STRAJKI ROLNIKOW

[pawelol111]

Czyste bo nie wykorzystałeś swoich szans które dało życie żeby Twoim dzieciom żyło się lepiej?? 

[nightmare]

Jak ktoś inwestowal z glowa to nie placze, wiadomo jest gozej ale daje rade, znam takich pobrali duże nowe ciągniki, stare wyprzedali, bo wstyd było c330 jechać, w konsekwencji później wszystkie prace trzeba było wykonywać tymi nowymi 100 konnymi ciągnikami, nawet te gdzie maly ciągnik by nie odczowal obciążenia. po za tym ktoś taki to był już pan na okolice, wiec nowe terenowe auto tez musiało być,za ponad 100 tys zl, nowy piękny dom, i kostka wszystko super, tylko trochę nie ta kolejność, bo na nowa obore bank już nie chciał dac kredytu. Niektorzy maja tak w glowach by tylko brac ile się da, nie myslac o tym ze jakos to trzeba później splacic.

[pawelol111]

To wstaw sobie 100 świń a potem po 5 miesiącach masz 12 tys do tyłu - bo rząd nie zrobił porządku z dzikami i ASF a firm nikt nie kontroluje i dają stawki jakie chcą. W przypadku owoców miękkich też zmowa cenowa była. CO DO TEGO MA KREDYT???

[korando]

Popieram jak ktoś inwestuje w miarę rozsądku do nie strajkuje i nie narzeka.... każdy by się chciał dorobić majątku szybko ale to nie te czasy

[arab1]

Czyste bo nie wykorzystałeś swoich szans które dało życie żeby Twoim dzieciom żyło się lepiej??

Moje dzieci będą miały przyszłość zapewnioną poza gospodarstwem i nawet się z tego cieszę,bo jak dla mnie ten system polityki rolnej jest niesprawiedliwy i krzywdzący żeby nie użyć mocniejszych słów

[maniek33]

O przepraszam, ja mam nadal między innymi c 330, odnowioną, która wygląda lepiej jak z fabryki. To jest dopiero frajda pojechać oglądać pola takim sprzętem :-)

Edytowane 22 Lutego 2015 przez maniek33

[stachu0007]

Damian ja mam na myśli podstawowe maszyny adekwatnie do areału na 10ha po co komu kombajn jak sąsiad skosi ale taki co ma 250ha nie wierzę ze bez kombajnu żyje poza tym naposałem ze to wstępny zarys do dopracowania a nie pomysł do bezpośredniej akceptacji ideą jest to aby kasa szła do rolników a nie cwaniaków żyjących z dopłat

[pawelol111]

Moje dzieci będą miały przyszłość zapewnioną poza gospodarstwem i nawet się z tego cieszę,bo jak dla mnie ten system polityki rolnej jest niesprawiedliwy i krzywdzący żeby nie użyć mocniejszych słów

 

Dobrze, jeden krzykacz mniej i więcej ziemi w obrocie w przyszłości. A wystarczyło wziąć PROW i miałbyś za połowe ceny nową maszynę i to samo co sąsiad. 

[Sadek]

ale nie powinni teraz płakać Ci którzy zadłużyli się ponad stan. Niestety ale podjęli ryzyko. Osobiście uważam że trzeba inwestować stopniowo, najlepiej żeby wysokość zoobowiazan nie przekraczała wysokości dopłat. Wtedy na prawdę można bezpiecznie przeżyć i coś ugrać. Ten kto postawił na wszystko na jedną kartę, zaryzykował niech teraz nie biadoli ze cena mleka spadła z 1,8 na 1,5 bo to niedorzeczne

 

Jest ryzyko jest zabawa.

 

Część społeczeństwa twierdzi że jak ktoś nie kupuje nowych maszyn to się cofa, nowoczesne maszyny nie zastąpią myślącego rolnika i praca wykonane nowym a starym sprzętem nie mają większego wpływu na zysk.

 

Ktoś piszę że ktoś co się nie zrzeszy to będzie kupował drożej a sprzedawał taniej z tym do końca się nie zgodzę lecz nie znaczy że tak być nie powinno. Kupowałem środki w pewnej firmie i zawsze dostawałem większy  upust (o 1-2%) względem znajomych o podobnym areale do momentu aż kiedyś zawitałem do "drogiej" konkurencjii tam o dziwo dostałem ceny niższe bez upustu niż w poprzedniej firmie z upustem (fakt tam były spotkania z obiadami itp ale za to trzeba było zapłacić).

