Alternator do Ursusa C-330

[dawid3p]

dokładnie tam tylko było zrobić otwór z 8mm na 10mm długa śruba i tyle i nakrętakim go zkręcić żeby pasował na koło pasowe + jakiś nap;inacz i tyle ale jeszcze lepiej od caro z klimatyzacją poloneza wziąć alternator bo jest 70 A mam taki w 3p

[Gość Profil usunięty]

Tyle, że otwory w uszach alternatora są na śrubę M12...

[dawid3p]

od jakiego alternatora? ja mam śrubę z metra M 10 to nie apteka  nie przesadzajmy

[Gość Profil usunięty]

Jak 2mm dla Ciebie nie ma znaczenia to lepiej nie zabieraj się za konstrukcje mechaniczne...

[kamil927]

Jakby to był jakiś precyzyjny wihajster że tak to ujmę to owszem 2mm to sporo ale to tylko mocowanie alternatora. Jak go skręci w mocowaniu mocniej to go nie ruszysz nijak. U mnie tak jak jest to bez niczego już pół roku i z paskiem się nic nie dzieje, z samym alternatorem się nic nie dzieje i ładować też ładuje

[dawid3p]

Elektrotechnik

 

przeżywasz chłopie co ty myślisz że jestem laikiem w tych sprawach???   Dla wszystkich i dla ciebie jak własnie mam alternator założony na początku filmu jest i tam jak dobrze widzę jest śruba m10 jutro suwmiarką sprawdzę, ale w alternatorze faktycznie będzie otwór M 10 bo bym nie zostawił takiego luzu, pamiętam że tą aluminiową obudowę alternatora miejscami docinałem bo coś mi nie pasowało, a napinacz jest przykręcony razem z pompom wodną założyłem dłuższa śrubę  B)

 

 

[Gość Profil usunięty]

Źle widzisz. Ja w ciągu dnia montuję więcej alternatorów niż Ty zobaczysz przez całe swoje życie i wiem, że tam jest otwór o średnicy 12mm. Tylko jeden model A124 ma 10mm, ale jest mocowany tylko za przednią pokrywę i był fabrycznie montowany w ciężkich Ursusach. A 124 z poloneza czy z żuka ma 12mm. Więc się nie kłóć, bo nie masz pojęcia.

[kamil927]

Dobrze że nie kłócicie się o 2mm miedzy bo by były jaja
Dawidowi nie jest do niczego potrzebne jaki tam jest otwór bo nie robi altków na codzień więc nie musisz zaraz rzucać że nie ma pojęcia to by było raz a dwa że każdy ma głowe nie po to żeby czapke nosić ale żeby jej użyć. Jak ktoś zakłada alternator to niech wykaże się inwencją twórczą i założy go według swojego pomysłu. Ja dałem tu za przykład swoje mocowanie bo wymyśliłem je w 5 minut a działa do dziś a jak się komu nie podoba to niech robi po swojemu

[dawid3p]

nie wiem ale ja mam od cinqecento na śrubie 10mm i tyle w temacie, ładuje 5 min po odpaleniu 14,6 v  mam 4 halogeny na kabinie i jestem szczęśliwy że nie kupiłem nowego indyjczyka tylko starego polaka

[Gość Profil usunięty]

No bo masz A125, a w temacie mowa o A124...

[mateuszs1993]

Witam,

 

Kupiłem ten alternator 70A polecany w tym temacie :

 

http://allegro.pl/alternator-ciagnik-ursus-c-330-c-330m-70a-i5053664373.html

 

I po podłączeniu wszystkiego mam ładowanie 14,06 bez świateł niezależnie od obrotów.

Trochę mało ale czy wystarczy do dwóch 6V po 160ah w c330 ?

 

Pozdrawiam i z góry dziękuję za odpowiedź.

[michal1993]

Bez obciążenia może być, a z obciążeniem do ilu spada?

[Gość Profil usunięty]

Witam,

 

Kupiłem ten alternator 70A polecany w tym temacie :

 

http://allegro.pl/alternator-ciagnik-ursus-c-330-c-330m-70a-i5053664373.html

 

I po podłączeniu wszystkiego mam ładowanie 14,06 bez świateł niezależnie od obrotów.

Trochę mało ale czy wystarczy do dwóch 6V po 160ah w c330 ?

 

Pozdrawiam i z góry dziękuję za odpowiedź.

A skąd wiesz, że mało? Jaki błąd pomiaru ma Twój miernik? A tak w ogóle to kupiłeś alternator pomalowany najdroższą srebrzanką na świecie.

[mateuszs1993]

Ze światłami do 13,90  czasami niżej miernik nic specjalnego za 20zł w sklepie kupiłem no ale w innym ciągniku z alternatorem pokazuje mi 14,45.

Chodzi mi tylko o to czy mogę tak jeździć bo prądnica jeszcze gorszy prąd dawała taki jak tu z obciążeniem.

