Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Gość Aga_Foto
Opublikowano
2 minuty temu, artur125 napisał:

śwarno  dziołcha, chyba tak

jak kurde, kocur to wiadomo zawsze może ,ale co znaczy rujka cały rok?

Szwarno :D

Wykład z weterynarii ? :D

Rujka cały rok ( trochę taki skrót myślowy - rujka nasila się w miesiącu marcu,ale kotka może zajść w ciąże przez cały rok) - chodzi generalnie o to,że kotka może zajść w ciążę cały rok,bo występuje owulacja prowokowana, kiedy kocur podrażnia haczykami,które znajdują się na prąciu,kotkę wtedy Centralny układ nerwowy (CUN) dostaje impuls,żeby wyrzucić jajeczka żeby wyowulowały i takim sposobem kotka zachodzi w ciążę :D  Więc dlatego mówi się tyle o sterylizacji ;)

Ogólnie ''zabawy'' kotów są dla nich niebezpieczne - często kocury rywalizują o kotki między sobą i niejednokrotnie krew się leje, to podczas aktu wgryzają się kotkom w kark,kociaki uciekają bo wzywa ich zew natury i ogólnie są nieznośne...pewnie nie raz słyszałeś jęki kotki podobne do płaczu dziecka :P 

Gość Aga_Foto
Opublikowano

Cieszę się :D

Spokojnie kotki też ''maltretuje'' :D Kocury też nie pozostają bez winy :D

Dziś akurat była kastracja - komentarz praktykanta : ''Kurde jakie to smutne, zasypiasz z jajkami, a budzisz się bez" :D

 

Gość Aga_Foto
Opublikowano

Fajna kicia :D

Podziękuje, nie palę ;)

Gość Aga_Foto
Opublikowano

Uuu, współczuję Tomku :( Niestety i takie rzeczy się zdarzają, ale cieszę się że wysterylizowałeś ;)

Gość Aga_Foto
Opublikowano

Nie,aż taka krzywda :D

Płyną z tego korzyści - jak wysterylizujesz to przynajmniej nie będzie miała ropomacicza,urojonych ciąży,ani guzów na listwie mlecznej. Wtedy suki dopiero cierpią ;)

Spokojnie nawet po sterylce dalej może tylko szczeniaków nie będzie ;p

Opublikowano (edytowane)
1 godzinę temu, Daria54321 napisał:

Wiosna idzie:DxD

Wiem co chciałaś przez to powiedzieć.    xD

image.png.b4f0cc641e7aa66175fc0808551df46d.png   :P    :D

Edytowane przez Sean
Gość Aga_Foto
Opublikowano
1 minutę temu, PaweMariuszMokrzycki napisał:

wiem bo moja najgorzej jak kolezanka przyjezdza ogolnie nie lubi bab bo ojca konkubina zabrala ja do weterynarza do bab to pazuty i kly ida w ruch a za mna czy ojcem to i do sklepu czy kosciola wejdzie pocieszna bestia 

No tak, ja w przychodni też jestem tą złą ''ciotką'' same bolące i złe rzeczy robię :D Kotce się nie dziwie, ale czasem zdarzają się z charakteru wredne kociaki

Gość Aga_Foto
Opublikowano

Tomek no niestety, po zabiegu kotki stają się trochę rozchwiane hormonalnie,ale to do 3 miesięcy przechodzi. Przykro mi,że tak się to skończyło ;(

Opublikowano

hmm żebym to wtedy wiedział ,teraz zostal mi sie jeden ,oby na jak najdłużej

Aga a powiedz mi jak jest z owczarkami niemieckimi ,mam parke ,lecz suczka juz ma z 10lat i pies mimo krycia niewiele moze zdzialać a suczka z rodowodem i pies również z hodowli więc milo by sie bylo dorobić szczeniaków

Opublikowano

wredne to malo powiedziane w nocy potrafi obudzic wchodzac mi na kark i ulozyc sie do snu wszystkie moje ciuchy z jej siersci a jak czuje zapach kobiecych perfum to ciuchy w strzepki 

a co do tycia to sasiadka wysterylizowala suczke to prosiaki przy niej chude 

ja mialem isc na weterynarie ale aby glownie jednej rzeczy sie nauczyc 

Opublikowano (edytowane)

Tomek co do suki, to może po prostu jest już za stara;) ilość jajeczek jest ograniczona, i czy ludzie czy psy , wcześniej czy później się kończy. w każdym przypadku jest inaczej, tak jak jedna kobieta 35lat już  nie zajdzie w ciążę, a inna ma 50 i jeszcze może. Tak  może Twoja suczka zakończyła uwalnianie jajeczek;)