 

[mariuszd93]

Dobrze, jeden krzykacz mniej i więcej ziemi w obrocie w przyszłości. A wystarczyło wziąć PROW i miałbyś za połowe ceny nową maszynę i to samo co sąsiad. 

Krzykacz  kolego  to jesteś  ty  , niewiele  w  życiu  zrobiłeś  jak sądzę,  a  wszystkich  chcesz  pouczać 

[pawelol111]

Wszystkich? W jakiej kwestii? Powtórzyłem to co kolega arab napisał chwilę wcześniej i wyciągnąłem wnioski: sam napisał że go krew zalewa jak sąsiad korzysta z środków z UE. Co to znaczy? Że z takim nie dojdzie się do porozumienia w grupie producenckiej. I im więcej takich tym dłużej będą nas doiły zakłady przetwórcze. Proste i logiczne. Chcecie mieć jak w Danii i Niemczech to zacznijcie myśleć jak oni. 

Jest ryzyko jest zabawa.

 

Część społeczeństwa twierdzi że jak ktoś nie kupuje nowych maszyn to się cofa, nowoczesne maszyny nie zastąpią myślącego rolnika i praca wykonane nowym a starym sprzętem nie mają większego wpływu na zysk.

 

 

Ale jak zazdrość nowy sprzęt wywołuje...

[ziomster]

nie wiem jak to wygląda u was ale nad morzem temat grup idzie do przodu - powoli "stare pokolenie" odchodzi a młodzi są bardziej skłonni do wspólnego działania. 

[pawelol111]

U mnie młodych chętnych do prowadzenia gospodarstwa jest 1/10 rodzin. Jeszcze troche i nie będzie z kim gadać  

[statek]

dokładnie. trzeba się zrzeszac i tworzyć grupy. wspierać rozwój usług i klepać co raz przy wódce ze zakup nowego pluga na 10 ha jest tak oplacalny jak zakup mieszkania 200 m dla starego kawalera

[szaman1]

pawelo111 jak ktoś ma kilkanaście ha  lepiej jeździć starym gratem i mieć zawsze jakiś + na koncie, niż się zadłużać i za***rdalać na % w banku. Kilkadziesiąt czy kilkaset ha wiadomo sprzęt musi być nowy bo na siebie zarobi w kilka czy kilkanaście lat ale wszystko w granicach rozsądku.

[arab1]

Wszystkich? W jakiej kwestii? Powtórzyłem to co kolega arab napisał chwilę wcześniej i wyciągnąłem wnioski: sam napisał że go krew zalewa jak sąsiad korzysta z środków z UE. Co to znaczy? Że z takim nie dojdzie się do porozumienia w grupie producenckiej. I im więcej takich tym dłużej będą nas doiły zakłady przetwórcze. Proste i logiczne. Chcecie mieć jak w Danii i Niemczech to zacznijcie myśleć jak oni.

 

 

Ale jak zazdrość nowy sprzęt wywołuje...

A co ma działanie w grupie z tym że młody dostaje za friko 100 tys ,bo nie bardzo rozumiem?

[pawelol111]

dokładnie. trzeba się zrzeszac i tworzyć grupy. wspierać rozwój usług i klepać co raz przy wódce ze zakup nowego pluga na 10 ha jest tak oplacalny jak zakup mieszkania 200 m dla starego kawalera

Tylko najpierw trzeba mentalność zmienić...

 

pawelo111 jak ktoś ma kilkanaście ha  lepiej jeździć starym gratem i mieć zawsze jakiś + na koncie, niż się zadłużać i za***rdalać na % w banku. Kilkadziesiąt czy kilkaset ha wiadomo sprzęt musi być nowy bo na siebie zarobi w kilka czy kilkanaście lat ale wszystko w granicach rozsądku.

 

Sam kupiłem sprzęt używany... finansowo wypadało korzystniej. Mi chodzi o konkretny przypadek araba1 gdzie piłuje non stop że bogactwo z PROW pojechało protestować. A przed chwilą życzy źle tym co wzięli 100 tys na MR. 

