Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Ja mam takie pytanie to było uprawiane jakimś agregatem pożniwnym ?? albo chociaż talerzówka ? bo jak to jest zwykły pług to zawsze będziesz miał problem przykryć tyle rżyska, co do głębokości to troche płytko ale to zależy od ziemi

Opublikowano

Ja mam takie pytanie to było uprawiane jakimś agregatem pożniwnym ?? albo chociaż talerzówka ? bo jak to jest zwykły pług to zawsze będziesz miał problem przykryć tyle rżyska, co do głębokości to troche płytko ale to zależy od ziemi

 

Zwykłym pługiem bez problemy przykryjesz rżysko. Ważne aby był dobrze wyregulowany i problemu nie będzie.

jak już koledzy zauważyli jest za płytko. O głębokości orki dowiesz się np tu:

http://www.agrofoto.pl/forum/topic/7138-glebokosc-orki/

A o ustawieniu pługa tu:

http://www.agrofoto.pl/forum/topic/64848-regulacje-pluga/

Opublikowano

Nie wiem czy masz założone te blachy na skibę, nie wiem jak one się fachowo nazywają, ale z nimi jest o wiele ładniej zaorane. Po za tym to chyba musisz trochę głębiej puścić. Wtedy będzie ładnie wyglądać. Pozdro

Gość Profil usunięty
Opublikowano

Głębiej i szybciej Panie i będzie różnica potem ewentualnie skorygować ustawienia.

Opublikowano

żeby było równo to musisz wyregulować na witce jeśli 1 skiba idzie za głęboko to musisz rozkręcić srubę a jeśli za płytko to skręcić no i oczywiście podnieść kółko od pługa do góry ,władek daje sobie rady na głebokiej orce z 2

Opublikowano

Witam serdecznie.Panowie mam 330tkę i pług dwuskibowy.Zawsze w miarę się orało i odwracał ładnie.Wymieniłem mu lemiesze na nowe.Ziemia mieszana trochę piach trochę glina.Dziś chciałem poorać i nie chce mi się zagłębiać pług,w piach w miarę,gorzej z gliną,ubitą glebą.Kółko idzie w powietrzu,nie dotyka ziemi.Czy w takim razie jest na razie za sucho i poczekać z orką,skoro głaszcze tylko po wierzchu?Pozdrawiam.

Opublikowano (edytowane)

@tespis17

Ciągnika mi nie znosi, kabinę mam dużą ale nie prostą tak jak w ZTS 16245, wieżyczka w pługu jest niska bo na wysokiej za nisko podnosi i nie jest możliwe obrócenie pługa. Haki mam zwykłe nie euro. Tylko tak jak powiedziałem, szerokość orki mam 35cm i wydaje mi się, że żadne ustawienie pługa tutaj nie pomoże, bo znajomy stwierdził na polu, że pług jest ustawiony dobrze :/

 

Pług wygląda tak:

To już jest maksymalne wychylenie w lewo czy jeszcze idzie przesunąć??? podejrzewam że belkę masz nie przesuniętą tą od zaczepów. Tak jak kolega JD1052 napisał Też mi się nie chce wierzyć że nie zakrywa koła. Jak już będziesz orał to po proszę o zdjęcie z kabiny pierwszej skiby.

Edytowane przez tespis17
Opublikowano

Witam.Kolego Milanreal dzisiaj wyjechałem w pole i przejechałem w długość i z powrotem,a że pole ma długość 300m,to łącznie przejechałem ok 600 m.Dociążyłem pług z tyłu nad drugim korpusem tak ok 50 kg i szedł ładnie,zagłębiał się.Ale po przejechaniu 300m pekło oczko cięgna bocznego prawego.Pospawałem i jeszcze raz przejechałem w glebie ubitej,glinie.30tka miała ciężko,ale dojechałem do końca.Jak podniosłem pług to pierwszy lemiesz wygiał się łukowato na pierwszych 15,20 cm.Znaczy wygiął się cały czub.Kupiłem tydzień temu 2 niby najlepsze,najbardziej hartowane.Za dwa dałem 90 zł na targu.podobnież szwedzka stal.Moje pytanie;Czy zdażyło wam się coś takiego kiedyś,że wygiął się pierwszy lemiesz?Fakt ciągnik miał ciężko,miejscami ubita glina.W kamień też nie walnąłem pługiem,a cięgno lewe boczne było popuszczone.chyba z tą orką poczekam aż z tydzień popada bez przerwy.Pozdrawiam.