PaweMariusz jakiei rzeczy?O.o

Edytowane przez artur125
Gość Aga_Foto
Opublikowano (edytowane)
38 minut temu, Tomasz78 napisał:

hmm żebym to wtedy wiedział ,teraz zostal mi sie jeden ,oby na jak najdłużej

Aga a powiedz mi jak jest z owczarkami niemieckimi ,mam parke ,lecz suczka juz ma z 10lat i pies mimo krycia niewiele moze zdzialać a suczka z rodowodem i pies również z hodowli więc milo by sie bylo dorobić szczeniaków

Wiesz mogłeś troszkę o tym wcześniej pomyśleć,mówi się,że psiaki kryje się tak do 9/10 rż,później już ciężko z porodami,a szkoda obciążać jej organizmu,im starsza tym mocniej obrywają stawy,do tego doszłoby karmienie piersią i szczeniaki by wyssały z niej to co najwartościowsze;)

Czym są żywione-bo to też cenna kwestia jeśli chodzi o rozpłód;).

Masz jakieś pytania to jak co zapraszam na pw,czasem coś przeocze w biegu bo nie śledzę na bieżąco tematu:)

38 minut temu, PaweMariuszMokrzycki napisał:

wredne to malo powiedziane w nocy potrafi obudzic wchodzac mi na kark i ulozyc sie do snu wszystkie moje ciuchy z jej siersci a jak czuje zapach kobiecych perfum to ciuchy w strzepki 

a co do tycia to sasiadka wysterylizowala suczke to prosiaki przy niej chude 

ja mialem isc na weterynarie ale aby glownie jednej rzeczy sie nauczyc 

Tycie dlatego,że rozchwianie hormonalne,przez 3 miesiące powinna być dawka jedzenia zmniejszona od dawki sprzed OVH -ovariohystorectomii-sterylki,sąsiadka zaniedbała to ma;)

Po 3 mies wraca sie do żywienia normalnego -bardziej zbilansowane i większe porcje

24 minuty temu, artur125 napisał:

Tomek co do suki, to może po prostu jest już za stara;) ilość jajeczek jest ograniczona, i czy ludzie czy psy , wcześniej czy później się kończy. w każdym przypadku jest inaczej, tak jak jedna kobieta 35lat już  nie zajdzie w ciążę, a inna ma 50 i jeszcze może. Tak  może Twoja suczka zakończyła uwalnianie jajeczek;)

PaweMariusz jakiei rzeczy?O.o

Zależy to od wielu czynników od kondycji,gospodarki hormonalnej (byc może za mało estrogenów lub progesteronu żeby podtrzymać ciążę),żywienia, plemników -osobnicze właściwości,genetyki itd dużo by wymieniać:)

Uciekam spać. Dobrej nocy życzę:)

Edytowane przez Aga_Foto
Opublikowano (edytowane)

[[""Wiesz mogłeś troszkę o tym wcześniej pomyśleć,mówi się,że psiaki kryje się tak do 9/10 rż,później już ciężko z porodami,a szkoda obciążać jej organizmu,im starsza tym mocniej obrywają stawy,do tego doszłoby karmienie piersią i szczeniaki by wyssały z niej to co najwartościowsze;)

Czym są żywione-bo to też cenna kwestia jeśli chodzi o rozpłód;).

Masz jakieś pytania to jak co zapraszam na pw,czasem coś przeocze w biegu bo nie śledzę na bieżąco tematu:)""]]

 

A to psy mają piersi ?:oo.O

 

Edytowane przez zetorki12
Gość Aga_Foto
Opublikowano

Zetorki a czym innym miałyby karmić? :D

Mają piersi - gruczoł melczny ;)

 

Opublikowano

No myślałem że gręzy , ewentualnie cycki . Moja krowa też ma piersi ?:$

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Podobna zawartość

    • Przez Leasing-rolniczy
      Być może moderatorzy dokleją ten temat do już jakiegoś istniejącego a może dostrzegając jego potencjał zostawią w takiej formie:)
       
      Jako że mamy już temat jak poderwać Kobietę swojego życia, czyli jak zrobić ten pierwszy krok żeby: zauważyła nas, uznała za wartościowego, itd.
       
      Czas na kolejne porady szczęśliwców: sprawdzone sposoby aby zatrzymać swój Skarb przy sobie na wsi.
       
