Ceny dzierżawy ziemi

[rollo29]

12 godzin temu, robi57362 napisał:

tak ugor leży pare lat wlasciciel którego szukam ma kolo 50 lat a wlascicielem tej dzialki jest od 14r szkoda mi tak dobrej ziemi żeby leżała odlogiem choc może byc to nie łatwe bo chetnych na ziemie w okolicy nie brakuje a to leży

Jak masz nazwisko właściciela i nr działki to idź do gminy i poproś ładnie w podatkach żeby przekazali telefonicznie twoją ofertę dzierżawy właścicelowi pola .

Do mnie kiedyś dzwoniła urzedniczka z UGminy że jest inwestor zainteresowany kupnem mojego pola, a że ja narazie nie handluje działkami to odmówiłem i tyle .

 

[robi57362]

a wiec tak poprzedni wkasciciel znaleziony metoda jeżdżenia po wsi i ma odnaleźć kontakt do obecnego wlasciciela choć nie będę sobie robil zbytnio nadziei bo juz jedna osoba próbowała wydzierzawic i nie udało sie może ja będę bardziej przekonujacy . powierzchnia to 2 ha nadające sie na pole i 1 ha trzeba by odnowic łąkę bo sam wrotycz rosnie

[dsbh]

Ile masz kilometrów do tego pola ,że Ci zależy na nim i jak z dojazdem ?

[robi57362]

blisko ok 2 km dojazd jest ze można limuzyna jechać. a czemu ma mi nie zależy wszystko w kolo obrabiane chce sie ciut rozwijać i tak ciagne jak to je zdobyć

[dsbh]

Tutaj dziwne mi się wydawało ,że stoi ugór i nikt się nim nie interesował przez kilka lat. Czyli albo fatalny dojazd albo działka nierówna. Albo coś z właścicielem się nie można dogadać. Ale 2 km to faktycznie blisko. Jak zakończysz negocjacje napisz jak się sprawa potoczyła.

[Belaruss820]

Mam okazję wziąć w dzierżawę hektar pola,słaba ziemia 5-6klasa mocno pylista piaszczysta. Rosły truskawki, z rok część było tylko redlone (nie orane bo ciężko to nazwać orką). Na jakich warunkach to wziąć,dodam że to od sąsiada, coś wspominał że dopłaty i podatek jego i coś by chciał dodatkowo z mojej strony ale nie wiem ile mu powiedzieć. Lubelskie powiat bialski jeżeli to cos pomoże.

[robercikj100]

Za taką mala działkę w dodatku 5-6 klasa to dopłata i podatek to już i tak dużo 

[Gość]

2 godziny temu, Belaruss820 napisał:

...coś wspominał że dopłaty i podatek jego i coś by chciał dodatkowo z mojej strony ...

Myślę że wyprostowany środkowy palec u dłoni będzie w sam raz z twojej strony.

[robi57362]

ja za 6 kl dogadalem sie że doplaty na pół i podatek po stronie wlasciciela już 4 rok sialem i ani złotówki obiecanej nie zobaczylem

[Gość]

Jak słyszę, że za dzierżawę ludziom szkoda dopłat oddać właścicielowi, to mnie lekko krew zalewa. Naprawdę bez dopłat nie widzicie opłacalności produkcji?  

Edytowane 14 Września 2019 przez Adrian_K_90

[wiesiek63zmc]

Diabeł tkwi w szczegółach zależy co uprawiasz i na jakiej klasie ziemi

[Belaruss820]

Wg mnie nie powinienem nic dopłacać,nawet 500zl. Proste liczenie,posieje pszenżyto albo owies bo tylko to urośnie,nawozu nie będę dużo dawał bo jaki sens,ogólnie mam ekologię u siebie. Zbiore 3-4 tony. Sprzedam po 500-600zl to mam jakieś 1500-2400zł. I z czego tu jemu dopłacić?to tak jakbym oddał połowę tego co uda mi się zarobić,wliczam swoje paliwo kombajn.