 

[kamil927]

Za tą forse + przesyłka to by kupił na szrocie ze 3szt A124 jednego dobrego, drugiego na zapas a trzeciego na części i by lepszy biznes zrobił niż na tym jednym
No ale cóż skoro jest to jest, norma jest między 13,8V a 14,4V więc mieści się z obciążeniem jak i bez a prądnica pewnie ze 30 lat z gorszymi parametrami dawała radę więc ten alternator też pewnie da rade

[mateuszs1993]

dawała dawała lecz akumulatory ostatnie po dwóch latach wymieniłem i 500zł w plecy

A żeby poprawić prąd to co należało by wymienić ? 

A może ktoś ma przerobiony dobry alternator w jakiś dobrych pieniądzach na sprzedanie ?

[kamil927]

Według mnie nie zmieniałbym nic dopóki ładowanie bez obciążenia przy 1000-1200obr/min nie będzie spadać poniżej 13,8V bo to i tak dużo więcej niż prądnice.

Powiem Ci że ojciec mój nawet nówkę prądnice załatwił Expoma i też ciągnik nie chciał odpalać. A może widziałeś pare postów wyżej mój alternator - za 5 dych wujo mi ze szrotu przywiózł, założyłem, podłączyłem i od tamtej pory żeby nie chciał zapalić to jeden przypadek jak na mróz zostawiłem aku na ciągniku na tydzień a mam jedną 12V 120Ah.
Nie opłaca Ci się teraz kupować nowego tylko tak jak mówie - użytkuj ten dopóki ładowanie nie spadnie poniżej 13,8, a jak to nastąpi to szukaj takiego jak mój (od Poloneza 1,5) bo dużo przeróbek żeby go założyć nie ma.

[mateuszs1993]

Twój alternator nie umywa się do tego co ja kupiłem 12V 120Ah w c330 ? i daje radę odpala nawet przy częstym gaszeniu? ale pewnie żywotność krótsza takiego akumulatora niż dwóch 6V. 

Chociaż ostatnie dwie 6V po dwóch latach padły ładowane prądnicą. 

[Gość Profil usunięty]

dawała dawała lecz akumulatory ostatnie po dwóch latach wymieniłem i 500zł w plecy

Ale to nie była przyczyna prądnicy, tylko braku umiejętności jej obsługi i serwisowania.

A żeby poprawić prąd to co należało by wymienić ?

Jak już to napięcie, a nie prąd, bo na niego nie masz wpływu. Samemu nic nie poprawisz, bo najpierw trzeba zdiagnozować co jest przyczyną zaniżonego napięcia.

A może ktoś ma przerobiony dobry alternator w jakiś dobrych pieniądzach na sprzedanie ?

Ja mam. A125 za 250zł, A124 za 200zł, i Bosch 65A bez koła pasowego za 100zł.

[mateuszs1993]

Zostanę przy tym co jest jakby co to wiem do kogo uderzać.

Dzięki za odpowiedzi.

Pozdrawiam.

[dawid3p]

od poldasa nie ma wbudowanego regulatora o ile się nie mylę chyba że te nowsze polonezy miały już, ale widziałem na złomie to taki stary poldas miał regulator obok

[Gość Profil usunięty]

A jakie to ma znaczenie, gdzie zamontujesz regulator?

[kamil927]

Nie ma żadnego znaczenia, byleby mase miał.
Jeszcze do kolegi @mateuszs1993 - może i mój się nie umywa od Twojego ale mój pod pełnym obciążeniem przy 800obr/min bije 14,4 cały czas i pali za każym razem nawet w przypadkach częstego gaszenia i odpalania. Poza tym nawet wspaniały alternator czy 100 czy 200A g***no da jeśli masz zarżnięty silnik bo przy odpalaniu takowego nowiuśkie aku mogą zdechnąć jak długo kręcisz. Akumulator też wystarcza jeśli zapewni mu się odpowiednie ładowanie, a przede wszystkim nie czuje żebym przepłacił za swój alternator
 

[mateuszs1993]

No to powiem Ci że zainspirowałeś mnie tym pomysłem żeby wrzucić jeden myślałem już o tym wcześniej ale każdy odradzał bo szybko padnie. 

Kiedyś przetestuje jak na razie te akumulatory mam rok i teraz z tym alternatorem po jakiejś tam robocie gdy sprawdzę po nocy rano mają 13,15 kręci pięknie od strzała i jestem zadowolony

znaczy wiesz ja żartowałem z tym że się umywa mój to no name ty przynajmniej wiesz co masz

 

Edytowane 22 Marca 2015 przez mateuszs1993

[Gość Profil usunięty]

Nie ma żadnego znaczenia, byleby mase miał.

Jeszcze do kolegi @mateuszs1993 - może i mój się nie umywa od Twojego ale mój pod pełnym obciążeniem przy 800obr/min bije 14,4 cały czas 

 

Pisząc pełne obciążenie masz na myśli to co masz w ciągniku? Bo na pewno nie uwierzę w to, że A124 odda 45A przy 2400 obr/min. Przy tych obrotach można uzyskać maksymalnie 28A.