Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Rozumiem ludzi, którzy maja ziemię i chcą nic nie robiąc zarobić jak najwięcej ale za cholerę nie mogę zrozumieć ludzi, którzy płacą czynsze przewyższające wartość zebranego plonu i jeszcze dopłaty pozostawiają właścicielowi gruntu....to chyba dla zasady "zasram się a nie dam się"

Jeśli ktoś płaci czynsz wyższy niż rata kredytu na ziemię to chyba ma nie równo pod sufitem...ktoś kupił ziemię a dzierżawca spłaca mu kredyt...po latach inwestor ma ziemię na własność a dzierżawca wyniszczony sprzęt,zdrowie i nerwy...dzierżawca sprzeda ziemię i będzie miał zastrzyk gotówki na szaleństwa i zwiedzanie świata na emeryturze a ten co na to robił będzie kefirek z biedronki siorbał i zagryzał czerstwą bułką bo na tyle będzie stać na emeryturce z krusu  :D 


@sołtys48 Jest dokładnie tak jak piszesz i często jeszcze gorzej ale większość dopóki nie wdepnie w gówno to pod nogi nie patrzy :lol:

Opublikowano

w głowie mi się nie mieści jak można dać ponad 1000 zł dzierżawy i oddać jeszcze dopłatę, za tyle to sam bym oddał, wystarczy 12 ha i można lepiej żyć niż pracować w jakiejś biedronce za 1600, przyjeżdżaj do mnie :) 

Opublikowano

Moim zdaniem te zawyżone ceny dzierżaw jak i ziemi napędziły tzw. środki unijne . Żeby wywiązać się z biznesplanów ludzie sami zapędzają się w błędne koło , nie licząc czy jest zysk .

Opublikowano

Robota głupiego lubi takze niech płacą bo zysku z tego nie ma wole kupic qq abo zboze niz tyle placic a i mozna od razu sobie powybrzydzac bo towaru nie brakuje

Opublikowano

To przeczytajcie to... Pewien bardzo duży gospodarz kupił kolejną ziemię i ogłosił, że wydzierżawi... za cenę, która pokrywa kredyt i jeszcze zostaje. No mówię, nie znajdzie aż tak głupiego.... ale, ale.... głupich nie sieją... po krótkim czasie znalazł się gospodarz, który to wziął w dzierżawę... także koledzy śmiało kupować po 80 tys., jak życie pokazuje głupiego, który za was to spłaci zawsze znajdziecie.

Opublikowano

Poważnie , czy tylko fantazjujesz ? Czym się ludzie kierują ?

Opublikowano

Ludzie kierują się pazernością i bezmyślnością...niestety.

Jakiś czas temu stworzono agencję nieruchomości rolnych tylko po to żeby byłe komuchy miały ciepłe posadki i mogły doczekać do emeryturek w spokoju i dobrobycie...potem przyszła unia i ludzie z agencji wykorzystali swoje pięć minut by przy udziale największej obecnie siły a więc mediów nagonić ceny ziemi do chorego poziomu. Do tego przetargi nie ograniczone i teraz mamy ceny ziemi na poziomie większym niż w większości krajów unijnych i masę ziemi w rękach ludzi, którzy nigdy nie powinni mieć więcej niż jakąś działkę z domkiem a nie dziesiątki, setki a nawet tysiące hektarów. Ziemia ta jest najczęściej tam gdzie jest głód ziemi i z tego powodu wielu rolników daje się wykorzystywać. Robią to bo chcą się rozwijać a swojej ziemi nie mają i nie mają szans by powiększyć gospodarstwo. Jednak rozwój tak dużym kosztem może bardzo szybko przerodzić się w cofanie co już masa ludzi odczuło po dwóch latach suszy i spadkach cen zbóż, wołowiny, wieprzowiny i mleka.

