Skocz do zawartości

[połączone]Co lepsze? C-360 czy C-360 3P


Rekomendowane odpowiedzi

Gość Profil usunięty
Opublikowano

Max moment obrotowy 3p wynosi 165 Nm ( znamionowy 146 Nm) a max moment c 360 to 190 Nm przy 1500- 1600 obr/min.

Opublikowano

Ja zrobiłem swoja c 360-3P prawie 7000tyś mth i nic...co tylko wymieniłem w nim w silniku końcówki wtryskiwaczy przy 5000mth i.. (żeby nie pekł przewód gumowy łączacy filtr powietrza z kolektorem ssącym - zheblowało mi przez kurz tuleje cylindrowe..) to jeżdziłby ten silniczek do dziś... 0 l oleju brał, oczywiście poniżej Milvusa nie schodzę (CC 15W/40)

Opublikowano

zgadzam się w 100 procentach z przedmówcami. W 3p skrzynia jest taka sama jak w zwykłej 60, lecz prędkość jaką osiąga 3p wynika z faktu iż ma on fabrycznie wyższe obroty niż standardowy silnik. Jedyna różnica jaka jest w tej skrzyni 3P to dłuższe wałki sprzęgłowe z powodu przystawki. Wiem że minimalnie szybsze były 40 ale to tylko z powodu zwolnic (mam takie przy 60). w połączeniu z większym ogumieniem z tyłu 16,9-28 jest ona zauważalnie szybsza od oryginalnej 60

Opublikowano

Mój kumpel ma c-360 na kołach od MTZ (chyba 36 lub 38) i to dopiero rozwija prędkość, do tego "podkręcona" pompa paliwowa daje kopa, lecz gdy widzi jak jeżdżę MF 255 to mówi, że by wolał go lub chociaż C-360 3P bo jego ciągnik ma apetyt.

Opublikowano

ja mam ursusa c-360 od nowosci i nie moge narzekac ma przejechane ok 6 tys mtg i tylko raz mial robiony kapitalny remont tz.tloki i tuleje natomiast sasiad ma ursusa c360-3p i jet dwa lata mlodszy od mojej 60-dziesiatki i wlozyl juz w niego duzo kasy nowy wal tloki tuleje itd a obrabia mniej ziemi.osobiscie wole ursusa c-360

Opublikowano

owszem 3p jest oszczędny i dobry ale pod warunkiem że ktoś ma go od nowości na oryginalnych częsciach i obrabia mało ziemii a ja w swoim w 2004r robiłem kapitalke silnika w ciechanowie i zdążył minąć dosłownie rok, gwarancja się skończyła a ciągnik zaczoł brać olej a obrabiam nim 26ha i niema on u mnie lekko ale zaraz po remoncie oszczędzałem go i nie pracował ciężko. Dopiero po 100mth od remontu zaczołem robić normalnie a do tego czasu to chodził w takim małym drapaku od C330, jakieś tam brony, redlica do ziemniaków, coś przywieźć, zawieźć i w sumie to takie roboty wykonywał. Niewiem czy to ja źle go eksploatowałem czy to takie części teraz robią ... Nie robił bym jeszcze kapitalki bo jak robiłem kapitalke to miał przepracowane prawie 8000mth i oleju jeszcze nie brał ale któregoś dnia jak robiłem w polu pękł mi przewód od oleju zasilający sprężarke i wszystek olej mi wyleciał a kontrolka się zapaliła tylko ja jej nie widziałem bo żarówka mi wyleciała z obudowy kontrolki i wisiała sobie pod tablicą rozdzielczą na kabelku ale po tym doświadczeniu kontrolki mam przyklejone do obudowy ;) No i jak wyleciał mi ten olej poczułem że ciągnik traci poc ale było już za późno. Jak go rozebrali to powiedzieli że wał był aż fioletowy. Wszystko włożyli nowe, tłoki, tuleje, pierścienia, korbowód, głowica, wtryski, wszystkie częsci były nowe. Zapłaciłem ponad 3tys i po roku bierze olej :lol: ale teraz już go robił nie będe. Zachetam go do końca i wymienie ten silnik na zwykły silnik od C 360 i tak będzie najlepiej.

