitou MT 1740 SLT.
      Nie mam do niej instrukcji obsługi, a podczas pracy ciężko zaobserwować aby coś znacznie się zmieniało.
      Dzięki za pomoc i pozdrawiam !


    • Przez Paweł8484
      Witam, Mam problem z ładowarką teleskopową manitou mt1135 rozrusznik kręci ale maszyna nie chce odpalić tak jak by była jakaś blokada. Wyświetla się czerwony trójkąt z wykrzyknikiem. Może ktoś coś wie coś na ten temat

    • Przez Filip98
      Witam serdecznie,  poszukuje kompletną kabinę do kramera 612slx,  czy wiecie może gdzie udało by mi się kupić? Pozdrawiam serdecznie 
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v