Ustawa, która teraz obowiązuje daje szansę na to, że ta ziemia może trafić w ręce tych, którzy ją powinni mieć i to za przyzwoite pieniądze ale jest jeden warunek...chłopi muszą się zgrać i olewać dzierżawy od właścicieli ziemi, którzy nie są rolnikami. Jak przez dwa lata nie będzie chętnych na chore dzierżawy to zaczną sprzedawać i to taniej niż kupili. Niestety ustawa jest spóźniona o ok 20 lat i teraz trzeba sporo czasu i stabilności tej ustawy by tak zwany ustrój rolny na wsiach wyraźnie się poprawił.

Opublikowano

a ja to bym chciał żeby ha była po 100k +. Wtedy takie dobre zabezpieczenie na emeryturę ;)

 

Jeśli ziemia będzie po 100 tyś,/ha to będziesz musiał tak na nią za***rdalać, że emerytury nie dożyjesz 

 

Opublikowano

Ludzie kierują się pazernością i bezmyślnością...niestety.

Jakiś czas temu stworzono agencję nieruchomości rolnych tylko po to żeby byłe komuchy miały ciepłe posadki i mogły doczekać do emeryturek w spokoju i dobrobycie...potem przyszła unia i ludzie z agencji wykorzystali swoje pięć minut by przy udziale największej obecnie siły a więc mediów nagonić ceny ziemi do chorego poziomu. Do tego przetargi nie ograniczone i teraz mamy ceny ziemi na poziomie większym niż w większości krajów unijnych i masę ziemi w rękach ludzi, którzy nigdy nie powinni mieć więcej niż jakąś działkę z domkiem a nie dziesiątki, setki a nawet tysiące hektarów. Ziemia ta jest najczęściej tam gdzie jest głód ziemi i z tego powodu wielu rolników daje się wykorzystywać. Robią to bo chcą się rozwijać a swojej ziemi nie mają i nie mają szans by powiększyć gospodarstwo. Jednak rozwój tak dużym kosztem może bardzo szybko przerodzić się w cofanie co już masa ludzi odczuło po dwóch latach suszy i spadkach cen zbóż, wołowiny, wieprzowiny i mleka.

Ustawa, która teraz obowiązuje daje szansę na to, że ta ziemia może trafić w ręce tych, którzy ją powinni mieć i to za przyzwoite pieniądze ale jest jeden warunek...chłopi muszą się zgrać i olewać dzierżawy od właścicieli ziemi, którzy nie są rolnikami. Jak przez dwa lata nie będzie chętnych na chore dzierżawy to zaczną sprzedawać i to taniej niż kupili. Niestety ustawa jest spóźniona o ok 20 lat i teraz trzeba sporo czasu i stabilności tej ustawy by tak zwany ustrój rolny na wsiach wyraźnie się poprawił.

Polscy chłopi zgrać?

W mojej okolicy właściciele ziemi robią ekologię, programy rolnośrodowiskowe i liczą kaskę, nie muszą się nawet martwić o skoszenie tych łąk, bo jelenie nocy nie przesypiają, aby kosić te wertepy, zbierać 4-5 baloty z ha i nierzadko jeszcze dorzucać kilka zł. I jeszcze niektórzy im poklaskują, "jaki to un pracowity".

Opublikowano

.............

Ustawa, która teraz obowiązuje daje szansę na to, że ta ziemia może trafić w ręce tych, którzy ją powinni mieć i to za przyzwoite pieniądze ale jest jeden warunek...chłopi muszą się zgrać i olewać dzierżawy od właścicieli ziemi, którzy nie są rolnikami. Jak przez dwa lata nie będzie chętnych na chore dzierżawy to zaczną sprzedawać i to taniej niż kupili. Niestety ustawa jest spóźniona o ok 20 lat i teraz trzeba sporo czasu i stabilności tej ustawy by tak zwany ustrój rolny na wsiach wyraźnie się poprawił.

Ale kto ma decydować kto powinien tą ziemię "mieć" i za ile? Partia?

 

Ja mam znajomego który lata temu kupił blisko 500 ha po PGR gdzieś w bieszczadach. Nie uprawia absolutnie nic. Część dane w dzierżawę a część to tylko dla dopłat kosi/obsiewa/orze. Żyć nie umierać.

Opublikowano

A te 500 ha to za co kupił ? Pożyczka , czy taki był zamożny , bo i kiedyś to raczej za darmo nie rozdawali ?