Edytowane 22 Lutego 2015 przez pawelol111

[arab1]

A zalewa też dlatego że ja patrze na Polskę jako na kraj 38 milionów ludzi i zamiast dawać 100tys za nic ,i dotować bogatych ,to lepiej te środki wykorzystać na pomoc biednym,ale pewnie znaleźli by się na forum osobnicy co powiedzieli by że jak jest głupi to niech będzie biedny

[pawelol111]

A ja znam przypadki gdzie świetnie zainwestowano te 100 tys i dostały właśnie osoby które nie jeżdżą mercedesami i bmw. Jeden kupił prase - ma 15 ha a z dzierżawą 20, drugi kupił 3ha ziemi, trzeci dołożył do ciągnika wziętego na PROW i dziś ma go za darmo. 

 

Taki był program, tak go wykorzystali młodzi rolnicy i zadowoleni a jak masz pretensje to z nimi do ministerstwa bo to tam piszą rozporządzenia i programy. 

[mariuszd93]

Kolego   

arab1

TRZEBA  DAĆ  WĘDKĘ  -NIE  GOTOWĄ  RYBĘ ,  bo jak  raz  dostanie  to  znów  będzie  chciał .

  A   te   100 tys to właśnie  wędka  ,  bo tą kase  trzeba  zainwestowac  w  gospodarstwo 

Edytowane 22 Lutego 2015 przez mariuszd93

[pawelol111]

Arab1 sam napisał że dzieci będą pracowały poza rolnictwem czyli albo ma niespełnione ambicje z powodu braku następcy albo to zwyczajna żółć się wylewa...

[arab1]

A ja znam przypadki gdzie świetnie zainwestowano te 100 tys i dostały właśnie osoby które nie jeżdżą mercedesami i bmw. Jeden kupił prase - ma 15 ha a z dzierżawą 20, drugi kupił 3ha ziemi, trzeci dołożył do ciągnika wziętego na PROW i dziś ma go za darmo.

 

Taki był program, tak go wykorzystali młodzi rolnicy i zadowoleni a jak masz pretensje to z nimi do ministerstwa bo to tam piszą rozporządzenia i programy.

a o rozpisywaniu gospodarstw i fikcyjnym braniu tych 100 tys pewnie nie słyszałeś?

[pawelol111]

Tam gdzie dają kasę zawsze są przekręty. Ale o szczątkowe przykłady. W moim regionie takich nie było.

[Sadek]

Ale jak zazdrość nowy sprzęt wywołuje...

 

Zazdrość jest zarezerwowana dla mało myślących.

 

 

A ja znam przypadki gdzie świetnie zainwestowano te 100 tys i dostały właśnie osoby które nie jeżdżą mercedesami i bmw. Jeden kupił prase - ma 15 ha a z dzierżawą 20, drugi kupił 3ha ziemi, trzeci dołożył do ciągnika wziętego na PROW i dziś ma go za darmo. 

 

Taki był program, tak go wykorzystali młodzi rolnicy i zadowoleni a jak masz pretensje to z nimi do ministerstwa bo to tam piszą rozporządzenia i programy. 

 

I tak właśnie powinno się inwestować pieniądze. Wiadomo dom jak i samochód w rolnictwie jest na końcu ale znam gospodarstwa bardzo dobrze prosperujące 70 ha+ do 200 ha gdzie sprzęt jak i budynki gospodarcze są  proporcjonalny do ha, zaś mieszka się w domach drewnianych lub "murowanym", ale jak powiedział jeden z nich (dziś mieszka z 2/3 lata w nowym domu) że dom zawsze zdążę postawić a ziemi już nie kupię (uważam że w oborze miał większy standard niż w domu).

[dzikijohn]

Z Arabem nie ma co rozmawiać bo on nie jest normalny. Skoro mówi że 100 tys dla młodych to złodziejstwo i się w nim krew gotuje. To szkoda klawiatury. Pisz se pan co chcesz i żebyś nie dostał sraczki jak zobaczysz ile kasy można w nowym prow wyciągnąć. Wziąłem w tym roku 100 tys na MR i już planuje kolejną kasę wyciągnąć. 100 tys mam wkładu, to moge za 200 tys maszyn nabrać. Albo i więcej bo coś uskrobię z gospodarki i za 300 tys wezmę.