Opublikowano

niewiem. NAwet niewiem po ile takie silniki chodzą ale myśle że jeszcze mi ten sezon przetrzyma :lol:. Lubiłem prekinsy bo naprawde są to świetne ciągniki do czasu remontu. Jak zrobią remont na częściach któe są obecnie to silnik długo nie pochodzi a jak się dowiadywałem o ceny części oryginalnych w ursusie to za remont silnika na tych częściach kupiłby 2 nowe silniki

Opublikowano

co tu porównujecie swoje ciągniki z "sąsiadowymi" wytrzymałość i niezawodność zależy tez w dużej mierze od użytkownika. my mamy 355(prawie o samo co 60 tylko teraz trochę poprzerabiany) jeden i drugi ma swoje zalety i wady ale oba są dobre. 3p zawsze przy takiej samej robocie spali mniej niż 60 tylko trzeba wiedzieć jak nim jeździć bo jak ktoś go dusi to tez potrafi spalić a mniejszą moc można nadgonić obrotami i to samo zrobi

Opublikowano

ja uważam ze 3p jest elastyczniejszy i tym nadrabia te brakujące 2 kW. Miałem okazje jeździć, i wiem że pomimo mniejszej liczby koni ma większą elastyczność, a po za tym lepiej wchodzi na obroty

PS ale jakbyś chciał sprzedać to daj znac

Opublikowano
Wspomne o tym co ktos napisał ze 60 chodziły w PGR ach i do teraz chodza prawda to jest tylko spytaj sie ile teraz te złomy pala i jak sa wyrurane to sie dowiesz bo stare to jest dobre ale tylko wino .Istnieje opiniia ze 3p sa zawodne i ja osobiscie w zadnym stopniu sie nie zgadzam

 

Dołącze się do dyskusji.Mój 360 był kupiony w PGR niestety a tam wiadomo-gaz w podłodze i robota na zmiany,2-skibowy pług nieraz ledwo ciągnie.Widziałem w akcji 3p i jest duża róznica między zwykłą 360 (nie tylko moją) ciągnie bez problemu 3 skiby i ani dymka nie puści.Mój wujek ma 3p na 20ha i mówi,że żyleta a ile mniej spali od zwykłej (mój pali dużo).Jeszcze trochę i będzie mi się remont szykował i zastanawiam się czy może silnik zmienić... na Perkinsa.

Opublikowano

Ja uważam, że C-360 jest lepszy do ciężkiej i konkretnej roboty, szczególnie w glebie. Natomiast C-360 3P będzie się lepiej nadawał do transportu i lżejszych prac, ze względu na szerszy zakres prędkości obrotowej. Ale jeżeli ktoś ma lekkie gleby, to obie maszyny dadzą radę zrobić to samo, tylko pozostaje kwestia ile który spali. A jeżeli chodzi o wytrzymałość i bezawaryjność, to wszystko zależy od sposobu użytkowania i od tego, przez ile rąk maszyna przeszła. Ja wiem z doświadczenia, że jak coś jest od nowości w moich rękach, to zawsze długo się używa (niekoniecznie ciągnik), a jak używane z drugiej, czy trzeciej ręki, to zawsze trzeba dokładać i nie wiadomo, czy coś nie padnie w trakcie pracy. Tyle, że jeszcze musi kogoś stać na nowe sprzęty, a z tym niestety bywa ciężko.

Opublikowano

Ja mam 3p i twierdze ze jest to bardzo dobry ciągnik , a nie każdy wie że można silnik kręcić do 2500obr. W transporcie jest lepszy (na pewno nie słabszy) od 360. Wiem co mówię bo ja swoim robie po 1000mtg. rocznie

Opublikowano

miałem akurat do czynienia z obydwoma ciagnikami - i moim zdaniem są sobie równe - c-360 ma więcej mocy ale za to 3p nadrabia szerszym zakresem obrotów i mniejszą awaryjnością silnika no i ma się rozumieć nizszym spalaniem - jesli ktos ma dylemat który wybrac - to ja polecam kupic obydwa - 360 do orki agregatu i cięzszych prac a 3p do reszty :(

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v