Opublikowano

W jakim to powiacie?

To ile wyniósł koszt zakupu,roczna rata kredytu a wysokość dzierżawy?

Miałem to szczęście w nieszczęściu kupić ponad 3 ha na przetargu z agencji zaraz po protestach rolników głównie na Pomorzu. To było chyba trzy lata temu. W wyniku tych protestów wprowadzono przetargi ograniczone i ziemię mógł kupić tylko miejscowy rolnik i to po skompletowaniu sporej ilości dokumentów. Kupiłem tą ziemię za minimalne postąpienie bo byłem jedynym chętnym. Wpłaciłem 10% a resztę na kredyt z agencji...i płacę za tą ziemię mniej niż większość tu się wypowiadających płaci czynszu...to nie bajka to fakt.

Teraz agencja wstrzymała sprzedaż z wyjątkiem działek chyba do 1 ha. Reszta idzie na przetargach w dzierżawę...ale tu przykra niespodzianka i dzierżawić może każdy bo te przetargi nie są ograniczone i znów "moieszczuchy" podbijają ceny rolnikom i nabijają kasę do agencji a te "mieszczuchy" chcą brać wszystko jak leci tak jak kiedyś na przetargach o kupno. Często nawet nie wiedzą gdzie leżą te działki, jaki jest do nich dojazd i co na niej jest w chwili przetargu. Na takim przetargu byłem ostatnio i jak to się mówi nóż się sam w kieszeni otwierał na każde podbicie ceny przez kogoś kto powinien mieć ziemię w doniczkach a prawo pozwala mu brać w dzierżawę na 10 lat ziemię i blokować w ten sposób możliwość rozwoju miejscowym. Potem zawsze się znajdzie taki "gównojad", który będzie obrabiał to za nic i jeszcze dopłaci dzierżawcy...albo tak jak ktoś napisał będzie tam łamał maszyny żeby zebrać parę bel towaru sianopodobnego. Dzierżawca przez parę lat za przychód z dzierżawy i dopłaty uzbiera kapitał i działkę wykupi jak tylko mu na to pozwolą a pozwolą bo po 5 latach będzie rolnikiem z tej wsi i spełni warunki. Będzie miał też prawo pierwokupu a ten "gównojad", który mu w tym pomógł przez swoją pazerność i głupotę dalej będzie klepał biedę na swojej ojcowiźnie bez możliwości rozwoju...

Opublikowano

Nie będzie bo swiat nie  kończy się na uprawie ziemi ludzie zyja i to dużo lepiej bez babrania się w gnoju

 

Masz rację chłopie ale niestety wielu jest takich co tego nie rozumieją i będą brnąć w ten gnój do usranej śmierci :D

 

Opublikowano (edytowane)

A ja to jak będę brać dzierzwaę to tylko dopłaty i 1000 zł maxsymalnie no bo mam przęt i sam szystko zrobię

 

oddasz 1K i dopłaty właścicielowi?

Jeśli TAK to:

co siejesz i jakie masz koszta. łacznie z agrotechniką i plonem :D 

Edytowane przez janczar810
Opublikowano

głupio sie pytam przecież tu są osoby które mają plony rzędu 10t. minimum  a wieć ogólnie rzecz biorąc koszta z grubsza 6t jest niczym

 

Ale co to co ale systko mas i się zesrasz sam, ahh na starość bedziesz miał z tym problem ale nie przejmuj się bedziesz miał odpowiedni sprzęt wiec systko zrobisz sam :P

Opublikowano

Jestem w dylemacie: gość chce dać mi ziemie w dzierżawę, chce brać dopłaty a ja mam mu jeszcze dopłacić 4 m owsa do ha. jak umowę spisać? A co trzeba zrobić biorąc ziemie w dzierżawę żeby dopłaty brał właściciel a ja mógł składać chociaż o zwrot akcyzy na tą ziemie?

 

Opublikowano

Nic nie możesz zrobić dopłaty należą się temu co uprawia przynajmniej w najbliższym czasie bo kres dopłat jest nie unikniony

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v