Opublikowano

Niemożliwe aby wygiął się lemiesz od ziemi, tzn. dobry lemiesz:) Ktoś Ci dziadostwo wcisnął bo lemiesz od ziemi to się jedynie wyciera ale nie po 600m orki:) Ja mam w większości ciężką ziemię z białym kamykiem i lemieszy nie zmieniam co dzień:) Co innego jakbyś zahaczył o jakiś korzeń lub kamień to tak ale raczej 30-stka by zatrzymała się. Jak się wygina to miękki, jakby pękał lub się urwał to za twardy a dobra i dobrze zahartowana stal to wymiana co kilka lat tylko i wyłącznie z wytarcia:)

Opublikowano

Witam kolego akmaly.No właśnie też tak sądzę ,że to dziadostwo.Pierwszy raz się z takim czymś spotkałem.Zeszłe lemiesze były x-lat,aż się wytarły całe ostrza.Może nie oram dużo,bo ok 3ha 2 Xw roku,płytką i zimową głębszą orkę,więc co to jest na pług.A pomalowałem go,to myślę ,że wymienie i lemiesze i takie coś.A ile powinien kosztować dobry lemiesz do dwuskibowego UNIA GRUDZIĄDZ i na co zwrócić uwagę przy kupnie?POZDRAWIAM :D

Opublikowano

Już kilka a może kilkanaście lat temu nie kupowałem a w zasadzie to jeszcze ojciec nie kupował nowych lemieszy ze względu na tandetną jakość. Dużo lepszym rozwiązaniem jest wspawać resor i wyklepać - u nas to robił taki okoliczny kowal. Różnica była kolosalna. Możliwe że kiepskie u mnie sprowadzali. Na razie mam spokój bo w Kvernelandach mam oryginalne w dobrym stanie i widząc ich zużycie to jeszcze parę sezonów przed nimi tym bardziej że jest na zabezpieczeniu sprężynowym i jak o coś zaczepi to korpus podrywa.

Na co zwrócić uwagę? Przede wszystkim to twardość, ale to też zgubne bo może być za twardy i będzie pękał ale ogólnie weź ostrzem jednego uderz w drugi i zobaczysz co się będzie działo:) Dodatkowo dobrej jakości stal zahartowana inaczej dzwoni jak się ją metalem uderzy. To tak na oko i słuch:) Ja bym na twoim miejscu wspawał resor i naostrzył - pewnie bez klepania przez kowala byłby lepszy od tych podróbek.

Opublikowano

co do jakości lemieszy to są jakieś jaja... 2 lata temu kupiłem lemiesze z dziobami. Przy zakładaniu pług sobie podniosłem i wymieniałem. Po wymianie opuściłem pług i 1 lemiesz od razu pękł :P Co do tego że lemiesz może sie wygiąć/urwać od ziemi to prawda. Orałem borowiny i przy odorywaniu od drogi aż przód Forda był w górze to po wyjęciu pługa z ziemi lemiesz pękł :D

Opublikowano

Ok ale borowina jak jest na mokro ujeżdżona i wyschnie to później nie wiele różni się od skały:) Normalnie dobrej jakości lemiesz sam nie powinien się ani wyginać ani urywać:) Polecam wspawać resor, idzie bardzo ładnie i na długo wystarcza.

Opublikowano

Dzięki koledzy za wyjaśnienia i pomoc.Poszukam jeszcze dobrego lemiesza,może znajdę.Na aledrogo jest za 70 zł ze stali borowej i drugi za120zł z dwoma otworami z przodu i trzema do montażu po długości.Nie wiem do czego te dwa otwory służą,bo nigdy nie miałem z jakimiś otworami z przodu lemiesza,a pług UNII GRUDZIĄDZ ten nowszy z regulacją koła i osi przy wieżyczce.W każdym razie dziękuję,a resor dobry jest pewnie.lepszy od jakości niektórych lemieszy.Ten zgięty lemiesz położyłem na solidnym pniaku i młotem pięciokilowym tak ok.40 razy walnąłem i się naprostował więc jakość mierna mimo że grubość chyba 8mm,POZDRAWIAM.

Opublikowano (edytowane)

Ja co 2 lata sam klepie sobie 6 zestawów lemieszy, wcześniej robił to ojciec. Jak kupujemy nowe to pierwsza rzecz to trzeba je dobrze zachartować ponownie, a przy okazji troszke je ścieniować, jak już jest nagrzany. Co do wygięcia to napewno nie był dobrze zachartowany. Odnośnie tego pęknięcia to być może za szybko opuściłeś i odszczypało. Po klepaniu też nie wolno szybko opuszczać tak z 2-3 opuszczenia, później już jeździsz normalnie. Jeżeli chodzi o sprawdzenie jakości stali na targu, agromie itd. to tylko na słuch. U mnie na podkarpaciu to ten rok jeśli chodzi o podorywki jest ekstremalny. Sucho, pszeniczyska i rzepaki jakoś szły, ale jęczmieniska to tragedia...

Edytowane przez master20002

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v