Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Wybrane dla Ciebie
galeria
RW-1
Opublikowano

Witam

Przeglądałem tematy ale tego nie znalazłem więc piszę.

Mieliśmy zamontowane poidła ale po dwóch przypadkach kiedy zabiło prądem 4 najlepsze krowy właśnie przez instalacje do poideł to tata to zdemontował.Czy jest jakaś możliwość zniwelowania takiej możliwości ? Żeby przez poidła już nigdy nie mógł przypadkiem płynąć prąd.

Opublikowano

Miałem tak kiedyś, że cztery bysie mi zabiło takie po 600 kg. Dawniej spece-elektryki uziemienie zapinali po wodę i tu była przyczyna. Gdzieś się zrobiło zwarcie, faza poszła na uziemienie, czyli na wodę. Zrobiliśmy rozkop na podwórku i ułożyliśmy sporo bednarki, pod którą podłączyliśmy uziemienie. Od tamtej pory, a będzie ze dwadzieścia lat, jest spokój odpukać. Zaproś dobrego elektryka, tylko podkreślam - dobrego.

Opublikowano (edytowane)

Źle pociągnięty neutralny w instalacji, pewno leniwcowi nie chciało się ciągnąć osobnego kabla to podłączył do rur wodnych. Elektryk powinien sprawdzić także podłączenia silnika hydroforu, może brakować neutralnego, będzie chodził, bo przez obudowę i rury będzie schodziło napięcie, ale jest to cholernie niebezpieczne. Jednym z objawów źle podłączonego przewodu neutralnego jest wyraźne przygasanie światła w chwili załączenia się większego odbiornika. Żeby takich wypadków uniknąć stosuje się bezpieczniki różnicoprądowe, wielkość musi dobrać elektryk. Tu masz przykładowy http://allegro.pl/25...2504439009.html . Koszt chyba nie jest kosmiczny, masz pewność, że w wypadku przebicia on odłączy ci dopływ prądu.

Edytowane przez agromatik
Opublikowano

Tylko żeby podłączyć różnicówkę to trzeba mieć instalację na tip top funkel nówka, bo jak nie to będzie wywalać częściej niż zdąrzysz załączyć. W zdrowym układzie jak najbardziej polecam.

Opublikowano (edytowane)

pierwszy raz jak zabiło 2 krowy to już było dawno gdy jeszcze nie było beczkowozu to taką pompą elektryczną pompowaliśmy i było przebicie nawet tego nie pamiętam (tata opowiadał), a drugi raz to gdy obok obory założyliśmy linie energetyczną ziemią i jeden z pracowników podłączył faze do bednarki zamiast zero no i znowu ziem namokła krowy skopało 2 udało się uratować.A instalacje rozerwaliśmy jeszcze w ten sam dzień gdy je zabiło i teraz jest już nówka. Czyli różnicówka rozwiązałaby problem z możliwością następnego kopnięcia?

I jaki będzie koszt założenia poideł dla 4 krów , 2 pomiędzy nie wystarczą?

Edytowane przez Mf255fan
Opublikowano (edytowane)

Odświeżam temat

 

Tydzien temu rozszadziło mi w garażu rurę od wody która odchodzi na bok od głównej biegnącej do poideł w oborze. Wymyło kupe piachu, trzeba było zrywać beton. I na drugi dzień w tejże oborze z 8poideł miskowych zablokowały się 4 i zalało mi całą oborę aż popłynęło wszystkimi drzwiami. Piach dostał się do obiegu, bo rozbierając poidła był w nich, przepłukane i niby ok i na drugi dzień zacieły się 2... to samo, woda wszędzie. Czy są jakieś inne rozwiązania w poidłach które są odporne na tego typu sytuacje. Ktoś mi mówił o komorowych ale czy dały by rade na tego typu zanieczyszczenia?

Edytowane przez 7891Firefox
Opublikowano

Nie słyszałem o poidłach odpornych na zanieczyszczenia, chociaż te z pływakiem powinny nie dać się zaciąć, nie pamiętam czy na wejściu montują tam filterek czy nie. Może wystarczy przepłukać instalację, lub też założyć jakiś filtr, który wyłapie piasek. Filtr wstawić pomiędzy dwa zawory, żeby w razie czego łatwo go było wyczyścić.