      Szczególnie zależy mi na opiniach tych szczęśliwców, którzy w opinii tych mniej szczęśliwych dokonali czegoś niemożliwego: (uwaga dla bardzo wrażliwych- w tym momencie specjalnie przejaskrawiam, żeby unaocznić o co mniej więcej mi chodzi) zatrzymali piękną i mądrą dziewczynę na zapadłej wsi w sytuacji gdy większość jej koleżanek już dawno wyjechała ku dalekiemu światu:)
       
      Pokażcie chłopaki że się da, tym niedowiarkom na pohybel, marzącym dla otuchy:)
    • Przez Amorim
      Witam
       
      Rok temu skończyłem studia na kierunku ochrona środowiska wydawał mi się to dobry kierunek po liceum i biol-chemie nie był zbyt trudny a ja byłem średnim uczniem. Tata prowadził gospodarstwo około 15 hektarów plus 10-14 krów. Jednak ja nigdy go nie słuchałem często sie z nim kłóciłem i nie chciałem iść do technikum na rolniczy kierunek tak jak mi radził... Poszedłem do liceum gdzie bardzo się męczyłem ale jakoś je skończyłem i dość dobrze zdałem maturę nie wystarczyło na weterynarie czy biotechnologie nie mówiąc o medycynie wiec wybrałem popularną ochronę środowiska. Studia przeszedłem bez większych problemów a ojciec który ma już 66 lat nie mógł sobie poradzić i gospodarstwo pod*padło. Teraz ja nie mam pracy i perspektyw (ponieważ ludzi po ochronie środowiska jest w brut) ani nie mogę przejąć gospodarstwa i starać się o premie młody rolnik... macie jakieś rady co w tej sytuacji robić ? spotkaliście się z takimi przypadkami gdzie ludzie po studiach wracali na wieś nie z wyboru a z przymusu ?
    • Przez mataysen1994
      Witam. !
       
      Na wstępie z góry przepraszam jeśli pomyliłem działy ( aczkolwiek ten wydał mi sie najodpowiedniejszy )
       
      Ale do rzeczy...
       
      Z racji iż moi rodzice pochodzą ze wsi, jestem szczęśliwym posiadaczem ok. 5h ziemi ( co prawda ostatnio była ona uprawiana za czasów komuny. i dawno na niej nic nie rosło oprócz samoistnie zasianych z pobliskiego lasu sosen itp, no ale ZIEMIA TO ZIEMIA ) Dlatego też ostatnio wpadłem na pomysł, iż może spróbuje swojego szczęścia i wezmę sie za "GOSPODARKĘ" no i tutaj właśnie rodzi sie moje pytanie, 
       
      CZY WARTO ??
       
      Musialbym, zaczynać kompletnie od podstaw, czyli zakup ciagnika ( myślałem nad poczciwym URSUSIE C-360 ) pług, kultywator, siewnik no i oczywiscie przyczepę, zdaje sobie sprawę że na początku musiałbym w cały ten interes "wtopić" sporo kasy, a moją jedyną szansą za jakikolwiek zarobek w tym fachu, byłaby sprzedaż tego zboża co zebrałem, ( bo raczej na żadne unijne dodatki nie miałbym co liczyć )
       
      Z góry dziękuje za odpowiedzi.
       
      Pozdrawiam.
    • Przez jestem_z_miasta
      Cześć, 
      mam nadzieję, że trafiłem w dobre miejsce. Odziedziczyłem 6 hektarów ziemi (2 łąki, 4 ziemi) łąki w 3 działkach, pola w 2 + budynki gospodarcze i maszyny. 
      I nie wiem co z tym zrobić. 
       
      Mieszkam w mieście 70km od wsi w której znajduje się ziemia. I raczej nie zostawię mojej pracy, bo po prostu ją lubię, a codziennie dojazdy nie wchodzą w grę. 
       
      Mielibyście jakieś porady, co mógłbym zrobić, aby zarabiać na tej ziemi i jednocześnie nie musieć tam pracować non - stop? Szukam czegoś, co pozwoli wyciągnąć z tego więcej niż na dzierżawie. 
       
      Mam nadzieję, że ktoś podrzuci jakieś fajne pomysły  
       
      dzięki!
    • Przez rafals3001
      Witam czy znajdą się jeszcze fajne ustabilizowane dziewczyny lubiące życie na wsi ciszę spokój gospodarstwo które chciały by zamieszkać na wsi założyć rodzinę? Jeżeli takowe się znajdą zapraszam do pisania w temacie.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v