Gość Profil usunięty

Odchow kurcząt w warunkach przydomowych bez kwoki

Polecane posty

Gość Profil usunięty   
Gość Profil usunięty

Witam. Mam zamiar zakupic 50 szt kurczat i chcialabym dowiedziec sie wszystkiego jak odchowac zdrowo. Czym karmicie,czym swiecicie,temperatura pomieszczenia? Moze ktos ma cenne rady i wskazowki to zapraszam. Czekam na odpiwiedzi :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
IMATEUSZI    20

żarówka tzw. kwoka, do tego pasze granulowane dla kurcząt + szczepionki granulowane - tyle wiem z tego co widziałem :D 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Profil usunięty   
Gość Profil usunięty

Dziekuje kazda informacja jest mile widziana. Szczepionki granulowane? O tym nie wiedzialam.

Moj zamiar zakupu kurczat wzial sie z tego ze wlasnie druga kwoka porzucila zalezone jajka. Zal...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
IMATEUSZI    20

U mnie kiedyś takie kurczątka były przechowywane do czasu samodzielności w budynku gospodarczym, obok pieca kaflowego. Żarówka chodziła non stop, a jeśli będziesz się opiekowała i dbała o nie, nie dopuszczając do rozpowszechnienia się jakiejś choroby to powinny ładnie wyrosnąć :) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Profil usunięty   
Gość Profil usunięty
Napisano (edytowany)

Rozumiem.

Zarowa juz czeka w zagrodce. Czym scielic? Jakies witaminy? I w miare

wieku co podawac-jakie zboza? Czy kurczeta zwykle moge odchowywac razem z

kurczetami zielononozki? Zapomnialam dodac ze kurczeta zakupuje dwutygodniowe.

Edytowano przez brumbram

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
IMATEUSZI    20

Kurczęta będą bardzo małe, Ja zrobiłbym to w ten sposób że gniazdo byłoby wyścielone siankiem dobrze ubite, tak aby im było na tym gnieździe ciepło, a mały wybieg, czy też miejsce w którym będą chodziły było rozłożone tekturą kartonową, tą taką szarą ze zwykłego pudełka, myślę że to dobrze wchłaniałoby wszelkie produkty ubczone

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kubaguzik    321
Napisano (edytowany)

my mamy dno od beczki 1000l wyścielone słomą i gazetami, te gazety co parę dni zmieniamy. kurczaki kupujemy zaszczepione. od początku pasza dla kurcząt i zimna świeża woda.
 

Edytowano przez kubaguzik

Nie zezwalam na umieszczanie moich zdjęć na różnego rodzaju blogach lub galeriach i używania w celach komercyjnych bez mojej zgody! Wszelkie prawa zastrzeżone!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Profil usunięty   
Gość Profil usunięty
Napisano (edytowany)

Bardzo ciekawe, mam zagrodke tam wisi kwoka i juz nascielilam slomy 15 cm ubitej. Wymieniac na tekture?? Moze ktos wie jak duze upadki sa wsrod kurczat? Czy cos padnie czy nie? Znajoma tamtego roku kupowala szczepione jednodniowe i niby ok wszystko bylo, a po paru dniach padla mniejsza polowa kurczat.

Edytowano przez brumbram

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Profil usunięty   
Gość Profil usunięty

Dokupiłam także 10 kurcząt zielononóżek. Ale kupne te pierwsze kurczęta padają, już trzy odeszły. Nie wiem czemu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Andrzejnz9    0

Siema.Ja to zawsze na początek w niewielkim pudełku,może być tekturowe kwoka nisko tak 15cm bo młode kurczęta potrzebują dużo ciepła i bendą się skupiac wokół siebie,podłoże wyłożone jakimiś starymi ubraniami i dopiero ubita słoma i trzymałem w piwnicy przy piecu CO bo tam miałem ciepło.Woda w małych podstawkach by się nie chlapały aż w niej bo zdechną nie którzy przegotowaną dają ja tam zwykłą letnią  no i pasza startowa dla kurcząt a że miałem jajka na zbyciu kurze to gotowałem im i siekałem na drobno i to jadły czasami,nie którzy kaszę gryczaną miażdzą walkiem i też tym karmią póżniej jak większe trochę to witaminy do wody.W sumie nic nie zdychało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Profil usunięty   
Gość Profil usunięty

No dbam,chucham,dmucham a już 6 kupnych szczepionych odeszło,a zielononóżki szaleją,tryskają energią. Ciepełko mają,sucho też,widno,pasza starter,płatki owsiane,kawe zbożową oraz czystą wodę ciągle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
DUCH1986    3
Napisano (edytowany)

A dawno je masz? Może w czasie transportu było za zimno i teraz są efekty....

Ja jak odchowywałem swoje pierwsze pisklęta to z 330 padło mi 50 :D ale u mnie głównie od 10 tygodnia, bo wtedy zaczęły się strasznie dziobać. Na początku kilka tylko padło - ale co zauważyłem - część z nich udusiła się słomą. A mianowicie zaraz po dorzuceniu swieżej słomy, niektóre próbowały zjadać mniejsze kawałki i one były za długie, zatrzymywały się im w przełyku.