Opublikowano (edytowane)

tylko te z głęboką miską, bo  z tych z płytką się woda przelewa

tu głębokie http://allegro.pl/poidlo-poidla-dla-bydla-koni-macropool-pm-6-okazja-i4962814045.html

a tu płytkie http://allegro.pl/poidlo-poidla-dla-bydla-koni-h-200-6-promocja-i4962761826.html

wypowiadam się na temat tych, bo tylko takie użytkujemy, możliwe że są jakieś lepsze

Edytowane przez bratrolnika
Opublikowano

A są jakieś inne niż żeliwne do obory uwięziowej? W kojcu u cieląt testuje pływakowe http://allegro.pl/poidlo-plywakowe-z-zaworem-plywakowym-poidla-koni-i4893466804.html Nie wiem co złośliwa krowa by z nim zrobiła ale w kojcu u cieląt się sprawdza, Troche prowizorycznie to podłączyłem bo na szybkozłaczki z węża ogrodowego które zabezpieczyłem wkłądając do rury większej średnicy i te rure do muru... Pół roku nic sie nie dzieje, nic sie nie psuje. Ale żeby to zamontować na słupie miedzy krowami to trza by dobrze pomyśleć żeby te przyłacze poidła wytrzymało kontakt z krową bo to plastik... tak wiec raczej odpada

Opublikowano

ja mam mam zielone Macro pool / Farma. mam je luzem i na uwiezi. Nie pękają, czasami trzeba wymienić zaworek. uzytkuję zarówno te z plastikowym, jak i metalowym jezykiem. Ważne aby był to odlew, lub plastik, blaszane języki szybko sie psują

Opublikowano

@bratrolnika ma pełne moje poparcie że tylko głębokie!

 

Przy 1 krowach czyli tak mi się wydaje 8 poidłach nie ma co na koszty patrzeć tylko coś dobrego! Ważny jest materiał i technologia wykonania. W niektórych językach zaworki wycierają wgłębienia i jest potem lipa.

  • Like 1
Opublikowano

@bratrolnika ma pełne moje poparcie że tylko głębokie!

 

Przy 1 krowach czyli tak mi się wydaje 8 poidłach nie ma co na koszty patrzeć tylko coś dobrego! Ważny jest materiał i technologia wykonania. W niektórych językach zaworki wycierają wgłębienia i jest potem lipa.

No właśnie to też wiem że ważny jest materiał i wykonanie tylko jaki wybór poidła będzie w tym przypadku najlepszy,

ja mam mam zielone Macro pool / Farma. mam je luzem i na uwiezi. Nie pękają, czasami trzeba wymienić zaworek. użytkuję zarówno te z plastikowym, jak i metalowym jezykiem. Ważne aby był to odlew, lub plastik, blaszane języki szybko sie psują

A jak z wymianą zaworów ?? Mając styczność z plastikowym i metalowym językiem które byś ostatecznie bardziej polecił ?

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez EscapeRoad
      Praca w gospodarstwie rolnym łączy w sobie duże obciążenie fizyczne, presję czasu oraz odpowiedzialność za wyniki. W tak wymagającym środowisku łatwo skupić się wyłącznie na obowiązkach, zapominając o własnej kondycji psychicznej, która ma ogromny wpływ na efektywność.
      1. Dobra organizacja pracy
      Planowanie codziennych i tygodniowych zadań pozwala uniknąć chaosu, zwłaszcza w sezonie. Krótkie podsumowanie każdego dnia potrafi znacząco zmniejszyć stres.
      2. Krótkie przerwy poprawiają koncentrację
      Pracując pod presją czasu łatwo je pomijać, ale regularny odpoczynek zwiększa wydajność i zmniejsza ryzyko przemęczenia.
      3. Wsparcie mentalne staje się coraz ważniejsze
      Coraz więcej osób w rolnictwie zwraca uwagę na równowagę psychiczną. Inspiracje dotyczące odporności mentalnej, motywacji i radzenia sobie ze stresem można znaleźć w materiałach na Escape Road
      4. Technologie mogą odciążyć
      Nowoczesne narzędzia, automatyzacja i monitoring pomagają lepiej planować pracę i ograniczać niepewność związaną z pogodą lub terminami.
      5. Wymiana doświadczeń
      Rozmowa z innymi rolnikami często daje więcej niż się wydaje – nawet krótka dyskusja potrafi zdjąć z człowieka część presji.
    • Przez bisuc
      Witam mam problem z dojarka alfa laval gdy włączę dojarke to wywala dekle rury dojarki co są po bokach dojarki co to może być za przyczyna 
    • Przez grzesieks345
      Witam. Szukałem odpowiedzi na moje pytanie ale niestety nie znalazłem. Krowa musi mieć minimum 24 miesiące aby otrzymać dopłatę, a jaki jest górny próg? Czy może być np. krowa ośmioletnia?
    • Przez PolishLandwirt
      Cześć
       Koleżanki i Koledzy mam problem bo czasem krowy cielą mi się z niezbyt bardzo nabitymi wymionami. Nie wiem gdzie robię błąd i pytam Was jak przygotowujecie krowy do wycielenia?
    • Przez czaplo290
      Cześć Wszystkim czy posiada ktoś może tabele pomiaru mleka do zbiornika FONTSERE 450 litrów ? 
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v