[ws71]

29 minut temu, robercikj100 napisał:

Za taką mala działkę w dodatku 5-6 klasa to dopłata i podatek to już i tak dużo 

Myślałem że na zachód od Wisly ludziom odwala ale za 6kl doplaty to już jest przegięcie,realnie to dopłata na pół i jeszcze wydaje mi się dużo,obecnie po sąsiedzku 3kl 7ha  w 3 nieregularnych kawałkach i 1,5tys wydaje się dużo

[Belaruss820]

2 minuty temu, wiesiek63zmc napisał:

Diabeł tkwi w szczegółach zależy co uprawiasz i na jakiej klasie ziemi

Po nicku widzę że jesteś z zamojskiego,pochodzę z tamtych stron i gdyby tu była taka sama ziemia jak u rodziców to na tym hektarze kasy bym narobił,a tak na piachu to ciężko z czymś opłacalnym wyjść

[rolnik34]

32 minuty temu, robi57362 napisał:

ja za 6 kl dogadalem sie że doplaty na pół i podatek po stronie wlasciciela już 4 rok sialem i ani złotówki obiecanej nie zobaczylem

ZA 6 klase i 5 klase podatku brak

[kuba9449]

Dnia 14.09.2019 o 19:54, Adrian_K_90 napisał:

Jak słyszę, że za dzierżawę ludziom szkoda dopłat oddać właścicielowi, to mnie lekko krew zalewa. Naprawdę bez dopłat nie widzicie opłacalności produkcji?  

A kto lubi za darmo robić?

[Gość]

Przecież płodów nie oddajesz, więc gdzie za darmo? 

[kuba9449]

Gdybyś oddawał płody, to nie było by za darmo tylko byś dopłacał.

Chodzi o to, że nie sztuka się narobić i gówno zarobić, tylko jak robisz na swoim, musisz utrzymać maszyny, podjąć ryzyko że rok będzie nieudany to i zarobek musi być proporcjonalny, a nie 500zł z hektara. Chyba, że ktoś robi hobbystycznie.

[Nikita_Bennet]

Dnia 14.09.2019 o 19:54, Adrian_K_90 napisał:

Jak słyszę, że za dzierżawę ludziom szkoda dopłat oddać właścicielowi, to mnie lekko krew zalewa. Naprawdę bez dopłat nie widzicie opłacalności produkcji?  

mam robić za parobka i zdzierać swój sprzęt, marnować czas? Kilka stron wcześniej pisałem że płacę ~1600 za ciut ponad 2ha. W teorii tyle wynoszą dopłaty. Moja akcyza, moje suszowe jak się trafi czy klęskowe. Wziąłem tylko że leży przy moim, tylko i wyłącznie bo raczej bez szans na odkupienie. No i łączy to dwie moje działki dając łącznie ponad 7ha jednym kawałku o trochę #@(*%)#@($ kształcie ale zawsze jeden kawałek do oprysków gdzie nie trzeba składać lanc.

Jest u nas trzech rolników którzy mają więcej dzierżaw niż własnego, sprzęt się eksploatuje (jeden ma nabite 2x tyle niż ja na ciągniku) i z nich trzech tylko jeden się rozwija bo drugi się zwija (zero inwestycji praktycznie). Ten co się rozwija ma ten plus że jest wiele działek wokół niego gdzie ludzie chcą tylko za dopłatę i metr zboża dla kurek. Traci mocno w razie klęski, do PROW czyli MR, MGR ma mało ziemi bo dopłat nie bierze na pseudo dzierżawy, odszkodowań za bobry nie dostaje, zwrotu akcyzy też. Właściciele faktyczni też tego nie pobierają. Sprzęt mu się wypracuje w 5-8 lat i pytanie co dalej? Kolejny kredyt na maszyny? Lata lecą, człowiek nie młodnieje.
Trzeci pracuje i obrabia tak jak ja ponad 30ha pod uprawami. Maszyn za wiele nie ma, z pomocy unijnej nie skorzystał ani razu (SPO/PROW). Maszyny wszystko używki typu ciapek czy osiemdziesiątka. Dopłaty nie są na niego.
Jak długo pociągną? No i ile im zostaje poza faktycznym narobieniem się i satysfakcją?

Co zyskuje właściciel? Tak jak pisałem - w krusie ubezpieczony, w ARiMR jest rolnikiem bo składa o dopłaty, jak sie dobrze zakręci to dostanie np rolnośrodowiskowe, akcyzę z ON wypali w aucie, klęskowe też dostanie bo nie jest to powiązane z jakąkolwiek sprzedażą tylko dopłatami na dane działki. Przy 30 ha to jest ładny pieniądz za przekładanie papierków

Kolega z pracy oddał ponad 50ha w ten sposób, nie uprawia, nie stoi w kolejkach ze zbożem, nie ma magazynów, nic go nie obchodzi a wszystkie benefity ma.

Dlatego jak słyszę o czynszu w wysokości dopłat to trzeba się zastanowić czy warto bo czasem nie warto a czasem warto. Mi się opłaca bo i właściciel normalny - interesuje go kasa raz w roku i zadbana działka, ja dysponuję jak chcę, umowa na ponad 5 lat. Nie przychodzi, nie marudzi, nie zwiększa czynszu, czynsz płatny przelewem więc pozostaje znak a nie kasa w łapę i gościa nie ma.