Edytowano przez DUCH1986

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Profil usunięty   
Gość Profil usunięty

No właśnie one mają już dwa tygodnie. I tak co trochę padają,lecz nie zielononóżki. Ludzie którzy brali z tego sklepu co ja,też narzekają. Innej kobiecie zdziesiątkowało także kurczęta kilkudniowe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
DUCH1986    3

A nie zmarzły w czasie transportu? Jaką masz rasę? po ile takie 2 tygodniowe są?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Profil usunięty   
Gość Profil usunięty

U mnie w czasie transportu nie zmarzły,nie wiem czy w drodze na sklep zmarzły zanim ja je kupiłam. Dwutygodniowe lohmann po 5 zł,zielononóżki po 10 zł. Ale już zamówiłam miesięczne zielononóżki po 14zł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
DUCH1986    3

A skąd jesteś? Ja też będę sprzedawał zielononóżki i leghorny. Ceny podobne. Ale dopiero w kwietniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Profil usunięty   
Gość Profil usunięty

Z okolic Wrocławia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Profil usunięty   
Gość Profil usunięty

Bardzo proszę o poradę. Tamtego roku miałam kurczaki dwumiesięczne, które były zakatarzone, oczywiście większość padła. Nie chcę żeby to się powtórzyło w tym roku. Co robić???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
DUCH1986    3

Może zmienić miejsce zakupu. Nie lepiej kupić gdzieś bezpośrednio od kogoś kto ma swoje? Ja będę się upierał przy swoim że duży wpływ ma transport.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Profil usunięty   
Gość Profil usunięty

No to może inaczej zapytam. Kiedy kurczęta będą mogły wychodzic na dwór, wiadomo zimno jest. Zielononóżki mają 3 tygodnie. Kiedy przestać dogrzewać. A sa w kurniku pod sztuczną kwoką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
DUCH1986    3

Pytanie jaką temperaturę będą miały po zaprzestaniu dogrzewania? Od 5 tygodnia może być na poziomie ok 20oC. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Profil usunięty   
Gość Profil usunięty

Uuuu,

tyle to nie bedzie w kurniku ani na dworze. Czyli trzeba czekać na

cieplejsze dni. A jeżeli beda miały poźniej ponad 8 tyg, to też nie bedą

mogły biegać po dworze?? Bo mi tu teściowa mówi że sie z nimi za bardzo

cackam.

Kupować ze znajomych źródeł? Tutaj nie ma dobrych źródeł. Wozili kury busami, kupiłam, chore były i padlo mi ok 80.

Nie chcę Bóg wie ile tych kur, tylko tyle żeby było co przy niedzieli do gara, no i na jajka dla rodzinki. Nigdy nie mogę trafić na porządnego, uczciwego hodowcę

Edytowano przez brumbram

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
DUCH1986    3

Im dłużej będą miały ciepło tym lepiej. A jaka jest temperatura w pomieszczeniu w którym sa teraz? A może za słaba wentylacja. Co za tym idzie duża wilgotność i opary.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Profil usunięty   
Gość Profil usunięty

Teraz trzymam domu. Mają jutro 3 tyg i temp 28 st

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Przez Kasia_fiol
      Dzień dobry, wie ktoś czy to coś niepokojącego? Jestem nowa w temacie kur. Niecałe trzy tygodnie temu kupiłam 30 kur i koguta z transportem . Miały to być kurki które już niosą ale u mnie łącznie zniosły dwa jaja plus to w kokonie. Już mi ręce opadają wciąż jest coś nie tak a kogut to już w ogóle porażka musiałam go dać do osobnej zagrody bo go dziobaly kury do tego stopnia że uszkodziły mu oko więc jest ślepy na jedno oko. Może jakieś rady jak ogarnąć problem . Daje im witaminy do paszy (przenice jęczmień kukurydzę ) stały się bardziej aktywne ale teraz zaczęły charczeć 😔 

    • Przez Karolakarolina
      Witam, posiadam 40 kur i chcę sprzedawać jaja. Wystarczy zgłosić kury weterynarii czy trzeba wejść w rhd? 
      Co wy byście zrobili? Na lewo nie sprzedam - konkurencja tylko na to czeka.
    • Przez flackmistrz
      Witam. Chciałbym zająć się hodowlą kur niosek na jajka. Nie mam doświadczenia bo do tej pory siedziałem tylko w bydle. Jak kwestie żywieniowe sobie spokojnie ogarnę to może ktoś mi naświetlić temat czy trzeba gdzieś to zgłaszać i jak to wygląda od strony biurokratycznej? Będzie to wolny chów w kurniku 20x10 na początku bez wybiegu w ilości 300-400szt. Dziękuje i pozdrawiam wszystkich
    • Przez patrycjaa12345
      Witam, dziś rano zdechł mi kogut. Wczoraj zachowywał się jak zazwyczaj, normalnie jadł pił gonił za kurkami. Grzebienia też nie miał bladego i wypróżniał się normalnie. Był to najsilniejszy i największy kogut w stadzie. Wieczorem położył się spać w tym miejscu cl zawsze, a rano otwierając kurnik zauważyłam leżącego go na ziemi pod jego miejscem. Grzebień byl całkiem siny nawet fioletowy. Jaka mogła być przyczyna jego śmierci? Dodam że za 2mies kończył by 2 lata więc nie był stary. Miał ktoś kiedyś podobnie?
    • Przez EdwwardMaja
      Dzień dobry
       
      Mam następujacy problem z kurą. Ma rzadkie zielone odchody, praktycznie się nie rusza z miejsca, ma bladszt grzebień. odizolowalem ją i co dalej robić?
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj