Skocz do zawartości

Krosty na strzykach - co to jest, jak leczyć?


Rekomendowane odpowiedzi

Wybrane dla Ciebie
Opublikowano (edytowane)

Przez kilka dni smarowałem strzyki maścią gojącą na wazelinie z ekstraktami roślinnymi, nie wiem jak się nazywa, w czerwonej puszce. Nie pomaga. Jedna krowa ma to na jednym strzyku, druga na kilku. Reszta krów tego nie ma

post-136820-0-18293500-1417384169_thumb.jpg

post-136820-0-99510300-1417384462_thumb.jpg

post-136820-0-12652800-1417384475_thumb.jpg

Edytowane przez BannPugg
Opublikowano

Brodawczyca, wirus HPV szczep 1-6. U weterynarza kup biolugol i przymaczaj każdą krostę 2x dziennie, lub po każdym dojeniu.

UWAGA! Niech cię Bóg broni dotykać tego gołymi dłońmi jeśli miałbyś bodaj maleńkie skaleczenie lub obtarcie. To cholerstwo jest zaraźliwe jak dżuma. Ja zakaziłem sobie tak dłoń, i teraz mam kłopot, bo o ile u bydła jest to łatwo uleczalne biolugolem, to już u człowieka może (!) powodować raka. Kobieta szczególnie powinna być ostrożna bo to jest wirus który powoduje raka szyjki macicy. Co do szczegółów - skontaktuj się z weterynarzem.

Opublikowano (edytowane)

Żadne HPV tylko BPV to raz. Dwa wirus BPV nie jest groźny dla ludzi. Wywołuje podobne zmiany (sarkoidy) u koni, sporadycznie u królików i chomików. Ma inny mechanizm działania i latencji. Mówiąc krótko to dwa różne wirusy chociaż oba z rodziny Papillomaviridae. Także nie strasz ludzi i nie pisz bzdur. A jeżeli już piszesz takie rewelacje to poproszę o źródło, artykuł czy publikację. Szukałem w bazie NCBI i wszystko, łącznie z genotypowaniem potwierdza to co napisałem.

HPV jest specyficzny dla ludzi

BPV jest specyficzny dla bydła, koni...

Nigdzie nie znalazłem informacji o infekcjach krzyżowych. Jeżeli masz takie informacje to poproszę o link.

Przykładowy opis.

Bovine papillomavirus (BPV) is a group of DNA viruses of the family Papillomaviridae that are common in cattle. Infection causes warts (papillomas and fibropapillomas) of the skin and alimentary tract, and more rarely cancers of the alimentary tract and urinary bladder. They are also thought to cause the skin tumour equine sarcoid in horses and donkeys.

 

Co do zmian na strzykach. Nie wygląda to na brodawczycę tylko infekcję bakteryjną. Może gronkowcową. Jednak żeby mieć pewność musiałbym chociaż sprawdzić przekrój tej zmiany a najlepiej zrobić badanie histopatologiczne.

Edytowane przez rafik256
Opublikowano (edytowane)

Może jesteś weterynarzem - ja nie. Ja przejąłem to od krowy na łapę - ty nie. Ja się leczę - ty nie. Ja konsultowałem się z lekarzem rodzinnym, 3 dermatologami i chirurgiem. Dopiero gdy skojarzyłem czas, jak również tempo wzrostu narośli (brodawki), i opowiedziałem lekarzowi, dopiero znalazł się sposób na pozbycie się tego. Poza tym na zdjęciu strzyki są zaklajstrowane tłuszczem. Rozpoznasz w ten sposób?

Edytowane przez bazalt50
Opublikowano (edytowane)

No i... Konkrety. Lekarz (albo Ty) Twierdzisz ze krowa była nosicielem Hpv?? miałem juz kilkaset brodawek pochodzących od bydła w rękach, bo robie z nich szczepionki. Kika razy zaciąłem się skalpelem, przy pomocy którego obrabiałem brodawki i nadal nic mi nie wyrosło. Poza tym lekarz tez człowiek i nie zawsze wie wszystko. Mało tego lekarze to taki specyficzny gatunek ludzi że lubi udawać mądrzejszych niż są w rzeczywistości.

Proste pytanie. Czy twierdzisz że krowa była nosicielem Hpv??

 

A tutaj masz napisane wprost o specyficzności gatunkowej. Nigdy i nigdzie nie odnotowano przypadku żeby wirus Bpv zainfekował jakikolwiek inny gatunek niż te które opisałem. Tym bardziej człowieka...

Bovine papillomaviruses (BPV) belong to the Papillomaviruses (PV) family. These are small DNA viruses infecting humans as well as many domestic and wild species of animals and birds causing benign hyperproliferative lesions of both mucosal and cutaneous epithelia [1-3]. BPV cause both benign and
malignant epithelial and mesenchymal tumors in cows and equids. They are strictly specie-specific and, even in experimental conditions
, do not infect any other host than the natural one. The only known case of cross-species infection is the infection of horses and other equids by BPV type 1 (BPV-1) or BPV type-2 (BPV-2) [4]. Papillomavirus infections usually regress, but occasionally they develop to cancer.

 

a wyjasnienie twojego problemu jest proste. miales zadrapanie i dotknales np. klamki, ktorej wczesniej dotykał nosiciel Hpv no i problem gotowy. Brodawka rozwija sie dlugo zwlaszcza w okresie immunosupresji. A ze ty to połączyłeś z dotykaniem krowy to juz inna bajka.

Edytowane przez rafik256
  • Like 1
Opublikowano

Weterynarka sprzedała mi Glukonian miedzi 10%, zaleciła smarować wokół brodawek. Powiedziała, że może to się pojawić jak krowy są osłabione, brakuje im witamin. To jest coś jak opryszczka u ludzi. 

Opublikowano (edytowane)

Nie mam pewności czy u moich krów zmiany na strzykach były spowodowany tym samym czynnikiem, ale też to się pojawiło i dość szybko zniknęło, wręcz poodpadały te strupki i zostały gładkie strzyki po maści którą zrobiłam rozpuszczając smalec i dodając do niego  czystą witaminę A w kropelkach. Po zastygnięciu smalcu smarowałam po udoju zmienione miejsca i wszystko się zagoiło.

Edytowane przez 7891Firefox
Opublikowano

Żadne HPV tylko BPV to raz. Dwa wirus BPV nie jest groźny dla ludzi. Wywołuje podobne zmiany (sarkoidy) u koni, sporadycznie u królików i chomików. Ma inny mechanizm działania i latencji. Mówiąc krótko to dwa różne wirusy chociaż oba z rodziny Papillomaviridae. Także nie strasz ludzi i nie pisz bzdur. A jeżeli już piszesz takie rewelacje to poproszę o źródło, artykuł czy publikację. Szukałem w bazie NCBI i wszystko, łącznie z genotypowaniem potwierdza to co napisałem.

HPV jest specyficzny dla ludzi

BPV jest specyficzny dla bydła, koni...

Nigdzie nie znalazłem informacji o infekcjach krzyżowych. Jeżeli masz takie informacje to poproszę o link.

Przykładowy opis.

Bovine papillomavirus (BPV) is a group of DNA viruses of the family Papillomaviridae that are common in cattle. Infection causes warts (papillomas and fibropapillomas) of the skin and alimentary tract, and more rarely cancers of the alimentary tract and urinary bladder. They are also thought to cause the skin tumour equine sarcoid in horses and donkeys.

 

Co do zmian na strzykach. Nie wygląda to na brodawczycę tylko infekcję bakteryjną. Może gronkowcową. Jednak żeby mieć pewność musiałbym chociaż sprawdzić przekrój tej zmiany a najlepiej zrobić badanie histopatologiczne.

 

Mógłbyś kolego zerknąc na tą fotkę,  może być to tak jak napisłaeś infekcja bakteryjna lub jak wyżej brodawczyca. Od czego mogło się to stać? Co z tym robić? Czy nadal mogą ją doić cielęta? Napewno ją to boli bo kopie cielaki czego wcześniej nie robiła.

http://www.agrofoto.pl/forum/gallery/image/539151-wymi%C4%99/

Opublikowano

Mógłbyś kolego zerknąc na tą fotkę,  może być to tak jak napisłaeś infekcja bakteryjna lub jak wyżej brodawczyca. Od czego mogło się to stać? Co z tym robić? Czy nadal mogą ją doić cielęta? Napewno ją to boli bo kopie cielaki czego wcześniej nie robiła.

http://www.agrofoto.pl/forum/gallery/image/539151-wymi%C4%99/

 

wygląda na brodawczycę. Ale żeby to potwierdzić musiałbym dostać fragment do badania żeby to potwierdzić. Krowę lepiej doić dojarką. Cielakom nie zaszkodzi, no chyba że to naderwą to mogą BPV złapać. Chociaż ryzyko niwielkie. Bardziej chodzi tu o krowę. Dojarka trochę delikatniejsza i mniej "agresywna". Co do leczenia to mozna się pokusić o zrobienie szczepionki. Po jakichs 2-3 miesiacach co wieksze same odpadną ale co najwazniejsze, przestanie ją to boleć.

Opublikowano

Witam.