[jarecki]

dobrze piszesz Nikita   tylko co nie którzy mają hodowle bydła i tam troche to inaczej wychodzi , jak by przyszło sprzedawać zboże do skupu z 5 klasy bez dopłat to już kolorowo bez dopłat nie jest , nawet niech dopłaty zainwestuje w lepsze maszyny a z 30 ha .to wychodzi 30 tys na rok a wiec  co 2 lata za 60 tys można coś sensownego kupić a na taki areał to i za wiele nie trzeba .

[20CBR12]

Ja widzę że wy nową matematykę tworzycie, bo jak to jest jeśli ktoś pisze ze przy wysokiej dzierżawir zostanie mu max 500 zł - to ja pytam jeśli ktoś zarobi 500 to je ma czy nie bo nie rozumiem, zdaje się że większość tu zwyczajnie nie potrafi policzyć jakie ma koszty i jak wysoka amortyzację! 

Dla mnie sprawa jest prosta przy negocjacji pierwsze pytanie to nie o wysokość dzierżawy a o klasę ziemi następnie jak wysoki ma być czynsz dzierżawny i trzecia sprawa na jaki okres czasu, jeśli wychodzi mi że zarobie to podpisuje umowę jeśli nie to próbuje negocjować a jeśli to nie przynosi efektu grzecznie dziękuję.. 

A tu jeszcze taka uwaga jeśli z IV kl dopłata to za dużo dla wielu to trzeba samemu sobie zadać pytanie gdzie się robi zbyt duże koszty że nie idzie zarobić bo w takim przypadku sporo jeszcze powinno zostać. 

Wydaje mi się że problem polega na czym innym bo wielu by chciało wziąć 10ha w dzierżawę i zarobić na tym co najmniej 10tys 😆 gdyby to tak działało to połowa powinna być już milionerami , bo przy 1tys dzierżawy powinno się już mieć według was 1mln na koncie zysku... 

Nie tedy droga panowie

[wiesiek63zmc]

Dlaczego właściciel nie ma prawa żądać  tyle czynszu ile sobie pomyśli jak nie pasuje to won . Jego własność jego prawo Nie róbmy z właściciela krwiopijcy który nie chce dać jakiemuś "obrotnemu sąsiadowi " zrobić dobrego interesu

[Nikita_Bennet]

4 godziny temu, 20CBR12 napisał:

.....A tu jeszcze taka uwaga jeśli z IV kl dopłata to za dużo dla wielu to trzeba samemu sobie zadać pytanie gdzie się robi zbyt duże koszty że nie idzie zarobić bo w takim przypadku sporo jeszcze powinno zostać....

W moim przypadku zostać ma mi tyle żeby mi się chciało coś robić. Nie sztuka zajechać swoje zdrowie, zużyć sprzęt w 5-8 lat i mieć super zyski przy niewielkich kosztach gdzie potem są spore wydatki/koszty. No i jeżeli ktoś oddaje w dzierżawę ziemię to znaczy że mu się nie opłaca i można jechać w dół z czynszem. Ogólnie zgadzam się z Tobą, pytanie kto za ile chce robić
No i jeszcze trzeba do tego co napisałeś dodać to że nie każdy grunt jest taki sam bo IIIa zmeliorowane/nie wymagające melioracji a IIIa gdzie jest 2-3 studzienki które trzeba odtworzyć + wznowić granice to dwie różne bajki.

[warchest]

11 godzin temu, kuba9449 napisał:

Gdybyś oddawał płody, to nie było by za darmo tylko byś dopłacał.

Chodzi o to, że nie sztuka się narobić i gówno zarobić, tylko jak robisz na swoim, musisz utrzymać maszyny, podjąć ryzyko że rok będzie nieudany to i zarobek musi być proporcjonalny, a nie 500zł z hektara. Chyba, że ktoś robi hobbystycznie.

500 zł z ha to nie taki gówno bo to iloscia trzeba robic 10 ha np to juz 5 tys to juz zysk konkretny pieniadz jest 

[Gość]

Żartujesz teraz tak?

500zł zysku z ha to dobry biznes?

 

W takim  układzie to za 3 lata lepiej będzie pójść na sprzedawcę do CPNu za najniższą krajową jak być rolnikiem z zyskiem 500zł/ha, bo to co na tym zCPNne zarobisz to będzie równie zyskowi po 500 zł z 96 ha na rok.

 

Takie minimum średnie kilkuletnie aby rolnictwo miało sens to 1500zł/ha na czysto jak nic.