Jakis czas temu wymie mojej krowy pogryzly do krwi meszki. Po jakims czasie zaczely sie pojawiac male, potem wieksze brodawki, ktore zaczely po jakims czasie krwawic. Wet stwierdzil brodawczyce i powiedzial ze nie mozna jej do konca wyleczyc, przepisal masc cynkowa (zinci oxydati). Brodawki zaczely wysychac i odpadac, ale pojawialy sie nowe. Przed wycieleniem, gdy nie byla dojona wszystko sie ladnie wygoilo, ale po ocieleniu i rozpoczeciu dojenia powrocilo.
wedlug mnie ta masc sluzy tylko wysuszaniu, a nie likwiduje problemu.

Czy naprawde brodawczycy nie da sie wyleczyc? Jesli nie, bede zmuszona sprzedac krowe.
czy choroba ta przenosi sie na mlode? Mam jalowke po wycieleniu sie tej krowy i nie wiem czy ja zacielac, czy problem bedzie sie powtarzal.
czytalam o roznych srodkach:
- pavi vet
- jodyna
- lodiderm.
czy ktos stosowal i moze cos polecic?

Z gory wielkie dzieki.

Opublikowano

kolego to tak jak u mnie. ale czy zaraz sprzedac krowke to chyba nie. polewaj to tym czyms bo chyba masz taki plyn  zielony co zasusza i pamietaj to i tak sie przeniesie masz ten sam aparat udojowy 

Opublikowano (edytowane)

Gdyby ktoś potrzebował to znam metodę na 100% skuteczność pozbycia się bpv czyli brodawczycy bydła. Nie trzeba oddawać krowy na rzeź, da się ją wyleczyć raz na zawsze tanim kosztem. Nie trzeba smarować ani dotykać narośli, same znikną 

Edytowane przez Gość
Opublikowano
Zetor7745WU napisał:

Jak taką metode odkryłeś to proszę podziel się tą wiedzą

Pewnie że można wyleczyć brodawczycę. Moja pani vet. pobierała krew od krowy mieszała że szczepuonką i wstrzykiwała . Po jakimś czasie nie było śladu. U kilku krów.

  • Like 1

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez kotek321
      Witam mam problem z krowa jak ja głaszcze to wysuwa język i sapie 
    • Przez Magda2202
      Witam mam problem z cielakiem 4msc od tygodnia gorączkuje temperatura utrzymywała się od39.3 do 39.5 piła I jadła normalnie wczoraj nazwaliśmy weterynarza podał jej biovetalgin na gorączkę ii powiedział że powinno przejść wieczorem temperatura wzrosła do 39.8 A rano miała już 40.1 dzwonilismy do weterynarza I powiedział że ciężko stwierdzić co by jej dolegało i zaproponował żeby po nowym roku podać jej aspiryne  2g Na dobę przez tydzień aa narazie czekać dodam jeszcze że miesiąc temu starsze jalowki też gorączkowaly przez 3-4 dni miały 39.4 i po tym czasie temperatura sama spadla może ktoś spotkał się już z podobnym przypadkiem
    • Przez tyj123
      poraz pierwszy nam takie coś sie zdążyło parę dni temu zdechł nam cielak mięsny(brąz) 4 miesięczny wszystko rozegrało sie w 15 min zaczął ryczeć potem piana i krew mu z nosa leciała a po chwili sie położył i było po nim . Jak weterynarz przyjechał zrobiliśmy mu mała sekcje nie był on nawet wzdęty ale miał takie dziwne serce gąbczaste miękki czy z was ktoś miał podobną sytuację i co to mogło być bo weterynarz stwierdził że to wada wrodzona........
    • Przez franek230
      Dobry wieczór.
      Czterodniowy cielak od dwóch dni ma gorączkę 39.4-39.6°, nie chce pić. Lek przeciwgorączkowy i antybiotyk nie pomaga. Co robić, jak mu pomóc?
      Z góry dziękuję za odpowiedzi.
    • Przez Achtik
      Dzienn dobry. Mam taki problem z cielaczkiem że nie może chodzić na tylna nogę było 2 lekarzy obaj powiedzieli ze to skurcz ścięgien i dali byczkowi selen lecz cielaczek nadal nie chodzi na tylna nogę (jeden weterynaz stwierdził brak złamań 2 po 2 wizycie stwierdza złamanie lecz nawet cielaka nie dotknoł ani nie zbadal i poszedł). Podczas masowania i próby ruszania nią słychać strzelanie w stawie nie ma żadnej opuchlizny (byczrk jakby nie mogl wyprostowac nogi). Po poradzie u kolejnego weterynaza założyłem mu usztywniacz na nogę w celu rozciągnięcia ścięgien (ma obwinietą noge watą i dolozone deseczki w celu wyprostowania raciczki czy dobrze go wykonałem i co to może być skoro każdy lekarz mówi co innego. Proszę o pomoc i dziękuję za informację.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v